Odwieczny bal

Okładka książki Odwieczny bal Vina Jackson
Okładka książki Odwieczny bal
Vina Jackson Wydawnictwo: Amber Cykl: Osiemdziesiąt dni (tom 6) Seria: Bestsellery literatury erotycznej [Amber] literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Osiemdziesiąt dni (tom 6)
Seria:
Bestsellery literatury erotycznej [Amber]
Tytuł oryginału:
Mistress of Night and Dawn
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2013-12-05
Data 1. wyd. pol.:
2013-12-05
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324148592
Tłumacz:
Barbara Kwiatkowska
Tagi:
bal miłość studia seks namiętność tajemnica pożądanie
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
110 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
43
30

Na półkach: , ,

Trochę nie rozumiem sensu nazywania tego kolejną częścią serii "Osiemdziesiąt dni", na to samo by wyszło gdyby autorka wydała tą książkę jako "niezrzeszoną" z czymkolwiek... ok, może i wątek balu w jakimś stopniu można sklepić z poprzednimi częściami, ale sposób w jaki została napisana odstajeeeee i to bardzo.. Jakbym już miała porównywać do poprzednich części, to ta jest bardzo, ale to bardzo przeciętna.. Poziom pisania zupełnie inny, można nawet, fabuła bardziej tajemnicza niż poprzednie, w sumie to do końca nie wiadomo czym i po co ten cały bal.. A i najważniejsze, czytelnik książek, literatury erotycznej nie ma za bardzo na co liczyć, kilka konkretów, a poza tym bida z nędzą :)

Trochę nie rozumiem sensu nazywania tego kolejną częścią serii "Osiemdziesiąt dni", na to samo by wyszło gdyby autorka wydała tą książkę jako "niezrzeszoną" z czymkolwiek... ok, może i wątek balu w jakimś stopniu można sklepić z poprzednimi częściami, ale sposób w jaki została napisana odstajeeeee i to bardzo.. Jakbym już miała porównywać do poprzednich części, to ta jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
18

Na półkach:

Cała seria dla mnie magiczna. Mimo perwersyjnych opisów scen nie czuć niesmaku, a całość opływa cudownym dźwiękiem skrzypiec...

Cała seria dla mnie magiczna. Mimo perwersyjnych opisów scen nie czuć niesmaku, a całość opływa cudownym dźwiękiem skrzypiec...

Pokaż mimo to

avatar
109
102

Na półkach:

Przygody Summer oraz Dominica przynajmniej mi przypadły do gustu. Zaskoczyły mnie jednak ostatnie trzy części i to bardzo pozytywnie, ponieważ myślałam, że autorzy będą wymyślać kolejne dziwne wątki dla głównych bohaterów. Spotkałam się z wielką krytyką na temat tej serii, mnie osobiście bardzo się podobała, czytało się ją sympatycznie. Może za sprawą tego, że uwielbiam skrzypce, ich dźwięk, kształt, zmysłowość, może dlatego iż lubię czytać o odważnych, naiwnych kobietach, dzięki którym fantazje na jakiś dany temat można troszkę odczuć czytając takie książki i poznać swoje granice.

Główni bohaterowie … piękna rudowłosa skrzypaczka, dla której muzyka to całe życie kontra pisarz, wykładowca i majętny człowiek. Muzyka, którą słyszy pewnego dnia na stacji metra przyciąga go do grającej zatraconej w muzyce skrzypaczki, którą od razu staje się zauroczony. Po kilku dniach czyta w prasie, o napaści na ową dziewczynę. I tak zaczyna się ich przygoda. Pełna bólu, miłości, obojętności i wielu innych emocji.

