Skrzydła gniewu

Okładka książki Skrzydła gniewu C. S. Friedman
Okładka książki Skrzydła gniewu
C. S. Friedman Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Trylogia Magistrów (tom 2) fantasy, science fiction
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Magistrów (tom 2)
Tytuł oryginału:
Wings of Wrath
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-20
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378393979
Tłumacz:
Grażyna Grygiel, Piotr Staniewski
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
300 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
266
175

Na półkach: ,

Nie dam rady tego skończyć. Takie flaki z olejem, że szkoda mi czasu. Historie opisane z perspektywy kilku osób niby ok,ale nudne.Nie utożsamiam się z nikim, w sumie żadna osoba i jej losy mnie nie interesują. Jak zaczyna się ciekawie to potem dłuuuugooo nic się nie dzieje. Odpuszczam całą serię.

Nie dam rady tego skończyć. Takie flaki z olejem, że szkoda mi czasu. Historie opisane z perspektywy kilku osób niby ok,ale nudne.Nie utożsamiam się z nikim, w sumie żadna osoba i jej losy mnie nie interesują. Jak zaczyna się ciekawie to potem dłuuuugooo nic się nie dzieje. Odpuszczam całą serię.

Pokaż mimo to

avatar
226
24

Na półkach: , , ,

Ciężko mi ocenić. Książka nawet ok, ale jakoś nie potrafiła mnie wciągnąć. Czytałam ją długi czas, ponieważ wątki i historia opisane przez autorkę nie miały tego czegoś, że człowiek szuka chwili, aby poznać dalsze losy bohaterów. Autorke wprowadza wiele postaci, ale nie wspomina ich zbyt często więc zastanawiasz się po co ich wogóle opisuje np. Królowa Wiedźma, Salvador czy chłopiec, który dostaje się do krainy duszożerców. Niby są to ważne postacie, prawdopodobnie mające znaczącą rolę w tej historii, ale pojawiają się bardzo rzadko. Motyw Kamali i jej czarnoksięstwa schodzi wogóle na drugi plan.

Ciężko mi ocenić. Książka nawet ok, ale jakoś nie potrafiła mnie wciągnąć. Czytałam ją długi czas, ponieważ wątki i historia opisane przez autorkę nie miały tego czegoś, że człowiek szuka chwili, aby poznać dalsze losy bohaterów. Autorke wprowadza wiele postaci, ale nie wspomina ich zbyt często więc zastanawiasz się po co ich wogóle opisuje np. Królowa Wiedźma, Salvador czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
99

Na półkach: ,

Ja naprawdę chciałabym dać tej książkę wyższą ocenę ale nie mogę. Pokładałam chyba zbyt wielkie nadzieje w tomie drugim.
Jeśli podzielić by książkę na trzy części to ta środkowa jest ciekawa. Reszta to takie ciągnięcie na siłę fabuły i próba wzbudzenia w czytelniku zainteresowania.
I wszystko byłoby dobrze, wszystko byłoby w miarę okej, nawet w granicach akceptowalności gdyby nie ciąg myślowy bohaterów, który jest po prostu absurdalnyyyy!.

Autorce bardzo dobrze szło pisanie, kiedy prowadziła rozdział poświęcony dwóm bohaterom. Było to płynne i spójne jednak, kiedy człowiek chce złapać za dużo srok za ogon to kończy się to urywaniem akcji i poświęcaniem rozdziałów nieciekawym bohaterom.

Kamala do około połowy powieści nie ma żadnych wyrzutów sumienia, że wydrenowała i zabiła swego kochanka.
Zero jakiejkolwiek przelotnej myśli.
Ma ona na pieńku z Colivarem, tak samo jak Gwyn, ale jak dowiadują się o jego przybyciu to ani jedna ani druga nie wykazuje żadnych oznak jakiejś nienawiści, strachu czy przerażenia. Kamala to w ogóle powinna wziąć kiece za pas i spier*&%ać od Colivara jak najdalej. Nasz Magister też jest niczego sobie, bo niby wie niby nie, że Kamala żyje, ale nie robi niczego żeby ją odnaleźć tak jak Duszożerców, którzy sobie gdzieś tam latają, ale nikt nie wie gdzie.

