Torture to Her Soul

Okładka książki Torture to Her Soul J.M. Darhower
Okładka książki Torture to Her Soul
J.M. Darhower Wydawnictwo: J.M. Darhower Cykl: Monster in His Eyes (tom 2) literatura piękna
395 str. 6 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Monster in His Eyes (tom 2)
Tytuł oryginału:
Torture to Her Soul
Wydawnictwo:
J.M. Darhower
Data wydania:
2014-10-29
Data 1. wydania:
2014-10-29
Liczba stron:
395
Czas czytania
6 godz. 35 min.
Język:
angielski
ISBN:
194220602X
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
213
194

Na półkach:

Nudnaaaaa. Nie potrafiła mnie zaciekawić. I przewidywalna, wiedziałam jak się skończy. W nijakiej pierwszej części zaciekawiła sama końcówka, miałam nadzieję, że tu akcja nabierze tempa.. niestety nie. Za trójkę nawet się nie zabieram, mam dość. Gdyby wszystkie trzy części zebrać w jedną, bez zbędnych opisów i przynudzeń, może byłoby to "jakieś", a tak wyszedł rozwleczony tasiemiec. Szkoda, bo styl autorki niezły.

Nudnaaaaa. Nie potrafiła mnie zaciekawić. I przewidywalna, wiedziałam jak się skończy. W nijakiej pierwszej części zaciekawiła sama końcówka, miałam nadzieję, że tu akcja nabierze tempa.. niestety nie. Za trójkę nawet się nie zabieram, mam dość. Gdyby wszystkie trzy części zebrać w jedną, bez zbędnych opisów i przynudzeń, może byłoby to "jakieś", a tak wyszedł rozwleczony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
723
699

Na półkach:

Tak, ta historia jest dopracowana.
Nie męczyłam jej, nie chciałam, żeby zaczęło się dziać. Chłonęłam każde zdanie. Poznałam głównego bohatera z jego przemyślenia, no chyba zostanie moim książkowym mężem, tylko ta praca 🙈🤣. Jego zdania są przemyślane, cieszyłam się jak dawał jej swobodę, wyczuwał nastrój. Akcja toczy się powoli, pomalutku odbudowują nawzajem swoje zaufanie.
I co mi się jeszcze podobało ! W końcu facet cierpi. Boli go po postrzale , ma łzy. Nie potrafi się ubrać. Potrafi tylko mrugać, tylko to nie sprawia mu bólu. Nie wstał po kilku minutach i nie walczył dalej, jak w większości książek. Jestem zachwycona, zaczęłam 3 część !

⭐9,5/10

Tak, ta historia jest dopracowana.
Nie męczyłam jej, nie chciałam, żeby zaczęło się dziać. Chłonęłam każde zdanie. Poznałam głównego bohatera z jego przemyślenia, no chyba zostanie moim książkowym mężem, tylko ta praca 🙈🤣. Jego zdania są przemyślane, cieszyłam się jak dawał jej swobodę, wyczuwał nastrój. Akcja toczy się powoli, pomalutku odbudowują nawzajem swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1121
250

Na półkach:

Perspektywa Naz’a wiele wyjaśnia i pozwala odrobinę bardziej zrozumieć postępowanie głównego bohatera.
Jednocześnie postać głównej bohaterki mocno traci. Ten tom mocno pokazuje jak bezbarwną i dziecinną postacią jest główna bohaterka. I, że wszystko toczy się wokół Naza i jego decyzji. Karissa jest tak naprawdę tylko tłem, ozdobą i mało znaczącym dodatkiem.

Perspektywa Naz’a wiele wyjaśnia i pozwala odrobinę bardziej zrozumieć postępowanie głównego bohatera.
Jednocześnie postać głównej bohaterki mocno traci. Ten tom mocno pokazuje jak bezbarwną i dziecinną postacią jest główna bohaterka. I, że wszystko toczy się wokół Naza i jego decyzji. Karissa jest tak naprawdę tylko tłem, ozdobą i mało znaczącym dodatkiem.

Pokaż mimo to

avatar
1099
1019

Na półkach:

I znowu przez połowę książki czułam się jak na turnusie dla emerytów. Końcówka zaś była bardzo dobra.
Ciekawa jestem co może przynieść 3 część, bo równie dobrze ich historia mogłaby się już zakończyć.

I znowu przez połowę książki czułam się jak na turnusie dla emerytów. Końcówka zaś była bardzo dobra.
Ciekawa jestem co może przynieść 3 część, bo równie dobrze ich historia mogłaby się już zakończyć.

