Maja

Profil użytkownika: Maja

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
15
Przeczytanych
książek
27
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
17
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Czarne dni małej Sally Sally East, Toni Maguire
Ocena 7,5
Czarne dni mał... Sally East, Toni Ma...

Na półkach: ,

Czytając książki Toni Maguire byłam zachwycona, bardzo podobał mi się styl. W "Czarne dni małej Sally" ten styl też da się zauważyć.
Historia smutna, jak każda z tej półki.
Matka, która cierpi na depresję, nie jest rozumiana przez rodzinę męża. Początkowo jakoś daje sobie radę, jednak później zapija smutki. Mąż ze wściekłością to znosi i w pewnym momencie zaczyna mieć inny stosunek do swojej małej córki - Sally. Zaczyna ją dotykać, tam gdzie nie powinien. Sally czuje się samotna, kocha rodziców, chociaż ma żal, że ona nie jest tak kochana, a bynajmniej tego nie czuje. Matka w końcu umiera - na raka. Jej śmierć da się przewidzieć. Ojciec poznaje nową, młodą kobietę, którą poślubia. Przeprowadzają się do nowego domu i Sally znów zostaje przeniesiona do innego życia, z którym sobie nie radzi, jest zabrana od babci, którą tak bardzo kocha. Macocha jest bogaczką, która nie interesuje się dziećmi nowego męża, są dla niej kłopotem. Pewnego razu ojciec Sally wracając od babci, po raz pierwszy gwałci ją. Sally zaczyna się w sobie zatracać, czuje się odtrącona, inna, samotna i spragniona miłości. Wyobraża sobie świat, świat nierealny.


Książka jest dobra, jednak pod koniec coś się załamało. Czuję niedosyt. Brak mi większej ilości informacji o molestowaniu, o kontaktach z rodziną, co się stało z jej braćmi, czy ktokolwiek się o tym dowiedział, co się działo, gdy opuściła dom, czy wygarnęła kiedyś ojcu o tym co jej robił. W połowie się zepsuło.

Czytając książki Toni Maguire byłam zachwycona, bardzo podobał mi się styl. W "Czarne dni małej Sally" ten styl też da się zauważyć.
Historia smutna, jak każda z tej półki.
Matka, która cierpi na depresję, nie jest rozumiana przez rodzinę męża. Początkowo jakoś daje sobie radę, jednak później zapija smutki. Mąż ze wściekłością to znosi i w pewnym momencie zaczyna mieć...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Artur Rojek. Inaczej Aleksandra Klich, Artur Rojek
Ocena 7,2
Artur Rojek. I... Aleksandra Klich, A...

Na półkach: ,

Polecam wszystkim fanom Artura Rojka jak i fanów dawnego Myslovitz.

Biografia ukazuje życie Rojka od strony dość prywatnej, można dowiedzieć się co wydarzyło się w zespole, o relacjach członków, o dzieciństwie i życiu teraźniejszym Rojka. Mimo iż nie jestem największą fanką jego twórczości to z przyjemnością czytałam o jego życiu.
Myślę, że wiele osób zdziwi się jakie ma mylne zdanie o nim, wbrew pozorom nie jest to osoba depresyjna, jest taką jednostką, którą według mnie w życiu osobistym albo się lubi, albo nie.

Polecam wszystkim fanom Artura Rojka jak i fanów dawnego Myslovitz.

Biografia ukazuje życie Rojka od strony dość prywatnej, można dowiedzieć się co wydarzyło się w zespole, o relacjach członków, o dzieciństwie i życiu teraźniejszym Rojka. Mimo iż nie jestem największą fanką jego twórczości to z przyjemnością czytałam o jego życiu.
Myślę, że wiele osób zdziwi się jakie ma...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po tej książce spodziewałam się wiele, no i się nie zawiodłam.
W niektórych momentach myśląc, że to jakaś chora fikcja, kto normalny może robić takie rzeczy dziecku, swojemu własnemu dziecku.
Autorka, pokrzywdzona, zraniona kobieta, przedstawia bezlitośnie swój świat.
Świat, w którym pragnie tylko ciepła, miłości i akceptacji.

Małe dziecko, które czuje się bezpiecznie do piątego roku życia. Z normalności wyrywa ją jej własny ojciec, który molestuje ją na oczach matki, bo nie można się oszukiwać, iż było inaczej. Dziewczynka załamując się wciąż liczy na akceptację i szuka normalności w różnych sprawach. Milczy ze strachu, boi się, że "nie kocham cię" zostanie wypowiedziane na głos, a tego nie może znieść. Milczenie przerywa jej ciąża, powstała na skutek gwałtów swego ojca.



Książka skupia się na opisaniu historii molestowanego dziecka, jednak wydaję mi się, że autorka chciała ukazać perspektywę matki, która chciała mieć kochający dom i się w tym zatraciła.


"Tylko nie mów mamie" to coś dla ludzi o dobrej kondycji psychicznej, myślę, że nie jest dla każdego. Pokazuje okrucieństwo wobec drugiego człowieka, tak bliskiego jak się może wydawać. Zostawia żal, niezrozumienie.

Po tej książce spodziewałam się wiele, no i się nie zawiodłam.
W niektórych momentach myśląc, że to jakaś chora fikcja, kto normalny może robić takie rzeczy dziecku, swojemu własnemu dziecku.
Autorka, pokrzywdzona, zraniona kobieta, przedstawia bezlitośnie swój świat.
Świat, w którym pragnie tylko ciepła, miłości i akceptacji.

Małe dziecko, które czuje się bezpiecznie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Maja

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
15
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
17
razy
W sumie
wystawione
15
ocen ze średnią 9,2

Spędzone
na czytaniu
79
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]