Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem, co napisać o tej książce. Jej koniec jest niespodziewany i... uroczy. (O ile w tej książce może być coś uroczego, dziękuję, panie Dashner). Naprawdę mi się spodobała, ciekawi mnie, jak będzie wyglądała jej ekranizacja. Ta powieść wywołała u mnie śmiech, płacz, smutek i gniew. Dzięki temu mogę powiedzieć, że ta książka była dobra, choć może nie jest to arcydzieło.
Polecam ją każdemu, komu się spodobał film, kto przeczytał poprzednie części i kto lubi w książkach zagadki, utopię, zagładę, śmierć i przygody.

Nie wiem, co napisać o tej książce. Jej koniec jest niespodziewany i... uroczy. (O ile w tej książce może być coś uroczego, dziękuję, panie Dashner). Naprawdę mi się spodobała, ciekawi mnie, jak będzie wyglądała jej ekranizacja. Ta powieść wywołała u mnie śmiech, płacz, smutek i gniew. Dzięki temu mogę powiedzieć, że ta książka była dobra, choć może nie jest to...

Cassandra Clare świetnie zbudowała świat przedstawiony. Zawsze mi się podobała Ziemia Nocnych Łowców. Jednak tej części, mimo że była cudowna, czegoś zabrakło. Czegoś, co było w poprzednich częściach. No, i za dużo romansu.
Pani Cassandro, więcej fantastyki, trochę mniej całowania!

Cassandra Clare świetnie zbudowała świat przedstawiony. Zawsze mi się podobała Ziemia Nocnych Łowców. Jednak tej części, mimo że była cudowna, czegoś zabrakło. Czegoś, co było w poprzednich częściach. No, i za dużo romansu.
Pani Cassandro, więcej fantastyki, trochę mniej całowania!

http://cynka7.blogspot.com/2015/04/bla-bla-bla-i-pierwsza-recenzja.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/04/bla-bla-bla-i-pierwsza-recenzja.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/08/frakcja-ponad-krwia.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/08/frakcja-ponad-krwia.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/08/wszytkie-bajki-sa-prawdziwe.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/08/wszytkie-bajki-sa-prawdziwe.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/09/gorzki-jezyk.html

http://cynka7.blogspot.com/2015/09/gorzki-jezyk.html

"Opium..." zaskoczyło mnie. Pani Małgorzata oczarowała mnie swoimi bohaterami - małą Genowefą i dziwnie znajomą Kreską - cytatami - chociażby tak krótki, a tak dający do myślenia "Nikt z nas nie jest sam." - i mądrościami zwartymi w książce. Z pewnością w przyszłości sięgnę po inne tomy "Jeżycjady"!

"Opium..." zaskoczyło mnie. Pani Małgorzata oczarowała mnie swoimi bohaterami - małą Genowefą i dziwnie znajomą Kreską - cytatami - chociażby tak krótki, a tak dający do myślenia "Nikt z nas nie jest sam." - i mądrościami zwartymi w książce. Z pewnością w przyszłości sięgnę po inne tomy "Jeżycjady"!

"Oskar i Pani Róża" nie była moją lekturą. Nie przeczytałam też tej książki, że tak powiem, dobrowolnie. Książka zawitała w moich rękach ze względu na konkurs. Podeszłam do niej z niechęcią, a pochłonęłam w trochę więcej niż godzinę. Śliczna książka - na zewnątrz i w środku.

"Oskar i Pani Róża" nie była moją lekturą. Nie przeczytałam też tej książki, że tak powiem, dobrowolnie. Książka zawitała w moich rękach ze względu na konkurs. Podeszłam do niej z niechęcią, a pochłonęłam w trochę więcej niż godzinę. Śliczna książka - na zewnątrz i w środku.

Nie wiem czemu, ale długo brnęłam przez tę lekturę. Książka dobra, Śródziemie mnie uwiodło, ale mniej niż "Harry Potter", czy "Percy Jackson". Może jeszcze nie dojrzałam do Tolkiena? Ogólnie tematyka fajna, książka sama w sobie też, ale coś jest nie tak(nie wiem tylko jeszcze co).

