Opinie użytkownika
Filtruj:
Sortuj:
jfk74
17.10.2014
Na półkach:
Przemysłąwa Rydzkiego bardzo szanuje jako dziennikarza sportowego. Podobnie jak panów Stanowskiego i Smokowskiego, którzy wystawili książce laurkę. Tymczasem czuję się koncertowo zrobiony w balona przez powyższą trójkę. W sumie, rozumiem, że można napisać gniota i brylować na Twiterze, pozując na pisarza. Rozumiem, że jak się objęło patronatem książkę kumpla, który...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to