Chłopiec i pies

Okładka książki Chłopiec i pies Wendy Holden
Okładka książki Chłopiec i pies
Wendy Holden Wydawnictwo: Amber reportaż
223 str. 3 godz. 43 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Haatchi and Little B
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2015-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-19
Liczba stron:
223
Czas czytania
3 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
8324151882
Tłumacz:
Agnieszka Zajda
Tagi:
pies chłopies na faktach choroba
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
176 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1029
417

Na półkach: , , , , ,

W naszym polskim języku utarło się powiedzenie, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Ale czy człowiek zawsze jest najlepszym przyjacielem psa? Patrząc na początek historii Haathi, olbrzymiego psa o uosobieniu niedźwiadka, odpowiedź nasuwa się automatycznie - nie! Człowiek potrafi być okrutny, skazując zwierzę na śmierć, a na pewno na niewyobrażalne cierpienie. Jednak los przewidział dla Haathi'ego zupełnie inne przeznaczenie.
Pewnego styczniowego dnia 2012 roku pociąg przejeżdża po przywiązanym do torów kolejowych psie. Jest niemal pewne, że ginie on pod kołami potężnej maszyny. Jednak kiedy pracownicy znajdują psa okazuje się, że przeżył ten potworny wypadek. Niepewni czy uda się go uratować, zawożą zwierzę do lecznicy, gdzie okazuje się, że konieczna jest amputacja uszkodzonej nogi i ogona. Haathi, bo tak nazwano psa, chociaż potwornie okaleczony, powoli wracał do zdrowia. Na horyzoncie pojawiło się jednak widmo uśpienia olbrzyma, który nie mógł w nieskończoność przebywać w schronisku dla zwierząt. W tym momencie sztab wolontariuszy uruchomił ogromną machinę, której celem było znalezienie domu dla niepełnosprawnego psa. Na ogłoszenie trafili Collen i Willa. Chociaż mieli już jednego psa, postanowili wziąć do siebie również Haathi'ego. Jednym z powodów ich decyzji jest chęć znalezienia przyjaciela dla ośmioletniego syna Willa z pierwszego małżeństwa, ośmioletniego Owena. Owen od urodzenia zmagał się z genetyczną chorobą deformującą jego małe ciało, a przez to był bardzo samotny i zamknięty w sobie. Ale z chwilą pojawienia się w jego życiu Haathi'ego przechodzi ono ogromną metamorfozę. Nieśmiały dotąd Owen staje się duszą towarzystwa, a towarzyszący mu trzynożny przyjaciel otwiera przed nim coraz to nowe drzwi do normalnego świata.

W naszym polskim języku utarło się powiedzenie, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Ale czy człowiek zawsze jest najlepszym przyjacielem psa? Patrząc na początek historii Haathi, olbrzymiego psa o uosobieniu niedźwiadka, odpowiedź nasuwa się automatycznie - nie! Człowiek potrafi być okrutny, skazując zwierzę na śmierć, a na pewno na niewyobrażalne cierpienie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
116

Na półkach: , ,

„Nieważne, ile masz nóg albo kół. Ważne, kto z tobą wędruje”
Jest to niezwykła historia chłopca chorego na zespół Schwartza-Jampela oraz trójnogiego owczarka anatolijskiego. Ukazuje wyjątkową więź, jaka połączyła tę dwójkę i dodawała im siły każdego dnia, kiedy musieli zmagać się z przeciwnościami losu.

Sposób, w jaki została napisana ta książka spowodował, że trudno mi było przez nią przebrnąć. Na pierwszych stronach, co drugie słowo było nazwą organizacji, kliniki albo szpitala, co sprawiało, że ciężko mi było ją czytać i nudziłam się. Jednak kiedy Little B i Haatchi już zamieszkali razem czułam, jak rośnie mi serce. Mimo wszystko w książce było zdecydowanie za mało scen, w których byliby oni ukazani razem.
Były chwile wzruszające, zabawne i urocze, jednak książka mnie nie porwała, za to historia jak najbardziej.

