Ostatnia walka

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Czarny Mag (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- Last Stand
- Wydawnictwo:
- Uroboros
- Data wydania:
- 2020-03-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-03-25
- Data 1. wydania:
- 2017-02-07
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328072459
- Tłumacz:
- Małgorzata Fabianowska
- Inne
On jest Czarnym Magiem, a ona zdrajczynią. Świat Ryiah runął, gdy odkryła niecne plany króla Blayne'a. Teraz musi zdradzić wszystko, co kocha, aby uchronić królestwo przed wojną. Rozdarta między miłością a obowiązkiem, sercem a rozsądkiem Ry podejmuje się niebezpiecznej misji. Ma pomóc rebeliantom i przekonać przedstawicieli królestwa Pythus, aby zerwali pakt ze skorumpowanym królem Jeraru, jednocześnie oszukując najpotężniejszego maga w królestwie, a zarazem swojego męża. Wcześniej czy później będzie musiała stanąć do walki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Wyróżniona opinia
Ostatnia walka
Walka jest nieunikniona - pytanie tylko, jaka jest cena za zwycięstwo. * Król kontra rebelianci. Książę kontra Zdrajczyni. Miłość kontra powinność. Piękne kłamstwa stają naprzeciw bolesnej prawdzie. Ostatnia walka nadciąga wielkim krokami, a Ryiah zmuszona jest dołożyć wszelkich starań i poświęcić dla sprawy więcej niż powinna, a i tak to może nie wystarczyć, aby jej bajka zakończyła się happy endem - wydaje się, jakby ta wojna dla Magini została rozstrzygnięta, zanim się zaczęła i na jej końcu zawsze czeka przegrana. * Ostatni tom serii "Czarny Mag" zwalił mnie z nóg i zyskał miano mojej drugiej (zaraz po "Pierwszym roku") ulubionej części. Podczas czytania miałam nieodparte wrażenie, że autorka zebrała wszytko, co najlepsze z poprzednich tomów i zmiksowała ze sobą tworząc oszałamiającą mieszankę wybuchową – mamy tu zarówno dynamiczne pojedynki, których nie brakowało w pierwszym i drugim tomie serii orz intrygi, którymi przepełniona była „Kandydatka”. * Jeśli chodzi o samą fabułę, to w większości spełniła moje oczekiwania i nie zostawiła mi dużego pola na narzekanie, ale... Kompletnie inaczej ma się jednak sprawa z samym, z którym moja wizja idealnego zakończenia była kompletnie rozbieżna. Czy to oznacza, że koniec mi się nie spodobała... * Nie - oznacza to tyle, że początku byłam zdziwiona i nie ukrywam poirytowana takim, a nie innym rozwiązaniem. Jednak po odłożeniu książki na półkę i odczekaniu chwili dostałam olśnienia: "Kurde! W sumie to na bardziej zaskakujący finał nie mogłam liczyć...” Patrząc na całą serię to nie dość, że skończyło się świetnie to jeszcze idealnie pasuje do wydarzeń i charakterów postaci. Tym sposobem ku własnemu zaskoczeniu uznałam, że takie zakończenie jest w 100% na miejscu i nawet pomimo tego, że daleka mu do mojego ideału musze przyznać, że jest więcej niż niezłe. * Jeśli chodzi o inne sprawy to mamy walkę, magie, intrygi, romans, zdradę i wiele więcej - między innymi Darena, którego od pierwszej części na zmianę kocham i nienawidzę (tu nie było inaczej) oraz Ryiah, której upór i ognisty temperament budzą od początku mój podziw. Dzięki temu „Ostatnią walkę” pochłaniałam nie tylko w zawrotnym tempie, ale i z nieopisaną przyjemnością. * Książce podobnie, jak i całej serii daje 9/10. To była "Ostatnia walka", o której długo nie zapomnę – finał godny tej cudownej serii.
Oceny
Cytaty
Dziewczyna lgnęła do chłopaka, bo chciała odpędzić mrok. On był światlem, a ona ciemniała jak zmrok.
OPINIE i DYSKUSJE
Ostatnia część serii przygód Rya. Zawsze się trochę obawiam zakończeń historii, zwłaszcza w fantasy. W powieściach młodzieżowych, według mnie, często przesładzają zakończenie. Kiedy całe te trudy zostają przekute w niesamowicie szczęśliwe zakończenie. Tutaj Rys musi walczyć głównie ze swoimi demonami, które są pokłosem jej wcześniejszych decyzji. Podobała mi się ukazania psychicznej walki , gdy Rya podjęła bardzo trudną decyzję. Gdy wiedziała, że niezależnie od tego co zadecyduje, osoby bliskie jej sercu będą cierpieć. Takie rozterki uwiarygodniły postać Rya, a nie że spływa po niej jak po kaczce. Atutem w powieści jest ukazanie, że każde podjęte działanie wiąże się z konsekwencjami. Niestety, są pewne elementy, które uważam za mało wiarygodne i nie mówię tu o istnieniu magii. No i zakończenie powinno w moim mniemaniu mieć pół łyżeczki mniej cukru. Niemniej jednak cieszę się, że natrafiłam na tę serię. Potrzebowałam rozrywki i to otrzymałam.