Niektóre postacie pojawiają się tylko wtedy, kiedy są potrzebne np. Siderea. Wszystko wskazuje na to, że jest ona ważną postacią ale jest o niej tyle co kot napłakał.
Przygotowania do grubszej akcji dzieją się jakby w tle i tak naprawdę nie wiemy o nich nic. Wydaje mi się, że bitwa jest z reguły czymś kulminacyjnym, punktem, do którego dąży się od początku powieści. Tutaj pomysł się pojawia po około połowie i zamiast opisać te przygotowania, pokazać czytelnikowi, że jest to cos ważnego to nie, nie ma niczego takiego. Nie czułam tego napięcia, świadomości że jest to coś co zaważy nad losem wszystkich bohaterów. Nie ma tu postaci, której można by kibicować czy się z nią utożsamić.

Po skończeniu książki dochodzę do wniosku że wątek romansu był paradoksalnie najciekawszy. Paradoksalnie bo najkrótszy, niedopracowany i poświęcono mu najmniej uwagi.

SPOJLER
Śmieszy mnie jak znowu autorka postanowiła uśmiercić kolejnego kochanka Kamali. Każe mi to zastanawiać się nad tym, kto będzie następny do odstrzału.
KONIEC SPOJLERU

Trzeci tom przeczytam. Choćbym miała lamentować nad tą książką to dokończę tą serię i wtedy się dowiem czy ostatni jest rzeczywiście najlepszy.

Ja naprawdę chciałabym dać tej książkę wyższą ocenę ale nie mogę. Pokładałam chyba zbyt wielkie nadzieje w tomie drugim.
Jeśli podzielić by książkę na trzy części to ta środkowa jest ciekawa. Reszta to takie ciągnięcie na siłę fabuły i próba wzbudzenia w czytelniku zainteresowania.
I wszystko byłoby dobrze, wszystko byłoby w miarę okej, nawet w granicach akceptowalności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
808
396

Na półkach:

Rozwinięcie serii jest zdecydowanie lepsze niż początkowy tom. Bohaterowie, w końcu, mają jakieś cechy a intrygi nabierają tempa. Czyta się gładko i z przyjemnością, której nie zaburza mnogość rozmyślań o sensie istnienia. Główna postać to niestety nadal mało interesująca osoba - choć ciągle czytamy jak bardzo fascynuje postacie drugoplanowe. Być może potencjał pomysłu na ten świat wykorzystałby autor o bardziej zdecydowanym podejściu. Dla mnie - tom 2 to lepiej doprawione ale nadal flaki z olejem.

Rozwinięcie serii jest zdecydowanie lepsze niż początkowy tom. Bohaterowie, w końcu, mają jakieś cechy a intrygi nabierają tempa. Czyta się gładko i z przyjemnością, której nie zaburza mnogość rozmyślań o sensie istnienia. Główna postać to niestety nadal mało interesująca osoba - choć ciągle czytamy jak bardzo fascynuje postacie drugoplanowe. Być może potencjał pomysłu na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
979
216

Na półkach: , ,

Dobra, lecimy dalej. Tom drugi. I co? I nic. Książka.

"Skrzydła gniewu" pani Friedman trzymają przeciętny poziom tomu pierwszego. Nic w nich wybitnego, nic ambitnego, trochę Martina się pałęta, bohaterowie na poziomie, fabuła całkiem ciekawa, miły styl narracji i to by było na tyle. Jeśli chodzi o poziom na moje oko niewiele się zmieniło. Lekko powyżej przeciętnej. Fabuła, zgodnie z oczekiwaniami, ruszyła się z miejsca, w którym zakończyliśmy tom pierwszy. Ruszyła się całkiem sporo, ale tajemnic naszych drogich bohaterów wiele nie odkryliśmy. Zresztą oni o sobie nawzajem też się wiele nie dowiedzieli. Na plus Autorce mogę przyznać, że fabuła jest bardzo składna, nie wątków odstających od reszty, w stylu tych utrudniających zakończenie- wszystko ładnie i grzecznie zmierza do końca, choć bohaterowie trochę na tym tracą. Jakąś głębię, prawdziwość. Nic za darmo, niestety. Za to po drugim tomie mam już spokojną pewność, że seria w żadnym wypadku nie będzie tasiemcem podobnym do np. Zwiadowców, których autor nie skończy chyba do końca życia, a także że nie pozostawi mnie z poczuciem niedosytu. Ważna sprawa. A poza tym? Jest ciekawie, jest przyjemnie, jest porządnie. Dalej nie wybitnie, ale jest to solidny kawałek fantastyki. I to chyba na tyle, jeśli chodzi o moją opinię. Naprawdę nie mam pomysłu, o czym mogłabym jeszcze napisać. Bo powtarzać się nie lubię, a to wszystko już w opinii o "Uczcie dusz" pisałam.

