rozwińzwiń

Odrodzony

Okładka książki Odrodzony F. Paul Wilson
Okładka książki Odrodzony
F. Paul Wilson Wydawnictwo: Amber Cykl: The Adversary (tom 2) Seria: Horror [Amber] horror
351 str. 5 godz. 51 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
The Adversary (tom 2)
Seria:
Horror [Amber]
Tytuł oryginału:
Reborn
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1991-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1991-01-01
Liczba stron:
351
Czas czytania
5 godz. 51 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Piotr W. Cholewa
Tagi:
horror powieść amerykańska
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
136 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
140
103

Na półkach:

Słabo, chociaż były momenty, że ciekawość pchała mnie przez strony. Dziwie się, że sporo czytelników nieźle ją oceniło. Fabuła pomieszanie z poplątaniem, końcówka to nawet nie wiem czy jest końcówka, pewnie autor zostawił otwarte drzwi na kontynuację. Częściowo pisana/tłumaczona topornie. Nie wiem czy w uwczesnych czasach znalazł by się czytelnik, także dobrze spojrzeć na to przez pryzmat wydawniczy szalonych lat 90tych w Polsce.

Słabo, chociaż były momenty, że ciekawość pchała mnie przez strony. Dziwie się, że sporo czytelników nieźle ją oceniło. Fabuła pomieszanie z poplątaniem, końcówka to nawet nie wiem czy jest końcówka, pewnie autor zostawił otwarte drzwi na kontynuację. Częściowo pisana/tłumaczona topornie. Nie wiem czy w uwczesnych czasach znalazł by się czytelnik, także dobrze spojrzeć na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
606

Na półkach: , , ,

Kontynuacja bestsellerowej „Twierdzy”, a tak naprawdę restart, początek nowej historii, z istotną zmianą tonacji; już nie ma wampirycznej opowieści o uwięzionym w karpackim zamku demonie, teraz pojawiają się kultyści i quasi sataniczne klimaty znane z „Dziecka Rosemary”.
+
W katastrofie samolotowej ginie bajecznie bogaty naukowiec, laureat nagrody Nobla z genetyki. Nieoczekiwanie jedynym spadkobiercą jego fortuny okazuje się pewien młody, początkujący autor powieści grozy (taki żarcik Wilsona). Wychował się on w rodzinie adopcyjnej, wszystko zatem wskazuje na to, że zmarły milioner był biologicznym ojcem pisarza.
Mężczyzna wraz ze swą śliczną żoną wprowadza się do ogromnej posiadłości, odziedziczonej po naukowcu. Odnalazłszy w niej jego pamiętniki zaczyna je studiować w nadziei odnalezienia swej matki.
To, co udało mu się odkryć wprawia go w ogromną depresję i konsternację; nie chce tego za nic zdradzić ukochanej żonie. Ta zwraca się po pomoc do ich wspólnego przyjaciela, katolickiego księdza.

Tymczasem grupa (w zasadzie można napisać - sekta) fanatycznych katolików pod przewodem mnicha przybyłego z Francji poszukuje Antychrysta, który jakoby objawił się w Nowym Jorku. Wyczuwają jego obecność w okolicy posiadłości naukowca. Kiedy w brukowcu ukazuje się sensacyjny materiał na temat prawdziwego pochodzenia młodego pisarza, kultyści jego uznają za wcielenie Szatana. Rozpoczynają manifestacje pod bramą posesji….

+

F. Paul Wilson tworząc swą sagę o Rasalomie efektownie wykorzystuje schematy i archetypy obecne w literaturze grozy. Po „draculicznej” opowieści o Wampirze („Twierdza”),tym razem sięga po inny klasyczny motyw - narodziny syna Szatana (znany przede wszystkim z „Dziecka Rosemary” Iry Levina i cyklu filmowego „Omen”).

