Retro-ramotka o dzielnym junaku, który zbłądził lecz z pomocą socjalistycznego kolektywu i życzliwej milicji, odnalazł właściwą drogę i po wielu trudach zdobył serce swojej królewny. Warto poczytać i podziwować się, jak bardzo zmienił się nasz kraj. Rzecz dzieje się w latach siedemdziesiątych zeszłego wieku, we wsi gdzieś między Piasecznem a Górą Kalwarią. Do Warszawy zaledwie skok, a tu - bida, żniwowanie kosą i sierpem, ojce ledwo się umieją podpisać i trudno im "rozbierać" drukowane, chałupy dziurawą strzechą kryte i żerdką podparte a szczytem wykształcenia jest zasadnicza rolnicza.... Ech, może i dziś nie jest na wsi zbyt różowo, ale już nie tak bardzo daleko od szosy.

Retro-ramotka o dzielnym junaku, który zbłądził lecz z pomocą socjalistycznego kolektywu i życzliwej milicji, odnalazł właściwą drogę i po wielu trudach zdobył serce swojej królewny. Warto poczytać i podziwować się, jak bardzo zmienił się nasz kraj. Rzecz dzieje się w latach siedemdziesiątych zeszłego wieku, we wsi gdzieś między Piasecznem a Górą Kalwarią. Do Warszawy...