Opinie użytkownika
Filtruj:
Sortuj:
Irelka
14.12.2015
Na półkach:
,
Najwyższą górę polubiłam w dzieciństwie i kupiłam już jako osoba dorosła jak tylko spotkałam w księgarni. To jedna z tych, których się nie zapomina.
Pamiętam też taką o Ignasiu, który zostawał w nocy w sklepie, chyba zarabiał, żeby pomóc mamie i przenosił się do krajów, z których pochodziły towary. Tam spotykały go różne przygody, często niebezpieczne, ale wychodził z nich...
Popieram
3