„Nieważne, ile masz nóg albo kół. Ważne, kto z tobą wędruje”
Jest to niezwykła historia chłopca chorego na zespół Schwartza-Jampela oraz trójnogiego owczarka anatolijskiego. Ukazuje wyjątkową więź, jaka połączyła tę dwójkę i dodawała im siły każdego dnia, kiedy musieli zmagać się z przeciwnościami losu.

Sposób, w jaki została napisana ta książka spowodował, że trudno mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
32

Na półkach:

Książka bardzo wzruszająca, dająca nadzieje, że mimo przeciwności losowych można żyć z uśmiechem.

Książka bardzo wzruszająca, dająca nadzieje, że mimo przeciwności losowych można żyć z uśmiechem.

Pokaż mimo to

avatar
753
116

Na półkach: ,

Niesamowita historia. Niestety za mało opisów tej niewiarygodnej więzi chłopca z psem. Książka przedstawia życie i losy całej rodziny. Historia o dobrych ludziach i chłopcu, który znalazł swojego najlepszego przyjaciela.

Niesamowita historia. Niestety za mało opisów tej niewiarygodnej więzi chłopca z psem. Książka przedstawia życie i losy całej rodziny. Historia o dobrych ludziach i chłopcu, który znalazł swojego najlepszego przyjaciela.

Pokaż mimo to

avatar
436
436

Na półkach: , ,

#WyzwanieLC2020

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania LC na lipiec

Haatchi i Owen to zgrany duet. Książka jest pięknym świadectwem przyjaźni pomiędzy psem a człowiekiem.
Haatchi - to anatolian, który jako szczeniak traci łapę i ogon. Samo to jest straszne, jednak bardziej przerazić mogą okoliczności - piesek został porzucony na torach kolejowych i najprawdopodobniej przywiązany (nie ma ostatecznie potwierdzonej informacji). Uniknięcie śmieci można nazwać cudem, tak samo dużym, jak po takiej traumie -cudowny i miły charakter i urocze zachowania czworonoga. Haatchi ma w sobie coś takiego, że jedno spojrzenie w jego oczy i traci się dla niego serce. (Co bardzo często opisywane jest w książce - gdy ppieska spotykają kolejne osoby i się nad nim rozpływają). Sama wygooglowałam zwierzaka i jest zakochana w jego ciepłych, kochających oczach! To psi bohater.
Owen to chłopiec cierpiący na rzadką chorobę genetyczną. Przez cały czas odczuwa ból, bo jego mięśnie są napięte, a ciało uległo lekkiej deformacji. Potrzebuje leków, aparatury podtrzymującej oddychanie w nocy i wielu innych pomocy. To jednocześnie cudowny chłopiec.
Haatchi trafia do domu Owena w celu szkolenia go na psa terapeutycznego... I zostaje nim od razu - dla Owena.

Miałam wrażenie, że to sytuacja, gdy dwie przeznaczone dla siebie istoty odnajdują się. Miłość, zrozumienie zaufanie między psem a chłopcem widać od razu. Widać też, jak bardzo, nieśmiały wcześniej Owen, otwiera się dzięki wiernemu towarzyszowi.
Czeka ich ciężka droga... Oboje znoszą wiele cierpienia i są bardzo dzielni. Kolejne operacje. Kolejne przeszkody.... Ale również wielu wspaniałych ludzi, którzy zostali postawieni na ich drodze!
Przede wszystkim byłam zachwycona postawą ojca chłopca, który kocha go bezwarunkowo. Colleen - jego macocha to urocza kobieta, pełna siły by walczyć o zwierzęta i uroczego Owena. W książce słabo opisana jest matka chłopca (choć wiadomo, że bardzo go kocha i poświęca mu wiele czasu)... I wszyscy lekarze, terapeuci itd...

Byłam wzruszona historią Owena. Zauroczona i poruszona do łez historią Haatchiego. Zakochana w historii tej dwójki.