„Odrodzony” ani przez chwilę nie ucieka od porównań z „Dzieckiem Rosemary” - mało, Wilson od początku świadomie to ogrywa, parokrotnie wprost, „z nazwy” przywołując słynnego poprzednika. Akcja powieści toczy się w roku 1968, kiedy książka Levina była na szczytach list przebojów (i list sprzedaży). Bohater „Odrodzonego” marzy o powtórzeniu jej sukcesu, a jego redaktor wysyła do niego list z poradą, by „porzucić horror, bo to ślepy zaułek, a Levin jest tylko wyjątkiem, taką overnight sensation, która zaraz przeminie”. To udany żart Wilsona, zważywszy, że właśnie od „Dziecka Rosemary” rozpoczęła się trwająca ponad dwie dekady „złota era horroru”, która przyniosła gatunkowi mnóstwo wspaniałych tytułów (w tym „Twierdzę” samego Wilsona) a piszącym horrory autorom sławę i dobre pieniądze.

Ale pal sześć gatunkowe żarciki - „Odrodzony” nawiązuje do Rosemary na poziomie samego głównego pomysłu. Podobnie jak w arcydziele Levina mamy do czynienia z rzekomym przybyciem do naszego świata Antychrysta, mającym oznaczać koniec czasów i upadek ludzkości.

Wreszcie, szukając „rosemarowych” tropów nie sposób nie przywołać finału „Odrodzonego” Wilson tutaj po raz kolejny doskonale się bawi, praktycznie cytując zakończenie powieści odwracając je jednak o 180 stopni, bowiem o ile Rosemary ucieka przed mroczna sektą satanistów czczących jej dziecko, to Carol ucieka przez sektą… fanatycznych katotalibów planujych jego……aborcję (sic!). No ihaaaaa, przyznać trzeba, że to twist arcyostry - prawdziwa jazda na szklance ostra kpina z katolickiego antyaborcjonizmu.

W ogóle dobrze ten finał wypadł, naprawdę dużo i energicznie się tutaj dzieje. Jest krwawo, ostro, z suspensem - a do tego świetna zabawa gatunkowa. Fajny, konieczny (to początek trylogii!) bad ending, efektowne granie na emocjach czytelników, zróżnicowane, wiarygodne motywacje bohaterów. Tym chętniej czeka się na kolejne powieści cyklu : „Odwet” i „Świat Mroku”.

Do dobrych stron Odrodzonego należy sprawny, gładki styl narracji - doskonale warsztatowo napisana powieść bardzo dobrze się czyta. Postaci wykreowane są ciekawie, budzą sympatię i przyciągają uwagę czytelnika. Natomiast gorzej jest z akcją. Po prostu przez większość czasu niewiele się dzieje. Jest do tego stopnia blado, że, w pewnym momencie, żeby jakkolwiek ożywić fabułę autor wprowadza krwawą (acz mało sensowną ) bójkę uliczną. To generalnie mało - na szczęście wspomniany już znakomity finał sporo w końcowej ocenie „Odrodzonego” poprawia.

Dobro i zło w człowieku, religijny fanatyzm, kultyści (! Ihaaa!),aspekty i wątpliwości moralne dotyczące aborcji - w sumie warto poznać „Odrodzonego” - lektura obowiązkowa dla tych, którzy szczególnie polubili „Twierdzę” i ciekawi są dalszego ciągu historii.

PS.
Okładka Steve Crispa jest śliczna, bardzo „złoto-erowa”, ale z czapy całkowicie, bez krzyny związku z fabułą powieści.

Kontynuacja bestsellerowej „Twierdzy”, a tak naprawdę restart, początek nowej historii, z istotną zmianą tonacji; już nie ma wampirycznej opowieści o uwięzionym w karpackim zamku demonie, teraz pojawiają się kultyści i quasi sataniczne klimaty znane z „Dziecka Rosemary”.
+
W katastrofie samolotowej ginie bajecznie bogaty naukowiec, laureat nagrody Nobla z genetyki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
145

Na półkach:

Jest to nawet dosyć dobry horror. Mamy tu początkowo jakiś opis zbioru postaci i zdarzeń bez związku ze sobą. Jest to dość drażniące. Dopiero potem poszczególne elementy układają się w całość. Odnośnie fabuły należy stwierdzić, że nie jest ona bardzo wyszukana. Grupa religijnych fanatyków określających się jako "wybrani" czuje nadejście antychrysta. Podejmują kontrowersyjną próbę jego unicestwienia, która kończy się fiaskiem. Część scen budzi jakieś emocje. Oczywiście nie jest to literatura najwyższych lotów, to jednak można przy niej spędzić trochę czasu. Nie czytałem poprzedniej części, ale może kiedyś się za to zabiorę.

