rozwińzwiń

Batpig. Świnka wysokich lotów

Okładka książki Batpig. Świnka wysokich lotów Rob Harrell
Okładka książki Batpig. Świnka wysokich lotów
Rob Harrell Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Batpig (tom 2) komiksy
249 str. 4 godz. 9 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Batpig (tom 2)
Tytuł oryginału:
Batpig: Too PigTo Fail
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2022-09-14
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-14
Liczba stron:
249
Czas czytania
4 godz. 9 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382661415
Tłumacz:
Anna Lewicka
Tagi:
batpig superbohater przyjaźń
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Spookyzone. Opowieści strasznej treści Stefano Ambrosio, Francesco Artibani, Francesco D'Ippolito, Paolo De Lorenzi, Alessandro Ferrari, Alessandro Gatti, Marco Mazzarello
Ocena 6,6
Spookyzone. Op... Stefano Ambrosio, F...
Okładka książki 24 godziny w kosmosie Laurent King, Rob Lloyd Jones
Ocena 8,4
24 godziny w k... Laurent King, Rob L...
Okładka książki Wielki pościg Flemming Andersen, Davide Baldoni, Casty, Andrea Ferraris, Luciano Gatto, Lars Jensen, Fabio Michelini, Marco Nucci, Peter Snejbjerg, Massimiliano Valentini, Fausto Vitaliano, Stefano Zanchi
Ocena 7,8
Wielki pościg Flemming Andersen, ...
Okładka książki Sami. Czerwone kurhany. Tom 4 Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann
Ocena 7,4
Sami. Czerwone... Bruno Gazzotti, Fab...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
803
770

Na półkach: , , , , , , ,

„BATPIG Świnka Wysokich Lotów” Rob Harrell

Batpig (czyli Grzesiek) nadchodzi. I to od razu na matematykę. I dwa nieszczęścia w jednym pakiecie już na dzień dobry, albo i nie dobry. Nie dość, że jest niewyspany, bo „pikawa mu szalała, a raciczki trzęsły się, jak galareta z nóżek”, to coś było nie tak. Włączył chrumkającą lampkę nocną z kolekcji Wieprzowego Mściciela i co zobaczył swoimi Batpigowymi oczami? Że jest 3:05, a drugim nieszczęściem, tak zwanym gwoździem poranka była matma. Ale! Żeby tylko! Czas na owej matmie zatrzymał się. Wskazówka ani drgnęła. Czas płynął, ale nie płynął, aż do akcji wkracza Grześ, czyli niewyspany Batpig, który wskakuje w swój strój (a`la Batman i Superman w jednym) i ratuje sytuację. Ratuje szkołę i siebie i nauczyciela (z którego leją się siódme poty) i Woźnego. Potem, w innej historii, walczy z kosmitami. Ci już zegarem nie sterują, ale w głowach tkwią im psikusy z ziemianami w roli głównej. A, że nieszczęście przyciąga kolejne, tak i tu dochodzi niemalże do katastrofy.
Grzesiek poznaje „na żywo” oryginalnego Pana Napoleona Knura, którego uwielbia, a któremu słoma z raciczek wyłazi. To obleśny krzykacz, niekulturalna świnia – dosłownie i totalna beznadzieja zwierza. Akcja nabiera tempa... Zjawia się Batpig, bo Knur to „podróba” odważnego bohatera...
No, ale, ale – o przygodach i ich zakończeniach nic nie powiem. O tym, jak Batpig (czyli Grzegorz w lateksie) śmiga (czasem jak mucha, czasem jak jaskółka) i działa, nie wyjawię ani słówka, bo to trzeba poznać naocznie. Samemu czytając. Czytając i rechotając, co nieuchronne. Patrzysz na dzielną świnkę (na pasztet w kombinezonie),która niczym Zorro (na szczęście bez szpady) ratuje fatalne sytuacje. Tak mało i tak wiele zarazem. Bo jednocześnie ratuje ciebie – z marazmu, z ciężkiego humoru i ze złego stanu zdrowia. Dlaczego i zdrowia? – zapytasz? Bo czytając sam masz ochotę przywdziać ów obcisły strój i wystrzelić w powietrze, jak odrzutowiec, podczas gdy za tobą poły peleryny furczałyby na wietrze. Marzenie jak lekarstwo na własne bolączki – tym jest Batpig.
„Świnka Wysokich lotów” - świetne dialogi. Przygody. Nazwy.
Wspaniały czas spędzony z komiksem – i śmiech w pakiecie.
I co najważniejsze, ów Pasztet świński, tfu – Odważna Świnka w kombinezonie (ale i bez niego też) to odważne dziecko, które widzi kłopot i reaguje. Jeśli jest problem, stara się swoimi siłami i mocami rozwiązać go. Pomóc i sobie i reszcie, bo wszystko, co robi jest pomocne i dla innych. I to jest coś, co można pokazywać dzieciom i tłumaczyć im zachowanie pasztetówki (tfu, Batpiga),dzielnej świnki, która jest wzorem (jakby nie było) do naśladowania. Można nawet pokusić się o stwierdzenie – „Patrz, jak ładnie Świnka robi. Jak odważnie stara się o porządek i jak walczy o przyjaźń kolegów”. Warto jednak mijać wchodzenie w jej buty – acz, raciczki, bo to może nastręczać dodatkowych kłopotów przy wyjaśnianiu treści Wysoko Latającego Batpiga. Lepiej zostać na ziemi, niż w chlewiku i lepiej wyspać się nie tyle do 3:05, ile do wstawania słońca i zjeść w spokoju śniadanie.
„Batpig. Świnka Wysokich Lotów” Roba Harrella to komiks dla każdego. Dla małego i dużego, młodego i starego, grubego i chudego, garbatego... To lek na wszystko. I koniecznie do czytania na głos. Dlaczego? Bo śmiech i ubaw jest znacznie większy. Bo głośne czytanie potęguje radosny wydźwięk i wywołuje dodatkowe reakcje (świnkowo-pozytywne wibracje). Jest i masaż brzucha (swojego) i kuracja dla całego ciała. I nie ma skutków ubocznych, nawet przy przedawkowaniu (choć to raczej nie grozi).
Wspaniała Świnka Ekstremalnie Wysokich Lotów