Czemu więc taka ocena?
10/10 - za historię tej dwójki, ich relacje, to z czym się mierzą.
5/10 - za styl w jakim jest napisana, by zabiera z tej historii zbyt wiele, jednocześnie...

Frajdę czytania psuł mi język jakim ta książka została napisana. Chłopiec i pies to literatura faktu co w pewien sposób tłumaczy język jakim jest napisana, jednak w moich oczach historia wiele na tym traci. Zamiast silnej relacji Owena i Haatchiego mamy ciągłe wymienianie nazwisk, nazw fundacji itd... Oczywiście wszystkie te osoby i organizacje miały ogromny wpływ na życie tego duetu, jednak wraz z czytaniem mamy tego zbyt dużo.
Chłopiec i pies to hołd dla darczyńców, lekarzy, weterynarzy itd. Szkoda tylko, że tak niewiele i lakonicznie jest o samej relacji psa i chłopca.
Z jednej strony super, że to realne opisy, ale z drugiej psuje to uroku tej pięknej historii. Odbiera euforię z czytania.
Zbyt wiele suchych faktów pokrywa się z dużą ilością opisów tego jak różni ludzie reagują na psa... I to w sumie powtarzające się opisy (płacz, wzdychanie, miłość, zauroczenie). Proporcjonalnie zbyt mało chwil tytułowych psa i chłopca.

Mimo tego bardzo polecam!!!
To piękna historia i warto się z nią zapoznać!
W trakcie polecam odwiedzić profil Haatchiego na facebooku - zakochacie się w psiaku i chłopcu tak jak wiele postaci z książki! Gwarantuję!!!


POLECAM!!!

#WyzwanieLC2020

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania LC na lipiec

Haatchi i Owen to zgrany duet. Książka jest pięknym świadectwem przyjaźni pomiędzy psem a człowiekiem.
Haatchi - to anatolian, który jako szczeniak traci łapę i ogon. Samo to jest straszne, jednak bardziej przerazić mogą okoliczności - piesek został porzucony na torach kolejowych i najprawdopodobniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
54

Na półkach:

Oboje doświadczeni przez los, wymagający pomoc i opieki. I ich miłość. Silniejsza i większą niż wszystko inne... Miłość, która pomoże przetrwać cierpienie, ból, rozlokę, chorobę. Wzruszająca, pełna ciepła książka o przyjaźni i miłości bezgranicznie i bezwarunkowej...

Oboje doświadczeni przez los, wymagający pomoc i opieki. I ich miłość. Silniejsza i większą niż wszystko inne... Miłość, która pomoże przetrwać cierpienie, ból, rozlokę, chorobę. Wzruszająca, pełna ciepła książka o przyjaźni i miłości bezgranicznie i bezwarunkowej...

Pokaż mimo to

avatar
745
409

Na półkach: , ,

Przepiękna historia o chorym chłopcu i okaleczonym psie. Jest oparta na faktach więc tym bardziej chwyta za serce. Dzięki tej książce można odzyskać wiarę w ludzi, zdobyć nadzieję, że nawet jeśli jest bardzo źle to jeszcze nie jest to koniec świata.
Tytułowy chłopiec to mały bohater, znosi trudy swojej ciężkiej choroby i ból z nią związany ze stoickim spokojem. Dzięki swojemu psu wyszedł do ludzi, zaczął żyć w społeczeństwie i sam pomaga teraz innym. Obydwaj maja bardzo ciężkie życie przez swoje kalectwo ale jest wokół nich tylu pozytywnych ludzi, ze ich życie jest szczęśliwe.
Jedyne co mi się nie do końca podobało to styl pisanina autorki. Trochę za dużo tutaj echów i achów, w pewnej chwili poczułam się przesłodzona i zmęczona tym pełnym zachwyconych buziek językiem. Autorka za bardzo skupia się na tym co czuły poszczególne osoby, jak reagowały na psa lub chłopca - oczywiście wszyscy byli zachwyceni i płakali ze wzruszenia. Może jestem mało sentymentalna ale trudno mi w to uwierzyć. Taki sposób narracji w moich oczach odebrał opowieści trochę wiarygodności.