Pokaż mimo to

avatar
686
507

Na półkach: , , ,

Mam trochę mieszane uczucia po przeczytaniu tej części, ponieważ były momenty, kiedy książka bardzo mi się podobała, ale były też takie, w których się trochę nudziłam. Uważam, że dużym plusem jest narracja prowadzona przez Naz'a, dzięki temu można w końcu zobaczyć co siedzi mężczyźnie w głowie, można zrozumieć dlaczego jest taki, jaki jest, dlaczego ma wszystkie swoje fobie i w końcu dlaczego zakochał się właśnie w Karris'sie. Można poznać jego lęki, przemyślenia, dylematy, ale też zobaczyć jak bardzo narzeczona jest dla niego ważna. W książce jest bardzo mało akcji, można odnieść wrażenie, że fabuła cały czas krąży wokół tego jakie decyzje powinni podjąć bohaterowie, bo jakichkolwiek kroków nie podejmą, czegokolwiek nie zrobią, czy postanowią w sprawie ich związku, to i tak będzie źle, może dlatego są momenty, kiedy książka wydaje się nieco nurząca. Tak czy inaczej fabuła ponownie jest ciężka i mroczna, pełna krwawych porachunków i gorącego uczucia, które nie powinno się nigdy zdarzyć... Podsumowując: tę część uważam za nieco słabszą niż poprzednia, ale i tak zdecydowanie warto było poznać bliżej Naz'a i zobaczyć jak rozwinie się ta historia...

Mam trochę mieszane uczucia po przeczytaniu tej części, ponieważ były momenty, kiedy książka bardzo mi się podobała, ale były też takie, w których się trochę nudziłam. Uważam, że dużym plusem jest narracja prowadzona przez Naz'a, dzięki temu można w końcu zobaczyć co siedzi mężczyźnie w głowie, można zrozumieć dlaczego jest taki, jaki jest, dlaczego ma wszystkie swoje fobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
404

Na półkach: ,

Rany bose....co to miało być!
Pierwsza część serii "Monster in his eyes" była niesamowita, a to? To było po prostu nudne! Zero polotu i finezji. Fabuła przewidywalna do granic przyzwoitości. Co gorsza sceny łóżkowe nie były w stanie obronić "Tortury jej duszy". Chyba więcej ikry w łóżku są w stanie wykrzesać emeryci po 70 roku życia.
Jak dla mnie porażka. Z bólem serca, a przede wszystkim z bólem głowy dotrwałam do 70 % książki. To była istna czytelnicza męczarnia.

Rany bose....co to miało być!
Pierwsza część serii "Monster in his eyes" była niesamowita, a to? To było po prostu nudne! Zero polotu i finezji. Fabuła przewidywalna do granic przyzwoitości. Co gorsza sceny łóżkowe nie były w stanie obronić "Tortury jej duszy". Chyba więcej ikry w łóżku są w stanie wykrzesać emeryci po 70 roku życia.
Jak dla mnie porażka. Z bólem serca, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
327

Na półkach:

W drugiej części serii mamy kontynuację losów dwójki bohaterów.
Nie mów tak , jeśli nie mówisz poważnie... Tak. Ciężko dobierać starannie każde słowo, aby nikt nie upomniał się o lekkomyślnie rzuconą obietnice...
Ignazio doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest dobrym człowiekiem. Jego mrok jest w stanie zdusić każde światło - jednak blasku Karissy nie jest wstanie choćby przygasić...
Dla niej jestem potworem - każdy dotyk jej ciała to igranie z duszą, nad którą tak bardzo się znęca.
On ją naprawdę kocha, tak bardzo , że niech wszyscy, którzy kiedykolwiek będą chcieli mu ją odebrać - drżą...

Cóż ja mogę powiedzieć o książce, oprócz tego, że jestem urzeczona miłością Naza do Karissy.
Czytanie tej części jest fantastyczną przygodą. Książka jest napisana w sposób taki jak najbardziej lubię, czyli nie sposób się oderwać do samego końca.
To w jaki sposób autorka pisze, sprawia, że mam przed oczami całą akcję , która dzieje się na kartkach książki 😍
Jest sporo scen zbliżeń , które są opisane inaczej niż Zazwyczaj.
Nie chcę zdradzać fabuły, chcę żebyście sami przeczytali te książki i je ocenili.
Ja jestem w połowie trzeciej części, więc dziś zacznę luty z ' Na celowniku '

