Bez przebaczenia

Okładka książki Bez przebaczenia Hermann Huppen
Okładka książki Bez przebaczenia
Hermann Huppen Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe komiksy
56 str. 56 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Sans Pardon
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania:
2015-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-06
Liczba stron:
56
Czas czytania
56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379612444
Tłumacz:
Jakub Syty
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Relax nr 45 Andy Belanger, Frank Bello, Wojciech Bem, Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Artur Grzenda, Hermann Huppen, Tomasz Jeruszka, Sławomir Kiełbus, Maciej Kisiel, Andrzej Łaski, Andrzej Pilipiuk, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr
Ocena 4,0
Relax nr 45 Andy Belanger, Fran...
Okładka książki Brigantus 1. Wygnaniec Hermann Huppen, Yves Huppen
Ocena 6,0
Brigantus 1. W... Hermann Huppen, Yve...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Staruszek Anderson Hermann Huppen, Yves Huppen
Ocena 6,8
Staruszek Ande... Hermann Huppen, Yve...
Okładka książki Caravaggio #01: Paleta i rapier Milo Manara, Simona Manara
Ocena 6,9
Caravaggio #01... Milo Manara, Simona...
Okładka książki Sokrates półpies Christophe Blain, Joann Sfar
Ocena 7,1
Sokrates półpies Christophe Blain, J...

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1178
1146

Na półkach:

W dzieciństwie zostałem zarażony miłością do westernów, choć nie przetrwała ona próby czasu w swej pierwotnej formie. Dziś nadal chętnie sięgam po ten gatunek i uwielbiam takie serie komiksowe jak choćby "Comanche", ale to już nie to samo zauroczenie co dawniej. Jednak czasem lubię wrócić na Dziki Zachód, szczególnie jeśli ten jest pokazany od swej mrocznej, bardzo brutalnej strony. "Bez przebaczenia" należy właśnie do takich historii. Zwięzła, brutalna opowieść o ludziach zabijających bez skrupułów. Jedni kryją się za płaszczykiem prawa inni nawet nie noszą maski. Jednak każdy z zabójców miał swój początek na drodze śmierci, często wcale nie taki oczywisty jakby się mogło wydawać.

Fabuła skupia się głównie na dwóch postaciach. Pierwszą jest Buck Carter - przestępca, morderca i człowiek nie szanujący innych. Pod płaszczykiem zwykłego obywatela dopuścił się wielu zbrodni, za które nie ma zamiaru odpowiadać. Ściga go niejaki Masterton, szeryf federalny o rękach równie mocno pokrytych krwią niewinnych ludzi co u Cartera. Starcie tych dwóch mężczyzn szybko staje się prywatnym pojedynkiem w oczach czytelnika, przez co ciekawiej się to czyta. Do tego scenariusz nie przewiduje taryfy ulgowej dla nikogo w tym konflikcie. Winny czy nie, stary czy młody, kobieta lub mężczyzna - dla Cartera i Mastertona nie ma znaczenia kogo zabiją, byle dopaść tego drugiego. Tak naprawdę nie różni ich nic. Pierwszy zabija w imię zysku jako przestępca, a drugi robi to samo, tyle że z gwiazdą szeryfa na piersi. Jeden i drugi są gotowi poświęcić, każdego, nawet własną rodzinę, aby tylko wyjść cało z opresji i się na tym obłowić. Dlatego czytelnik czuje wręcz odrazę do tych postaci, jednocześnie zdając sobie sprawę, że są oni bardzo realistycznie zobrazowani.

Na dalszym planie mamy kolejnego mężczyznę, w praktyce nastolatka, któremu nie było dane spokojnie dojrzeć i został pożarty przez zemstę obu rewolwerowców. Chodzi o syna Cartera, Jeba. Chłopak staje się ofiarą zarówno ojca jak i ścigającego go szeryfa oraz jego ludzi. W efekcie tego zmienia się i przeobraża w potwora, do którego łatwo dopiąć łatkę mordercy bez sumienia. Osamotniony, ścigany i pozbawiony złudzeń co do przyszłości szuka swego miejsca na świecie pałając nienawiścią do ludzi, którzy bezpośrednio przyczynili się do tego kim się stał. Tak naprawdę to jego historia jest tutaj najbardziej poruszająca i przykuwa uwagę widza. Po zakończeniu lektury pamiętamy też tylko młodego Jeba Cartera, gdyż reszta wydaje się przy nim tandetną historyjką wałkowaną milion razy w wszelkiej maści książkach lub filmach.

Jednak to trochę za mało aby przyciągnąć uwagę czytelnika na dłużej. Owszem, rysunki są dobre, scenariusz poprawny, a całość czyta się naprawdę przyjemnie. Do tego w całej opowieści nie ma słodzenia, pójścia na skróty czy cukierkowego zakończenia. Mimo wszystko jesteśmy wstanie sporo przewidzieć, a i całość niespecjalnie nas zaskakuje. W moim wypadku, jako osoby która już nie wraca tak często do Westernów, była to przygoda jednorazowa. Miła, o ile mogę użyć tego słowa w odniesieniu do tego komiksu, ale nadal nie czuję chęci powrotu do tej historii. Z drugiej strony jest ona napisana tak realistycznie, że fanom tego typu formy może bardzo się spodobać. Najlepiej więc w tym wypadku sprawdzić samemu i, tak jak w życiu, przekonać się na własnej skórze z czym mamy do czynienia.

