rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka rozwija historię Yuna Tianminga, którego poznajemy w "Końcu Śmierci" i pierwsza połowa, która opowiada o tym co mu się przytrafiło podczas pobytu u Trisolarian jest niesamowita. Potem niestety autorowi się coś "odkleja" i chwilami jest tak nawymyślane, że nie wiadomo co się dzieje. Dla fanów trylogii jest to książka warta przeczytania, ale ja osobiście dużo bardziej wolę oryginalne zakończenie <3

Książka rozwija historię Yuna Tianminga, którego poznajemy w "Końcu Śmierci" i pierwsza połowa, która opowiada o tym co mu się przytrafiło podczas pobytu u Trisolarian jest niesamowita. Potem niestety autorowi się coś "odkleja" i chwilami jest tak nawymyślane, że nie wiadomo co się dzieje. Dla fanów trylogii jest to książka warta przeczytania, ale ja osobiście dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Normalnie staram się skończyć każdą książkę, którą zacznę, nawet jak mi się nie podoba.
W tym przypadku jednak musiałem przerwać w połowie, w żadnym stopniu nie interesowało mnie zakończenie.
Kilka razy można się uśmiechnąć czytając jak Hitler komentuje naszą rzeczywistość, w której się znalazł, ale co poza tym? Niestety niewiele, inni bohaterowie mają go za pajaca, z którego można się pośmiać, a dla mnie tym samym jest ta powieść.

Normalnie staram się skończyć każdą książkę, którą zacznę, nawet jak mi się nie podoba.
W tym przypadku jednak musiałem przerwać w połowie, w żadnym stopniu nie interesowało mnie zakończenie.
Kilka razy można się uśmiechnąć czytając jak Hitler komentuje naszą rzeczywistość, w której się znalazł, ale co poza tym? Niestety niewiele, inni bohaterowie mają go za pajaca, z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Trupia Otucha" to druga po "Terrorze" książka Simmonsa, którą przeczytałem.
Historia wciąga od samego początku, stajemy się świadkami okrutnej i chorej rozgrywki pomiędzy dwiema kobietami, która pochłania zatrważającą ilość niewinnych ludzi, nawet dzieci. Poznajemy również Saula Laskiego, łódzkiego żyda który w czasach wojny trafił do obozu koncentracyjnego, i który poznał tam zło wykraczające nawet poza okrucieństwa samej wojny. Wiele lat później przyjeżdża do Charleston żeby sprawdzić czy przerażające morderstwa są elementem układanki, którą żyje od wojny. Na swej drodze poznaje również ludzi, którzy mają swoje powody aby mu pomóc.
Historia opowiedziana jest z wielkim rozmachem, gdzie każdy szczegół ma znaczenie, i nie ma czasu żeby choć chwilę się nudzić. Towarzyszyło mi nieodparte wrażenie, że czytam serial, rozbity na konkretne odcinki i 3 sezony, a każdy odcinek kończy się cliffhangerem. Przez to nie sposób się oderwać. Jak dla mnie jedna z najlepszych i najciekawszych książek jakie do tej pory przeczytałem!

"Trupia Otucha" to druga po "Terrorze" książka Simmonsa, którą przeczytałem.
Historia wciąga od samego początku, stajemy się świadkami okrutnej i chorej rozgrywki pomiędzy dwiema kobietami, która pochłania zatrważającą ilość niewinnych ludzi, nawet dzieci. Poznajemy również Saula Laskiego, łódzkiego żyda który w czasach wojny trafił do obozu koncentracyjnego, i który poznał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

WOW!

To chyba moje pierwsze zetknięcie z tego typu literaturą sf. Po lekturze genialnego "Terroru" i "Trupiej Otuchy" chciałem sprawdzić najsłynniejszą powieść Dana Simmonsa. I się nie zawiodłem.