W drugiej części serii mamy kontynuację losów dwójki bohaterów.
Nie mów tak , jeśli nie mówisz poważnie... Tak. Ciężko dobierać starannie każde słowo, aby nikt nie upomniał się o lekkomyślnie rzuconą obietnice...
Ignazio doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest dobrym człowiekiem. Jego mrok jest w stanie zdusić każde światło - jednak blasku Karissy nie jest wstanie choćby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1358
1257

Na półkach: , ,

To niesamowite, że czytam książkę mafijną, w której niewiele się dzieje, jeśli chodzi o akcję, nie nudząc się przy tym. Książka jest tak mroczna i naszpikowana emocjami, że trudno jest ich nie poczuć. Ciąg dalszy historii Naza i Kary nie jest łatwy. Karissa zmaga się ze sprzecznymi uczuciami, które żywi do Naza, a on ma w sobie tyle rozterek i wątpliwości, że czytelnika może od tego głowa rozboleć. Jego fobie, strach przed otruciem, zawsze oglądanie się za siebie, zamykanie za sobą drzwi... Ta część jest pokazana oczami Ignazio, więc mamy wgląd w cały jego sposób myślenia, obserwujemy, jak morduje z zimną krwią i jak jego lojalność względem szefa-teścia zostaje nadszarpnięta. Zabicie matki Kary to zranienie jej, być może nieodwracalnie, ale jak tego nie zrobić, kiedy ona sama podpisuje na siebie wyrok, próbując zabić Naza? Zimne wyrachowanie zabójcy kontra miłość do Karissy.
- Nie jestem dobrym człowiekiem.
- Ale złym też nie jesteś.
Wiara w drugiego człowieka potrafi zdziałać wszystko. Sprawić, że zapragnie być tym dobrym człowiekiem. Kolejna sprawa, to odrzucenie przez ojca, który wręcz wyrzekł się syna. Ale czy tak naprawdę jest? Może to sposób na to, żeby chronić jego i siebie...
Zdecydowanie była to mocno emocjonalna przejażdżka, napisana pięknym stylem. Jak najwięcej takich książek.

To niesamowite, że czytam książkę mafijną, w której niewiele się dzieje, jeśli chodzi o akcję, nie nudząc się przy tym. Książka jest tak mroczna i naszpikowana emocjami, że trudno jest ich nie poczuć. Ciąg dalszy historii Naza i Kary nie jest łatwy. Karissa zmaga się ze sprzecznymi uczuciami, które żywi do Naza, a on ma w sobie tyle rozterek i wątpliwości, że czytelnika...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
41

Na półkach:

Fajna książka. Nie na jeden wieczór, ale dlatego że napisana w tak ciekawy sposob ze każde zdanie trzeba dokładnie i starannie przeczytać. Mimo, że zawiera dużo przemysleń Naza i jego myśli to ta książka wcale nie jest nudna. Dobrze przemyslana historia. Karissa nie jest uległą panienką, która robi co jej Naz każe, nie rzuca mu się w ramiona ot tak. Ma swój charakterek a przy tym jest spostrzegawcza. Nic nie dzieje się tu szybko - można się delektować czytaniem. Polecam !!!

Fajna książka. Nie na jeden wieczór, ale dlatego że napisana w tak ciekawy sposob ze każde zdanie trzeba dokładnie i starannie przeczytać. Mimo, że zawiera dużo przemysleń Naza i jego myśli to ta książka wcale nie jest nudna. Dobrze przemyslana historia. Karissa nie jest uległą panienką, która robi co jej Naz każe, nie rzuca mu się w ramiona ot tak. Ma swój charakterek a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
849
846

Na półkach: ,

„Zabawne, jak zdradliwe są sekrety. Ukrywasz je głęboko, by nikt się o nich nie dowiedział. Przez to ludziom trudno się do ciebie zbliżyć. Trudno naprawdę Cię poznać.
Niektórych sekretów lepiej nie ujawniać. Mają zabójczą moc. Mogą zniszczyć. Każdy potrafi stać się śmiercionośną bronią. Nasze palce nerwowo manewrują wokół przycisku detonującego bombę. Większość z nas prędzej czy później go wciska. Jedynie niektórym udaje się tego uniknąć. Żałuję, że nie byłem w stanie się przed tym powstrzymać. Zazdroszczę tym, którzy potrafią utrzymać wszystkich na dystans.
Jestem słaby. Za słaby, do diabła. Pozwoliłem jej się do mnie zbliżyć.”

Czy Naz i Karissa będą w stanie się dogadać?
Czy mężczyzna dopadnie Carmele?
A może to ona dorwie go pierwsza?

