Wrota

Okładka książki Wrota John Connolly
Okładka książki Wrota
John Connolly Wydawnictwo: Niebieska Studnia Cykl: Samuel Johnson (tom 1) literatura dziecięca
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Samuel Johnson (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Gates
Wydawnictwo:
Niebieska Studnia
Data wydania:
2011-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-25
Data 1. wydania:
2011-08-30
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360979235
Tłumacz:
Elżbieta Gałązka-Salamon
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
975
656

Na półkach:

Oceniam książkę dla młodego czytelnika jako osoba dorosła, jednak mam na koncie trochę książek dla dzieci (mimo swego wieku) i mając porównanie stwierdzam, że "Wrota" są ciekawe, dla dzieciaka pewnie będą pod pewnymi względami wartościowe, ale pod innymi jednak opowieść jest zbyt prosta, schematyczna i naiwna. Niby wszystkie elementy są na swoim miejscu i zgrabnie się dopinają, jednak biorąc choćby pod uwagę pewien stopień skomplikowania zagadnień fizycznych, cała reszta wydaje mi się nadmiernie uproszczona. Dziecko (nastolatek),którego zainteresują koncepcje wieloświatów, spokojnie dałby radę łyknąć opowieść nieco bardziej skomplikowaną, a przez to ciekawszą i pełniejszą. Tak że jest dobrze, ale to tyle. Niemniej oczywiście jak moje własne dziecko osiągnie odpowiedni wiek, bez oporów podsunę mu tę pozycję.

Oceniam książkę dla młodego czytelnika jako osoba dorosła, jednak mam na koncie trochę książek dla dzieci (mimo swego wieku) i mając porównanie stwierdzam, że "Wrota" są ciekawe, dla dzieciaka pewnie będą pod pewnymi względami wartościowe, ale pod innymi jednak opowieść jest zbyt prosta, schematyczna i naiwna. Niby wszystkie elementy są na swoim miejscu i zgrabnie się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
51

Na półkach: ,

Moje zdanie o tej książce jest niezwykle ... różnorakie. Na początku, czytałam ją chyba, aby przeczytać. Naukowe wzmianki, które zajmowały często gęsto 90% rozdziału były dla mnie z lekka irytujące, jednak tekst czytało się tak szybko i płynnie, że nie wiadomo kiedy doszłam do połowy książki i tym samym zakochałam się w jej fabule, bohaterach ( dobrych jak i złych),pomyśle autora i przede wszystkim płynności czytania.
Dlatego mogę z czystym sercem dać 9 gwiazdek. Gdyby nie to pierwsze wrażenie dałabym 10. :)

Moje zdanie o tej książce jest niezwykle ... różnorakie. Na początku, czytałam ją chyba, aby przeczytać. Naukowe wzmianki, które zajmowały często gęsto 90% rozdziału były dla mnie z lekka irytujące, jednak tekst czytało się tak szybko i płynnie, że nie wiadomo kiedy doszłam do połowy książki i tym samym zakochałam się w jej fabule, bohaterach ( dobrych jak i złych),pomyśle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
214

Na półkach: ,

Całkiem przyjemna książka, z dużą ilością humoru, w tym czarnego. Jedynie początek trochę nużący, bo jest niczym podręcznik do fizyki, gdzie poruszany jest temat teorii kwantowej i czasoprzestrzeni. Irytowały trochę przypisy dolne, niektóre na dwie strony albo zajmujące więcej niż pół, czyli było więcej przypisu niż tekstu książki. Bez sensu, że zostały w ogóle dodane, bo swobodnie można było je wpleść w tekst. Także niektóre wydarzenia pojawiały się jedynie po to, "by było fajnie", jak poboczne scenki z filmu, gdzie jakiś noname jest mordowany, a z fabułą nie miały nic wspólnego. Ogólnie można przeczytać, jeśli chce się czegoś lekkiego i skierowanego dla dzieci i młodzieży.

Całkiem przyjemna książka, z dużą ilością humoru, w tym czarnego. Jedynie początek trochę nużący, bo jest niczym podręcznik do fizyki, gdzie poruszany jest temat teorii kwantowej i czasoprzestrzeni. Irytowały trochę przypisy dolne, niektóre na dwie strony albo zajmujące więcej niż pół, czyli było więcej przypisu niż tekstu książki. Bez sensu, że zostały w ogóle dodane, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
7

Na półkach: ,

Więcej na: http://niefantastycznie.blogspot.com

Miasteczko Biddlecombe nigdy nie było w centrum uwagi. Jednak już wkrótce, wskutek działań znudzonej swoim życiem czwórki dorosłych oraz dzięki pewnej dobrze wszystkim znanej maszynie wszystko się zmieni. Czy jedenastoletni chłopiec i jego dzielny jamnik poradzą sobie z piekielnie trudnym wyzwaniem ?

