Pieśni żywych skał

Okładka książki Pieśni żywych skał Magdalena Salik
Okładka książki Pieśni żywych skał
Magdalena Salik Wydawnictwo: wydano nakładem autora Cykl: Doliny Mroku (tom 3) fantasy, science fiction
294 str. 4 godz. 54 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Doliny Mroku (tom 3)
Wydawnictwo:
wydano nakładem autora
Data wydania:
2014-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-01
Liczba stron:
294
Czas czytania
4 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327242754
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...
Okładka książki Ku gwiazdom. Antologia Polskiej Fantastyki Naukowej 2022 Michał Cholewa, Michał Protasiuk, Magdalena Salik, Dominik Szewczyk
Ocena 7,0
Ku gwiazdom. A... Michał Cholewa, Mic...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
58
58

Na półkach:

Długo wahałem się pomiędzy 4 a 5, ale zostanie 4. Głównie z tego względu, że innej, lepszej książce (choć ze sporą liczbą logicznych baboli) dałem 4, tu nie może być lepiej.
Co więcej, muszę przemyśleć tamtą ocenę.

W każdym razie - no jakoś to dobrnęło. I nawet jakoś się spięło.
Pierwsze co mogę powiedzieć - cieszę się, że nie porzuciłem tematu. W ogólnym rozrachunku ta historia coś w sobie ma.
Ponieważ jestem wyjątkowo zmęczony, nie będę rozpisywać się nad nielogicznościami. Po pierwsze - nie było ich zbyt wiele, co ratuje tę pozycję, bo gdyby jeszcze logika leżała, to już nie byłoby ratunku.
Ale żeby nie było - coś tam jest:
- jak choćby fakt, że nie bardzo jasnym jest, dlaczego grychty zaprzestały swoich ataków przed czasem po tym, co zrobił Orin na wyprawie. Co je niby przywołało?
- tak samo postacie z kopalni, słyszące Pieśń Ziemi. Wzięte szczerze mówiąc cholera wie skąd. Nie kleiły się mi zbytnio, normalnie jakby brakło pomysłu, to się pojawiają jakoś tak se.
- cała intryga (wyjasnienie) też jest wg mnie bardzo średnia. Niby kto inny i po co używał noxu? Robią z tego wielką tajemnicę, ale ni słychać, aby cesarz / ktokolwiek tego używał w jakichś celach.
- sama gildia wypada dość żenująco. Wszystkim musi zająć się sam mistrz, jego najlepsi ludzie to patałachy, w ogóle, jakby mieli 15 osób na krzyż.

Żałuję tej powagi, znikomej ilości humoru, dość drętwych dialogów.
Gdyby napisać to z odrobiną luzu, pewnie możliwa byłaby nawet 8/10.

Długo wahałem się pomiędzy 4 a 5, ale zostanie 4. Głównie z tego względu, że innej, lepszej książce (choć ze sporą liczbą logicznych baboli) dałem 4, tu nie może być lepiej.
Co więcej, muszę przemyśleć tamtą ocenę.

W każdym razie - no jakoś to dobrnęło. I nawet jakoś się spięło.
Pierwsze co mogę powiedzieć - cieszę się, że nie porzuciłem tematu. W ogólnym rozrachunku ta...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
498
212

Na półkach: , , , , , ,

Gdyby wszystkie trzy tomy odrobinę skondensować, to myślę, że bez większych oporów powstały by dwa, liczące niewiele więcej niż po 400 stron. Jako całość wypada bardzo dobrze. Widać, że Autorka świetnie przemyślała sobie cały plan akcji. Rozproszyła ciekawe lub istotne informacje odnoszące się do fabuły na wszystkich trzech częściach, tak że coś umykającego od dajmy na to "Run Hordów", daje jasne światło dopiero w "Pieśni żywych skał". Postać Greta Orina przechodzi widoczną przemianę, Udul dalej pozostaje małomówny, a Newia nieco irytuje tym, że tak naprawdę niewiele wnosi.

Niesamowicie przeszkadzało mi, kiedy Salik przez całą opowieść starała się już nie tylko rzeczywistość, ale również perspektywę na większość sytuacji przestawiać z punktu widzenia każdego, kto uczestniczył w konkretnej scenie. Tak więc można na ten przykład od deski do deski poznać emocje i przemyślenia Udula w momencie kiedy szuka wraz z Orinem tajemnej stanicy Luinów, oraz dokładnie tak samo można zagłębić się w kolejnym rozdziale w emocje i przemyślenia tym razem samego Orina. Takich powtórzeń jest całe multum, i prawdę mówiąc, jeszcze w tomie pierwszym można potraktować to jak dokładny wstęp. Natomiast w kolejnych książkach z cyklu trochę jest to jak gra na zwłokę. Zapełnianie stron, ale trochę bez sensu.

