Chłopaki Anansiego

Okładka książki Chłopaki Anansiego Neil Gaiman
Okładka książki Chłopaki Anansiego
Neil Gaiman Wydawnictwo: Mag Seria: Gaiman fantasy, science fiction
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Gaiman
Tytuł oryginału:
Anansi Boys
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2017-09-13
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374808729
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Uniwersum DC według Neila Gaimana Neil Gaiman, Alan Grant, Mark Verheiden
Ocena 7,2
Uniwersum DC w... Neil Gaiman, Alan G...
Okładka książki Księga Cmentarna - tom 1 Neil Gaiman, Scott Hampton, Tony Harris, Kevin Nowlan, P. Craig Russell, Stephen B. Scott, Galen Showman, Jill Thompson
Ocena 7,8
Księga Cmentar... Neil Gaiman, Scott ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sandman: Dom lalki, cz.1 Chris Bachalo, Mike Dringenberg, Neil Gaiman, Malcolm Jones III, Steve Parkhouse, Michael Zulli
Ocena 8,0
Sandman: Dom l... Chris Bachalo, Mike...
Okładka książki Morderstwa i tajemnice Neil Gaiman, Philip Craig Russell
Ocena 7,3
Morderstwa i t... Neil Gaiman, Philip...
Okładka książki Obłędni rycerze Woody Allen, John Kendrick Bangs, Lyman Frank Baum, Peter S. Beagle, Robert Bloch, Ray Bradbury, Gilbert Keith Chesterton, Philip K. Dick, Peter Haining, Jerome K. Jerome, Salvatore Albert Lombino, Stan McMurtry, Spike Milligan, Alan Alexander Milne, Mervyn Peake, Terry Pratchett, Peter Sellers, Tom Sharpe, David L. Stone, James Thurber, Ben Travers, Mark Twain, Orson Welles, Donald E. Westlake, Gene Wolfe
Ocena 6,3
Obłędni rycerze Woody Allen, John K...
Okładka książki Czarnoksiężnicy z Krainy Osobliwości Douglas Adams, Brian W. Aldiss, F. Anstey, Isaac Asimov, Robert Bloch, Ray Bradbury, Reginald Bretnor, Fredric Brown, James Branch Cabell, Arthur C. Clarke, John Collier, Avram Davidson, Philip K. Dick, Stephen R. Donaldson, Lord Dunsany, Peter Haining, Henry Kuttner, Ursula K. Le Guin, Fritz Leiber, C.S. Lewis, Larry Niven, Terry Pratchett, Eric Frank Russell, Kurt Vonnegut, Herbert George Wells
Ocena 6,2
Czarnoksiężnic... Douglas Adams, Bria...

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
3392 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
184
90

Na półkach:

Moja ocenia to 5,5/10 ponieważ za mało jest na 6, ale jednak za dużo na 5. Ogólnie to książka w miarę w porządku, podobała mi się, ale bez przesady. Powiem szczerze, że trochę nawet nie ogarnęłam właściwie jak się skończyła, a bardzo chciałam ją szybko skończyć, żeby zabrać się za inne pozycje. Fabuła i pomysł na plus, jeśli chodzi o wykonanie to mogłoby być lekko lepsze, ale jest w porządku.

Moja ocenia to 5,5/10 ponieważ za mało jest na 6, ale jednak za dużo na 5. Ogólnie to książka w miarę w porządku, podobała mi się, ale bez przesady. Powiem szczerze, że trochę nawet nie ogarnęłam właściwie jak się skończyła, a bardzo chciałam ją szybko skończyć, żeby zabrać się za inne pozycje. Fabuła i pomysł na plus, jeśli chodzi o wykonanie to mogłoby być lekko lepsze,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
619
372

Na półkach:

IG:ksiazki_wloczykija
Neil Gaiman, niezrównany w swojej kreatywności i wyjątkowy w swoim stylu, powraca z "Chłopcami Anansiego", kontynuacją fascynującego świata stworzonego w "Amerykańskich bogach". Tym razem skupia się na dwóch synach pana Nancy'ego, Grubym Charliem i Spiderze, zabierając czytelników w podróż pełną humoru, magii i tajemnic.

Historia rozpoczyna się od nietypowego spadku, który pozostawił Grubemu Charliemu jego ojciec, pan Nancy, czyli pajęczy bóg, który zawsze miał talent do nadawania rzeczom niezwykłych nazw. Jednak, jak to bywa w świecie Gaimana, życie nie jest takie proste. Ojciec Grubego Charliego zostaje martwy, wykonując gorączkowy występ karaoke, a Gruby Charlie zostaje pozostawiony z różnymi tajemniczymi dziedzictwami, w tym z przystojnym nieznajomym, który okazuje się być jego zagubionym bratem.

"Chłopaki Anansiego" to niezwykle kreatywna opowieść, która nie daje się łatwo sklasyfikować. To komiczno-rodzinno-obyczajowo-horroro-thrillero-romans z duchami, choć nawet ta opisowa kategoryzacja nie oddaje w pełni bogactwa treści tej książki. Gaiman zgrabnie łączy różne elementy, tworząc historię pełną zwrotów akcji, niezapomnianych postaci i zaskakujących momentów.

