Sandman: Preludia i nokturny

Okładka książki Sandman: Preludia i nokturny Mike Dringenberg, Neil Gaiman, Malcolm Jones III, Sam Kieth
Okładka książki Sandman: Preludia i nokturny
Mike DringenbergNeil Gaiman Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Sandman (tom 1) Seria: DC BLACK LABEL komiksy
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Sandman (tom 1)
Seria:
DC BLACK LABEL
Tytuł oryginału:
The Sandman: Preludes & Nocturnes
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2021-05-19
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Data 1. wydania:
1993-01-01
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328160743
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Tagi:
mitologia sny Sandman urban fantasy
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Uniwersum DC według Neila Gaimana Neil Gaiman, Alan Grant, Mark Verheiden
Ocena 7,2
Uniwersum DC w... Neil Gaiman, Alan G...
Okładka książki Księga Cmentarna - tom 1 Neil Gaiman, Scott Hampton, Tony Harris, Kevin Nowlan, P. Craig Russell, Stephen B. Scott, Galen Showman, Jill Thomson
Ocena 7,7
Księga Cmentar... Neil Gaiman, Scott ...
Okładka książki Sandman: Noce nieskończone Glenn Fabry, Neil Gaiman, Milo Manara, Miguelanxo Prado, Frank Quitely, P. Craig Russell, Bill Sienkiewicz, Barron Storey
Ocena 7,8
Sandman: Noce ... Glenn Fabry, Neil G...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Ostatnie kuszenie Neil Gaiman, Michael Zulli
Ocena 7,2
Ostatnie kuszenie Neil Gaiman, Michae...
Okładka książki Sandman: Pora mgieł, cz.2 Mike Dringenberg, Neil Gaiman, Dick Giordano, Malcolm Jones III, Kelley Jones, Dave McKean, Steve Oliff, George Pratt, Philip Craig Russell, Daniel Vozzo, Matt Wagner
Ocena 8,2
Sandman: Pora ... Mike Dringenberg, N...
Okładka książki Prosto z piekła Eddie Campbell, Alan Moore
Ocena 8,5
Prosto z piekła Eddie Campbell, Ala...
Okładka książki Kaznodzieja. Tom pierwszy. Steve Dillon, Garth Ennis
Ocena 8,3
Kaznodzieja. T... Steve Dillon, Garth...
Okładka książki Sandman: Noce nieskończone Glenn Fabry, Neil Gaiman, Milo Manara, Miguelanxo Prado, Frank Quitely, P. Craig Russell, Bill Sienkiewicz, Barron Storey
Ocena 7,8
Sandman: Noce ... Glenn Fabry, Neil G...
Okładka książki Sandman: Pora mgieł, cz.1 Mike Dringenberg, Malcolm Jones III, Kelley Jones, Philip Craig Russell, Matt Wagner
Ocena 8,3
Sandman: Pora ... Mike Dringenberg, M...

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
1362 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
820
311

Na półkach: , , ,

Dziwne. Podobało mi się bardzo średnio a wzięłam z polecenia, wszyscy zachwyceni.
Czy to dlatego, że nie lubię i nie czytam superbohaterskich komiksów?
No nic, biorę kolejny tom a może ze dwa na wszelki wypadek, aby się zakochać lub porzucić bezpowrotnie.
Cytując klasyka: czas pokaże, czas pokaże...

Dziwne. Podobało mi się bardzo średnio a wzięłam z polecenia, wszyscy zachwyceni.
Czy to dlatego, że nie lubię i nie czytam superbohaterskich komiksów?
No nic, biorę kolejny tom a może ze dwa na wszelki wypadek, aby się zakochać lub porzucić bezpowrotnie.
Cytując klasyka: czas pokaże, czas pokaże...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
285
26

Na półkach:

Zdecydowanie nie powinienem zaczynać przygody z Sandmanem od prequela, który został napisany na samym końcu. :')

„Preludia i nokturny” o wiele lepiej wprowadza w ten bardzo ciekawy świat, począwszy od samego wyjaśnienia, kim jest główny bohater. A jest tym gościem odpowiedzialnym za nasze sny, która to zależność została dobrze pokazana, gdy Sandman został przywołany i uwięziony zamiast Śmierci.

Skoro zamknięcie Snu w sferze spowodowało ludzkie problemy z zasypianiem (albo wręcz przeciwnie, z obudzeniem się),to nie chcę sobie nawet wyobrażać, co by się stało, gdyby udało im się sprowadzić jego siostrę, Śmierć.