Jest to nawet dosyć dobry horror. Mamy tu początkowo jakiś opis zbioru postaci i zdarzeń bez związku ze sobą. Jest to dość drażniące. Dopiero potem poszczególne elementy układają się w całość. Odnośnie fabuły należy stwierdzić, że nie jest ona bardzo wyszukana. Grupa religijnych fanatyków określających się jako "wybrani" czuje nadejście antychrysta. Podejmują kontrowersyjną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
158

Na półkach: ,

Kontynuacja horroru "Twierdza" F. Paula Wilsona. W powieści mamy tu zupełnie inny klimat niż w poprzedniej części autora. Głównym tematem i poruszaną kwestią jest klonowanie człowieka. Czy taka osoba może mieć duszę? Czy możliwe jest, żeby w klona opętało zło, szatan? A może taki ktoś już nim jest? Jak zareaguje społeczeństwo i bliscy, gdy dowiedzą się, że nie zostałeś poczęty w sposób naturalny, tak jak Bóg zadecydował?
Jim dowiaduje się, że jest spadkobiercą nieznanego mu miliardera i noblisty, doktora Hanleya. Mężczyzna zawsze wiedział, że jest adoptowany ale nigdy nie poznał tożsamości biologicznych rodziców. Podejrzewa więc, że jego ojcem może być zmarły w katastrofie lotniczej doktor. Postanawia więc razem ze swoją żoną Carol dowiedzieć się czy Hanley rzeczywiście był jego prawdziwym ojcem? Kim zatem była matka?
W książce przewija się też bohater z pierwszej części powieści, Glenn. Jest on jedynie obserwatorem kolejnych wydarzeń, natomiast czynny udział w eliminacji zła należy teraz do innych.

Kontynuacja horroru "Twierdza" F. Paula Wilsona. W powieści mamy tu zupełnie inny klimat niż w poprzedniej części autora. Głównym tematem i poruszaną kwestią jest klonowanie człowieka. Czy taka osoba może mieć duszę? Czy możliwe jest, żeby w klona opętało zło, szatan? A może taki ktoś już nim jest? Jak zareaguje społeczeństwo i bliscy, gdy dowiedzą się, że nie zostałeś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
35

Na półkach: , ,

Kontynuacja powieści Twierdza.Opowieść w tej części jest bardziej stonowana niż w poprzedniej ,aczkolwiek nadal czuć dreszczyk napięcia co będzie dalej... Zabieram się za czytanie 3ciej części "Odwet" , polecam

Kontynuacja powieści Twierdza.Opowieść w tej części jest bardziej stonowana niż w poprzedniej ,aczkolwiek nadal czuć dreszczyk napięcia co będzie dalej... Zabieram się za czytanie 3ciej części "Odwet" , polecam

Pokaż mimo to

avatar
322
111

Na półkach:

