Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czyta się w miarę dobrze. Ale jest parę miejsc kiedy się dłuży. Z drugiej strony są i momenty wciągające

Czyta się w miarę dobrze. Ale jest parę miejsc kiedy się dłuży. Z drugiej strony są i momenty wciągające

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę dobrze się czyta - to najważniejsze. Praktycznie nie ma momentów nieciekawych lub takich co by powodowały, że książka się dłuży. Jest kilka momentów, że wciąga i nie można się oderwać od czytania. Co prawda jest też kila sytuacji takich nie do końca wiarygodnych, a może wręcz i naiwnych ale jakoś da się to przełknąć - nie mają aż tak wielkiego wpływu na przyjemność czytania. Polecam

Książkę dobrze się czyta - to najważniejsze. Praktycznie nie ma momentów nieciekawych lub takich co by powodowały, że książka się dłuży. Jest kilka momentów, że wciąga i nie można się oderwać od czytania. Co prawda jest też kila sytuacji takich nie do końca wiarygodnych, a może wręcz i naiwnych ale jakoś da się to przełknąć - nie mają aż tak wielkiego wpływu na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mi słabo się czytało tą książkę. Wiele momentów, że się dłuży. Dużo opisów nie mających wpływu na akcję. Więcej obyczaju niż kryminału, mało akcji.

Mi słabo się czytało tą książkę. Wiele momentów, że się dłuży. Dużo opisów nie mających wpływu na akcję. Więcej obyczaju niż kryminału, mało akcji.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę świetnie się czyta już od samego początku, chociaż akcja rozkręca się nieprędko. Wciągająca - dużo momentów, że nie można się oderwać. Wiele fragmentów trzymających w napięciu - jak prawdziwy thiller. Dodatkowa gwiazdka za narrację - duża rzadkość - pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym.
P.S. Ale przyznam, że druga część "Strach który powraca" podobała mi się jeszcze bardziej

Książkę świetnie się czyta już od samego początku, chociaż akcja rozkręca się nieprędko. Wciągająca - dużo momentów, że nie można się oderwać. Wiele fragmentów trzymających w napięciu - jak prawdziwy thiller. Dodatkowa gwiazdka za narrację - duża rzadkość - pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym.
P.S. Ale przyznam, że druga część "Strach który powraca" podobała mi się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrnołem gdzieś do połowy, potem mi się już nie chciało dalej czytać. Na początku zapowiadało się przyzwoicie ale potem było coraz gorzej; nudno, nieciekawie napisane, a do tego jeszcze jakieś dziwne, naciągane i nieprzyjemne sceny. Niestety nie dla mnie

Dobrnołem gdzieś do połowy, potem mi się już nie chciało dalej czytać. Na początku zapowiadało się przyzwoicie ale potem było coraz gorzej; nudno, nieciekawie napisane, a do tego jeszcze jakieś dziwne, naciągane i nieprzyjemne sceny. Niestety nie dla mnie

Pokaż mimo to


Na półkach:

W sumie książkę czyta się całkiem nieźle chociaż są momenty, że się dłuży. Akcja nie jest porywająca, a do tego jeszcze często przeplatana scenami nieciekawymi, nie mającymi wpływu na tą akcję;
- Za dużo prywatnych relacji między dwoma głównymi bohaterami. Do tego w tych relacjach nic się nie rozwija tylko w kółko to samo (co kilkanaście stron) - można by powiedzieć "kopiuj, wklej",
- Za dużo scen typu "siądźmy i podsumujmy co mamy" - (też co kilkanaście stron, a czasem i częściej), mimo że śledztwo nie posunęło się nawet o krok do przodu - w kółko to samo - można by powiedzieć "kopiuj, wklej".
Nie mniej książkę oceniam na "dobrą" - po pierwsze, jako część cyklu, a po drugie - biorąc pod uwagę poziom większości obecnej literatury - "zastrzyk śmierci" mimo niedociągnięć i tak jest powyżej "przeciętnej"

