Czerwony śnieg

Okładka książki Czerwony śnieg Günter Hofé
Okładka książki Czerwony śnieg
Günter Hofé Wydawnictwo: Erica powieść historyczna
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Roter Schnee
Wydawnictwo:
Erica
Data wydania:
2010-12-01
Data 1. wyd. pol.:
1973-05-23
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362329151
Tłumacz:
Emilia Bielicka
Tagi:
II Wojna Światowa
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
310
172

Na półkach:

Ciekawa fabuła o poruczniku Fritzu Helgertcie który zostaje niesłusznie oskarżony o zdradę zaczyna wątpić w ideologię wojny którą rozpętał Hitler.
Aczkolwiek męczyłem się strasznie z tymi literówkami..

Ciekawa fabuła o poruczniku Fritzu Helgertcie który zostaje niesłusznie oskarżony o zdradę zaczyna wątpić w ideologię wojny którą rozpętał Hitler.
Aczkolwiek męczyłem się strasznie z tymi literówkami..

Pokaż mimo to

avatar
50
43

Na półkach:

Sama powieść nie jest może zła, ale jej wydanie w języku polskim, no cóż, delikatnie mówiąc nie zachwyca, skoro niemal na każdej stronie znajduję np. literówki w nazwiskach i nazwach miejscowości, błędy ortograficzne, czy nawet nielogicznie sformułowane zdania. Do tego mam niejasne wrażenie, że żadna osoba przygotowująca ją do druku nie miała pojęcia o wojskowości (a jest to wszak powieść wojenna) i nie pokusiła się o skonsultowanie tekstu ze specjalistą, stąd dziwne nazewnictwo uzbrojenia np. kaemy 42 (chodzi chyba o słynny MG 42, Maschinengewehr 42 i pod taką nazwą występuje w większości publikacji historycznych, jak też i w popularnej Wikipedii). W tej sytuacji - nie polecam. Lepiej raczej sięgnąć po oryginał lub np. jakieś tłumaczenie angielskie.

Sama powieść nie jest może zła, ale jej wydanie w języku polskim, no cóż, delikatnie mówiąc nie zachwyca, skoro niemal na każdej stronie znajduję np. literówki w nazwiskach i nazwach miejscowości, błędy ortograficzne, czy nawet nielogicznie sformułowane zdania. Do tego mam niejasne wrażenie, że żadna osoba przygotowująca ją do druku nie miała pojęcia o wojskowości (a jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
138

Na półkach:

Dobra powieść. Fabuła spójna i logiczna, w miarę sprawna akcja, atmosfera frontu wschodniego oddana z realizmem, opisy walk zrobione bez zarzutu, bez zbędnej fantastyki. Autor zadbał o szczegóły w opisach broni i innych militariów, za co ma ode mnie plusa.
Podsumowując, kawał solidnej wojennej powieści.
Mogę śmiało polecić na długie zimowe wieczory.

Dobra powieść. Fabuła spójna i logiczna, w miarę sprawna akcja, atmosfera frontu wschodniego oddana z realizmem, opisy walk zrobione bez zarzutu, bez zbędnej fantastyki. Autor zadbał o szczegóły w opisach broni i innych militariów, za co ma ode mnie plusa.
Podsumowując, kawał solidnej wojennej powieści.
Mogę śmiało polecić na długie zimowe wieczory.

Pokaż mimo to

avatar
233
169

Na półkach:

Niemcy dostają po dupie i...tracą wiarę w sens wojny. Po co to wszystko? Dopóki szło dobrze nie mieli wątpliwości. Gott mit uns i do przodu.
Trup ściele się gęsto, to już nie spacerek po Polsce, czy Francji. Tu wielu zostanie na zawsze. Morale siada, bo porażka zbliża się wielkimi krokami. A tak dobrze szło!

Niemcy dostają po dupie i...tracą wiarę w sens wojny. Po co to wszystko? Dopóki szło dobrze nie mieli wątpliwości. Gott mit uns i do przodu.
Trup ściele się gęsto, to już nie spacerek po Polsce, czy Francji. Tu wielu zostanie na zawsze. Morale siada, bo porażka zbliża się wielkimi krokami. A tak dobrze szło!

Pokaż mimo to

avatar
93
5

Na półkach: ,

Jest to historia żołnierzy, przyjaciół o odmiennych poglądach politycznych.Obaj biorą czynny udział w wojnie,jednak po odniesionych klęskach(zarówno w życiu jak i na wojnie),zaczynają się zastanawiać nad jej sensem.Jak dla mnie za dużo opisów walk.Ponadto,trochę dziwne zakończenie,za szybkie,za krótkie(to opowieść ,w której bohater prawie od początku zastanawia się nad decyzję,żeby ją podjąć na ostatniej stronie).Godne polecenia.