Cały opis wszystkich 6 tomów na:
http://przyjemne.pl/osiemdziesiat-dni/

Przygody Summer oraz Dominica przynajmniej mi przypadły do gustu. Zaskoczyły mnie jednak ostatnie trzy części i to bardzo pozytywnie, ponieważ myślałam, że autorzy będą wymyślać kolejne dziwne wątki dla głównych bohaterów. Spotkałam się z wielką krytyką na temat tej serii, mnie osobiście bardzo się podobała, czytało się ją sympatycznie. Może za sprawą tego, że uwielbiam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
30

Na półkach: ,

W porównaniu do poprzedniej części rewelacyjna odmiana. Wplecenie 'magiczności" dało powiewu świeżości. Na wielki plus nawiązania do poprzednich części, ale nie nazbyt nachalne. W sumie czytało się to bardzo dobrze.

W porównaniu do poprzedniej części rewelacyjna odmiana. Wplecenie 'magiczności" dało powiewu świeżości. Na wielki plus nawiązania do poprzednich części, ale nie nazbyt nachalne. W sumie czytało się to bardzo dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
306
179

Na półkach:

"Całe jej życie do tego dążyło.
Do tej jednej nocy w roku.
Nocy nieskończonej przyjemności.
Świętowania seksu.
Świętowania życia". (s. 292)

"Odwieczny Bal" to ostatni tom bestsellerowej serii "Osiemdziesiąt dni"; powieść ta jest jednak odrębną historią, którą śmiało można czytać bez znajomości poprzednich części cyklu.
Osobiście, obok rzecz jasna Balu, zapoznałem sie do tej pory tylko z rozpoczynającą serię powieścią - "Osiemdziesiąt dni żółtych", i co tu dużo mówić - ostatni tom jest dziełem przewyższającym poprzedniczkę pod każdym względem.

Jest sobie dziewczyna - Aurelia.
Co o niej wiemy?
Jest główną bohaterką powieści.
Wkracza w dorosłość.
Posiada jedną Najlepszą Przyjaciółkę Pod Słońcem.
Chciałaby sie dowiedzieć jak zginęli jej rodzice.
Poznaje nieznajomego, w którym - co chyba nie będzie spoilerem - zakochuje się.
To by było na tyle, żeby zbyt wiele nie zdradzać.

Odwieczny bal to powieść erotyczna, której główną bohaterką jest młodziutka dziewczyna. Brzmi naiwnie?
Może i brzmi, jednak nic bardziej mylnego, daleko tej lekturze do naiwnego czytadełka dla niewyżytych nastolatek; ba, powiedziałbym wręcz że jest to książka skierowana nie do nastolatek a do kobiet i to kobiet pewnych swej seksualności, które potrafią odróżnić namiętność od zwykłej chcicy ;)
Porównując do otwierających cykl "Osiemdziesięciu dni żółtych" lepsze jest właściwie wszystko.
Przede wszystkim - dialogi - nie brzmią jak trajkotanie pijanej 12latki, główni bohaterowie sprawiają wrażenie o wiele sympatyczniejszych, takich którym czytelnik chce kibicować; oraz, co chyba najważniejsze - lektura posiada wręcz bajkowy klimat.
Tak, tak, pomimo scen w których bardzo obrazowo i dokładnie opisywane jest chociażby wkładanie palców NIE POWIEM GDZIE (można by rzecz - jakby się tam było ;) ),całość nie jest w żadnym wypadku wulgarna.
Z ręką na sercu - śmiem twierdzić że w gatunku literatury erotycznej Odwieczny bal, znajduje się na wyższej półce, tych subtelnych, wysmakowanych, nie ociekających perwersem (choć tu zdania mogą być podzielone ;) ) dzieł.

Na swój sposób magiczna, wciągająca (przeczytanie zajęło mi nieco ponad dzień),przepełniona wieloma świetnymi przenośniami historia dziewczyny która odkrywa siebie.
Odkrywa co to pożądanie, namiętność; odkrywa co to miłość.
Wyróżnić trzeba też jeden bardzo istotny fakt - książka zawiera FENOMENALNY prolog oraz naprawdę interesujące zakończenie (co swoją drogą także odróżnia ja od "Osiemdziesięciu dni żółtych).
Ta powieść jest jak sen i to taki z którego nie chcemy się obudzić, a gdy słyszymy budzik krzyczymy "NIEEEEEEEEEEE, ja chcę tam wrócić!".

