Cytaty
Alec podciągnął kolana do klatki piersiowej i w zamyśleniu spojrzał na Jace’a. - Wiem – powiedział – Nie jestem zazdrosny. Zawsze wiedziałem, że od początku wszyscy uważali, że jesteś ode mnie lepszy. Mój ojciec tak myślał. Clave. Izzy i Max patrzyli na ciebie jak na wielkiego wojownika, którym chcieliby być. Ale w dniu kiedy spytałeś mnie, czy zostanę twoim parabatai, wiedział...
RozwińStraciłeś parabatai? - zapytała Clary, czując żal z powodu jego straty; wiedziała, co to znaczy dla Nephilim. - Nie zniknął z mojego serca, bo o nim nie zapomniałem - powiedział i usłyszała cień smutku w jego głosie; w głowie ujrzała go w Cichym Mieście, spowitego w jasne szaty. - Składamy się z fragmentów tego, co pamiętamy. Trzymamy w sobie nadzieje i lęki tych, którzy nas ko...
Rozwiń- Jace potrafiłby się zabić, wkładając rano spodnie. Bycie jego parabatai to całodobowe zajęcie.
-Może zawsze byłeś mądry. Pamiętam, jak spytałem, czy chcesz być moim parabatai, a ty oświadczyłeś, że potrzebujesz dnia na zastanowienie. Potem wróciłeś i powiedziałeś "tak", a kiedy Cię zapytałem, dlaczego się zgodziłeś, odparłeś, że ja potrzebuję kogoś, kto będzie mnie pilnował. Miałeś rację. Nigdy więcej nie musiałem na siebie uważać. Od tego miałem ciebie. Zawsze. Twarz Al...
Rozwiń-(...)Mogłam poprosić o wszystko,a poprosiłam o ciebie.-Mocniej ścisnęła jego koszulę,aż zbielały jej palce.-I zrobiłabym to znowu.Kocham cię,Jacsie Wayland.Herondale.Lightwood,jakkolwiek chcesz się nazywać.Nie obchodzi mnie to.Kocham cię i zawsze będę kochać,a udawanie,że może być inaczej,jest zwykłą stratą czasu.
(...)Jace całował ją tak,jakby uznał,że warto za to pójść do piekła.