Wyjaśnienie zagadki grycht według mnie interesujące, aczkolwiek Autorka nie wyjaśniła wszystkiego co do ziarenka, jak można by było przypuszczać w związku ze skrupulatnością Salik. W pewnych momentach tłumaczenia przez Erię tajemnicy Gildii, można odnieść wrażenie, że nie wszystkie puzzle do siebie pasują, a że wręcz ich brakuje.

Gdyby wszystkie trzy tomy odrobinę skondensować, to myślę, że bez większych oporów powstały by dwa, liczące niewiele więcej niż po 400 stron. Jako całość wypada bardzo dobrze. Widać, że Autorka świetnie przemyślała sobie cały plan akcji. Rozproszyła ciekawe lub istotne informacje odnoszące się do fabuły na wszystkich trzech częściach, tak że coś umykającego od dajmy na to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
53

Na półkach:

Trzecia część równie dobra, jak poprzednie. Warto przeczytać cały cykl. Zakończenie zaskakujące. Seria sprawiła mi dużo przyjemności. Zdecydowanie polecam.

Trzecia część równie dobra, jak poprzednie. Warto przeczytać cały cykl. Zakończenie zaskakujące. Seria sprawiła mi dużo przyjemności. Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1353
553

Na półkach:

Autorka tej powieści to klasyczna sadystka. I to okrutna sadystka. Po książkę - trzeci tom udanego cyklu fantasy - sięgnąłem kilka lat po lekturze poprzednich tomów. I początkowo zupełnie nic nie rozumiałem. Nie pamiętałem, kim są postacie i jakie mają motywacje, jak znaleźli się w sytuacji, w której znajdowali się na początku tomu. Autorka tego nie wyjaśniła, pastwiąc się nade mną i nie dając żadnych wskazówek. Na szczęście akcja wciągnęła mnie dość szybko.

Autorka tej powieści to klasyczna sadystka. Także dlatego, że w powieści tej zadziwiająco sporo jest tortur - zarówno tych fizycznych, jak i psychicznych. Próżno szukać tu emocjonujących pojedynków na miecze, dramatycznych pościgów czy opisów wielkich bitew. Dominuje lanie po mordach bezbronnych przeciwników, skazywanie ich na ciężką, znojną pracę, umieranie z głodu czy pragnienia, od ran... Jeśli napisałbym, że bohaterowie właściwie bez przerwy cierpią, nie pomyliłbym się wiele...

A jednak całość połyka się szybko. Sprawny język, żywe dialogi, ciekawe opisy - wszystko to uprzyjemnia lekturę. Bawiłem się dobrze. Może też jestem sadystą? I po części masochistą, jak widać...

Autorka tej powieści to klasyczna sadystka. I to okrutna sadystka. Po książkę - trzeci tom udanego cyklu fantasy - sięgnąłem kilka lat po lekturze poprzednich tomów. I początkowo zupełnie nic nie rozumiałem. Nie pamiętałem, kim są postacie i jakie mają motywacje, jak znaleźli się w sytuacji, w której znajdowali się na początku tomu. Autorka tego nie wyjaśniła, pastwiąc się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
503
306

Na półkach:

Zakończenie dość zaskakujące. Gorzej, że czytałem ów ostatni tom rok po drugim i nie pamiętałem wszystkich smaczków, ale i tak dobrze się czytało :)

Zakończenie dość zaskakujące. Gorzej, że czytałem ów ostatni tom rok po drugim i nie pamiętałem wszystkich smaczków, ale i tak dobrze się czytało :)

Pokaż mimo to

avatar
1633
439

Na półkach:

Ostatnia czesc Doliny Mroku - wiec jakies podsumowanie. Hurtem - bo przeciez historia jedna , tyle ze podzielona na 3 kawalki. Pomysl fajny . Nie bede sie czepiac ze lekko zalatywal mi Malowanym Czlowiekiem - w fantastyce trudno juz odkryc cos nowego nalogowemu czytaczowi. Przez kolejne strony idzie sie latwo , nie porywa tak , by przegapic przystanek czy przypalic mleko ale nie zanudza by w miedzyczasie ogladac newsy . Glowni herosi - tez spoko , bez przegiecia w biale czy czarne ale tez bez ..charyzmy. Czytajac nie czulam zadnej wiezi z nimi , ani specjalnej sympatii , ani jakiegos odrzucenia . Moze zwyczajnie nie dla mnie lektura ..

Ostatnia czesc Doliny Mroku - wiec jakies podsumowanie. Hurtem - bo przeciez historia jedna , tyle ze podzielona na 3 kawalki. Pomysl fajny . Nie bede sie czepiac ze lekko zalatywal mi Malowanym Czlowiekiem - w fantastyce trudno juz odkryc cos nowego nalogowemu czytaczowi. Przez kolejne strony idzie sie latwo , nie porywa tak , by przegapic przystanek czy przypalic mleko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46
  • Chcę przeczytać
    27
  • Fantastyka
    3
  • Audiobook
    3
  • 2022
    2
  • Polscy autorzy
    2
  • Wysłuchane
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Przeczytane w 2022
    1
  • 52 książki 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pieśni żywych skał


Podobne książki

Przeczytaj także