"Całe jej życie do tego dążyło.
Do tej jednej nocy w roku.
Nocy nieskończonej przyjemności.
Świętowania seksu.
Świętowania życia". (s. 292)

"Odwieczny Bal" to ostatni tom bestsellerowej serii "Osiemdziesiąt dni"; powieść ta jest jednak odrębną historią, którą śmiało można czytać bez znajomości poprzednich części cyklu.
Osobiście, obok rzecz jasna Balu, zapoznałem sie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
790

Na półkach: ,

"Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności." (s. 212)

Czy bal może nie mieć ani początku ani końca, zarówno w czasie jak i przestrzeni? Czy może trwać nieustannie, z każdym rokiem rozkwitać feerią zmysłowych doznań, smakować egzotycznymi owocami a jednocześnie zachwycać swą estetyką? Czy jakikolwiek bal może wirować tylko i wyłącznie wokół seksu a jednocześnie mieć wyrafinowaną i koronkową oprawę przy jednoczesnym zachowaniu iskry lubieżności? Tak. To ten Bal. "Odwieczny Bal", szósty tom serii "Osiemdziesięciu dni" pisarskiego duetu kryjącego się pod pseudonimem Viny Jackson, to odrębna historia, znacznie oderwana od swych pięciu poprzedników. I choć na rynku wydawniczym ukazała się już dawno temu, to nadal do niej wracam, ze szczerym i niegasnącym sentymentem. W sumie, jeśli mam być szczera, jest to jedyny tytuł z gatunku literatury erotycznej, który do tego stopnia mi się spodobał, że przeczytałam go kilkukrotnie.

O czym jest więc ten Bal? Ma on swoją Mistrzynię. Piękną i eteryczną a jednocześnie niepozbawioną zmysłowości i finezyjnego pazura bezwstydności. Ma on również swych aktorów. Zmysłową oprawę zapewniają giętcy artyści cyrkowi, smukłe primabaleriny, figlarne skrzaty, lekkie elfy i eteryczne rusałki. Klasyczna muzyka oraz teatralne gesty mieszają się tutaj z erotyczną sztuką najwyższych lotów. Bezwstydność godna Cassanovy oraz libertyńskie zakusy Markiza de Sade'a dodają jedynie szczypty pikanterii tej wysublimowanej corocznej uroczystości. Tylko tutaj pożądanie smakuje granatem a jego źródło sięga filigranowej konewki i małych nożyczek do przycinania krzewów. Aurelia, główna bohaterka, jest budzącą sympatię, młodziutką kobietą. Tajemniczy list, który pewnego dnia ląduje w jej skrzynce - niczym list otrzymany przez Harry'ego Pottera - zmienia jej życie, pociąga w baśniową krainę rodem z Baśni Tysiąca i Jednej Nocy, w miejsce, które pozwoli jej odkryć swoją seksualność a z niej samej uczyni Alicję z Krainy Czarów. Miejsce to nauczy ją przesuwać granice czerpania przyjemności a także ukaże, że miłość cielesna może nabrać ponadprzeciętnego wymiaru oraz być formą wyrafinowanej sztuki. Bohaterka odkryje nie tyle znaczenie słowa "pożądanie", co zrozumie przede wszystkim czym jest słowo "kochać".

Na samym początku muszę ostrzec. Jeśli ktoś czytał pierwsze pięć (lub chociażby jeden) tom serii "Osiemdziesiąt dni", tym szóstym (czyli "Odwiecznym Balem") będzie zaskoczony. I to bardzo. Jeśli pierwsze pięć się podobały, ten wcale nie musi. W przypadku gdy poprzedniczki zawiodły, ten może zachwycić. Dlaczego? Otóż nie ma on nic z brutalności i surowości pięciu pierwszych części cyklu. Skórzany pejcz, lateks i liny zastąpione zostały poetycką fantasmagorią w której to gotycki ascetyzm kościelnej posadzki miesza się z miękkością ogrodowego trawnika, koloryt perskich dywanów z nierzeczywistymi wręcz inscenizacjami a barwni bohaterowie żyją swym erotycznym tańcem. I wciągają weń czytelnika. Andrei, główny męski bohater, jest tajemniczym jegomościem, który pachnie granatem a jego wybranka Aurelia, godną jego partnerką. Razem tworzą parę niemal idealną. Taką, jaki niejeden związek chciałby reprezentować. Tak myślę.

