cytaty z książki "Przyjaciel"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Pamiętam, jak przyglądałam się innym pisarzom: niektórzy dopiero zaczynali, jak ja, inni mieli już znane nazwiska, i myślałam, czego potrzeba (oczywiście oprócz talentu), żeby osiągnąć sukces. Trzeba mieć takie ambicje, na serio, a jeśli chciałbyś pisać na prawdę dobrze, niezbędny jest również zapał. Musisz pisać lepiej od innych. Musisz wierzyć, że to, co robisz, traktujesz niesamowicie poważnie i że ma to istotną wartość. Wszystko to wydawało mi się sprzeczne z nauką siedzenia nieruchomo. Z odpuszczeniem sobie.
(...)w naszej grafomańskiej epoce rzeczywistość się zagubiła. Teraz wszyscy piszą, tak jak wszyscy srają, a słysząc słowo "dar", wielu ludzi chce łapać za spluwę.
Rozwój samopublikowania to katastrofa - mówiłeś. - To śmierć literatury. Czyli śmierć kultury".
To, za czym tęsknimy - co tracimy i co opłakujemy - właśnie to czyni nas ludźmi, którymi w głębi duszy naprawdę jesteśmy. Nie wspominając o tym, czego w życiu pragnęliśmy, lecz nigdy nie mieliśmy.
Myślę jednak, że dzień, w którym nie będziemy już czuć, to będzie potworny dzień dla każdego żyjącego stworzenia, później zaś jeszcze szybciej pogrążymy się w przemocy i barbarzyństwie.
Przecież każdy wie, że pies jest symbolem oddania. To jednak właśnie oddanie człowiekowi, tak instynktowne, że okazywane nawet tym ludziom, którzy są go niewarci, sprawiło, że zawsze wolałam koty. Wolę zwierzęta, które poradzą sobie beze mnie.
Byłby, zrobiłby. Martwi spoczywają w okresie warunkowym, czasie nieprawdziwym.
... różni ludzie mówili, że nie daliby rady żyć, jeśliby nie istniała możliwość samobójstwa.
Przybłędy - tak jeden z autorów, których ostatnio czytałam nazywa ludzi, którzy z jakiegoś powodu, mimo tego, czego pragnęli dawniej, nigdy tak na prawdę nie stają się częścią zwyczajnego życia, przynajmniej nie w taki sposób, jak to rozumiemy. Mogą wchodzić w poważne związki, mieć przyjaciół, nawet spory ich krąg, mogą spędzać dużo czasu w towarzystwie. Nigdy jednak nie biorą ślubu i nie mają dzieci. W wolne dni dołączają do rodziny lub znajomych. I tak mija rok za rokiem, aż w końcu przyznają, że tak naprawdę wolą po prostu zostać w domu.
Kundle to był plan natury, kundle powinny istnieć. A co mamy zamiast tego? Durne collie, neurotyczne owczarki, mordercze rottweilery, głuche dalmatyńczyki i labradory tak spokojne, że mógłbyś wycelować im broń w pysk i nie podejrzewałyby niebezpieczeństwa.
To za czym tęsknimy- co tracimy i co opłakujemy właśnie to czyni nas ludźmi, którymi w głębi duszy naprawdę jesteśmy. Nie wspominając, o tym czego w życiu pragnęliśmy, lecz nigdy w życiu nie mieliśmy.
Kiedyś na ulicy minęła mnie kobieta i nagle wypaliła:
- Lepszy pies za męża niż mąż, który jest psem, zawsze to mówię.
Twoje mieszkanie śmierdzi psem - zauważa ktoś, kto przychodzi w odwiedziny. Odpowiadam, że się tym zajmę. Co robię, nigdy więcej nie zapraszając już tej osoby.
Pomyśl o wszystkich tych pięknych rzeczach w życiu, które nigdy by się nie mogły wydarzyć - tych wspaniałych rzeczach, które nigdy by nie powstały, nie zostały odkryte, nawet by się nam o nich nie śniło - gdyby priorytetem stało się, by wszyscy czuli się bezpiecznie. Kto chciałby żyć w takim świecie?
Kiedy musisz podjąć w życiu decyzję o tym, co powinieneś zrobić, zrób to, co będzie cię najwięcej kosztowało.
Akademicki żarcik chodzi po ludziach. Profesor A: Czytał pan tę książkę? Profesor B: Czy ja ją czytałem? Jeszcze jej nawet nie omawiałem.
Jeśli skusi was, by zbyt mocno uwierzyć w wielki męski umysł, pamiętajcie: spoglądał na koty i ogłaszał je bogami. Spoglądał na kobiety i pytał: "Czy są ludźmi?". A kiedy ten problem rozwiązano, pytał: "Ale czy mają dusze?".