Ostatnia część serii przygód Rya. Zawsze się trochę obawiam zakończeń historii, zwłaszcza w fantasy. W powieściach młodzieżowych, według mnie, często przesładzają zakończenie. Kiedy całe te trudy zostają przekute w niesamowicie szczęśliwe zakończenie. Tutaj Rys musi walczyć głównie ze swoimi demonami, które są pokłosem jej wcześniejszych decyzji. Podobała mi się ukazania...
więcej Pokaż mimo toW całej serii tych książek mógłbym znaleźć ponad 100 całkowicie niekonsekwentnych elementów. Książka jest nielogiczna i głupia tak jak cała jej fabuła. Może być to coś przyjemnego, tylko dla ludzi którzy nie myślą o tym co słyszą. Przykład choćby jeden, jeżeli oni tak pozbawiają się krwi na swoich ćwiczeniach, to jakim cudem magowie ich leczą w trzy godziny. Czy także czarują krew, ale przecież nie, bo każde element wyczarowany znika kiedy czar się uwalnia. Można by też powiedzieć czarowanie sztyletów latających czy strzał, a czy nie można ich wyczarować przy samej szyi atakowanego a nie lecących dopiero do niego. Lub jeszcze to, a dlaczego mag bojowy ma nie znać podstawowych zaklęć leczących jego samego, przecież to jest jakaś absurdalna debilna bzdura. Bardzo niskiej jakości fabuła tych książek, zupełnie niekonsekwentna i to strata czasu.
W całej serii tych książek mógłbym znaleźć ponad 100 całkowicie niekonsekwentnych elementów. Książka jest nielogiczna i głupia tak jak cała jej fabuła. Może być to coś przyjemnego, tylko dla ludzi którzy nie myślą o tym co słyszą. Przykład choćby jeden, jeżeli oni tak pozbawiają się krwi na swoich ćwiczeniach, to jakim cudem magowie ich leczą w trzy godziny. Czy także...
więcej Pokaż mimo toOstatnio przesłuchałam cykl „Czarny Mag” autorstwa Rachel E. Carter. Muszę przyznać, że całkiem miło spędziłam z nią czas.
Główną bohaterką jest Ryiah, która od dziecka marzy, by stać się maginią bojową. Wraz ze swoim bratem bliźniakiem Alexem wyrusza więc do Akademii Magii. Tam przez rok uczy się walki, strategii, no i przede wszystkim panowania nad swoimi mocami. Musi stać się najlepsza, ponieważ dalszej nauki dostąpi tylko 15 najzdolniejszych uczniów. Nie jest to łatwe, ponieważ jest niskiego pochodzenia, a faworyzowani są arystokraci i bogacze. Zwłaszcza pewien książę.
Cykl składa się z 4 tomów. Możemy więc z góry spodziewać się wyników selekcji na końcu pierwszego roku:) Jednakże język i opisane wydarzenia są na tyle płynne, że słuchało się tego z ciekawością. Pierwsze 2 tomy, to typowe szkolne fantasy. Mamy opisy zajęć, trudności i sukcesów w nauce. Jesteśmy świadkami nawiązywanych przyjaźni, sojuszów, wrogich grup, no i oczywiście relacji romantycznych. Tych ostatnich jest z każdym tomem więcej, aż w końcu zaczynają dominować. Rozwój wydarzeń z pierwszych tomów jest dość łatwy do przewidzenia, można się spodziewać rozwiązań problemów i intryg. Jednakże to co wydarzyło się w tomie 3 i 4 trochę mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się takiego biegu zdarzeń. Sprawiło to, że jak poprzednie części słuchałam wprawdzie z zainteresowanie, ale bez szału, to od tych nie mogłam się oderwać. Zakończenie może nie wszystkim się podobać, ale mnie usatysfakcjonowało. Zamyka wszystkie wątki, a to dla mnie jest najważniejsze.
Seria ta może nie jest wybitna, ale całkiem przyjemna. Polecam każdemu, kto szuka czegoś łatwego i miłego. Nie jest zbyt skomplikowana, skupia się tylko na paru głównych problemach. Dla mnie była więc idealna do słuchania przy pracy.