Nie wiem czemu, ale długo brnęłam przez tę lekturę. Książka dobra, Śródziemie mnie uwiodło, ale mniej niż "Harry Potter", czy "Percy Jackson". Może jeszcze nie dojrzałam do Tolkiena? Ogólnie tematyka fajna, książka sama w sobie też, ale coś jest nie tak(nie wiem tylko jeszcze co).

Bardzo dobra książka, nie jest najlepsza i miło się ją czyta. Napisana fajnym językiem, idealnym dla pokolenia szóstych, komputerowych klas. Uwielbiam długie przypisy na pół strony, wyjaśniające rzeczy, o których wcale nie musimy wiedzieć.

Bardzo dobra książka, nie jest najlepsza i miło się ją czyta. Napisana fajnym językiem, idealnym dla pokolenia szóstych, komputerowych klas. Uwielbiam długie przypisy na pół strony, wyjaśniające rzeczy, o których wcale nie musimy wiedzieć.

Nie zawiodła mnie pod żadnym względem(nie wliczając ilustracji bohaterów, które uważam za zbyt dziecinne - oni mają po szesnaście lat, a nie jedenaście D:)! Genialnie wyjaśnione tajemnice, na które sam Rick nie umiał nam odpowiedzieć w opowiadaniu "Syn magii" - dziękuję synowi Rick'a za wszystko <3 wreszcie wiem jak wygląda bunkier, czemu półbogowie mają tak źle z potworami, co się działo przed odnalezieniem Annadeth przez Thalię i Luke'a, jak bardzo upierdliwe i przerażające są towarzyszki Dionizosa. Świetna lektura, polecam przeczytać po "Zagubionym Herosie", oczywiście po przeczytaniu całej pierwszej serii :)

Nie zawiodła mnie pod żadnym względem(nie wliczając ilustracji bohaterów, które uważam za zbyt dziecinne - oni mają po szesnaście lat, a nie jedenaście D:)! Genialnie wyjaśnione tajemnice, na które sam Rick nie umiał nam odpowiedzieć w opowiadaniu "Syn magii" - dziękuję synowi Rick'a za wszystko <3 wreszcie wiem jak wygląda bunkier, czemu półbogowie mają tak źle z...

Dostałam kiedyś tę książkę od cioci i bardzo mi się podobała! Idealny prezent dla dzieci w wieku 9-10 lat.

Dostałam kiedyś tę książkę od cioci i bardzo mi się podobała! Idealny prezent dla dzieci w wieku 9-10 lat.

Jako dziecko bardzo lubiłam czytać opowiadania z tej książki. Jeśli Twoje dziecko jest niesforne i nie możesz go uspokić - ta książka Ci pomoże :) Warta przeczytania.

Jako dziecko bardzo lubiłam czytać opowiadania z tej książki. Jeśli Twoje dziecko jest niesforne i nie możesz go uspokić - ta książka Ci pomoże :) Warta przeczytania.

Śliczna książka, zakochałam się w niej. Uwielbiam Matyldę oraz jej przygody, które są wspaniałe, pełne humoru i zaskoczeń. Książka krótka, ale warta przeczytania. Dzięki niej każdy może poczuć się dzieckiem.

Śliczna książka, zakochałam się w niej. Uwielbiam Matyldę oraz jej przygody, które są wspaniałe, pełne humoru i zaskoczeń. Książka krótka, ale warta przeczytania. Dzięki niej każdy może poczuć się dzieckiem.

