Advertisement
rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka dobra, choć nie powiem, że lekka w czytaniu. Więcej ackji znajdziecie w podręczniku do historii niż w tym dziele, aczkolwiek taki był właśnie zamysł autora, taka była historia i do tego się przyczepić nie można. Podobało mi się w jaki sposób opisywał głównego bohatera, szczególnie w pamięci utkwił mi fragment z jaskini. Polceam wszystkim, którzy oglądali film i którym się on spodobał.

Książka dobra, choć nie powiem, że lekka w czytaniu. Więcej ackji znajdziecie w podręczniku do historii niż w tym dziele, aczkolwiek taki był właśnie zamysł autora, taka była historia i do tego się przyczepić nie można. Podobało mi się w jaki sposób opisywał głównego bohatera, szczególnie w pamięci utkwił mi fragment z jaskini. Polceam wszystkim, którzy oglądali film i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niecałe dwa dni zajęło mi pochłonięcie 622 stron tej książki i...to chyba mówi samo za siebie...nie pamiętam, żeby książka mnie tak pochłonęła i nie powiem, przyjemnie spędzało mi się czas na kanapie wtajemniczając się w coraz to mroczniejsze sekrety masonerii działającej w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w samym sercu tego kraju.
Schemat typowy dla powieści Browna, gdzie głowną postacią jest profesor historii - Robert Langdon. Niespodziewany telefon, szokujące odkrycie naprowadzające na sprawę, którą ma się zająć główny bohater, niewiele czasu, szaleniec i...szczęśliwe zakończenie. Muszę przyznać, że tym razem, autor mnie zaskoczył, naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego, kim jest postać Mal'akh i prawdę mówiąc zszokowało mnie to wyznanie, ale wszystko zaczęło się po tym układać w jasną całość.
Mam szczególny sentyment do historii jako dziedziny nauki, tym bardziej można zrozumieć zafascynowanie tą książką jak i całą serią. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się...tak chrześcijańskiego zakończenia, co mnie trochę zbiło z tropu i miałam wrażenie, że to jakieś zadośćuczynienie autora, który ukazał herezję w "Aniołach i Demonach"i wywołał niezłą burze w stolicy Apostolskiej. Po lekturze, na serio zaintereoswał mnie temat wolnomulartswa i po oddaniu jej do biblioteki, z pewnością wypożycę na ten temat więcej publikacji.
Książkę polecam z gorącym sercem, tym, którym znudziły się nazbyt ambitne lektury i ma ochotę odprężyć się przy przyjemniejszych dla oczu zagadkach.

Niecałe dwa dni zajęło mi pochłonięcie 622 stron tej książki i...to chyba mówi samo za siebie...nie pamiętam, żeby książka mnie tak pochłonęła i nie powiem, przyjemnie spędzało mi się czas na kanapie wtajemniczając się w coraz to mroczniejsze sekrety masonerii działającej w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w samym sercu tego kraju.
Schemat typowy dla powieści Browna,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Co tu dużo mówić. Kto zna Herberta i lubi jego poezję, ten dostrzega piękno i dwuwymiarowość dzieł. Polecam.

Co tu dużo mówić. Kto zna Herberta i lubi jego poezję, ten dostrzega piękno i dwuwymiarowość dzieł. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, którą dostałam od ojca chrzestnego na 11 urodziny i która wprowadziła mnie, do urzekającego świata magii, stworzonego przez J.K. Rowling.
Dziękuję jej, za cały cykl powieści o Potterze, ponieważ jest to jedna z osób, która stworzyła i wykreowała moje dzieciństwo. Nigdy nie zapomnę, kiedy co wakacje, czekałam na list z Hogwartu... :). To dzięki niej, do dzisiaj śnią mi się (prawie co noc!) rzeczy nie z tego świata...to jak latam, czaruję czy żyje w całkiem innym świecie. Mimo iż ostatni raz styczność z Potterem, miałam na premierze ostatniej części w 2012 roku bodajże...to jednak nawet dziś, można ujrzeć jak wielki wpływ miały jej książki na moją podświadomość i ukształtowały mnie jako taką, a nie inną osobę.
Ta część, jest chyba najlepiej odwzorowaną w przemyśle filmowym i też jedna z najlepszych, z całej serii. Można ją przeczytać przez jeden dzień, jednym tchem. Naprawdę podziwiam Rowling, za stworzenie tylu magicznych terminów, bo to z pewnością nie było łatwe zadanie. Powieść opowiada o losach 11-latka, który w dniu swoich urodziny, dowiaduje się, że jest czarodziejem i...jego świat zmienia się o całe 360 stopni. Zamiast uczęszczać do zwykłej szkoły, przenosi się do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, gdzie poznaje swoich przyjaciół i już na pierwszym roku spotykają go niesamowite, a zarazem niebezpieczne przygody. Nie znam nikogo, kto...no właśnie, kto by nie znał tej książki lub też o niej nie słyszał. Zapewne miliony ludzi dażą tę powieśc sentymentem i nie raz będą do niej wracać z uśmiechem na twarzy, czytając ją, najpewniej swoim dzieciom jak i prawnukom.