Po prostu polecam. Nie jest źle.

Dobra, lecimy dalej. Tom drugi. I co? I nic. Książka.

"Skrzydła gniewu" pani Friedman trzymają przeciętny poziom tomu pierwszego. Nic w nich wybitnego, nic ambitnego, trochę Martina się pałęta, bohaterowie na poziomie, fabuła całkiem ciekawa, miły styl narracji i to by było na tyle. Jeśli chodzi o poziom na moje oko niewiele się zmieniło. Lekko powyżej przeciętnej. Fabuła,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
924
767

Na półkach: ,

Drugi tom trylogii Magistrów za mną.
Nie mogę powiedzieć, że szybko się czytało. Tą książkę się wręcz pochłaniało.

S.C. Friedman stworzyła bardzo ciekawy świat oraz wyrazistych i pełnokrwistych bohaterów.
Sam pomysł na Magistrów, złodziei życiowej energii zwykłych ludzi jest bardzo ciekawy.
A w drugim tomie autorka daje nam do zrozumienia, że nie wszystkie tajemnice Magistrów są już czytelnikowi znane.

Akcja tego tomu trylogii Magistrów jest bardzo dynamiczna i nie zwalnia nawet na chwilę.
Autorka nie ma litości dla swoich bohaterów i ogromnie nimi poniewiera.
Świat ludzi ponownie stanął na krawędzi zagłady, czasu jest mało, a Duszożercy robią wszystko, aby w końcu, po latach wygnania na zimną północ, przełamać Gniew – barierę, która trzymała ich z dala od terenów zamieszkiwanych przez ludzi.

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak dobrej kontynuacji pierwszego tomu. Miałam trochę obaw, czy Skrzydła Gniewu dorównają poziomowi Uczty Dusz.
Cieszę się, że moje obawy okazały się całkowicie nieuzasadnione.
Skrzydła Gniewu bowiem, okazała się jeszcze lepsza niż jej poprzedniczka.

S.C. Friedman zaskoczyła mnie wiele razy podczas lektury. Na niektóre jej decyzje aż zgrzytałam zębami ze złości. Inne były dla mnie ciekawymi zwrotami akcji.
Ale jakbym nie reagowała na rozwój fabuły i prowadzenie postaci – autorka robi to po mistrzowsku.

Ta książka (jak i poprzednia) to kawał świetnego fantasy i polecam każdemu, kto lubi ten gatunek.

Więcej tutaj: http://miszmasz79.blogspot.com/2016/04/skrzyda-gniewu-pasjonujacy-drugi-tom.html

Drugi tom trylogii Magistrów za mną.
Nie mogę powiedzieć, że szybko się czytało. Tą książkę się wręcz pochłaniało.

S.C. Friedman stworzyła bardzo ciekawy świat oraz wyrazistych i pełnokrwistych bohaterów.
Sam pomysł na Magistrów, złodziei życiowej energii zwykłych ludzi jest bardzo ciekawy.
A w drugim tomie autorka daje nam do zrozumienia, że nie wszystkie tajemnice...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
48