Fajny, cieszę się, że mam go w kolekcji, aczkolwiek nie zaskoczył mnie jakoś bardzo. Spodziewałam się czegoś bardziej... Riordanowego. Mój ulubiony dział to zdecydowanie test na to, czy jesteś herosem :D

Fajny, cieszę się, że mam go w kolekcji, aczkolwiek nie zaskoczył mnie jakoś bardzo. Spodziewałam się czegoś bardziej... Riordanowego. Mój ulubiony dział to zdecydowanie test na to, czy jesteś herosem :D

Bardzo ładna oprawa graficzna, świetnie oddane charaktery postaci, a ślicznie narysowane miejsca i sytuacje mocno pobudzają wyobraźnie :D wreszcie Percy jako 12-latek nie pokazany jako małe dziecko... Warto zobaczyć, czyta się szybko :)

Bardzo ładna oprawa graficzna, świetnie oddane charaktery postaci, a ślicznie narysowane miejsca i sytuacje mocno pobudzają wyobraźnie :D wreszcie Percy jako 12-latek nie pokazany jako małe dziecko... Warto zobaczyć, czyta się szybko :)

Nie wiem czemu, ale nie powaliła mnie ta książka. Śmieszna, ale ciągnęła mi się, jak "Ania z Zielonego Wzgórza". Warto przeczytać, ponieważ zawiera fajny humor, a sam pomysł na książkę również fajny, ale mnie nie wciągnęła tak bardzo jak resztę klasy :)

Nie wiem czemu, ale nie powaliła mnie ta książka. Śmieszna, ale ciągnęła mi się, jak "Ania z Zielonego Wzgórza". Warto przeczytać, ponieważ zawiera fajny humor, a sam pomysł na książkę również fajny, ale mnie nie wciągnęła tak bardzo jak resztę klasy :)

"Krew Olimpu" została przelana... Co mam powiedzieć? Kocham, kocham, KOCHAM! Zabawne uwagi Leo i Percy'ego, dzięki którym śmieję się bez końca, zakończenia rozdziałów, które sprawiają, że mam ochotę pojechać do Teksasu i zatłuc Ricka Riordana. Zakończenie książki jak zwykle otwarte, lecz bardzo wzruszające. Dziękuję Ricku za napisanie tak wspaniałej serii i za to, że dałeś nam możliwość spędzenie tylu wspaniałych chwil z Percym, Annabeth, Hazel, Frankiem, Piper, Jasonem, Leo, Nikiem, Reyną i wspaniałym Trenerem Hedge'm. Dziękuję w imieniu wszystkich fanów tej serii, jesteś wspaniały.

"Krew Olimpu" została przelana... Co mam powiedzieć? Kocham, kocham, KOCHAM! Zabawne uwagi Leo i Percy'ego, dzięki którym śmieję się bez końca, zakończenia rozdziałów, które sprawiają, że mam ochotę pojechać do Teksasu i zatłuc Ricka Riordana. Zakończenie książki jak zwykle otwarte, lecz bardzo wzruszające. Dziękuję Ricku za napisanie tak wspaniałej serii i za to, że dałeś...

Na początku miałam niechęć do tej książki, bo lektura. Po mniej więcej połowie książki spodobała mi się strasznie, napisana bez większych opisów, co mnie cieszyło, ciekawe zdarzenia. Bardzo zaskakująca postać doktora Zalewskiego i tytułowego "obcego". Ogólnie sympatycznie się czyta, jak nie jest się od początku negatywnie nastawionym :)

Na początku miałam niechęć do tej książki, bo lektura. Po mniej więcej połowie książki spodobała mi się strasznie, napisana bez większych opisów, co mnie cieszyło, ciekawe zdarzenia. Bardzo zaskakująca postać doktora Zalewskiego i tytułowego "obcego". Ogólnie sympatycznie się czyta, jak nie jest się od początku negatywnie nastawionym :)

Dostałam ta książkę od taty. Mój tata nie czyta książek i nie ma do tego nosa, więc zaczęłam ją czytać ze względu na niego. Już po pierwszych stronach okazało się, że jest to wybitna książka, pełna humoru i oryginalnej treści. Jestem bardzo wdzięczna za ten prezent - był genialny!

Dostałam ta książkę od taty. Mój tata nie czyta książek i nie ma do tego nosa, więc zaczęłam ją czytać ze względu na niego. Już po pierwszych stronach okazało się, że jest to wybitna książka, pełna humoru i oryginalnej treści. Jestem bardzo wdzięczna za ten prezent - był genialny!