Ostatnio przesłuchałam cykl „Czarny Mag” autorstwa Rachel E. Carter. Muszę przyznać, że całkiem miło spędziłam z nią czas.
więcej Pokaż mimo toGłówną bohaterką jest Ryiah, która od dziecka marzy, by stać się maginią bojową. Wraz ze swoim bratem bliźniakiem Alexem wyrusza więc do Akademii Magii. Tam przez rok uczy się walki, strategii, no i przede wszystkim panowania nad swoimi mocami. Musi...
34/53
#OstatniaWalka
#CzarnyMag
#RachelECarter
Cała seria jest świetna. Chyba ma to coś co sprawia, że z chęcią wchodzimy do innego świata. Odkrywamy go razem z bohaterami i chłoniemy.
Przyznam, że długo czekałam na zakończenie czyli ostatnią walkę. Dlatego też tak późno po nią sięgnęłam.
Cóż mogę powiedzieć nie zawiodłam się. Cała akcja, intrygi, relacja pomiędzy Ryiah a czarnym magiem... Naprawdę czytałam z zapartym tchem.
W całym cyklu możemy zauważyć jak zmieniają się nasi bohaterowie, jak dojrzewają i biorą odpowiedzialność za swoje czyny.
Historia jest niezwykle emocjonująca i byłam niezwykle wciągnięta w tą historię (aż zarwałam nockę, a to już o czymś świadczy 😅)
Nie ma co polecam.
Moja skromna ocena 9/10
Bohaterowie 9/10
Świat stworzony 9/10
Wykreowana historia 9/10
Przyjemność z czytania 9/10
34/53
więcej Pokaż mimo to#OstatniaWalka
#CzarnyMag
#RachelECarter
Cała seria jest świetna. Chyba ma to coś co sprawia, że z chęcią wchodzimy do innego świata. Odkrywamy go razem z bohaterami i chłoniemy.
Przyznam, że długo czekałam na zakończenie czyli ostatnią walkę. Dlatego też tak późno po nią sięgnęłam.
Cóż mogę powiedzieć nie zawiodłam się. Cała akcja, intrygi, relacja pomiędzy Ryiah...
Czwarty tom jest bezpośrednią kontynuacją tomu trzeciego, więc przez pierwsze trzysta stron książkę czytało się mi strasznie.
Pierwsze trzy tomy pochłaniałem bez opamiętania, podczas gdy do ostatniego musiałem się zmuszać. Warsztatowo poziom jest utrzymany, jednakże fabularnie, odczucia protagonistki mnie osobiście odrzucały.
Dopiero w ostatniej ćwiartce opowieści historia wróciła na właściwe tory, nie rozumiem opinii ludzi, w której mowa o złym zakończeniu serii. Nie widzę tego złego zakończenia i zastanawiam się, na czym miało by ono polegać.
Czwarty tom jest bezpośrednią kontynuacją tomu trzeciego, więc przez pierwsze trzysta stron książkę czytało się mi strasznie.
więcej Pokaż mimo toPierwsze trzy tomy pochłaniałem bez opamiętania, podczas gdy do ostatniego musiałem się zmuszać. Warsztatowo poziom jest utrzymany, jednakże fabularnie, odczucia protagonistki mnie osobiście odrzucały.
Dopiero w ostatniej ćwiartce opowieści...
Tak czytałam tę serię, bo w sumie miała potencjał. Szczególnie po zakończeniu trzeciego tomu, które było na prawdę dobre! Ale ostatni tom tak bardzo mnie zawiódł... Był miałki, mało było znaczącej akcji. Wszystko było jakieś takie bez większego znaczenia... Po prostu nie wzbudził we mnie praktycznie żadnych emocji.
Przez ten ostatni nijaki tom będzie to seria, o której szybko zapomnę.
Ach, jeszcze - świat wykreowany bardzo płaski, mało rozbudowany.
Tak czytałam tę serię, bo w sumie miała potencjał. Szczególnie po zakończeniu trzeciego tomu, które było na prawdę dobre! Ale ostatni tom tak bardzo mnie zawiódł... Był miałki, mało było znaczącej akcji. Wszystko było jakieś takie bez większego znaczenia... Po prostu nie wzbudził we mnie praktycznie żadnych emocji.
więcej Pokaż mimo toPrzez ten ostatni nijaki tom będzie to seria, o której...
Świetne zakończenie serii. Koniec nie taki jakiego się spodziewałam, ale to wg mnie na plus. Wydaje mi się, że Ryiah trochę wydoroślała i już nie zachowuje się tak jak przedtem. Po zakończeniu trzeciego tomu w końcu dowiemy się kto tak naprawdę zwycięży, rebelianci, korona?
