Byłem dowódcą oficerskiej kompanii karnej Armii Czerwonej
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- Penalty Strike. The Memoirs Of A Red Army Penal Company Commander 1943-1945
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311114425
- Tłumacz:
- Przemysław Pyś
- Tagi:
- II wojna światowa Armia Czerwona
Książka jest autobiografią Aleksandra Pylcyna, oficera Armii Czerwonej, który podczas drugiej wojny światowej walczył w szeregach karnego batalionu. Autor szczegółowo opisuje przebytą drogę frontową począwszy od dnia, w którym wstąpił do armii, aż do zwycięstwa w Berlinie i kapitulacji hitlerowskich Niemiec. W książce przedstawia przejmujący wizerunek swojego oddziału, jego strukturę organizacyjną, uzbrojenie, dowódców i oficerów oraz sztrafników, czyli byłych oficerów skazanych nie zawsze sprawiedliwymi wyrokami sądów wojennych. Był to elitarny oddział składający się z dobrze wyszkolonych i doświadczonych żołnierzy, którzy zawsze i z powodzeniem wykonują powierzone im zadania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 21
- 9
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Byłem dowódcą oficerskiej kompanii karnej Armii Czerwonej
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawy przypadek wpływu propagandy na jednostkę ludu radzieckiego.
Czasem śmieszne, częściej - straszne.
Śmieszne? "Nie mogę zrozumieć, dlaczego [Polacy] tak bardzo nienawidzili kołchozów, ponieważ uważaliśmy je za najbardziej racjonalna formę rolnictwa".
Taaa, i dlatego ZSRR był importerem żywności.
Straszne? "Oczywiście nie wypuszczaliśmy jeńców wolno, po przesłuchaniu rozstrzeliwaliśmy ich". Podkreślę - "oczywiście"!
Na niemieckiej ziemi działo się tak - "Na drodze leżało pięć lub sześć nagich ciał, a wśród nich ciała kobiet oraz starszych i młodszych dzieci.(...). Były zmiażdżone i wciśnięte w ziemię. Sądząc po śladach gąsienic, po ludziach przejechało kilka czołgów".
Tak bohaterska Armia Czerwona wyzwalała cywilów spod niemieckiego terroru. A autor się dziwi co kilka stron, ze brak jest dziś szacunku dla takich "wyzwolicieli". Ciekawe, czemu?
I jeszcze coś o polskiej armii "wyzwoleńczej".
"(...) niedaleko nas stacjonowała jednostka ludowego Wojska Polskiego. (...) dobrze jest znać towarzyszy broni. Jak się spodziewaliśmy, większość z nich była Rosjanami, niektórzy z nich nie mieli nawet polskich imion i nazwisk".
Tacy to "Polacy" nas wyzwalali.
Podobnych kwiatków jest w książce więcej. Im usilniej autor stara się nas przekonać, jaki to ZSRR i Armia Czerwona byli wspaniali, tym bardziej okrutna prawda wyziera zza jego propagandowego bełkotu. bo czasem bez zastanowienia mówi prawdę. Prawdę dla rosyjskich żołnierzy oczywistą, dla nas - straszną.
Warto przeczytać!
Ciekawy przypadek wpływu propagandy na jednostkę ludu radzieckiego.
więcej Pokaż mimo toCzasem śmieszne, częściej - straszne.
Śmieszne? "Nie mogę zrozumieć, dlaczego [Polacy] tak bardzo nienawidzili kołchozów, ponieważ uważaliśmy je za najbardziej racjonalna formę rolnictwa".
Taaa, i dlatego ZSRR był importerem żywności.
Straszne? "Oczywiście nie wypuszczaliśmy jeńców wolno, po przesłuchaniu...
Książka nie tyle historyczna, co prop-przygodowa. Autor w swej komuszej naiwności, rozczula kułacze serce. Kompanie karne nie stanowiły bojowej awangardy, jak sugeruje Pylcyn, nie były awansem dla oficera. Ukradłeś mydło, worek kaszy, czy też nie cenisz koloru czerwonego - trafiasz na front w pierwszym szeregu. Przeżyjesz przygodę, lub nie przeżyjesz wcale. Ot, i cała ludowa sprawiedliwość. Wsio.
Książka nie tyle historyczna, co prop-przygodowa. Autor w swej komuszej naiwności, rozczula kułacze serce. Kompanie karne nie stanowiły bojowej awangardy, jak sugeruje Pylcyn, nie były awansem dla oficera. Ukradłeś mydło, worek kaszy, czy też nie cenisz koloru czerwonego - trafiasz na front w pierwszym szeregu. Przeżyjesz przygodę, lub nie przeżyjesz wcale. Ot, i cała...
więcej Pokaż mimo to