Na półkach: , ,

W drugiej części Magisterskiej trylogii Friedman zabiera nas na północne krańce stworzonego świata, na granice tyle tajemniczego, co przerażającego Gniewu... Chwilami ową barierę nawet przekraczając. Żeby jednak nie zdradzić zbyt dużo fabuły konkrety: tak, jak pierwszą część trylogii autorka zakończyła w iście Martinowskim stylu, pozbywając się z szachownicy połowy pionków, tak początek drugiej również sprawia wrażenie gdzieś już widzianego... Bękart królewskiego rodu (ha, również rządzącego północą!),bez szans na traktowanie równe z rodzeństwem z prawego łoża jako członek czegoś na kształt bractwa, chroniącego ludy południa przed zagrożeniami zza bariery... Nie wiem jak wam, ale mnie się to z czymś kojarzy ;) Nie chcę zarzucać Friedman plagiatu, ale podobieństwo jest uderzające. Na szczęście to tylko początkowe wrażenie i dalej historia biegnie już własną ścieżką.

I raz jeszcze Kamala staje w centrum wydarzeń, tym razem jednak wydaje się, że ciężar akcji został nieco bardziej rozłożony pomiędzy wszystkich bohaterów. Dodatkowo, w przeciwieństwie do 'Uczty' tym razem początek nie zanudza (choć to dziwić nie powinno - w końcu to środkowa część sagi),jednocześnie nie ma również takiego zakończenia z prawdziwym przytupem; trochę brakuje PRAWDZIWEGO cliffhangera zostawiającego czytelnika z myślą 'jej, muszę już teraz NATYCHMIAST chwytać za trzecią część'!

Nie zmianie to jednak faktu, że bez wątpienia się za nią złapię. Bo może zachęcające słowa z okładki sugerujące, jakoby 'ta seria o głowę przewyższała konkurencję' są nieco naciągane, to jednak druga część trylogii Friedman to porządny kawał fantasy. Warty uwagi również dlatego, że łatwo popaść z tym gatunku w powielanie schematów i banał, nie mówiąc już o grotesce. I o ile pierwszego, o czym już wspomniałem, w pełni uniknąć się nie udało, o tyle dwóch pozostałych na pewno.

W drugiej części Magisterskiej trylogii Friedman zabiera nas na północne krańce stworzonego świata, na granice tyle tajemniczego, co przerażającego Gniewu... Chwilami ową barierę nawet przekraczając. Żeby jednak nie zdradzić zbyt dużo fabuły konkrety: tak, jak pierwszą część trylogii autorka zakończyła w iście Martinowskim stylu, pozbywając się z szachownicy połowy pionków,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
754
753

Na półkach: ,

"Skrzydła gniewu" autorstwa Celii Friedman po raz kolejny przenosi na w świat Magistrów. Po porywającym pierwszym tomie powracamy do ogarniętego wojną świata i poznajemy kolejne losy dobrze znanych bohaterów. Proza autorki przyciąga do lektury, a ciekawie wykreowany świat sprawia, że nie sposób się oderwać od czytania. Z bohaterami można się zżyć i utożsamić, co sprawia, że z każdą przewróconą stroną czekają nas duże emocje. Powróćmy do świata gdzie bezlitośni magowie żywią się duszami niewinnych ludzi.

Czarnoksięska bariera zwana Gniewem Bogów ma chronić ludzi przed atakami demonów. Jednak bariera zaczyna się rozpadać i dawne lęki zaczynają przerażająco powracać. To co miało chronić ludzi przed Duszożercami, którzy zrujnowali i zdziesiątkowali południowe krainy teraz przestaje istnieć. W ludzkiej pamięci wspomnienia tych strasznych wydarzeń zatarły się, a magowie z przerażeniem patrzą na północ. Kamala ma jednak swoje zmartwienia, została zmuszona do ucieczki przed Magistrami, którzy nigdy nie wybaczą jej zuchwalstwa i stawienia im oporu. Stawiając wyzwanie Magistrom została zmuszona do uciekać na północ, w kierunku chaosu i wojny.

