Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z jednej strony podoba mi się, z innej są rzeczy, które można by było stworzyć inaczej, albo mogłyby się w ogóle nie pojawiać. Retrospekcje momentami nużące, a nawet niepotrzebne. Opisy mogłyby być lepsze - zwłaszcza tego spotkania, na które czeka się całą książkę. Erotyka mnie nie razi, ale mogłaby być lepiej, bardziej bogato opisana, jeżeli już się ktoś za nią zabiera - na pewno nie jest to żadna pornografia, czy coś w tym stylu - realia życia, ale nawet jako takich scen nie ma, które mogłyby świadczyć o brutalności, nawet tych "erotycznych" scen nie było dużo moim zdaniem (porównuję np. z filmem "w ciemności" - pierwszy mi przyszedł do głowy na myśl o przesycie niepotrzebnych scen erotycznych). Nie mogę powiedzieć, że końcówka była oklepana, bo spodziewałam się jej dopiero po ostatnim e-mailu jej do Jakuba. Tak naprawdę mogli po spotkaniu podjąć każdą decyzję (żałuję też trochę, że ten Paryż został urwany w momencie zostawiającym dalszy ciąg pod znakiem zapytania, bo nikt nic nie zdecydował, ani niczego nie nazwał).

Z jednej strony podoba mi się, z innej są rzeczy, które można by było stworzyć inaczej, albo mogłyby się w ogóle nie pojawiać. Retrospekcje momentami nużące, a nawet niepotrzebne. Opisy mogłyby być lepsze - zwłaszcza tego spotkania, na które czeka się całą książkę. Erotyka mnie nie razi, ale mogłaby być lepiej, bardziej bogato opisana, jeżeli już się ktoś za nią zabiera -...

Forma akcji bardzo mi się spodobała, chociaż brakowało mi opisów sytuacji osoby bezstronnej. To jednak czyniło książkę oryginalną. Bohaterowie lekko banalni w swoim postępowaniu, ale tak właściwie to współcześni ludzie też się tak zachowują.

Forma akcji bardzo mi się spodobała, chociaż brakowało mi opisów sytuacji osoby bezstronnej. To jednak czyniło książkę oryginalną. Bohaterowie lekko banalni w swoim postępowaniu, ale tak właściwie to współcześni ludzie też się tak zachowują.

Ciężko odnaleźć słowa, jakie opisałyby fenomen tej książki. Zawsze chętnie do niej wracam. Autorka opisuje uczucia Holly w tak trafny sposób, że sam czytelnik ma wrażenie, że przeżywa żałobę. Dla mnie książka nie jest ani trochę przesłodzona - to są ludzkie uczucia i od tego, jak mocna była więź, zależy przeżywanie straty drugiej osoby. Taka rada dla Was - filmu nawet nie opłaca się oglądać, to zupełnie co innego, ledwo pokrywa się z powieścią. Chociaż dzięki temu, że "ekranizacja" była tak słaba, jeszcze bardziej doceniłam książkę.

Ciężko odnaleźć słowa, jakie opisałyby fenomen tej książki. Zawsze chętnie do niej wracam. Autorka opisuje uczucia Holly w tak trafny sposób, że sam czytelnik ma wrażenie, że przeżywa żałobę. Dla mnie książka nie jest ani trochę przesłodzona - to są ludzkie uczucia i od tego, jak mocna była więź, zależy przeżywanie straty drugiej osoby. Taka rada dla Was - filmu nawet nie...