#agaKUSIczyta

„BATPIG Świnka Wysokich Lotów” Rob Harrell

Batpig (czyli Grzesiek) nadchodzi. I to od razu na matematykę. I dwa nieszczęścia w jednym pakiecie już na dzień dobry, albo i nie dobry. Nie dość, że jest niewyspany, bo „pikawa mu szalała, a raciczki trzęsły się, jak galareta z nóżek”, to coś było nie tak. Włączył chrumkającą lampkę nocną z kolekcji Wieprzowego Mściciela i co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
531

Na półkach: ,

Kolejny komiks, bo moje dzieci polubiły się ostatnio z komiksami i taka książka to dla nich świetna i odprężająca lektura na koniec dnia😉

Długo się broniłam przed komiksami, ale to przecież również rozrywka dla dzieci. Może nie zawsze turbo poprawna, z odpowiednim słownictwem i całą gamą wartości, ale bawimy się przy nich wyśmienicie.

Humor w komiksach o Batpigu jest absurdalny, czytasz i nie wierzysz 😁 ale to gwarantuje oderwanie od tego co zaprząta głowę.

Po raz kolejny Batpig będzie musiał wyciągnąć z opresji swoich przyjaciół, a niekończąca się lekcja matematyki to jedna z nich. I nie chodzi tu o samo wrażenie, że lekcja się nie kończy, bowiem ktoś majstrował z "czasem". Pojawią się także znudzeni kosmici, którzy dla rozrywki postanawiają zaatakować jakaś planetę. Nie trudno się domyślić o jaką planetę chodzi,

Nietypowy dobór bohaterów i ich pomysłów, mimika uchwycona na ilustracjach komiczne żarty i osobliwe gagi dają w sumie nietuzinkowy komiks, który dla starszakiem będzie lotem w nieznane, bo tutaj nie ma rzeczy przewidywalnych 😉

Kolejny komiks, bo moje dzieci polubiły się ostatnio z komiksami i taka książka to dla nich świetna i odprężająca lektura na koniec dnia😉

Długo się broniłam przed komiksami, ale to przecież również rozrywka dla dzieci. Może nie zawsze turbo poprawna, z odpowiednim słownictwem i całą gamą wartości, ale bawimy się przy nich wyśmienicie.

Humor w komiksach o Batpigu jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach:

„Batpig. Świnka wysokich lotów” to drugi komiks o Batpigu, autorstwa Roba Harrella, wydany przez Wydawnictwo Jaguar.

Mieliście okazję poznać już pierwszy tom przygód Batpiga? Jeśli nie, to koniecznie nadróbcie. Mimo, że komiks jest kierowany do młodszych czytelników, to ja bawiłam się świetnie podczas lektury.

