cytaty z książki "Sprzedawcy jaśminu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
NIEWAŻKOŚĆ
chwila
w bursztynowym pędzie
zatopiony miękko czas
wiruje
w trajektorii bezdechu
ukryte w przedsionkach
domysłu
tango huczy jak życie
jak cicho.
IMPRESJA
Broszka nieba skąpana
w wieczornej kałuży,
przed klubem błyszczy
kolorowy tłum.
Iglica Mariackiego Kościoła kłania się
pijanemu księżycowi:
– Co tu robisz?
– Miło cię znów widzieć.
Kwitną bzy i bluzki dziewczyn
na Plantach.
Nadzy turyści w dorożkach
zgubili dziś rozumy.
Ulicą Szewską płynie
wielojęzyczny strumień
ciekawskich spojrzeń.
Wiosna biegnie przez Kraków
z rozwianym włosem,
w najmodniejszym
sportowym stroju
i wianku beztroski na głowie.
Chwytamy chwile,
Carpe Diem,
w obiektywie posiwiałego czasu
zbudzeni do życia,
z przesuniętym znowu wyrokiem.
BIAŁO-CZERWONO-BIAŁA
Na barykadach marzeń
gęsty dym niezrozumienia,
polowanie na wilki,
odważne, z młodości bagażem.
Siódmy krąg piekieł
nie gorszy niż wyrywanie
kłów wilkom
języków niepogodzonym.
Spętani, posiniaczeni,
ze spuchniętymi twarzami,
o świcie wypuszczeni do domów.
Znikająca mgła wolności.