Jednak to, co naprawdę wyróżnia "Chłopaków Anansiego", to przesłanie, które tkwi w głębi tej opowieści. To opowieść o tym, że każdy z nas ma w sobie potencjał do bycia kimś wyjątkowym, do przełamywania schematów i tworzenia własnej rzeczywistości. To opowieść o rodzinie, dziedzictwie i przekazywaniu mądrości poprzez pokolenia.

Neil Gaiman w swoim wyjątkowym stylu dostarcza czytelnikom zarówno rozrywki, jak i głębszych refleksji. "Chłopaki Anansiego" to wzorcowy przykład współczesnej fantastyki dla inteligentnych czytelników, która bawi, porusza i inspiruje do myślenia.

IG:ksiazki_wloczykija
Neil Gaiman, niezrównany w swojej kreatywności i wyjątkowy w swoim stylu, powraca z "Chłopcami Anansiego", kontynuacją fascynującego świata stworzonego w "Amerykańskich bogach". Tym razem skupia się na dwóch synach pana Nancy'ego, Grubym Charliem i Spiderze, zabierając czytelników w podróż pełną humoru, magii i tajemnic.

Historia rozpoczyna się od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
68
11

Na półkach:

Uwielbiam spidera i scenę z pogrzebu pewnej pani

Uwielbiam spidera i scenę z pogrzebu pewnej pani

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
167
48

Na półkach:

Jestem chyba jedną z niewielu osób, którym bardziej spodobali się "Chłopaki Anasiego" niż Amerykańscy Bogowie. Książka ta jest mieszanką prawie wszystkich możliwych gatunków - oczywiście fantasy, ale mamy elementy kryminału, romansu, czasem bywa trochę straszno, czasem trochę śmieszno, momentami zaś wzruszająco. Stanowi to niezłą mieszankę, dającą niemałą satysfakcję czytelnikowi, mimo tego, że momentami bywała nieco przewidywalna.
Cieszę się bardzo, że przeczytałam tę pozycję, typowo zakręconą, gaimanowską, kolejny raz przekonałam się dzięki niej, za co kocham tego autora.

Jestem chyba jedną z niewielu osób, którym bardziej spodobali się "Chłopaki Anasiego" niż Amerykańscy Bogowie. Książka ta jest mieszanką prawie wszystkich możliwych gatunków - oczywiście fantasy, ale mamy elementy kryminału, romansu, czasem bywa trochę straszno, czasem trochę śmieszno, momentami zaś wzruszająco. Stanowi to niezłą mieszankę, dającą niemałą satysfakcję...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
823
674

Na półkach: ,

Pamiętam jak sięgnąłem po raz pierwszy po książkę Gaimana, którą było nie co inne jak "Amerykańscy Bogowie", którymi się zachwyciłem. Czytałem potem jego książki jak leci, co tylko wpadło w ręce w bibliotece, a później i w księgarni. Powieść "Chłopaki Anansiego" wpadła kilka lat później do mojej domowej biblioteki razem z "Amerykańskimi..." w kapitalnych obwolutowych okładkach autorstwa Irka Koniora. Obie te książki są ze sobą luźno powiązane za sprawą postaci boga pająka Anansiego i jego dwóch synach, więc nie trzeba w ogóle czytać ich w podobnym czasie. Czy jednak kontynuacja dorównała rewelacyjnym "Amerykańskim bogom"?

Gruby Charlie nigdy nie przepadał za swym ojcem, więc gdy tylko dorósł, wyprowadził się z dala od rodziny z Florydy do Londynu, gdzie miał dość nudne, ale spokojne życie. Bez większych sukcesów pracował w różnych firmach, ale znalazł sobie narzeczoną – Rosie, z którą - pomimo niechęci ze strony przyszłej teściowej – zamierzał wziąć ślub. Naciskany przez swoją dziewczynę, niechętnie zadzwonił do Ameryki, żeby zaprosić swojego ojca na własny ślub. Dowiedział się jednak wtedy od sąsiadki, niejakiej pani Higgler, że jego ojciec właśnie zmarł.

Wybierając się na pogrzeb Charlie uzyskał niezwykłą informację od wiekowych przyjaciółek ojca, że jego ojciec nie był zwyczajnym człowiekiem, lecz jakoby afrykańskim bogiem-pająkiem Anansim. A żeby tego było mało Charlie ma brata, o którym nigdy nie słyszał. Już w Londynie w dość nieprawdopodobny sposób zaprasza do siebie swego brata – Spidera. A ten przewraca całe jego życie do góry nogami. Zajmuje pokój w jego mieszkaniu, odbija mu dziewczynę Rosie i umiejętnie straszy szefa, który postanawia zemścić się na Charliem. Młody bohater zaczyna żałować, że jest synem boga pająka i ma brata, którego nie chce mieć. Jednak przekona się, że pozbycie się Spidera i odwrócenie się od własnego rodu wcale nie będzie takie łatwe.