Samuel Johnson postanowił, że w tym roku wyjdzie z inicjatywą i zacznie zbierać słodycze jeszcze przed Halloween. Pomysł nie okazał się jednak aż tak świetny jak wyglądało to w głowie chłopca, a można wręcz stwierdzić, że była to całkowita porażka. Gdy odmówiono mu przy Alei Crawleya 666, usiadł zrezygnowany na murku i ostatnia rzecz, której mógł się spodziewać to, to, że dom, który według niego „nie będzie odgrywał ważnej roli w tegorocznych obchodach Halloween” już za chwilę odegra rolę najważniejszą. Niebieskie światło, które pojawiło się za placami Samuela sprawiło, że jego plany o powrocie do domu zeszły na drugi plan. Z natury ciekawski chłopiec postanowił sprawdzić co jest źródłem zarówno wspomnianego już światła jak i specyficznego zapachu zgniłych jaj. Gdy zbliżył się do piwnicznego okienka zauważył pana i panią Abernathy, którzy wraz z dwójką innych dorosłych ubranych w czarne szlafroki wpatrywali się w świetlisty pierścień unoszący się nad podłogą. Jak się za moment okazało był to portal łączący Ziemię z Piekłem, a to co z niego wyszło zapewniło państwu Renfield i Abernathy rozrywkę, której tak pragnęli…choć zapewne liczyli na coś zgoła innego. Nim całe to przedstawienie dobiegło końca, Samuel dochodząc do wniosku, że i tak widział już zbyt wiele, był już w połowie drogi do domu. Niestety w pośpiechu nie zauważył, że to co jeszcze przed chwilą było panią Abernathy bacznie mu się przygląda…

Więcej na: http://niefantastycznie.blogspot.com

Miasteczko Biddlecombe nigdy nie było w centrum uwagi. Jednak już wkrótce, wskutek działań znudzonej swoim życiem czwórki dorosłych oraz dzięki pewnej dobrze wszystkim znanej maszynie wszystko się zmieni. Czy jedenastoletni chłopiec i jego dzielny jamnik poradzą sobie z piekielnie trudnym wyzwaniem ?

Samuel Johnson...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
10

Na półkach: ,

Jest to jedna z książek, którą mam nadzieję przekażę moim siotrzeńcom/bratankom, bo opowiada o pięknej odwadze, nie takiej z dzierganej z mieczów i uków w zastępach wojsk podniebnych, ale odwagi dla której nawet pogrzebacz jest bronią śmiertelną w obronie ukochanego krzewu róży.
Bardzo polecam, zwłaszcza dla młodzieży i dzieci!

Jest to jedna z książek, którą mam nadzieję przekażę moim siotrzeńcom/bratankom, bo opowiada o pięknej odwadze, nie takiej z dzierganej z mieczów i uków w zastępach wojsk podniebnych, ale odwagi dla której nawet pogrzebacz jest bronią śmiertelną w obronie ukochanego krzewu róży.
Bardzo polecam, zwłaszcza dla młodzieży i dzieci!

Pokaż mimo to

avatar
394
252

Na półkach: , , ,

Wrota są lekturą dość ciekawą, z pewnością dedykowaną bardziej dla dzieci, jednakże humor z jakim jest pisana sprawia, że nawet dorośli mogą się przy niej dobrze bawić.

Fabuła nie jest jakaś wybitna. Ot władca piekieł szykuje się do inwazji na ziemię poprzez otwarty zderzaczem hadronowym portal, o czym wie tylko jedna osoba - chłopiec Samuel, który przypadkiem znajduje portal w piwnicy u swoich sąsiadów.

Jak więc widzicie całą zawartą fantastykę w książce, autor próbuje naukowo wytłumaczyć. Oczywiście dodaje przypisy, napisane w zrozumiały sposób, jednakże nawet dorosła ja po przeczytaniu całości nadal nie mam pojęcia czym jest zderzacz hadronowy, czy na czym opiera się fizyka kwantowa, czy tunele czasoprzestrzenne, więc poruszanie takich tematów było dla autora ryzykowne. Wiele dzieci może czuć się zagubiona czytając tą książkę, gdzie po łebkach próbuje się im wytłumaczyć wiele skomplikowanych pojęć.

Jednak stworzenie nieporadnych demonów, ekscentrycznego głównego bohatera, jak i dzielnego, zbyt inteligentnego jak na psa jamnika, który w przeciwieństwie do innych zwierząt, miał "świadomość bycia psem"... wszystko to tworzyło specyficzny, komiczny świat, z którego autentycznie po przebrnięciu przez trudniejszy początek, miałam frajdę.

Jeśli nie odstrasza Was z pozoru kiczowata fabuła i cenicie sobie też sposób pisania i poczucie humoru, zdecydowanie polecam tą książkę. Zdaję sobie sprawę jednak, że nie wszystkim może się podobać, a mniej skomplikowane sformułowania, zaś bardziej skomplikowane wątki, mogłyby wiele w tej pozycji naprawić. Niestety nie przewidują "patchy" ;P, więc oceniając ją w aktualnym stanie mogę dać tylko 6/10.

Wrota są lekturą dość ciekawą, z pewnością dedykowaną bardziej dla dzieci, jednakże humor z jakim jest pisana sprawia, że nawet dorośli mogą się przy niej dobrze bawić.