Ten komiks świetnie pokazuje, że warto czerpać garściami z różnych odmian popkultury - według opisu na tylnej okładce Sandman oferuje liczne nawiązania kulturowe i religioznawcze, które, muszę się przyznać z wstydem, nie zawsze zostały przeze mnie zauważone, a co dopiero odkodowane. :') Tak to właśnie jest, kiedy zamyka się w bańce. Tak samo w posłowiu Neil Gaiman napisał, że poszczególne zeszyty nawiązywały do różnych gatunków: klasycznego angielskiego horroru, starych komiksach grozy DC i E.C., dawnych mrocznych historii fantasy, próby wprowadzenia superbohaterów do świata Sandmana et cetera. No ale nie ma też co się porównywać do tak utalentowanego twórcy.

Mimo to polecam zapoznanie się z tą serią komiksów, chociaż jak znając życie, większość pewnie już bardzo dobrze zna Sandmana i (nie) boi się zasnąć. :')

Zdecydowanie nie powinienem zaczynać przygody z Sandmanem od prequela, który został napisany na samym końcu. :')

„Preludia i nokturny” o wiele lepiej wprowadza w ten bardzo ciekawy świat, począwszy od samego wyjaśnienia, kim jest główny bohater. A jest tym gościem odpowiedzialnym za nasze sny, która to zależność została dobrze pokazana, gdy Sandman został przywołany i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
636
339

Na półkach:

„Preludia i nokturny” to pierwszy tom zbiorowego wydania komiksów z cyklu o "Sandmanie", który luźno operuje w uniwersum DC i chociaż postaci takie jak John Constantine pojawiają się w nich sporadycznie, to nadal jest to jedna z ciekawszych i bardziej groteskowych opowieści, jakie miałam przyjemność czytać w ostatnim czasie.
Chociaż nie ukrywam, iż nie jestem fanką komiksów, to także od nich nie stronię, a w połączeniu z unikatowym stylem Neila Gaimana w budowaniu światów i postaci, nie mogłam oprzeć się pokusie sięgnięcia po tę właśnie serię.
Przez wzgląd na specyficzną kreskę, zakładam, że wiele osób zrezygnuje z lektury, jednak polecam przynajmniej dać szansę kilku pierwszym komiksom, być może okaże się, że aspekt wizualny wcale nie jest taki zły, jak mogłoby się wydawać. 

„Preludia i nokturny” to pierwszy tom zbiorowego wydania komiksów z cyklu o "Sandmanie", który luźno operuje w uniwersum DC i chociaż postaci takie jak John Constantine pojawiają się w nich sporadycznie, to nadal jest to jedna z ciekawszych i bardziej groteskowych opowieści, jakie miałam przyjemność czytać w ostatnim czasie.
Chociaż nie ukrywam, iż nie jestem fanką...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
902
751

Na półkach:

Zaczęłam od serialu, więc zderzenie z dużo mroczniejszą wersja papierowa było dość intensywne. Czyta się świetnie, chociaż nie do końca podoba mi się sposób rysowania. Czasem miałam kłopot z wczuciem się, gdy kreska była niezbyt wyrazista.

Zaczęłam od serialu, więc zderzenie z dużo mroczniejszą wersja papierowa było dość intensywne. Czyta się świetnie, chociaż nie do końca podoba mi się sposób rysowania. Czasem miałam kłopot z wczuciem się, gdy kreska była niezbyt wyrazista.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
202
112

Na półkach:

Sięgnąłem po ten komiks z uwagi na status tego komiksu jak i samego autora i za pierwszym razem tytuł ten mnie specjalnie nie zachwycił.
Sam pomysł na komiks jest oczywiście fajny, pojedynek w piekle również dobrze pomyślany, ale całość wydawała się co najwyżej niezła. Najbardziej spodobał mi się wtedy ostatni rozdział tj. " Odgłos jej skrzydeł", który dla odmiany charakteryzuje się najslabszą kreską z całego tomu.

Po zapoznaniu się z serialem tv, postanowiłem przyjrzeć się bliżej komiksowi i zapoznać się z rożnicami pomiędzy książką, a serialem.

O serialu nie będę się rozpisywał bo to nie ten portal, ale komiks przy drugim podejściu wywarł na mnie podobne wrażenia jak za pierwszym razem, choć trochę inny rozdział bardziej doceniłem kosztem ostatniego, a mianowicie początek.

Najsłabiej chyba wypadła opowieść z Ligą Sprawiedliwości i chyba niepotrzebnie Gaiman postanowił włączyć do swojej opowieści postacie że świata DC, powinienem trzymać się swojego świata snów, zamiast korzystać z postaci superbohaterskich. Nic to do opowieści ciekawego nie wnosi.