Jest to historia żołnierzy, przyjaciół o odmiennych poglądach politycznych.Obaj biorą czynny udział w wojnie,jednak po odniesionych klęskach(zarówno w życiu jak i na wojnie),zaczynają się zastanawiać nad jej sensem.Jak dla mnie za dużo opisów walk.Ponadto,trochę dziwne zakończenie,za szybkie,za krótkie(to opowieść ,w której bohater prawie od początku zastanawia się nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1231
1217

Na półkach: , , ,

7,5/10

7,5/10

Pokaż mimo to

avatar
182
62

Na półkach:

Na wstępie od strony technicznej:
Nie wiem jak to było tłumaczone na język polski, lecz co kilka stron są jakieś błędy, co jest bardzo irytujące! Przekręcone nazwiska i słowa są dosłownie co chwilkę! Czy nikt nie czytał tego przed wydaniem? Bardzo mi się to nie podoba, odbieram to jako brak szacunku dla klienta-czytelnika. Dodatkowo występują dziwne tłumaczenia terminologii wojskowej, np. zamiast MG42 jest karabin maszynowy 42. Dziwne.

Teraz odnośnie treści:
Jest sobie pan Helgert, artylerzysta, którego zwierzchnicy mają za w sumie nierozgarniętą gapę. Po pewnym czasie jego koledzy giną, dochodzi chłopak do wniosku, że Fuhrer jest zły, wojna jest koszmarem, a Rosjanie są w sumie ok. Naiwne. Bardzo naiwne przedstawienie Niemców na froncie wschodnim, gdzie oburzenie miałoby niby powodować wysadzenie w powietrze chałupy z jakimś starcem. Opisów walk jest mało, są one raczej skromnie oddane. Ostfront wyszedł przez to bardzo cukierkowo w porównaniu z rzeczywistością.
Można to streścić w ten sposób: Jest wojna w Rosji, Niemcy są najeźdźcami, bolszewicy bohatersko bronią swoich ziem, które są przecież ich rdzenną ojczyzną. Wyżsi oficerowie są egoistami, przeliczają ofiary swoich podkomendnych na swoje awanse. Są też wśród Niemców komuniści, którzy chcą tę wojnę jak najszybciej zakończyć. Helgert w końcu ma dość wojny Hitlera i poddaje się na samym końcu powieści bolszewikom, którzy w sumie są bardzo dzielni, jak już się rzekło, dają jeść wszystkim jeńcom i w ogóle są stroną pokrzywdzoną.

Na wstępie od strony technicznej:
Nie wiem jak to było tłumaczone na język polski, lecz co kilka stron są jakieś błędy, co jest bardzo irytujące! Przekręcone nazwiska i słowa są dosłownie co chwilkę! Czy nikt nie czytał tego przed wydaniem? Bardzo mi się to nie podoba, odbieram to jako brak szacunku dla klienta-czytelnika. Dodatkowo występują dziwne tłumaczenia terminologii...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
479
428

Na półkach: , , ,

Na końcu każdej książki traktującej o tematyce nazizmu i II Wojny Światowej jest mowa o klęsce III Rzeszy. Ideologia „rasy panów” rozsypuje się niczym domek z kart, pozostawiając za sobą armie wiernych jej ludzi. Żołnierze Wermachtu stają przed obliczem nieznanego im jutra.

Dla większości z nich (choć tak naprawdę i dla całego świata) takim momentem odgraniczającym czas panowania umiłowanego im Führera jest klęska pod Stalingradem i wizja realnego zagrożenia ze strony Sowietów.
Günter Hofé, obrazuje ten moment w historii, za pomocą stworzonego przez siebie bohatera „Czerwonego śniegu” tj. porucznika Fritza Helgerta. Oddanego służbie żołnierza, który na froncie twardy niczym stal walczy z wrogiem.
W życiu prywatnym także toczy bój gdzie chwieje się w posadach jego małżeństwo.
Sytuacja polityczna Rzeszy również staje się coraz bardziej niejasna. Idee jakim kierował się dotychczas tracą na wartości i już nie wiadomo czy lepiej trwać przy nich do końca czy też lepiej przejść na stronę wroga. Jakie ostatecznie decyzje zaważyły na jego życiu dowiadujemy się na końcu niniejszego tytułu.

Książka ta jest niezwykle konkretna. Napisana iście po męsku choć lepiej powiedzieć
chyba, że w wojskowym stylu. Nie brak tu opisów licznych walk przy pomocy najróżniejszego militarnego sprzętu.

Tytuł ten polecam przede wszystkim fanom tej tematyki. Wytrawny historyk także się w niej odnajdzie, a dla osób fascynujących się wojskiem i wszystkim tym co z nim związane to pozycja obowiązkowa.
Jako totalny laik w tej tematyce nie uważam się za osobę upoważnioną do oceny tej książki więc tę zostawiam miłośnikom militarnych pozycji.

Na końcu każdej książki traktującej o tematyce nazizmu i II Wojny Światowej jest mowa o klęsce III Rzeszy. Ideologia „rasy panów” rozsypuje się niczym domek z kart, pozostawiając za sobą armie wiernych jej ludzi. Żołnierze Wermachtu stają przed obliczem nieznanego im jutra.

Dla większości z nich (choć tak naprawdę i dla całego świata) takim momentem odgraniczającym czas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    18
  • II wojna światowa
    2
  • Powieści historyczne
    2
  • Z wojną w tle
    2
  • 2011
    2
  • Militarna
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Posiadam/Moja biblioteczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czerwony śnieg


Podobne książki

Przeczytaj także