Fabuła nie jest jakaś wybitna. Ot władca piekieł szykuje się do inwazji na ziemię poprzez otwarty zderzaczem hadronowym portal, o czym wie tylko jedna osoba - chłopiec Samuel, który przypadkiem znajduje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
25

Na półkach:

"Kiedy byłam młodsza, jakieś powiedzmy dziesięć lat temu, uważałam, że niektóre rzeczy powinny mieć specjalne oznakowanie: „Uwaga, nie dla ponuraków!” Moja opinia w tej kwestii nie zmieniła się do tej pory, a książka Johna Connelly’ego zdecydowanie zasługuje na takie ostrzeżenie na okładce. "

Akcja toczy się pomiędzy Piekłem a Ziemią, zbliżające się obchody Halloween. Kreacja świata powinna z pozoru przerażać, nic bardziej mylnego. Historia i świat wykreowane przez Connolly’ego nie zostały stworzone po to, by straszyć. Zostały stworzone po to by nas zabawić, rozśmieszyć.

A przypisy które autor postanowił rozbudować maksymalnie, są po prostu fenomenalne. John opisuje w nich najprzeróżniejsze zjawiska fizyczne, motywy filozoficzne, robi to nie używając ciężkiego słownictwa, fachowego, tylko lekko tak aby każdy zrozumiał.
Mamy tutaj do czynienia z narratorem którym może być autor, biorąc pod uwagę jego osobiste przemyślenia, zwraca się on również bezpośrednio do czytelnika, co również jest bardzo ciekawym zabiegiem.

Autor podchodzi do całej książki z ogromnym poczuciem humoru, przechodzimy tutaj od przeraźliwej postaci Jego Złowrogości przez inne ciekawe demony aż do Demona Byków Ortograficznych lub Demona Rzeczy Które Kręcą Się W Kółko Odrobinę Za Długo. Mnie osobiście zachwyciło podejście autora do całej sytuacji, wykreowanego świata. Książka jak dla mnie jest strzałem w 10. :)

Jest to dzieło która trafi do każdego, młodego czytelnika lub starszego. Ogromna dawka humoru, uśmiechu i ciekawostek, pomoże każdemu oderwać się od naszego świata i przenieść się w krainę uśmiechu i ciekawych przygód.

"Kiedy byłam młodsza, jakieś powiedzmy dziesięć lat temu, uważałam, że niektóre rzeczy powinny mieć specjalne oznakowanie: „Uwaga, nie dla ponuraków!” Moja opinia w tej kwestii nie zmieniła się do tej pory, a książka Johna Connelly’ego zdecydowanie zasługuje na takie ostrzeżenie na okładce. "

Akcja toczy się pomiędzy Piekłem a Ziemią, zbliżające się obchody Halloween....

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
87

Na półkach:

Rewelacyjnie napisana, tętniąca sarkastycznym humorem i świetnymi dialogami komedia z bardzo nietypowymi postaciami, które w mig stają się naszymi ulubieńcami – nie tylko Samuel i jego paczka, ale przede wszystkim Głumb z przekomicznie przerażającą panią Abernathy na czele! Integralną częścią tej historii są niewątpliwie przypisy odautorskie pełne ciętych komentarzy i zaskakujących paranaukowych wtrąceń, które definiują wymowę całej powieści. Obrazowe opisy lokacji i postaci sprawiają, że przed oczami wizualizują nam się niezwykle barwne sceny żywcem wyjęte z komiksów oraz zabawnych filmów animowanych typu "Paranorman". Choć to pierwsza część trylogii w świecie Samueala Johnsona (pozostałe nie zostały wydane do tej pory w Polsce) to absolutnie broni się jako pełnowymiarowa i domknięta fabularnie historia.
Na uwagę zasługuje także przepięknie zaprojektowana okładka z ilustracją nowojorskiego artysty-grafika Dadu Shina, którego praca ozdobiła także amerykańską reedycję "Księgi rzeczy utraconych", świetnie oddająca klimat powieści.

Rewelacyjnie napisana, tętniąca sarkastycznym humorem i świetnymi dialogami komedia z bardzo nietypowymi postaciami, które w mig stają się naszymi ulubieńcami – nie tylko Samuel i jego paczka, ale przede wszystkim Głumb z przekomicznie przerażającą panią Abernathy na czele! Integralną częścią tej historii są niewątpliwie przypisy odautorskie pełne ciętych komentarzy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
70

Na półkach: ,


avatar
130
22

Na półkach: ,

Bardzo dobra książka, nie jest najlepsza i miło się ją czyta. Napisana fajnym językiem, idealnym dla pokolenia szóstych, komputerowych klas. Uwielbiam długie przypisy na pół strony, wyjaśniające rzeczy, o których wcale nie musimy wiedzieć.

Bardzo dobra książka, nie jest najlepsza i miło się ją czyta. Napisana fajnym językiem, idealnym dla pokolenia szóstych, komputerowych klas. Uwielbiam długie przypisy na pół strony, wyjaśniające rzeczy, o których wcale nie musimy wiedzieć.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    132
  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    57
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    6
  • Fantastyka
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2011
    2
  • 2013
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wrota


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także