W sumie książkę czyta się całkiem nieźle chociaż są momenty, że się dłuży. Akcja nie jest porywająca, a do tego jeszcze często przeplatana scenami nieciekawymi, nie mającymi wpływu na tą akcję;
- Za dużo prywatnych relacji między dwoma głównymi bohaterami. Do tego w tych relacjach nic się nie rozwija tylko w kółko to samo (co kilkanaście stron) - można by powiedzieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę dobrze się czyta - to najważniejsze. Jest parę momentów, że wciąga, nie można się oderwać. Jest mało momentów i to krótkich, że się dłuży i są nieciekawe. Jedynie zakończenie trochę zaskakujące i to nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ale u tej autorki to się często zdarza - że przestępcą okazuje się ktoś, kto wcześniej nie występował w książce lub pojawił się gdzieś tam raz w jakiejś trzeciorzędnej rólce, no i że ujęcie sprawcy było spowodowane nie wnikliwym śledztwem i pracą policjantów, a zwykłym, szczęśliwym przypadkiem i nieprawdopodobnym wręcz zbiegiem okoliczności. W książce "dobra matka" nie jest inaczej. Ale to nie zmienia faktu, że książkę czyta się lekko i przyjemnie i są momenty, że trzyma w napięciu

Książkę dobrze się czyta - to najważniejsze. Jest parę momentów, że wciąga, nie można się oderwać. Jest mało momentów i to krótkich, że się dłuży i są nieciekawe. Jedynie zakończenie trochę zaskakujące i to nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ale u tej autorki to się często zdarza - że przestępcą okazuje się ktoś, kto wcześniej nie występował w książce lub pojawił się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko ocenić tą książkę. Tematyka na pewno oryginalna-rzadko się spotyka. Z jednej strony są momenty, że fajnie się czyta, jest interesująco. Z drugiej strony są momenty, że się dłuży, jest nieciekawie a czasem nawet irytująco. Dużo opisów nie mających wpływu na akcję, a do tego nieciekawych. Wątki, które są najpierw szeroko opisywane a następnie się raptem urywają bez wyjaśnienia. Tak na prawdę to nie jest kryminał (biorąc pod uwagę definicję), a powieść obyczajowa o oszustach. A powiedziałbym nawet, że nie powieść a zbiór opowiadań gdzieś tam w tle z wspólnym wątkiem i bohaterami. Zakończenie (ostatnie rozdziały ) wygląda tak, jakby autor dostał rozkaz "za dwie godziny książka ma być gotowa". Ostatecznie polecam w sytuacji, gdy nie ma się już nic innego do poczytania a koniecznie chce się coś poczytać

Ciężko ocenić tą książkę. Tematyka na pewno oryginalna-rzadko się spotyka. Z jednej strony są momenty, że fajnie się czyta, jest interesująco. Z drugiej strony są momenty, że się dłuży, jest nieciekawie a czasem nawet irytująco. Dużo opisów nie mających wpływu na akcję, a do tego nieciekawych. Wątki, które są najpierw szeroko opisywane a następnie się raptem urywają bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

UWAGA SPOILER na koniec zdradzam kto jest zabójcą !
Książkę czyta się całkiem przyjemnie, łatwo i szybko. Nie jest aż tak bardzo porywająca i taka, że przez cały czas nie można się od niej oderwać ale zdarzają się takie momenty. Jakby nie kilka "erotycznych" zdań i kilka przekleństw ( obie te rzeczy nic nie wnoszą do akcji i można by je było zastąpić innymi ) to mogłaby to być super książka dla młodzieży; przygodowa z wątkiem kryminalnym.
Myślę, że może jeszcze kiedyś tą książkę przeczytam, a że czasami lubię znać sprawcę od początku ( Tak, jak w filmach z serii Colombo ) to podaję dane sprawcy. Sprawcą jest jedna z czterech koleżanek - Izabela Rybicka.

UWAGA SPOILER na koniec zdradzam kto jest zabójcą !
Książkę czyta się całkiem przyjemnie, łatwo i szybko. Nie jest aż tak bardzo porywająca i taka, że przez cały czas nie można się od niej oderwać ale zdarzają się takie momenty. Jakby nie kilka "erotycznych" zdań i kilka przekleństw ( obie te rzeczy nic nie wnoszą do akcji i można by je było zastąpić innymi ) to mogłaby to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Niech to usłyszą Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek
Ocena 6,7
Niech to usłyszą Wojciech Chmielarz,...