Cała powieść podzielona jest na sześć historii każdego z bohaterów i każda tłumaczy ich związek z planetą Hyperion oraz motywacje do odwiedzenia tajemniczego Dzierzby i Grobowców Czasu. Każdą historię czyta się z zapartym tchem zwiedzając różne zakamarki wszechświata, zarówno jego stolicę jaki i odległe krańce.
Każda z historii jest zupełnie inna, można powiedzieć, że zamyka się w innym gatunku - wśród nich znajdziemy dramat rodzinny, przypowieść filozoficzną, kryminał, opowieść na pograniczu przygody i antropologii czy po prostu historię miłosną. Każda z nich opowiedziana jest z ogromnym rozmachem i pompą, które zmuszają czytelnika do używania wyobraźni na wysokich obrotach.

Warto wiedzieć, że zakończenie nie dla każdego może być satysfakcjonujące, ponieważ jeżeli chcemy wiedzieć jak cała historia się kończy to czekają nas jeszcze trzy części. Dla mnie to cudowna myśl, bo nie mogę się doczekać aż wrócę do tego niesamowitego świata stworzonego przez autora!

WOW!

To chyba moje pierwsze zetknięcie z tego typu literaturą sf. Po lekturze genialnego "Terroru" i "Trupiej Otuchy" chciałem sprawdzić najsłynniejszą powieść Dana Simmonsa. I się nie zawiodłem.

Cała powieść podzielona jest na sześć historii każdego z bohaterów i każda tłumaczy ich związek z planetą Hyperion oraz motywacje do odwiedzenia tajemniczego Dzierzby i Grobowców...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaczynając "Pustki" obawiałem się typowego horroru z nawiedzonym domem w tle lub kanibalami czyhającymi w lesie. Na moje szczęście nie miałem racji, bo choć tłem powieści jest sztampowy dom kryjący tajemnice znane wszystkim fanom horrorów, to głównym tematem jest wiara - we wszystkich swoich odsłonach.
Czy siła wiary faktycznie może zmienić życie całej rodziny, a jeżeli tak, to wiara w kogo? W Boga? W Diabła? Czy ślepa wiara jest w stanie nas wyzwolić? Czy dystans do religii, którą wyznajemy to coś złego? I wreszcie, jak zasłużyć sobie na długo wyczekiwany cud?
Na wszystkie te pytania można szukać odpowiedzi w historii wycieczki pielgrzymów do Coldbarrow, przez niektórych nazywanym Pustkami. Jednak nie będą to odpowiedzi jednoznaczne, raczej zmuszające do refleksji.
Bardzo podobało mi się zakończenie książki, które zostawia czytelnika z wyborem. Od niego zależy w którą z prawd uwierzy?

Zaczynając "Pustki" obawiałem się typowego horroru z nawiedzonym domem w tle lub kanibalami czyhającymi w lesie. Na moje szczęście nie miałem racji, bo choć tłem powieści jest sztampowy dom kryjący tajemnice znane wszystkim fanom horrorów, to głównym tematem jest wiara - we wszystkich swoich odsłonach.
Czy siła wiary faktycznie może zmienić życie całej rodziny, a jeżeli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety już wiem skąd tytuł książki - historia wyjątkowo krótka, ale czyta się ją bardzo długo!
Ciężko przebrnąć przez nierozwinięte wątki, płaskie postacie i niewykorzystany potencjał.
Prócz motywacji głównej bohaterki, motywacje reszty są całkiem pominięte i czytając nie wiedziałem zupełnie dlaczego pewne rzeczy się dzieją lub wyglądają jak wyglądają. I z wielkim bólem doszedłem do końca, który niewiele wyjaśnił, a właściwie zostawił mnie z tymi samymi pytaniami, które towarzyszą nam od początku.
Skoro ja nie wiem o co chodzi, to jakie wnioski ma wyciągnąć z tej historii dziecko?

Niestety już wiem skąd tytuł książki - historia wyjątkowo krótka, ale czyta się ją bardzo długo!
Ciężko przebrnąć przez nierozwinięte wątki, płaskie postacie i niewykorzystany potencjał.
Prócz motywacji głównej bohaterki, motywacje reszty są całkiem pominięte i czytając nie wiedziałem zupełnie dlaczego pewne rzeczy się dzieją lub wyglądają jak wyglądają. I z wielkim bólem...

więcej Pokaż mimo to