Czy młoda magini poradzi sobie z zadaniem jakie musi wykonać? I co się stanie z jej bliskimi (czyt. Darrenem) jeśli okaże się zdrajczynią....
Świetne zakończenie serii. Koniec nie taki jakiego się spodziewałam, ale to wg mnie na plus. Wydaje mi się, że Ryiah trochę wydoroślała i już nie zachowuje się tak jak przedtem. Po zakończeniu trzeciego tomu w końcu dowiemy się kto tak naprawdę zwycięży, rebelianci, korona?
więcej Pokaż mimo toCzy młoda magini poradzi sobie z zadaniem jakie musi wykonać? I co się stanie z jej bliskimi (czyt....
Książka na plus, jednak pierwsze dwa tomy czytało mi się dużo lepiej niż dwa ostatnie. Zakończenie dobre, jednak nie tego się spodziewałam. Ogólnie cała saga, była bardzo dobra. Polecam.
Książka na plus, jednak pierwsze dwa tomy czytało mi się dużo lepiej niż dwa ostatnie. Zakończenie dobre, jednak nie tego się spodziewałam. Ogólnie cała saga, była bardzo dobra. Polecam.
Pokaż mimo tohttps://neavecreations.com/recenzja-58/
Ostatnia walka wciąga od pierwszych stron, tym razem krążymy z bohaterką wśród jej myśli co jest słuszne i właściwe dla niej, co dla jej kraju i czy będzie wiedziała jaką ścieżką podążyć, zwłaszcza, że jej myśli są raczej sprzeczne z polityką króla i jej nowo poślubionego małżonka. To wewnętrzne rozdarcie Ryiah sprawia, że gdzieś znika nam pewna siebie bohaterka, która do tej pory wierzyła w swoje przekonania i walczyła o nie do końca. Czarodziejka miota się pomiędzy własnymi przekonaniami, a miłością do małżonka, co powoduje, że zaczynamy w nią wątpić. Jednak ciągłe zwroty akcji sprawiają, że chcemy kontynuować przygodę z bohaterami.
Nie będę ukrywać, że choć finał trylogii jak najbardziej trzyma poziom pozostałych części to jednak zakończenie mnie rozczarowało i wydawało się trochę naciągane. Coś na zasadzie, to seria dla młodzieży, więc musimy ją zakończyć pozytywnie. Pokazać, że nawet ciemne charaktery mogą się zmienić i pokazując skruchę liczyć na totalne wybaczenie. Mnie to nie do końca przekonuje. Jednak jeśli lubicie dobrą akcję i niespodziewane zwroty to gorąco Wam polecam tą tetralogię. Chociaż to seria fantasy zdecydowanie dla młodzieży niż dla dorosłych, to nawet ci ostatni znajdą w niej coś dla siebie.
https://neavecreations.com/recenzja-58/
więcej Pokaż mimo toOstatnia walka wciąga od pierwszych stron, tym razem krążymy z bohaterką wśród jej myśli co jest słuszne i właściwe dla niej, co dla jej kraju i czy będzie wiedziała jaką ścieżką podążyć, zwłaszcza, że jej myśli są raczej sprzeczne z polityką króla i jej nowo poślubionego małżonka. To wewnętrzne rozdarcie Ryiah sprawia, że gdzieś...
Niby całą serię będę wspominać na pewno na plus, ale ten tom uważam za najsłabszy. Kiedy po raz setny czytałam o tym, jak bohaterka jest „rozdarta”, to miałam ochotę przeskakiwać całe akapity. Bez tego książka byłaby o połowę krótsza i myśle, że wcale by na tym nie ucierpiała. Niektóre rozwiązania wydawały mi się strasznie dziecinne, mimo że wciąż wszędzie lała się krew. Zabrakło tego czegoś, co miał w sobie pierwszy tom. Niby stawka jest znacznie wyższa, ale samymi ozdobnikami zdań nie osiągnie się poczucia niebezpieczeństwa. Niemniej skończyłam serię z poczuciem satysfakcji i nie żałuje zainwestowanego czas. Ot lekka i przyjemna młodzieżówka.
Niby całą serię będę wspominać na pewno na plus, ale ten tom uważam za najsłabszy. Kiedy po raz setny czytałam o tym, jak bohaterka jest „rozdarta”, to miałam ochotę przeskakiwać całe akapity. Bez tego książka byłaby o połowę krótsza i myśle, że wcale by na tym nie ucierpiała. Niektóre rozwiązania wydawały mi się strasznie dziecinne, mimo że wciąż wszędzie lała się krew....
więcej Pokaż mimo to