Na półkach:

Czyta się fantastycznie! Krótkie rozdziały, chciałoby się przeczytać jednym tchem, nie można się oderwać. Do tego świetna narracja w czasie teraźniejszym-duża rzadkość. I brak jakichkolwiek wulgaryzmów; jak na Chmielarza to niespotykane. Tylko sama końcówka chociaż w miarę interesująca to trochę naciągana. Bardzo polecam 👍

Czyta się fantastycznie! Krótkie rozdziały, chciałoby się przeczytać jednym tchem, nie można się oderwać. Do tego świetna narracja w czasie teraźniejszym-duża rzadkość. I brak jakichkolwiek wulgaryzmów; jak na Chmielarza to niespotykane. Tylko sama końcówka chociaż w miarę interesująca to trochę naciągana. Bardzo polecam 👍

Pokaż mimo to


Na półkach:

UWAGA SPOILER.... Świetna książka. Doskonale się czyta. Można by przeczytać jednym tchem, nie można się oderwać. Doskonale napisana, co rusz nowe, zaskakujące rewelacje. Zakończenie też nie zepsute. Chętnie przeczytam ją kiedyś jeszcze raz, znając tożsamość zabójcy od początku. Zabójcą Reginy jest Kryskian-chłopak Pauliny, a zabójczynią matki Pauliny była Sylwia-obecna macocha

UWAGA SPOILER.... Świetna książka. Doskonale się czyta. Można by przeczytać jednym tchem, nie można się oderwać. Doskonale napisana, co rusz nowe, zaskakujące rewelacje. Zakończenie też nie zepsute. Chętnie przeczytam ją kiedyś jeszcze raz, znając tożsamość zabójcy od początku. Zabójcą Reginy jest Kryskian-chłopak Pauliny, a zabójczynią matki Pauliny była Sylwia-obecna macocha

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne się czyta. Dużo momentów, że nie można się oderwać. Nie dłuży się wcale. Trafnie przedstawione środowisko nauczycieli i życie szkolne od wewnątrz. Mimo zakończenia (gdzie sprawca wpada przez przypadek, a nie dzięki śledztwu) książkę bardzo polecam

Świetne się czyta. Dużo momentów, że nie można się oderwać. Nie dłuży się wcale. Trafnie przedstawione środowisko nauczycieli i życie szkolne od wewnątrz. Mimo zakończenia (gdzie sprawca wpada przez przypadek, a nie dzięki śledztwu) książkę bardzo polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie to słaba. Czyta się niedobrze, bardzo dużo różnych nieciekawych pobocznych wątków nie mających żadnego wpływu na akcję (sama akcja to też nieprzyjemna tematyka), wiele momentów że się dłuży. Wymęczyłem ją tylko dla tego, że od drugiej części czytałem już co 3-4 stronę (nic a nic z akcji nie straciłem). Chciałem doczytać do końca bo w recenzji pisało, że zakończenie bardzo dobre i zaskakujące - co też okazało się jedną wielką klapą. Jednym słowem nie polecam

Jak dla mnie to słaba. Czyta się niedobrze, bardzo dużo różnych nieciekawych pobocznych wątków nie mających żadnego wpływu na akcję (sama akcja to też nieprzyjemna tematyka), wiele momentów że się dłuży. Wymęczyłem ją tylko dla tego, że od drugiej części czytałem już co 3-4 stronę (nic a nic z akcji nie straciłem). Chciałem doczytać do końca bo w recenzji pisało, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze się czyta, to najważniejsze. Są momenty, że nie można się oderwać. Ale końcówka zaskakuje i to nie w tym dobrym tego słowa znaczeniu. Przestępca wpada nie dzięki dobrze przeprowadzonemu śledztwu i zdolności policjanta, a jedynie przez mało wiarygodny przypadek. Do tego przestępcą okazuje się postać zupełnie trzeciorzędna, która wcześniej nie miała prawie żadnego wpływu na akcję i fabułę. Nie mniej książkę polecam bo na prawdę dobrze się czyta i są emocje ( prawie do samego końca)

Dobrze się czyta, to najważniejsze. Są momenty, że nie można się oderwać. Ale końcówka zaskakuje i to nie w tym dobrym tego słowa znaczeniu. Przestępca wpada nie dzięki dobrze przeprowadzonemu śledztwu i zdolności policjanta, a jedynie przez mało wiarygodny przypadek. Do tego przestępcą okazuje się postać zupełnie trzeciorzędna, która wcześniej nie miała prawie żadnego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie polecam. Nudna książka, nic się nie dzieje, dłuży się. Do tego parę drastycznych i nieprzyjemnych scen. Plus to to, że jest krótka i jako tako się czyta bo napisana prostym językiem

