cytaty z książki "Eterna"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czy ratując ludzkość przed zgubnymi skutkami egoistycznego władania planetą znów przypadkiem nie bawimy się w bogów? Nie próbujemy wyłamać się z naturalnego porządku rzeczy?
I co to jest „naturalny porządek rzeczy” – nasz wyidealizowany, snobistyczny wymysł, czy może każda akcja, jaką podejmuje gatunek w walce o przetrwanie?
Jak to w ogóle jest – funkcjonować bez ciała, być pozbawionym wszelkich fizycznych bodźców, które tak bardzo kształtują nasz tok rozumowania?
Siedzę i jestem pełna konsternacji. Czy ci rozmarzeni ludzie nucący piosenkę wraz z grajkiem są odpowiednikiem orkiestry na Titaniku? A jeśli tak – to dobrze, czy źle? Co im zostało, jeśli nie akompaniowanie nieuniknionej tragedii? Mają zakasać rękawy i odbudowywać planetę?
Nie – zamiast tego skupiają się na tworzeniu swojego małego świata. Tutaj, przy ognisku. Choćby miał trwać tylko chwilę, warto być jego częścią.
Mieliśmy wszystko. Mogliśmy zatrzymać się i zastanowić, rozwiązać wszelkie problemy świata. Ale woleliśmy zachwycać się liczbami, procentami, optymalizacją kosztów. Przecież na razie jeszcze da się wytrzymać – zmiany klimatu będą problemem dopiero za kilka pokoleń, do tego czasu coś się wymyśli! Ziemia zawsze się zmieniała, a działalność człowieka nie ma nic do rzeczy! Naukowcy zawsze straszą rosnącą temperaturą, a przecież w tym roku wszyscy widzieliśmy, że spadł śnieg! Rezygnacja z węgla to pierwszy krok do komunizmu!Gdyby Afryka i Ameryka Południowa miały dobre chęci, szybko wyszłyby z nędzy – jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz!
No to sobie pościeliliśmy.