Szata graficzna tego komiksu również nie zachwyca i jest tylko na przyzwoitym poziomie. Pisząc Sandmana nikt się chyba nie spodziewał ze zostanie odtrąbioby taki sukces i nie położono szczególnego nacisku na stronę graficzną.

Ogólnie stwierdzam, że wartość tego komiksu jest przeceniona. Poza samym pomysłem niewiele jest tutaj interesujących treści, a sam komiks nie zachwyca. Wart jest zapoznania aby wyrobić sobie o nim własne zdanie i tylko tyle.

Sięgnąłem po ten komiks z uwagi na status tego komiksu jak i samego autora i za pierwszym razem tytuł ten mnie specjalnie nie zachwycił.
Sam pomysł na komiks jest oczywiście fajny, pojedynek w piekle również dobrze pomyślany, ale całość wydawała się co najwyżej niezła. Najbardziej spodobał mi się wtedy ostatni rozdział tj. " Odgłos jej skrzydeł", który dla odmiany...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
522
352

Na półkach: , , ,

" jestem wilkiem chwytającym zdobyć , groźnym drapieżcą
Jestem myśliwym dosiadającym konia wilkobójcą "
A ty kim jesteś
Mocny komiks pokazujący świat snów i jego pana sandmana .
Kolejne super dzieło gaimana tak jak nigdziebądz , amerykańscy bogowie i mitologia nordycka

" jestem wilkiem chwytającym zdobyć , groźnym drapieżcą
Jestem myśliwym dosiadającym konia wilkobójcą "
A ty kim jesteś
Mocny komiks pokazujący świat snów i jego pana sandmana .
Kolejne super dzieło gaimana tak jak nigdziebądz , amerykańscy bogowie i mitologia nordycka

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
863
581

Na półkach: , ,

Sandman: Preludia i Nokturny leżał na półce w oczekiwaniu na swoją kolej przez rok. O rok za długo. Słusznie mówią, że Neil Gaiman stworzył dzieło kultowe. Wsiąkłam w tę historię jak likier w ciasto.

Ten, kto oglądał popularny serial Netflixa nie będzie specjalnie zaskoczony. Komiks zaczyna się bardzo podobnie. Pewien człowiek parający się czarną magią postanawia schwytać Śmierć. Niezupełnie mu się to udaje, a jednak jakiś sukces osiąga. Zamiast kostuchy łapie kogoś innego. Władcę Snów, Sandmana.

🩻 Uwięziony i okradziony

Ludzie zamykają Sandmana w kręgu z którego nie może uciec oraz zabierają jego pełne mocy narzędzia, bez których Sen jest bardzo osłabiony. Uwięzienie trwa przez siedemdziesiąt lat, w których rzeczywistość ludzka się bardzo zmienia. Coraz silniejsze stają się koszmary, a tajemnicza choroba senna zbiera żniwo. Królestwo snów zresztą także popada w ruinę.

Aż w końcu pewnego dnia, przypadkiem krąg zostaje przerwany, a Władca Snów wyrusza w niebezpieczną podróż by odzyskać swoje narzędzia i skradzioną moc. Tyle z grubsza o fabule, która jest wspólna dla oryginalnego komiksu, jak i adaptacji serialowej.

Oryginalnie komiks wychodził w częściach, jednak obecnie Sandman: Preludia i Nokturny to wydanie zbiorcze ośmiu pierwszych odcinków cyklu. Wydawca dorzucił ciekawy wstęp ze okolicznościami powstania historii, biografie twórców oraz posłowie samego Gaimana. Wszystko stanowi kompletną całość i było dla mnie niezwykłym odkryciem – świetnym wstępem, który zrobił mi ochotę na spędzenie o wiele więcej czasu w tym uniwersie.

🩻 Różnice pomiędzy komiksem a serialem

W oryginale nie ma vortexu, ani kolesia spotykanego co sto lat. Nie ma także Korytianina, a niektóre wątki są poprowadzone inaczej. Ale czy to źle? Ja zawsze uważałam, że nie. Moim zdaniem to właściwie nawet dobrze, bo można później porównywać do oryginału. Tym bardziej, że w przypadku Sandmana adaptacja filmowa nie ustępuje wiele oryginałowi pod kątem realizacji. Jest trochę bardziej ugrzeczniona. Komiks jest o wiele mroczniejszy.