Książka, którą dostałam od ojca chrzestnego na 11 urodziny i która wprowadziła mnie, do urzekającego świata magii, stworzonego przez J.K. Rowling.
Dziękuję jej, za cały cykl powieści o Potterze, ponieważ jest to jedna z osób, która stworzyła i wykreowała moje dzieciństwo. Nigdy nie zapomnę, kiedy co wakacje, czekałam na list z Hogwartu... :). To dzięki niej, do dzisiaj...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ukochana książka, absolutne arcydzieło wśród romansów. Która z nas, nie chciałaby przenieść się do XIX-wiecznej Anglii, gdzie jedynym problemem dziewcząt w tamtejszych czasach, było dobre zamążpójście, opieka nad domem, majątkiem i dziećmi? Bale, spacery, gra na fortepianie, szydełkowanie, sprawowanie władzy nad służbą. Zero technologii, kłopotów z przetworzonym jedzeniem i widoku mężczyzn w coraz to bardziej obcisłych spodniach.
Kto by nie chciał zamienić sie z panną, której jedynym problemem było ustatkowanie się, z dobra partią...Jane Austen, oprócz ukazania nam perpyetii Elizabeth i Pana Darcego, skupiła sie także na problemach społecznych. Napisana dość odległym od naszych czasów językiem (więc niekiedy miałam wrażenie, że czytam lekturę szkolną, ciężko było mi zrozumieć niektóre fragmenty) doczekała się paru ekranizacji i nagród.
Mam szczególny sentyment do takowych powieści, nie wiem czemu, ale uwielbiam takie ckliwe historie, może dlatego, iż sama chciałabym się znaleźć w czasach, w których nosiło się tak olbrzymie suknie, mówiło wytwornym językiem i używało się etykiety. Na pierwszy rzut oka, twarda ze mnie sztuka, ale pisząc te opinie zdałam sobie sprawę, jak miękkie mam serce...
Ale do rzeczy. Książka z pewnością nie zachwyci fana wojen, krwi i zabijania, jednakże...polecam ją, ze względu na ukazaną magię tamtejszych czasów oraz możliwie, że banalną historię. Między wierszami, można w rzeczywistości odczytać, kim się jest naprawdę i czego od życia pragniemy.

Ukochana książka, absolutne arcydzieło wśród romansów. Która z nas, nie chciałaby przenieść się do XIX-wiecznej Anglii, gdzie jedynym problemem dziewcząt w tamtejszych czasach, było dobre zamążpójście, opieka nad domem, majątkiem i dziećmi? Bale, spacery, gra na fortepianie, szydełkowanie, sprawowanie władzy nad służbą. Zero technologii, kłopotów z przetworzonym jedzeniem i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem gorsza od "Aniołow i Demonów" jednak wciąż godna uwagi. Brown świetnie ukazał drugą stronę życia Jezusa, stworzył historię, w którą można by było uwierzyć. Nic dziwnego, że wydanie spotkało się z niemałą krtyką ze strony katolickich jednostek i instytucji.
Cóż można więcej powiedzieć...wydaje mi się, że (może nie każdy) przeczytał tę książkę, ale z pewnością wszyscy słyszeli o powieści (chociażby ze względu na film) i może wypowiedzieć się pozytywnie na temat tego dzieła.