Batpig, czyli Grzesiek – zwykły prosiak, uwielbiający kanapki, kąpiele błotne i gry na konsoli, nie ma prostego życia. Odkąd zupełnym przypadkiem stał się superbohaterem, dzielnie stoi na straży porządku, niwecząc niecne plany łotrów i złoli. Niekiedy nie jest łatwo, niekiedy trzeba sporej dawki poświęceń, żeby doprowadzić wszystko do dawnego porządku, ale Grzesiek daje radę. W końcu ma wsparcie przyjaciół – Gryzeldy i Karola. Tej ekipy nic nie pokona.

Aktualnie, już i tak pokręcone życie Grześka, staje się dziwaczne jeszcze bardziej. Nagle w jego życiu następuje jakieś zaburzenie naturalnego porządku rzeczy i nasz prosiak budzi się co noc równo o 03:05. Do tego dochodzi niekończąca się lekcja matematyki. Najgorszy koszmar, prawda? Ktoś tu chyba igra z czasem. Czy to sprawka kolejnego złola?

Oczywiście właśnie za sprawą Batpiga, wszelkich łotrów, a także przyjaciół Grześka, mamy pokazane, jak ważna jest siła przyjaźni, współpracy, zrozumienie, poświęcenie, zaangażowanie i lojalność. Autor przekazuje wartości, mając na uwadze również to, co młodszy (a i też starszy) czytelnik chciałby, żeby mu zostało przekazane i w jakiej formie. W sensie bez przynudzania, bez generalizowania, bez umniejszania problemom.

Mimo tego, iż osobiście jestem bardziej fanką pierwszej części przygód Batpiga, ponieważ zwyczajnie wcześniej częściej chichrałam się pod nosem, to i tak naprawdę miło było wrócić do historii, poznać dalsze wyzwania, przed którymi stanęli bohaterowie. W „Batpigu” bardzo podoba mi się to, że humor nie opiera się na banalnych tekstach, a na żartach sytuacyjnych i tekstach, które są powszechnie znane – chodzi mi tutaj o teksty, których często używa młodzież i są one również popularne w Internecie. Sprawia to, że nie czytamy Batpiga jak jakiejś przestarzałej książki, a jak coś bardzo aktualnego, podążającego z duchem czasu.

Tutaj trzeba docenić bardzo dobrą robotę tłumaczki – autorki Anny Lewickiej, dzięki której całokształt nabiera zgrabnej formy i ciekawych znaczeń.

Doceniam również nawiązania do Gwiezdnych Wojen, uroczą kreację bohaterów, żarty na różnym poziomie – od humoru kibelkowego po sarkastyczne teksty, przyjemną formę graficzną. Świetnie to wszystko współgra ze sobą.

Jeśli macie ochotę na luźną, pokrzepiającą, zabawną (kibelkowo-zabawną!) historię, to koniecznie sięgnijcie po „Świnkę wysokich lotów”. Jest to komiks uroczy w każdym UŁAMKU i warto poświęcić mu swój CZAS ;)

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

„Batpig. Świnka wysokich lotów” to drugi komiks o Batpigu, autorstwa Roba Harrella, wydany przez Wydawnictwo Jaguar.

Mieliście okazję poznać już pierwszy tom przygód Batpiga? Jeśli nie, to koniecznie nadróbcie. Mimo, że komiks jest kierowany do młodszych czytelników, to ja bawiłam się świetnie podczas lektury.

Batpig, czyli Grzesiek – zwykły prosiak, uwielbiający kanapki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
737

Na półkach:

Drugi tom serii komiksów o super bohaterskiej śwince - Batpig i niestety po raz kolejny stwierdzamy jednogłośnie z córcią, że ta seria nie trafia w nasze gusta.
Po raz kolejny styl autora zdecydowanie mija się z tym co lubimy.
Momenty, w których czuć, że miało być śmiesznie, no niestety takie nie były ;(
A szkoda, bo bardzo córka lubi tą formę czytania i to właśnie od komiksów zaczęła się jej miłość do książek. To na nich uczyła się czytać ;)

W tej części ponownie świnka Batpig ratuje świat, a właściwie swoje otoczenie. Pomysł na fabułę zarówno ogólnie jak i każdy rozdział osobno, bardzo fajny, ale niestety, przełożenie tego nie kupiło nas.
Czytanie tego komiksu nas męczyło i odliczaliśmy tylko czas do końca ;(

Niemniej jak lubicie tego typu książki to sięgnijcie i przekonajcie się sami czy Wam to odpowiada ;)

Drugi tom serii komiksów o super bohaterskiej śwince - Batpig i niestety po raz kolejny stwierdzamy jednogłośnie z córcią, że ta seria nie trafia w nasze gusta.
Po raz kolejny styl autora zdecydowanie mija się z tym co lubimy.
Momenty, w których czuć, że miało być śmiesznie, no niestety takie nie były ;(
A szkoda, bo bardzo córka lubi tą formę czytania i to właśnie od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

„Sami wiecie, warto raz na jakiś czas wyjrzeć zza ekranu na świat – nigdy nie wiadomo, co można przegapić.”

