Znalazłam się na takim etapie życia, że wiele wersów tego tomiku prawdziwie do mnie przemówiło. Poezja kobieca, niezwykłe wiersze, często do niej wracam.

Znalazłam się na takim etapie życia, że wiele wersów tego tomiku prawdziwie do mnie przemówiło. Poezja kobieca, niezwykłe wiersze, często do niej wracam.

Aż dziwię się, że Świrszczyńska była autorką wierszy i opowiadań dla dzieci.
Jej poezja jest tak szczera, że chce się ją czytać. Poza tym niesamowite okazuje się ujęcie mało atrakcyjnych tematów dla poezji (niektóre z nich są dość mocne, np. poród czy gwałt) w w bardzo ciekawy sposób. To dopiero nazywa się 'poezja kobieca' - pisana przez kobietę dla kobiet, bez motyli, kwiatków i romantycznej miłości. Jestem zdecydowanie na tak.

Aż dziwię się, że Świrszczyńska była autorką wierszy i opowiadań dla dzieci.
Jej poezja jest tak szczera, że chce się ją czytać. Poza tym niesamowite okazuje się ujęcie mało atrakcyjnych tematów dla poezji (niektóre z nich są dość mocne, np. poród czy gwałt) w w bardzo ciekawy sposób. To dopiero nazywa się 'poezja kobieca' - pisana przez kobietę dla kobiet, bez motyli,...

Wspaniały zbiór tekstów autorstwa jednej z najwybitniejszych postaci polskiej poezji.

Wspaniały zbiór tekstów autorstwa jednej z najwybitniejszych postaci polskiej poezji.

Nie mam pojęcia skąd ten zachwyt. Może po prostu nie rozumiem tej poezji, ale dla mnie jest najzwyczajniej w świecie nużąca. Gdy czytałam kolejne wersy, wciąż w głowie rozbrzmiewało mi pytanie: "I co z tego?". Poetka operuje banałem, przez większość jej wierszy przepływa banał i irytujące obrazowanie za pomocą powtórzeń, które wprowadzają tandetny, sztuczny patos. Poza tym tematyka utworów wręcz idealna dla gospodyń domowych. Podsumowując - jestem na nie.

Nie mam pojęcia skąd ten zachwyt. Może po prostu nie rozumiem tej poezji, ale dla mnie jest najzwyczajniej w świecie nużąca. Gdy czytałam kolejne wersy, wciąż w głowie rozbrzmiewało mi pytanie: "I co z tego?". Poetka operuje banałem, przez większość jej wierszy przepływa banał i irytujące obrazowanie za pomocą powtórzeń, które wprowadzają tandetny, sztuczny patos. Poza tym...

Poezję Świrszczyńskiej zawsze warto. Wolę jej późniejsze tomy, pełne mocy - jej przedwojenny debiut, pełen nawiązań malarskich jest może (dla mnie) trudniejszy w odbiorze - ale antologia tak naprawdę zachęca do wgryzania się w poszczególne książki, których wyjątki są jej częścią.

Poezję Świrszczyńskiej zawsze warto. Wolę jej późniejsze tomy, pełne mocy - jej przedwojenny debiut, pełen nawiązań malarskich jest może (dla mnie) trudniejszy w odbiorze - ale antologia tak naprawdę zachęca do wgryzania się w poszczególne książki, których wyjątki są jej częścią.

Niesamowita kobieta! Niezwykłe wiersze.

Niesamowita kobieta! Niezwykłe wiersze.