Celia Friedman doskonale operuje językiem i tworzy ciekawych bohaterów, którzy zostali stworzeni z krwi i kości. Tajemnice zostają stopniowo dawkowane, wciągając w lekturę coraz mocniej, z każdą przewrócona stroną. Wątki fabularne Pożeraczy Dusz zostały świetnie przedstawione i stanowią mocny element tej książki. Sceny walk również zostały opisane realistycznie i ciekawie, dodając całej pozycji dynamizmu. Książkę czyta się szybko, a barwne opisy i zabawne dialogi zachęcają jeszcze mocniej do lektury. Losy smoków czy Królowej Wiedźmy elektryzują i dostarczają dużej dawki emocji i radości z czytania. Losy Siderea również są ciekawe i przyjemnie się o nich czyta. Kamala jako główna bohatera sprawuje się świetnie i wzbudza sympatię. Jest konkretna, zdecydowana i sprytna, posiada wszystko co powinna posiadać główna bohatera. Całość sprawia na prawdę dobre wrażenie i z pewnością książka powinna przypaść do gustu fanom gatunku.

"Skrzydła gniewu" nie zawiodła mnie, to ciekawa kontynuacja zawierająca wiele akcji i bohaterów z krwi i kości. Oby więcej takich książek na naszym polskim rynku wydawniczym. Celia Friedman spisała się znakomicie i zaserwowała mi miłą lekturę. To książka z werwą, szybką akcją i barwnymi bohaterami. C.S. Friedman jest jedną z lepszych pisarek fantasy i z pewnością sięgnę jeszcze po kolejne książki z pod pióra tej autorki. Pozycja pełna magii, fantastycznych stworzeń, zapierających dech w piersi miejsc sprawia, że lekturę pamiętamy jeszcze na długo po odłożeniu książki. Oby kolejny tom był równie porywający i emocjonujący. Polecam!

"Skrzydła gniewu" autorstwa Celii Friedman po raz kolejny przenosi na w świat Magistrów. Po porywającym pierwszym tomie powracamy do ogarniętego wojną świata i poznajemy kolejne losy dobrze znanych bohaterów. Proza autorki przyciąga do lektury, a ciekawie wykreowany świat sprawia, że nie sposób się oderwać od czytania. Z bohaterami można się zżyć i utożsamić, co sprawia, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
553
285

Na półkach: ,

Jednak przeczytałam drugi tom, "Skrzydła gniewu". Akcja toczy się w zdecydowanie lepszym tempie - nie ma niemrawych dłużyzn, czytelnik otrzymuje za to świeżą porcję zagadek do rozwiązania. Autorka w dalszym ciągu rozwijała wątek ról/pozycji kobiet i mężczyzn, i tak jak w pierwszej części bardzo mi się to podobało, tutaj zaczęło się to robić tendencyjne, przewidywalne. Można było się domyślać, w którym kierunku potoczy się fabuła. Wątek romantyczny, podobnie jak w pierwszym tomie został przedstawiony dość oszczędnie i raczej mnie irytował niż intrygował - wydawał się niespójny z postacią bohaterki.


Sięgnęłam po ten tom przede wszystkim ze względu na postać Colivara, chciałam dowiedzieć się czegoś o jego przeszłości - i trochę sugestii znalazłam. Wystarczająco, by zaspokoić ciekawość, do trzeciego tomu zaglądać już nie planuję. Szczególnie, że autorka najwyraźniej lubi uśmiercać moich ulubieńców :/ A do Magistrów nadal nie poczułam sympatii :)

Jednak przeczytałam drugi tom, "Skrzydła gniewu". Akcja toczy się w zdecydowanie lepszym tempie - nie ma niemrawych dłużyzn, czytelnik otrzymuje za to świeżą porcję zagadek do rozwiązania. Autorka w dalszym ciągu rozwijała wątek ról/pozycji kobiet i mężczyzn, i tak jak w pierwszej części bardzo mi się to podobało, tutaj zaczęło się to robić tendencyjne, przewidywalne. Można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
9

Na półkach: ,

Piękna kontynuacja. Apetyt na więcej ! Cudo.

Piękna kontynuacja. Apetyt na więcej ! Cudo.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    411
  • Chcę przeczytać
    303
  • Posiadam
    111
  • Fantastyka
    19
  • Ulubione
    18
  • Fantasy
    12
  • Chcę w prezencie
    7
  • 2014
    6
  • 2019
    6
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Więcej
C. S. Friedman Skrzydła gniewu Zobacz więcej
C. S. Friedman Skrzydła gniewu Zobacz więcej
C. S. Friedman Skrzydła gniewu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także