Komiks, na który czekaliśmy z moimi młodymi czytelnikami z wielką niecierpliwością. Wcześniej mieliśmy okazję poznać pierwszą odsłonę przygód Batpiga („Batpig. Zobaczyła świnka niebo”) i zostaliśmy nim zauroczeni. Nie inaczej było w przypadku „Świnki wysokich lotów”. Trzy fantastyczne historie w jednym tomie, każda w nieco innym klimacie, ale z udziałem tych samych bohaterów. Rob Harrell kolejny raz wykazał się niesamowitą wyobraźnią, znakomitym wyczuciem potrzeb młodych odbiorców, ale również smykałką do snucia niezłych intryg i wciągania w opowieść dorosłych. Książka sprawdzi się w ramach rodzinnego czytania, każda ze stron zyskuje na jej poznaniu. Atrakcyjna oprawa graficzna, bardzo przejrzysta i sugestywna, sprawia ciepłe i sympatyczne wrażenie, ujmuje kreską i kolorystyką.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2022/10/swinka-wysokich-lotow.html

„Sami wiecie, warto raz na jakiś czas wyjrzeć zza ekranu na świat – nigdy nie wiadomo, co można przegapić.”

Komiks, na który czekaliśmy z moimi młodymi czytelnikami z wielką niecierpliwością. Wcześniej mieliśmy okazję poznać pierwszą odsłonę przygód Batpiga („Batpig. Zobaczyła świnka niebo”) i zostaliśmy nim zauroczeni. Nie inaczej było w przypadku „Świnki wysokich lotów”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
547
107

Na półkach:

Nadal nie wiem jak do tego doszło. Już przeczytanie pierwszej części było dla mnie niespodzianką, ale to, że sięgnęłam po kontynuację zaskoczyło mnie do kwadratu. Nadal nie uważam, żebym jakkolwiek wpisywała się w grupę odbiorców docelowych. A jednak całkiem polubiłam Grzesia i jego paczkę znajomych. Druga część ich przygód jest zdecydowanie bardziej stonowana. Nie straciła swojego sarkastycznego tonu, ale mniej w niej prostego humoru walącego czytelnika w łeb. Autor za to częściej do widza porozumiewawczo mruga. I jakoś tak trudno pozostać na takie gesty niewzruszonym...

Nadal nie wiem jak do tego doszło. Już przeczytanie pierwszej części było dla mnie niespodzianką, ale to, że sięgnęłam po kontynuację zaskoczyło mnie do kwadratu. Nadal nie uważam, żebym jakkolwiek wpisywała się w grupę odbiorców docelowych. A jednak całkiem polubiłam Grzesia i jego paczkę znajomych. Druga część ich przygód jest zdecydowanie bardziej stonowana. Nie straciła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1682
1673

Na półkach:

Komiks pt.: „Batpig. Świnka wysokich lotów” to drugi tom z serii BatPing.

Tom pierwszy to komiks pt.: „Batpig. Zobaczyła świnka niebo”.


Bycie superbohaterem wcale nie jest łatwe, o czym nie raz przekonał się już nasz bohater. Przed nim kolejne przygody. Przed nim niełatwa i zdecydowanie dłużąca się lekcja matematyki, a także spotkanie z przybyszami z innego świata.

Za nami drugi tom komiksu z serii Batpig i tak jak w przypadku pierwszego uważam, że jest nie dla każdego (po powód zapraszam na recenzję tomu 1). Nam się podobał i uważamy, że był ciekawy, momentami dość banalny (jednak ta jego banalność jest świetna) z dużą dawką humoru.

Wizualnie komiks jest ciekawy. Ilustracje przyciągają wzrok i zachęcają do sięgania po niego.

„Batpig. Świnka wysokich lotów” to ciekawa propozycja dla starszych dzieci, młodzieży i dorosłych. My polecamy.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/10/batpigswinkawysokichlotowwydawnictwojaguar.html

Komiks pt.: „Batpig. Świnka wysokich lotów” to drugi tom z serii BatPing.