To co urzeka najbardziej, to niewątpliwie klimat książki. Jest po prostu niezwykły. Nierealność, cudowność, magia to słowa, które jako pierwsze nasuwają mi się by określić fabułę. Jest to wspaniały i niezapomniany koktajl dla zmysłów. Być może wyda się niektórym zbyt patetyczny, być może zostanie odebrany za naiwny. A na pewno za zbyt odważny. Jedno jest pewne - jest baśniowy, bajkowy, inny aniżeli w przeciętnej erotycznej książce. Dla mnie, pozycja ta, jest po prostu kwintesencją dobrego smaku i to na tego rodzaju książki z dziedziny literatury erotycznej chciałabym móc częściej trafiać.

W przypadku prozy Viny Jackson sceptyków jest wielu. Jej książki określa się jako zbyt odważne, zbyt brutalne, wręcz pornograficzne. Ja twierdzę (a obiektywizmu nie sposób się akurat przy tym nazwisku doszukać - darzę go wielkim sentymentem),że sięgając po powieść z półki oznaczonej etykietą "literatura erotyczna", trzeba zdawać sobie sprawę, że to swego rodzaju voyeuryzm. Podglądactwo wymaga odwagi. Dobra literatura erotyczna, jeśli za taką ma być traktowana, może a nawet powinna być śmiała i mocna w swoim przekazie. W tego typu książkach jest i powinno być miejsce na obsceniczność oraz wyuzdanie (oczywiście umiejętnie i ze smakiem wplecione, gdyż jego nadmiar z literatury erotycznej robi literaturę pornograficzną). Dosadność języka i jego wulgarność , jeśli wymaga tego kontekst, jest jak najbardziej uzasadniona. Jeśli odbiorca ma z tym problem, powinien odłożyć książkę na półkę a siebie nazwać pruderyjnym. Ewentualnie może sięgnąć np. po Harlequin lub "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Oszczędzi sobie nerwów i niesmaku. Jeśli oczekuje jednak dobrej porcji, niemal baśniowej rozrywki, to tutaj ją odnajdzie.

Ja natomiast z niecierpliwością czekam na kolejne powieści Viny Jackson. Jestem przekonana, że jeszcze nie jeden raz mnie zaskoczy i porwie w swój perwersyjny, pełen niebanalnych bodźców świat. To on sprawia, że nazwisko autorów (jak i ich książki) darzę szczerą sympatią i mam ochotę od czasu do czasu do nich wracać. A chyba to świadczy o ich sukcesie. Jak dla mnie jest to idealny materiał na luźniejszy, niezobowiązujący wieczór. Prawdziwa uczta dla zmysłów i detoks dla umysłu. Jestem na tak!

(c) www.bookiecik.pl

"Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności." (s. 212)

Czy bal może nie mieć ani początku ani końca, zarówno w czasie jak i przestrzeni? Czy może trwać nieustannie, z każdym rokiem rozkwitać feerią zmysłowych doznań, smakować egzotycznymi owocami a jednocześnie zachwycać swą estetyką? Czy jakikolwiek bal może wirować tylko i wyłącznie wokół seksu a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
763
320

Na półkach:

