Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zaczarowanie drugą osobą nie znika, najwyżej powszednieje.

Stokrota śle numer, ja piszę na kartce mazakiem "proszę księdza", żeby się nie zawiesić. Postanawiam zdradzić przekonania i podeptać pryncypia, aby tylko mieć za sobą rozmowę.
Odbiera, zanim zdążę zmienić zdanie.
Przedstawiam się, nerwowo nadużywając proszęksiędzów, trudno, i przechodzę do sedna, nie mając pojęcia, co powiedzieć, więc:

-W czasie jutrzejszej ceremonii spodziewamy się obecności osób niewychowanych w wierze. Uważamy, że najlepiej uszanować...

Ksiądz się śmieje.

-Nie jestem upośledzony społecznie. Rozumiem. Powiem ze dwa zdania złożone, poświęce i znikam. O to chodzi?

-Tak.

-Dodatkowe uwagi?

-Uczulenie na ubogacający język.

-Zdarza się. Zatem dobrej nocy. I do zobaczenia w piekle. Taki żarcik za pokutę.

I oto ksiądz mnie pokonał.
Supermocą sakramentu normalności.

Granice wielu państw, w tym Polski, zamknięto. Wyobraził sobie prezydenta i prymasa, którzy podpisywali dekret zatrzaskujący granice, podczas gdy bieliznę rozrywał im potężny wzwód. O tym marzyli od oseski.”.