cytaty z książki "Propozycja szefa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zgubiłeś wędki, kochanie? – słyszę Sky. I ma dokładnie taki sam podstępny ton jak Rudzielec.
Niedobrze. Fatalnie.
– Mają tu wrócić, rozumiesz? – wrzeszczy mój kumpel, goniąc Sky.
Kobieta chichocze i pędzi w stronę lasu.
– Jasne, poszukam ich, jak myślisz, jak daleko mogły pójść? – Z uśmiechem ogląda się na Michaela. – Kiedy widziałeś zaginione po raz ostatni?
– Mam cię – szepcze, trzymając mnie na rękach.
Wczepiam się palcami w jego szyję.
– Złapałeś mnie.
Łał, co za refleks.
– Myślałaś, że pozwoliłbym ci upaść i zrobić krzywdę tej pięknej szalonej rudej główce?
– Jacob!
– Tak?
– Na co czekasz? Rozetnij tę linkę.
– Nie do końca ci ufam. Boję się o własne bezpieczeństwo. – Uśmiecham się.