Ostatnia książka z serii "Osiemdziesiąt dni" i jednocześnie chyba najbardziej tajemnicza i niezwykła.Przeplatana wątkami historycznymi z różnych epok,przedstawia historię niezwykłego Balu,na którym celebruje się akty seksualne i naznaczenie Mistrzyni Balu.Cały wątek zespala młoda Aurelia,która okazuje się następczynią owej Mistrzyni.Zostaje ona przeszkolona przez różnych nauczycieli,by nauczyć się dawać przyjemność kobietom i mężczyznom,ale również by samej czerpać z tego rozkosz.Okazuje się,że całe jej życie zostaje podporządkowane roli Mistrzyni,ale pomaga jej w tym ukochany Andrei.W książce pojawia się postać Summer i Lauralynn,ale przelotnie.Niemniej jednak trudno dostrzec podobieństwo do poprzednich części serii.Jest to raczej odrębna historia,która wciąga i intryguje.Jest hipnotyczna,tajemnicza i niezwykła,jak sam Bal.Polecam !!!

Ostatnia książka z serii "Osiemdziesiąt dni" i jednocześnie chyba najbardziej tajemnicza i niezwykła.Przeplatana wątkami historycznymi z różnych epok,przedstawia historię niezwykłego Balu,na którym celebruje się akty seksualne i naznaczenie Mistrzyni Balu.Cały wątek zespala młoda Aurelia,która okazuje się następczynią owej Mistrzyni.Zostaje ona przeszkolona przez różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
1

Na półkach: ,

Wielkie rozczarowanie :( Według mnie książka w ogóle nie powinna powstać a autorka powinna skończyć na 5 cz. Bajka z podtekstem erotycznym mocno naciągana.

Wielkie rozczarowanie :( Według mnie książka w ogóle nie powinna powstać a autorka powinna skończyć na 5 cz. Bajka z podtekstem erotycznym mocno naciągana.

Pokaż mimo to

avatar
226
224

Na półkach: ,

Nigdy nie czytałam serii 80 dni, cały czas spychałam ją na późniejszy plan ze względu na fakt, iż cały czas zastanawiałam się czy jestem na nią gotowa. Ci co czytali zapewne wiedzą o czym mówię. Dlatego zdecydowałam się na ostatnią część, gdyż wiedziałam, że jest odrębna i nie muszę znać poprzednich części aby zrozumieć tą. Wiem, że to fikcja ale emocje, które mną targały podczas czytania, pytania, wszystko to zastanawia mnie czy nie wolę lekkich propozycji. Zwykłej fikcji z wampirami lub strasznie bogatych przystojniaków ze swoimi młodymi naiwnymi kochankami. Nie należę do osób, które mogłyby się identyfikować z Aurelią, oddać się całkiem potędze erotycznych doznań i pragnień. Dlatego rozumiem doskonale jej rodziców, dlaczego uciekli. Faktem jest, że ma swoją miłość, mężczyznę przy sobie ale jak długo Aurelia i Andrei mogą to znieść? Nie wiem, po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, że spotykam tego jedynego a muszę się dzielić swoim ciałem i emocjami z innymi kochankami w imię BALU. Mimo wszystko jestem pod wrażeniem jakiego dokonali autorzy tej książki wkradając się w głąb ludzkich wrażeń i pragnień. Tego czego jestem pewna po przeczytaniu tej propozycji to to, iż nic nie dzieję się przypadkiem lub, że sieć może sięgać bardzo daleko...

Nigdy nie czytałam serii 80 dni, cały czas spychałam ją na późniejszy plan ze względu na fakt, iż cały czas zastanawiałam się czy jestem na nią gotowa. Ci co czytali zapewne wiedzą o czym mówię. Dlatego zdecydowałam się na ostatnią część, gdyż wiedziałam, że jest odrębna i nie muszę znać poprzednich części aby zrozumieć tą. Wiem, że to fikcja ale emocje, które mną targały...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    379
  • Przeczytane
    205
  • Posiadam
    46
  • Teraz czytam
    8
  • Chcę w prezencie
    5
  • Ebook
    4
  • Erotyk
    3
  • Ulubione
    2
  • Serie
    2
  • Chcę kupić
    2

Cytaty

Więcej
Vina Jackson Odwieczny bal Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także