cytaty z książki "Lewa ręka ciemności"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jedyną rzeczą, która umożliwia życie, jest ciągła i nieznośna niepewność, niewiedza, co zdarzy się dalej.
Gdyby udowodniono, że Boga nie ma, nie byłoby religii.(...) Ale gdyby udowodniono, że Bóg jest, religii nie byłoby również.
(...) prawda to kwestia wyobraźni. Najbardziej niepodważalny fakt może zwrócić uwagę lub przepaść bez echa. W zależności od formy, w jakiej został podany: jak ten jedyny w swoim rodzaju organiczny klejnot naszych mórz, który błyszczy na jednej kobiecie, a na innej traci blask i rozsypuje się w proch. Fakty nie są wcale bardziej namacalne, spoiste i realne niż perły. I są równie delikatne.
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności.
Kiedy mówię o patriotyzmie, nie chodzi mi o miłość. Myślę o strachu. O strachu przed tym, co obce. Który wyraża się w polityce, nie w poezji.
Ogień i strach to dobrzy słudzy, ale źli panowie.
Żeby dokądś dojść, musimy zbrukać czysty śnieg śladami stóp
Najbardziej znaczącym czynnikiem w życiu człowieka jest to, czy rodzi się mężczyzną, czy kobietą.
Znam ludzi,znam miasta,wioski,wzgorza,rzeki i skaly,wiem,jak jesienia slonce zachodzi za pewnym polem w gorach,ale jaki sens ma przecinanie tego wszystkiego granica i nadawanie temu nazwy po to,zeby przestac to kochac od linii,gdzie nazwa przestaje obowiazywac? Co to jest milosc do swojego kraju? Czy to oznacza nienawisc do innych krajow? W takim razie to nic dobrego.Moze to po prostu milosc wlasna?W takim razie to nic zlego,ale nie nalezy z tego robic cnoty ani profesji...
Człowiek, który nie żywi wstrętu do złej władzy, jest głupcem. A gdyby na świecie istniało coś takiego jak dobra władza, służenie jej byłoby wielką radością.
Szczęście wiąże się z rozumem i tylko rozumem można na nie zapracować, ja zaś otrzymałem coś, do czego nie można dojść pracą, czego zwykle nawet nie rozpoznajemy, kiedy nam się przydarza. Mam na myśli radość.
- To co nieznane, nieprzewidziane, nieudowodnione jest istotą życia. Niewiedza rodzi myśl. Brak dowodu rodzi działanie. Gdyby udowodniono, że Boga nie ma, nie było by religii.(...) Ale gdyby udowodniono, że Bóg jest,religii nie byłoby również ... Powiedz mi, Genry, co my wiemy? Co jest pewne, łatwe do przewidzenia, nieuniknione, jedyne, co do czego masz pewność, że nas czeka?
- Śmierć.
- Tak. Naprawdę jest tylko jedno pytanie, Genry, na które możemy otrzymać odpowiedź i tę odpowiedź już znamy ... Życie umożliwia jedynie ciągła i nieznośna niepewność, niewiedza, co zdarzy się dalej.
Czy jest coś bardziej aroganckiego niż szczerość?
Światło jet lewą ręką ciemności,
a ciemność jest prawą ręką światła.
Dwoje są jednym, życie i śmierć złączone
jak kochankowie w kemmerze,
jak dłonie splecione,
jak droga i cel.
Wielka miłość między dwojgiem ludzi łączy się przecież ze zdolnością i okazją do sprawiania wielkiego bólu.
Mężczyzna pragnie szacunku dla swojej męskości, kobieta pragnie, by jej kobiecość była doceniona niezależnie od tego, jak pośrednie lub subtelne byłyby te oznaki szacunku i doceniania.
Posunął w moją stronę mały zeszyt i ołówek. Na białej wyklejce tylnej wewnętrznej okładki przedzieliłem koło literą S i zaczerniłem połówkę jin, po czym oddałem notes Estravenowi.
– Czy znasz ten symbol? – spytałem.
Przyglądał mu się dłuższą chwilę z dziwnym wyrazem twarzy.
– Nie – powiedział. – Spotyka się go na Ziemi, na Hain i na Cziffewar. To jin i jang. "Światło jest lewą ręką ciemności...", jak to szło? Światło i ciemność. Strach i odwaga. Zimno i ciepło. Żeńskie i męskie. To jesteś ty, Therem. Oba w jednym. Cień na śniegu.
Na co ma człowiek umrzeć, jak nie na swoją śmierć?
Jak można nienawidzić, albo kochać kraj? Tibe o niczym innym nie mówi, ale ja tego nie rozumiem. Znam ludzi, znam miasta, wioski, wzgórza, rzeki i skały, wiem jak jesienią słońce zachodzi za pewnym polem w górach, ale jaki sens ma przecinanie tego wszystkiego granicą i nadawanie temu nazwy tylko po to, żeby przestać to kochać od linii, gdzie nazwa przestaje obowiązywać? Co to jest miłość do swego kraju? Czy to oznacza nienawiść do innych krajów? W takim razie to nic dobrego. Może to po prostu miłość własna? W takim razie to nic złego, ale nie należy z tego robić cnoty, ani profesji... Kocham wzgórza domeny Estre, tak jak kocham życie, ale taka miłość nie zna granicy, za którą zaczyna się nienawiść.
Wieloznaczność wyroczni i statystyczne prawdopodobieństwo umożliwiają wiarę, a wiara pozwala przymknąć oko na nieścisłości.
... wiem, ponad wszelką wątpliwość, gdzie był najważniejszy moment mojego życia, tamten czas w przeszłości, miniony, a jednak trwały, ta wiecznotrwała chwila, serce ciepła.
Wielka miłość między dwojgiem ludzi łączy się przecież ze zdolnością i okazją do sprawiania wielkiego bólu. Do tego wieczoru nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że mogę zadać ból Estravenowi.
Jeśli cywilizacja ma przeciwieństwo, to jest nim wojna. Z tych dwóch rzeczy można mieć albo jedną, albo drugą.
Wielka miłość,między dwojgiem ludzi łączy się przecież ze zdolnością i okazją do sprawienia wielkiego bólu.
Jest to ponadczasowa, wszechobecna, pozornie słuszna metafora - o masce, lakierze, farbie czy czymś tam jeszcze kryjącym szlachetniejszą rzeczywistość. Potrafi ukryć za jednym zamachem dziesiątek fałszerstw. Jednym z najbardziej niebezpiecznych jest sugestia, że cywilizacja jest tworem sztucznym, a więc nienaturalnym, że jej przeciwieństwem jest prymitywizm... Oczywiście nie ma żadnej maski ani lakieru, jest proces wzrostu, a prymitywizm i cywilizacja są różnymi stadiami tej samej rzeczy. Jeżeli cywilizacja ma przeciwieństwo, to jest nim wojna. Z tych dwóch rzeczy można mieć albo jedną, albo drugą. Nigdy obie naraz.
Niespodzianki sprawiają, że życie jest możliwe.
Jedyną rzeczą, która umożliwia życie, jest ciągła i nieznośna niepewność, niewiedza, co zdarzy się dalej.
Być ateistą znaczy podtrzymywać wiarę w Boga. Jego istnienie albo nieistnienie, na płaszczyźnie dowodu kwestia sprowadza się do tego samego.