cytaty z książki "Trefny Mikołaj"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Funkcjonariusze musieli wykluczyć obecność substancji niebezpiecznych, typu śmierdzące skarpety lub zgniła ryba [s. 18].
Dodał/a:
Sasha
0 osób to lubi
- Ależ, podinspektor Grzybowa, przypominam, że worek spadł z nieba (…).
– Nadinspektor Barszcz – poprawiła go policjantka (…) [s. 12].
Dodał/a:
Sasha
0 osób to lubi
Wyszedłem z wnuczką odebrać rodzinę z dworca. Szliśmy aleją i właśnie wkraczaliśmy na rynek, gry wtem „łuuu-bęc!” [s. 10].
Dodał/a:
Sasha
0 osób to lubi