Nie polecam. Nudna książka, nic się nie dzieje, dłuży się. Do tego parę drastycznych i nieprzyjemnych scen. Plus to to, że jest krótka i jako tako się czyta bo napisana prostym językiem

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety nie dałem rady jej wymęczyć. Nudne jak flaki z olejem. W ogóle nie daje się czytać. Jak dla mnie to jeden wielki bełkot o niczym. Nie wiem, może to wina tłumaczenia bo przecież na świecie książki autorki uważane są za dobre i ciekawe

Niestety nie dałem rady jej wymęczyć. Nudne jak flaki z olejem. W ogóle nie daje się czytać. Jak dla mnie to jeden wielki bełkot o niczym. Nie wiem, może to wina tłumaczenia bo przecież na świecie książki autorki uważane są za dobre i ciekawe

Pokaż mimo to


Na półkach:

UWAGA ! Pod koniec wyjawiam kto jest Niezapominajką oraz kto uwięził Anitę... Książkę czyta się świetnie. Do tego rewelacyjna narracja, jak zazwyczaj u tej autorki, tzn. w formie pierwszoosobowej w czasie teraźniejszym; trzy osoby opisują na zmianę akcję... Niezapominajką jest najbliższa koleżanka z pracy Adama, a Anitę uwięził Robert; jej bliski przyjaciel

UWAGA ! Pod koniec wyjawiam kto jest Niezapominajką oraz kto uwięził Anitę... Książkę czyta się świetnie. Do tego rewelacyjna narracja, jak zazwyczaj u tej autorki, tzn. w formie pierwszoosobowej w czasie teraźniejszym; trzy osoby opisują na zmianę akcję... Niezapominajką jest najbliższa koleżanka z pracy Adama, a Anitę uwięził Robert; jej bliski przyjaciel

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna rewelacyjna książka wybitnej autorki Magdy Stachuli. Książkę czyta się świetnie. Do tego fantastyczna narracja ( jak dla mnie, uwielbiam taką narrację, a to prowdziwa rzadkość ); pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym prowadzona przez trzy osoby.

Kolejna rewelacyjna książka wybitnej autorki Magdy Stachuli. Książkę czyta się świetnie. Do tego fantastyczna narracja ( jak dla mnie, uwielbiam taką narrację, a to prowdziwa rzadkość ); pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym prowadzona przez trzy osoby.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie chce mi się wierzyć, że tą książkę napisała tak wybitna autorka jaką jest Magda Stachula. Mam wrażenie, że napisał ją ktoś inny a pisarka tylko firmuje ją swoim nazwiskiem, jako że jest popularna...

Nie chce mi się wierzyć, że tą książkę napisała tak wybitna autorka jaką jest Magda Stachula. Mam wrażenie, że napisał ją ktoś inny a pisarka tylko firmuje ją swoim nazwiskiem, jako że jest popularna...

Pokaż mimo to


Na półkach:

W miarę dobrze się czyta ale jest trochę bohaterów, a autorka nieraz używa imion, nieraz nazwisk a jeszcze innym razem przezwisk więc na początku ciężko się połapać. Książka bardzo krótka ( 200 str. ale pisane bardzo dużą czcionką, duże odstępy między linijkami, ogromne marginesy z każdej strony-średnio 4/5 wyrazów na linijkę. Więc tak naprawdę książka ma niecałe 100 normalnych stron.). Książka trochę dziwna pod tym względem, że z początku poruszonych jest kilka wątków, nawet fajnie się rozkręcają - a tu raptem ni z gruszki ni z pietruszki - ostatni rozdział; nowy wątek, z resztą też niedokończony, zero o wcześniej rozgrzebanych tematach i bach... koniec. Wygląda to tak jakby autorka dostała rozkaz, że za pół godziny ma oddać napisaną książkę więc na prędce dopisała ten ostatni rozdział aby jako tako trzymał się całości...Nie mniej czyta się przyjemnie, więc dla samego "czytać byle coś czytać" to może być - na dwa wieczory

W miarę dobrze się czyta ale jest trochę bohaterów, a autorka nieraz używa imion, nieraz nazwisk a jeszcze innym razem przezwisk więc na początku ciężko się połapać. Książka bardzo krótka ( 200 str. ale pisane bardzo dużą czcionką, duże odstępy między linijkami, ogromne marginesy z każdej strony-średnio 4/5 wyrazów na linijkę. Więc tak naprawdę książka ma niecałe 100...

więcej Pokaż mimo to