„Odrodzony” to kontynuacja sławetnej „Twierdzy” - kontynuacja, na którą wielu czytelników psioczy, że niby jest niższych lotów i w ogóle nie taka, jak trzeba. Mnie się z tym zgodzić ciężko, aczkolwiek rozumiem te wyrazy niezadowolenia – obie powieści naprawdę mocno odbiegają od siebie charakterem. „Twierdza” to taki trochę hollywoodzki standard na papierze, gdzie mamy dwóch herosów reprezentujących potęgi światła i ciemności, pozostających w konflikcie, którego rozwiązanie będzie miało decydujące skutki dla świata śmiertelników - „Odrodzony” zaś to rzecz o wiele bardziej kameralna, gdzie pierwsze skrzypce grają zwykli, szarzy (no dobra, nie do końca tacy znowu zwykli i szarzy) Kowalscy, zmagający się większość czasu z wydawałoby się bardziej przyziemnymi dylematami (które też z czasem okażą się mieć znaczenie dla świata). Jak ktoś już zdążył zauważyć, „Odrodzony” przypomina taki trochę przydługawy wstęp do dania głównego, którym najpewniej okaże się kolejna część cyklu, a z którą ja jeszcze nie miałem do czynienia. Ja, ze swojej strony, jestem gotów postawić znak równości pomiędzy „Twierdzą” a „Odrodzonym” a nawet chyba trochę bardzie hołubię tę drugą powieść. Jest bardziej intrygująca, więcej w niej barwnych postaci, z naciskiem na Jonasza, który z całej listy dramatis personae, jest moim absolutnym faworytem. Co więcej – jeśli miałbym porównać klimat obu książek - „Odrodzony” wydał mi się bardziej niepokojący niż „Twierdza”, w której ostatecznie zatriumfowała atmosfera dark fantasy. Natomiast śledzenie tych wszystkich – z każdą przewróconą stroną coraz bardziej złowieszczych – wydarzeń w życiu Jima i Carol naprawdę wielokrotnie postawiło mi sztorcem włosy na karku. Chyba niedługo trzeba będzie wytrzepać dzięgi z mojego, cierpiącego na wieczną anoreksję portfela i rozejrzeć się za „Odwetem”. Da się lubić, ten cały Wilson.

„Odrodzony” to kontynuacja sławetnej „Twierdzy” - kontynuacja, na którą wielu czytelników psioczy, że niby jest niższych lotów i w ogóle nie taka, jak trzeba. Mnie się z tym zgodzić ciężko, aczkolwiek rozumiem te wyrazy niezadowolenia – obie powieści naprawdę mocno odbiegają od siebie charakterem. „Twierdza” to taki trochę hollywoodzki standard na papierze, gdzie mamy dwóch...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
41

Na półkach: ,

Twierdzy nie czytałem ale ta pozycja miło mnie wciągnęła na 2 dni

Twierdzy nie czytałem ale ta pozycja miło mnie wciągnęła na 2 dni

Pokaż mimo to

avatar
26
11

Na półkach: ,

Po Twierdzy rozczarowanie... Ogólnie nie jest źle. Ujawniają się tutaj ciągoty Wilsona do genetyki, bioetyki, eksperymentów biologicznych i innych doktorów frankensteinów ;)

Po Twierdzy rozczarowanie... Ogólnie nie jest źle. Ujawniają się tutaj ciągoty Wilsona do genetyki, bioetyki, eksperymentów biologicznych i innych doktorów frankensteinów ;)

Pokaż mimo to

avatar
493
256

Na półkach:

Pierwsza część wbijała w fptel...potem było już marnie...

Pierwsza część wbijała w fptel...potem było już marnie...

Pokaż mimo to

avatar
240
57

Na półkach:

Ta część jest o wiele słabsza od "Twierdzy". Jak dla mnie jest dlugim na siłę przeciagającym się wstępem do następnej kontynuacji. Wyjaśnione jest w niej tylko jak odrodziło sie zło pochowane w gruzach podczas wojny wraz Molasarem. Nie była aż tak męcząca jak niektóre ksiązki ale jak dla mnie po tym co przeczytałem w części pierwszej jest o klasę gorsza.

Ta część jest o wiele słabsza od "Twierdzy". Jak dla mnie jest dlugim na siłę przeciagającym się wstępem do następnej kontynuacji. Wyjaśnione jest w niej tylko jak odrodziło sie zło pochowane w gruzach podczas wojny wraz Molasarem. Nie była aż tak męcząca jak niektóre ksiązki ale jak dla mnie po tym co przeczytałem w części pierwszej jest o klasę gorsza.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    207
  • Chcę przeczytać
    102
  • Posiadam
    77
  • Horror
    14
  • Ulubione
    3
  • Horrory
    2
  • Książki
    2
  • Regał MP
    1
  • Horror/thriller
    1
  • * HORROR / GROZA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Odrodzony


Podobne książki

Przeczytaj także