„Przymykam oczy i przez chwilę pozwalam sobie czuć.
Czuć to wszystko.
Czuć całym sobą.
To, czego unikam, co spycham w głąb siebie, co staram się ignorować.
Kocham kobietę, której nie powinienem był pokochać.
Zmierzamy prosto ku katastrofie. Ta gra w przeciąganie liny w końcu nas zniszczy. Ona nie potrafi się poddać, ja nie umiem odpuścić.
Jest jeszcze coś, co sprawia, że tak ją kocham. Karissa toczy wewnętrzną walkę i właśnie ona będzie początkiem naszego upadku. Ponieważ ja... toczę taką samą.”

Jest to moje drugie spotkanie z twórczością autorki, niestety, tym razem nie do końca udane. Po skończeniu pierwszej części, czyli „Bestii w jego oczach” byłam nią zachwycona i bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Naza i Karissy, tę część dosłownie pochłonęłam. Przy drugim tomie troszkę się wynudziłam, wręcz mogę rzec, że irytował mnie. W pierwszym tomie narracja jest z punktu widzenia Karissy, teraz dalszy ciąg wydarzeń poznajemy od strony Naza. Fakt jest to bardziej dojrzała i lepiej napisana opowieść, jednak mnie zabrakło w niej tego czegoś, takiego dynamicznego zapalnika, który pchnąłby mnie w samą otchłań tej historii, niestety tak się nie stało. Czytałam i czytałam i czytałam i jakoś tak po mnie ona spłynęła. Ogólnie historia nie jest zła, zabrakło mi w niej jednak większej dynamiki i powalającej akcji, która sprawiłaby u mnie szybsze bicie serca, a przede wszystkim to, że marzyłabym o tym, aby kolejny tom mieć już u siebie, tymczasem jednak ja po 3 część, czyli „Na celowniku” sięgnę po prostu z czystej ciekawości, aby przekonać się, jakie będzie zakończenie tej historii.

Główni bohaterowie... hmm, co mogłabym o nich rzec, jedyną postacią, która mi się tu podobała, był oczywiście Naz. Inteligentny facet z anielską cierpliwością, czasami zbyt nieuważny i postępujący zbyt pochopnie, ale i bezlitosny i brutalny. Czasami miałam wrażenie, że ten człowiek nie posiada sumienia. Karissa natomiast potwornie działała mi na nerwy, zachowywała się chwilami jak rozwydrzony bachor, któremu wiecznie coś nie pasuje, a jak czytałam o jej fochach, to krew mnie dosłownie nagła zalewała. Dobrze, że ten Naz w pewnym momencie został postrzelony to i ona zaczęła się zachowywać normalniej, chociaż to i tak zbyt wiele powiedziane. Ja rozumiem, że oni przechodzili kryzys, że Naz nie odkrył przed nią całej prawdy, no ale kurde, to można usiąść i porozmawiać jak normalni ludzie, a nie tak się boczyć i kręcić.

Na tym zakończę moją recenzję, ponieważ też nie chcę Was do końca zniechęcić do tej propozycji, ponieważ wiem, że wielu osobom ona się po prostu spodobała. Uważam, że każdy z Was powinien sobie opinię wyrobić o niej sam, jak wiadomo, każdy ma swój gust czytelniczy i wam może ona akurat pasować. Czy do niej kiedyś powrócę? Nie wiem, być może, jednak po zakończenie tej trylogii sięgnę z czystej ciekawości, mam nadzieję, że spodoba mi się ona bardziej, niż ta część.

Paula
https://girlsbookslovers.blogspot.com/2020/10/j_22.html

„Zabawne, jak zdradliwe są sekrety. Ukrywasz je głęboko, by nikt się o nich nie dowiedział. Przez to ludziom trudno się do ciebie zbliżyć. Trudno naprawdę Cię poznać.
Niektórych sekretów lepiej nie ujawniać. Mają zabójczą moc. Mogą zniszczyć. Każdy potrafi stać się śmiercionośną bronią. Nasze palce nerwowo manewrują wokół przycisku detonującego bombę. Większość z nas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    237
  • Chcę przeczytać
    217
  • Posiadam
    25
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    8
  • Legimi
    7
  • 2020
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Romans
    5
  • 2021
    4

Cytaty

Więcej
J.M. Darhower Tortury jej duszy Zobacz więcej
J.M. Darhower Tortury jej duszy Zobacz więcej
J.M. Darhower Tortury jej duszy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także