Moim zdaniem gorsza od "Aniołow i Demonów" jednak wciąż godna uwagi. Brown świetnie ukazał drugą stronę życia Jezusa, stworzył historię, w którą można by było uwierzyć. Nic dziwnego, że wydanie spotkało się z niemałą krtyką ze strony katolickich jednostek i instytucji.
Cóż można więcej powiedzieć...wydaje mi się, że (może nie każdy) przeczytał tę książkę, ale z pewnością...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czytałam bardzo dawno temu, nie mniej jednak pamiętam jak pochłaniałam każdę stronice z zapartym tchem czekając na rozwój wypadków i przeklinając senność, który miała zwyczaj przypominać o sobie o póxnej porze...
Lubię powieści Browna, ze względu na nietuzinkowość i próbę obalenia pewnego mitu, faktów. Imponuje mi swoją wiedzą i pomysłowością na każdy kontrowersyjny temat. Autor wnikliwie analizuje historię, by później skrzętnie wtopić ją w swoją fikcyjną fabułę.
Nic dodać, nic ująć. Książka bardzo udana, jak i również film.

Książkę czytałam bardzo dawno temu, nie mniej jednak pamiętam jak pochłaniałam każdę stronice z zapartym tchem czekając na rozwój wypadków i przeklinając senność, który miała zwyczaj przypominać o sobie o póxnej porze...
Lubię powieści Browna, ze względu na nietuzinkowość i próbę obalenia pewnego mitu, faktów. Imponuje mi swoją wiedzą i pomysłowością na każdy kontrowersyjny...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chcąc ocenić tę książkę, musiałam m.in. wybrać datę kiedy dokładnie skończyłam ją czytać...pierwszy punkt, a już pojawił się problem! Dlaczego? Ano właśnie...powieść jest bardzo specyficzna, napisana przez współczesną pisarkę, prostym, zrozumianym dla nas językiem, mimo tego...były rozdziały przez które nie mogłam przebrnąć...znajdowało się tam zbyt wiele historycznych wzmianek i książka stawała się momentalnie nudna.
O ile lubię historię, o tyle nie mogłam zdzierżyć niektórych fragmentów i zawsze kończyłam w tym samym miejscu, mając inne i ciekawsze rzeczy do roboty. Powoli zapominałam o czym ona była, dając jej jednak, po jakimś czasie kolejną i kolejną szansę...ukończyłam ją dopiero za 5 razem, kiedy to przebywając w deszczowym Londynie i nie mając nic lepszego do roboty wieczorami, zanurzałam się w mroczne sekrety ojca młodziutkiej amerykanki oraz w skomplikowane życie Vlada Tepesa...ksiązkę kupiłam (z ręką na sercu) 5 lat temu, ojcu na urodziny. Skusił mnie opis, który wydawał się, opisywać znajomy gatunek fantastyki pomieszanej z horrorem, którego można sie dopatrzeć u Dana Browna. Uwielbiam Dana Browna. Fakt, że mój tata nigdy jej nie przeczytał, troche mnie zasmucił, ale pieniądzę nie poszły w błoto i ja się w końcu wzięłam za powieść. Dwa punkty ujmuje właśnie za te trudne niekiedy fragmenty, przez które naprawdę było ciężko przebrnąć, ale cała historia miała w sobie coś takiego, że z lekkim sercem, nie można było o niej zapomnieć, odłożyć ją na najdalszą półkę i pozwolić wszystkim zmysłom zapomnieć o niej...
Czekam na ekranizację tej książki! Z czystym sercem, mogę ją polecić każdemu, kto lubi niebanalne opowieści o wampirach i interesuje się choć troszeczkę kulturą bałkańską.

Chcąc ocenić tę książkę, musiałam m.in. wybrać datę kiedy dokładnie skończyłam ją czytać...pierwszy punkt, a już pojawił się problem! Dlaczego? Ano właśnie...powieść jest bardzo specyficzna, napisana przez współczesną pisarkę, prostym, zrozumianym dla nas językiem, mimo tego...były rozdziały przez które nie mogłam przebrnąć...znajdowało się tam zbyt wiele historycznych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to