Przepiękna historia o chorym chłopcu i okaleczonym psie. Jest oparta na faktach więc tym bardziej chwyta za serce. Dzięki tej książce można odzyskać wiarę w ludzi, zdobyć nadzieję, że nawet jeśli jest bardzo źle to jeszcze nie jest to koniec świata.
Tytułowy chłopiec to mały bohater, znosi trudy swojej ciężkiej choroby i ból z nią związany ze stoickim spokojem. Dzięki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
42

Na półkach:

Nie wiem jaką popularnością cieszy się ta książka. Ale warto po nią sięgnąć, chociażby dlatego, że czasem warto przeczytać o czymś życiowym i tak prawdziwym. Historia wzruszyła mnie do łez, poruszenie i w momentach rozbawienie towarzyszyło mi przez cały czas czytania książki. Bardzo polecam i cieszę się, że są osoby, które potrafią dostrzec wartościowe historie i przekazać je innym <3

Nie wiem jaką popularnością cieszy się ta książka. Ale warto po nią sięgnąć, chociażby dlatego, że czasem warto przeczytać o czymś życiowym i tak prawdziwym. Historia wzruszyła mnie do łez, poruszenie i w momentach rozbawienie towarzyszyło mi przez cały czas czytania książki. Bardzo polecam i cieszę się, że są osoby, które potrafią dostrzec wartościowe historie i przekazać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
758

Na półkach: ,

Zarówno historia chłopca jak i psa miała swój początek w bólu i cierpieniu.
Owen to chłopiec cierpiący na bardzo rzadką chorobę genetyczną. Hattchi, to trójłapy owczarek anatolijski. Dlaczego trójłapy? Ponieważ zanim odnalazł się z Owenem, trafił na potwora w ludzkiej skórze.
Obaj zdecydowanie i bezsprzecznie zasługują na podziw i szacunek, a ich historia mimo wszystkich przeciwności losu z jakimi przychodzi się im mierzyć, niesie ze sobą olbrzymią dawkę optymizmu i nadziei.
Dlaczego więc książkę oceniam tylko na sześć gwiazdek? Ponieważ styl i język jakim posługuje się Autorka nie wzbudza emocji jakich oczekiwałam, jakie opisywana przez nią historia powinna wzbudzić, na dodatek nie mogę oprzeć się wrażeniu, że książka jest napisana w głównej mierze jako ukłon dla sponsorów i darczyńców, którzy w większości są tutaj wymienieni z imienia i nazwiska, co zwyczajnie utrudnia odbiór lektury. Rozumiem, że bez takich osób życie obojga byłoby dużo cięższe, to oczywiste, jednak uważam, że gdyby  podziekowaniom poświęcić osobny rozdział, tudzież posłowie, a przez te niespełna 200 skupić się na Owenie i Hattchim opowieść pani Holden tylko by na tym zyskała.
A naprawdę jest o kim pisać...

Zarówno historia chłopca jak i psa miała swój początek w bólu i cierpieniu.
Owen to chłopiec cierpiący na bardzo rzadką chorobę genetyczną. Hattchi, to trójłapy owczarek anatolijski. Dlaczego trójłapy? Ponieważ zanim odnalazł się z Owenem, trafił na potwora w ludzkiej skórze.
Obaj zdecydowanie i bezsprzecznie zasługują na podziw i szacunek, a ich historia mimo wszystkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
204

Na półkach:

Człowiek potrafi być wielki. Ta książka świetnie to prezentuje.

Człowiek potrafi być wielki. Ta książka świetnie to prezentuje.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    239
  • Przeczytane
    199
  • Posiadam
    52
  • Ulubione
    8
  • 2016
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2018
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2015
    3
  • Literatura faktu
    3

Cytaty

Więcej
Wendy Holden Chłopiec i pies Zobacz więcej
Wendy Holden Chłopiec i pies Zobacz więcej
Wendy Holden Chłopiec i pies Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także