Sandman: Preludia i Nokturny ma wspaniałą kreskę, a sam Władca Snów wygląda wręcz nieludzko. Niesamowicie. Ten wizerunek jest bardzo trafny. Zresztą wszystko mi tu pasuje. Zachwyciłam się stylem prowadzenia historii, jak i eksperymentami autorów z rysunkami. Gaiman i koledzy stworzyli absolutne must read dla każdego fana komiksów.

Sandman: Preludia i Nokturny leżał na półce w oczekiwaniu na swoją kolej przez rok. O rok za długo. Słusznie mówią, że Neil Gaiman stworzył dzieło kultowe. Wsiąkłam w tę historię jak likier w ciasto.

Ten, kto oglądał popularny serial Netflixa nie będzie specjalnie zaskoczony. Komiks zaczyna się bardzo podobnie. Pewien człowiek parający się czarną magią postanawia schwytać...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
150
19

Na półkach:

Ilustracje są ciekawe, postać śmierci a historie z Doktorem Destiny rewelacyjne.

Ilustracje są ciekawe, postać śmierci a historie z Doktorem Destiny rewelacyjne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
25
13

Na półkach:

To powinna być lektura szkolna.

To powinna być lektura szkolna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
131
86

Na półkach:

W zasadzie nie wiem za bardzo, co powinnam napisać- w tym jednym tomie, zaledwie pierwszej części sagi wydarzyło się tak dużo. Historia z początku wydała się bardzo chaotyczna, ale potem główny wątek spaja wszystkie postacie i wydarzenia. Jeżeli już na samym początku serii spotykamy takie postacie jak Śmierć, bóstwo snu, Kain i Abel, bohaterowie DC, a światy, w jakich rozgrywają się wydarzenia to piekło, sny i świat widzialny, to nie mogę się doczekać, żeby dowiedzieć się, co dziwniejszego wymyślił Neil Gaiman w dalszej części cyklu.

W zasadzie nie wiem za bardzo, co powinnam napisać- w tym jednym tomie, zaledwie pierwszej części sagi wydarzyło się tak dużo. Historia z początku wydała się bardzo chaotyczna, ale potem główny wątek spaja wszystkie postacie i wydarzenia. Jeżeli już na samym początku serii spotykamy takie postacie jak Śmierć, bóstwo snu, Kain i Abel, bohaterowie DC, a światy, w jakich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 798
  • Chcę przeczytać
    936
  • Posiadam
    460
  • Komiksy
    159
  • Ulubione
    124
  • Komiks
    90
  • 2022
    41
  • Fantastyka
    35
  • Chcę w prezencie
    27
  • Teraz czytam
    25

Cytaty

Więcej
Neil Gaiman Sandman: Preludia i nokturny Zobacz więcej
Neil Gaiman Sandman: Preludia i nokturny Zobacz więcej
Neil Gaiman Sandman: Preludia i nokturny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Eskorta René Goscinny, Morris
Ocena 7,0
Eskorta René Goscinny, Morr...
Okładka książki Thor 7 (1965). Jack Kirby, Stan Lee
Ocena 7,0
Thor 7 (1965). Jack Kirby, Stan Le...
Okładka książki Szkoła latania. Kajko i Kokosz. Wydanie urodzinowe! Łukasz Auguścik, Piotr Bednarczyk, Krzysztof Budziejewski, Nikodem Cabala, Janusz Christa, Marta Falkowska, Mieczysław Fijał, Krzysztof Gawronkiewicz, Ernesto Gonzales, Rafał Gosieniecki, Jakub Grochola, Piotr Hołod, Tomasz Kaczkowski, Karol Kalinowski, Magdalena Kania, Zbigniew Kasprzak, Sławomir Kiełbus, Jakub Kijuc, Adam Kmiołek, Berenika Kołomycka, Krzysztof Kopeć, Andrzej Łaski, Tomasz Lew Leśniak, Jacek Michalski, Piotr Nowacki, Marek Oleksicki, Wojciech Olszówka (ilustrator), Tomasz Piorunowski, Hubert Ronek, Artur Ruducha, Norbert Rybarczyk, Tomasz Samojlik, Jacek Skrzydlewski, Wiesław Skupniewicz, Mateusz Skutnik, Michał Śledziński, Mikołaj Spionek, Agnieszka Surma, Przemysław Surma, Agnieszka Świętek, Urszula Szerszeń, Rafał Szłapa, Tomasz Tomaszewski, Przemysław Truściński, Krzysztof Trystuła, Marek Turek, Kajetan Wykurz, Zofia Żelazny
Ocena 8,1
Szkoła latania... Łukasz Auguścik, Pi...

Przeczytaj także