W dzieciństwie zostałem zarażony miłością do westernów, choć nie przetrwała ona próby czasu w swej pierwotnej formie. Dziś nadal chętnie sięgam po ten gatunek i uwielbiam takie serie komiksowe jak choćby "Comanche", ale to już nie to samo zauroczenie co dawniej. Jednak czasem lubię wrócić na Dziki Zachód, szczególnie jeśli ten jest pokazany od swej mrocznej, bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
975
264

Na półkach: ,

Hermann Huppen w duecie z Yves H. (czyli swoim synem) robią dość specyficzne one-shoty. Tym razem śledzimy losy jakiegoś okrutnego zbójna na dzikim zachodzie.
Za niecne czyny ściga go szeryf i jego banda, a główny bohater postanawia schronić się u swojej dawno niewidzianej rodziny. To oczywiście odpala całą lawinę tragicznych wydarzeń.
Scenariuszowo nic ciekawego - cały zestaw anty-westernowych kalk, choć wszystko tu "działa". Z ilustracjami Hermanna mam zawsze problem. Z jednej strony są dosyć szkaradne, ale mają to coś.
Zawsze super wykadrowane, a przez sposób nakładania koloru mają w sobie coś z obrazów. W sumie to trochę ratują ten komiks. Po raz kolejny (po "Staruszku Andersonie" i "Stacji 16")ten duet udowadnia, że razem robią zwyczajnie średnie komiksy.

Hermann Huppen w duecie z Yves H. (czyli swoim synem) robią dość specyficzne one-shoty. Tym razem śledzimy losy jakiegoś okrutnego zbójna na dzikim zachodzie.
Za niecne czyny ściga go szeryf i jego banda, a główny bohater postanawia schronić się u swojej dawno niewidzianej rodziny. To oczywiście odpala całą lawinę tragicznych wydarzeń.
Scenariuszowo nic ciekawego - cały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
589
130

Na półkach:

Dobry komiks ale nie porwał mnie, nie oczarował.

Dobry komiks ale nie porwał mnie, nie oczarował.

Pokaż mimo to

avatar
112
66

Na półkach: , ,

Bez przebaczenia jest dziełem dość niejednoznacznym. Ciężko w zasadzie przyczepić się do jakiegoś konkretnego elementu. W warstwie fabularnej wszystko zostało ułożone poprawnie, lecz poza kilkoma nielicznymi wyjątkami nie sposób ją wyróżnić. Kreska Hermanna jest znakomita, ale to z kolei jest rzeczą indywidualnego odbioru. Poza tym samodzielnie nie jest w stanie unieść całości. W rezultacie czasu spędzonego nad lekturą nie należy uważać za stracony, jednocześnie nie wnosi ona zbyt wielu wartości dodanych. Ot, komiks, który można przeczytać, lecz nie jest to must have. Co gorsza, albumowi wróżę dość szybkie zapomnienie, jeśli tylko wydawcy uraczą odrobinę lepszymi propozycjami.

Bez przebaczenia jest dziełem dość niejednoznacznym. Ciężko w zasadzie przyczepić się do jakiegoś konkretnego elementu. W warstwie fabularnej wszystko zostało ułożone poprawnie, lecz poza kilkoma nielicznymi wyjątkami nie sposób ją wyróżnić. Kreska Hermanna jest znakomita, ale to z kolei jest rzeczą indywidualnego odbioru. Poza tym samodzielnie nie jest w stanie unieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach:

Komiksowy western, który poza gatunkową przynależnością i tytułem nie ma nic wspólnego z filmem z Clintem Eastwoodem. Ścigany przez prawo główny bohater powraca do swojej żony i syna. Niestety pościg go dogania, co ma tragiczne konsekwencje dla jego rodziny. Komiks nie jest specjalnie oryginalny – czerpie garściami ze schematów kina antywesternowego. Jednakże jest całkiem sprawnie opowiedziany i to na dodatek bez żadnej cenzury – Dziki Zachód jest tu bardzo brutalny i kala nawet najczystsze osoby. Niestety komiks jest zbyt krótki aby mogły zostać przedstawione lepiej specyficzne relacje łączące ojca z synem – kończy się w najciekawszym momencie, a los postaci zostaje przypieczętowany. Na plus klimatyczne rysunki. Ogólnie dobra pozycja, ale też nic specjalnego.

Komiksowy western, który poza gatunkową przynależnością i tytułem nie ma nic wspólnego z filmem z Clintem Eastwoodem. Ścigany przez prawo główny bohater powraca do swojej żony i syna. Niestety pościg go dogania, co ma tragiczne konsekwencje dla jego rodziny. Komiks nie jest specjalnie oryginalny – czerpie garściami ze schematów kina antywesternowego. Jednakże jest całkiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
557
51

Na półkach: ,

Fabuła niezbyt skomplikowana, ale kreska i klimat zdecydowanie nadrabiają.

Fabuła niezbyt skomplikowana, ale kreska i klimat zdecydowanie nadrabiają.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    15
  • Komiks
    6
  • Chcę przeczytać
    4
  • Komiksy
    4
  • Posiadam - Komiksy albumowe
    1
  • Komiksy / Powieści graficzne
    1
  • Komiks+manga
    1
  • Przeczytane w 2015
    1
  • Komiksy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bez przebaczenia


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także