cytaty z książki "Białe kości"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nigdy nie zapominaj, że wszystko ma swoje granice, Katie. Im więcej będziesz dawać z siebie ludziom, tym więcej będą chcieli od Ciebie brać. Jeśli nie będziesz ostrożna, obudzisz się pewnego poranka w wieku czterdziestu jeden lat i zdasz sobie sprawę, że zjedli cię od środka, jak larwy. Ciała, które będziesz znajdować w opuszczonych budynkach, to będzie nic w porównaniu z tobą i twoim życiem.
A może to pan jest szalony, bo pada Pan na kolana co niedzielę i modli się do Boga, którego nigdy Pan nie słyszał ani nie widział i na istnienie którego nie ma absolutnie żadnych dowodów?
Życie jest bardziej interesujące, kiedy można zobaczyć coś nowego, nawet jeśli to coś sprawia, że żołądek podchodzi nam do gardła.
Przygotowałem dla ciebie spotkanie. Spotkanie z ciocią Agonią. Weźmie cię w objęcia i podaruje ci najpiękniejszy ból, taki, jakiego nigdy dotąd nie zaznałaś.
Ale niezależnie od tego, jak bardzo cierpisz, pamiętaj, że każdy ból można zagłuszyć jeszcze większym bólem.
To zaskakujące, prawda? Ile fizycznego bólu potrafi znieść ludzka istota... Ktoś by pomyślał, że mózg po prostu zamknie się, kiedy ból osiągnie pewien poziom, aby chronić człowieka przed większym cierpieniem. Tymczasem wcale tak się nie dzieje, co osobiście możesz poświadczyć. Mózg człowieka pozwala mu na doświadczanie niemal niewyobrażalnego bólu przedłużającej się agonii.
Coś, o czym nie wiesz, nigdy nie nawiedzi cię przecież w sennym koszmarze w środku nocy.
Nawet nie wiesz, jak ludzie potrafią być okrutni i głupi. Czasami trudno zachować wiarę w wyższość rodzaju ludzkiego nad innymi.
- Dlaczego pani nie rzuci?
Zapaliła papierosa i po chwili wydmuchnęła duży kłąb dymu.
- Rzucić? Na Boga, dlaczego miałabym próbować zrobić coś, o czym wiem, że mi się nie uda?
Utrzymywanie pokoju oznacza zawieranie kompromisów, robienie tego, co jest praktyczne, i zachowywanie cierpliwości.
Nie ma nic sympatyczniejszego niż odrobina współpracy, prawda?
Nigdy nie zapominaj, że wszystko ma swoje granice. Im więcej będziesz dawać z siebie ludziom, tym więcej będą chcieli od ciebie brać. Jeśli nie będziesz ostrożna, obudzisz się pewnego poranka w wieku czterdziestu jeden lat i zdasz sobie sprawę, że zjedli cię od środka, jak larwy.
(...)
Po prostu pamiętaj, że nie jesteś świętą, siostrą miłosierdzia ani męczennicą. Nie jesteś winna światu wszystkiego, czego zażąda. Jeśli będziesz tak myślała, skończysz, nie zaoferowawszy mu nic.