Tom pierwszy to komiks pt.: „Batpig. Zobaczyła świnka niebo”.


Bycie superbohaterem wcale nie jest łatwe, o czym nie raz przekonał się już nasz bohater. Przed nim kolejne przygody. Przed nim niełatwa i zdecydowanie dłużąca się lekcja matematyki, a także spotkanie z przybyszami z innego świata.

Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
902
558

Na półkach: , ,

Kto tęsknił za Grzesiem Podlaskim, czyli niesamowitym Batpigiem? Ja bardzo a jeszcze bardziej za kanapeczkami!

Tego uroczego prosiaczka poznajemy w komiksie "Zobaczyła świnka niebo" autorstwa Roba Harrella a teraz nadszedł czas na jego kolejne przygody w komiksie "Świnka wysokich lotów". Komiksy zostały wydane nakładem Wydawnictwa Jaguar. Za egzemplarz komiksu do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.


Dostajemy dwie ciekawe i zabawne historie.

Jedna o tym jak może dłużyć się nam czas na ulubionej lekcji matematyki. Ukazuje to, że powinniśmy okazywać szacunek oraz wdzięczność innym osobom, bo nigdy nie wiadomo, kto może zdobyć super moce i chcieć się na nas zemścić. Lecz warto też spojrzeć na to z drugiej strony i to, że jeśli ktoś nie dziękuje nam wprost to nie oznacza braku szacunku i wdzięczności. Bardzo fajnie ukazane jest to, że każdy może czerpać przyjemność z innej czynności i nawet coś co wydaje nam się nudne dla innej osoby może być tak wciągające, że traci poczucie czasu. Szacunek oraz zrozumienie jest istotnym elementem każdego życia i nigdy nie powinniśmy o tym zapominać.

Druga historia następująca po antrakcie, gdzie dowiemy się o czym marzy Karol i czego się panicznie boi, to historia o kosmitach. Dwóch kosmitów postanawia się zabawić kosztem mieszkańców Ziemi, najpierw sprawiają, że pada paskudny deszcz skarpet a potem wykorzystując to czego boją się ziemianie tworzą potwora aby ten zaatakował to na czym im najbardziej zależy... Batpig będzie musiał stawić mu czoła ale... właśnie wybrał się na plan zdjęciowy do ekranizacji jego ukochanego komiksu i niestety nie ma ze sobą stroju. Współpraca jakiej nikt by się nie spodziewał pozwala mu stawić czoła potworowi. Jaką tu dostaniemy naukę? Warto prosić o pomoc nawet jeśli nie spodziewamy się by osoba, której pomocy potrzebujemy jej nam udzieli. A to czego się boimy i na czym nam zależy to nie jest jedna uniwersalna rzecz dla całej ludzkości. Warto okazać zrozumienie strachom i marzeniom innych osób. Co więcej ujrzymy tu siłę prawdziwej przyjaźni!

Ogromnie podobają mi się historie o Batpigu. Są zarówno zabawne jak i niosą w sobie przesłanie. Oczywiście możemy sięgnąć po komiks aby po prostu się zrelaksować i odpocząć od bardziej poważnych treści bez poszukiwania drugiego dna. Dobra zabawa gwarantowana! Podoba mi się również kreska autora i świat jaki wykreował. Ogromne brawa również dla tłumaczki, Anny Lewickiej, która sprawiła, że słowa w ustach bohaterów brzmią gładko i zabawnie.

Osobiście bardzo polecam Wam ten komiks i już wyczekuję kolejnej części "Co ma wisieć, nie utonie".

Kto tęsknił za Grzesiem Podlaskim, czyli niesamowitym Batpigiem? Ja bardzo a jeszcze bardziej za kanapeczkami!

Tego uroczego prosiaczka poznajemy w komiksie "Zobaczyła świnka niebo" autorstwa Roba Harrella a teraz nadszedł czas na jego kolejne przygody w komiksie "Świnka wysokich lotów". Komiksy zostały wydane nakładem Wydawnictwa Jaguar. Za egzemplarz komiksu do recenzji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    3
  • Ulubione
    1
  • Jest w bibliotece Zielona Góra
    1
  • Współpraca reklamowa(barterowa)
    1
  • Mądra powieść
    1
  • Bajki
    1
  • Kupka wstydu I
    1
  • 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Batpig. Świnka wysokich lotów


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także