Długo nie sięgałem po "Chłopaków...", bo myślałem, że są mocniej związani z "Amerykańskimi...", toteż odkładałem tę lekturę do czasu, aż ponownie sięgnę po opus magnum Gaimana, które przeczytałem kilka tygodni temu znowu. I właściwie już teraz bardzo żałuję, bo raz - jak wspomniałem - niewiele je łączy i można czytać osobno, a dwa, że kontynuacja jest zwyczajnie słabsza i nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak "Amerykańscy...". Nie wiem czy to jest kwestia tego, że zbyt dużo oczekiwałem od kontynuacji, mając na uwagę rewelację poprzedniczki, czy już nie potrafię się tak zachwycić specyficznym Gaimanem jak niegdyś. Faktem jest, że książka jest oryginalna, co w sumie nie powinno ani trochę dziwić, jeśli zna się prozę tego autora. Ciekawy wątek dwóch braci i ojca boga. Kilka fajnych scenek. Dobre dialogi. Ale to w zasadzie tyle. Nie czułem tej magii, brakowało mi więcej powagi w tej niby dorosłej fantasy i czegoś, co by mnie zachwyciło. Czy żałuję lektury? Na pewno nie, bo Gaimana zawsze fajnie, lekko, płynnie i miło się czyta. To taka naprawdę przyjemna powieść do odetchnięcia od czegoś o mocniejszym, ambitniejszym, głębszym przekazie i na pewno z książek Amerykanina nie zrezygnuję.

https://swiat-bibliofila.blogspot.com/2023/04/chopaki-anansiego-neil-gaiman-opinia.html

Pamiętam jak sięgnąłem po raz pierwszy po książkę Gaimana, którą było nie co inne jak "Amerykańscy Bogowie", którymi się zachwyciłem. Czytałem potem jego książki jak leci, co tylko wpadło w ręce w bibliotece, a później i w księgarni. Powieść "Chłopaki Anansiego" wpadła kilka lat później do mojej domowej biblioteki razem z "Amerykańskimi..." w kapitalnych obwolutowych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
503
181

Na półkach:

Amerykańscy Bogowie byli super ale zaraz po nich nie miałem jakiejś wielkiej ochoty aby już od razu powracać do niektórych z występujących w nich wątków. Chłopaki Ananasiego jawili się jako niejaki spin-off tamtej książki, na pewno dziejący się w tym samym uniwersum. Z drugiej strony miał to być ostatni tom mojego mini maratonu najbardziej znanych powieści Gaimana więc już jakby z rozpędu sięgnąłem po tę opowiadającą o perypetiach rodzinnych naszego pajęczego boga książkę. I ku mojemu zaskoczeniu okazała się ona być książką zupełnie inną do znanej poprzedniczki, zarówno klimatem, nastrojem, tempem i stylem, jak również w mojej ocenie jeszcze lepszą. Mimo dużej przyjemności z czytania Amerykańskich Bogów, Chłopaki Ananasiego podobali mi się po prostu bardziej.

Przede wszystkim styl znowu stał się lekki, rozrywkowy i bardzo wartki. Po prostu doskonały. Językowo jest to dla mnie w tym aspekcie czołówka książek Gaimana. Fabularnie trudno z początku przewidzieć do czego to wszystko zmierza, historia ma bardzo wiele zwrotów i nie raz gdy już wiedziałem co będzie rdzeniem tej historii to zaraz wskakiwała na inny tor. Od połowy nawet, gdy już przeczuwamy w czym leży cały ten ambaras to tempo jest tak intensywne, że w żadnym wypadku to nie przeszkadza. Rytm opowieści był doskonały, właściwie pozbawiając ją jakichkolwiek dłużyzn. Kolejną rzeczą, która doskonale mi podeszła był humor. Naprawdę nieraz się zaśmiałem przy nawracającym motywie człowieka z limonką czy innych przedziwnych sytuacjach jakich mamy tu pełno. Wszystko jest tu lekkie, ciepłe ale też na swój sposób życiowo mądre. Także, w przeciwieństwie do nieco mnie irytującego Nigdziebądź, tutaj pewien vibe Pratchettowy naprawdę działa.

No i na koniec wszystko ładnie się spina. Zakończenie jest bardzo satysfakcjonujące zarówno co do losów postaci jak i zrozumienia niektórych bogów, w tym kolosalnej roli Ananasiego w historii człowieka. Idealna, mała książeczka do wprowadzenia w świetny nastrój, stojąca na równi z Księgą Cmentarną i Gwiezdnym Pyłem.

Amerykańscy Bogowie byli super ale zaraz po nich nie miałem jakiejś wielkiej ochoty aby już od razu powracać do niektórych z występujących w nich wątków. Chłopaki Ananasiego jawili się jako niejaki spin-off tamtej książki, na pewno dziejący się w tym samym uniwersum. Z drugiej strony miał to być ostatni tom mojego mini maratonu najbardziej znanych powieści Gaimana więc już...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
349
83

Na półkach:

Książka poprawnie literacko napisana, miło się czyta ale fabuła. nudna nielogiczna postacie sieroty boże.

Książka poprawnie literacko napisana, miło się czyta ale fabuła. nudna nielogiczna postacie sieroty boże.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
113
108

Na półkach:

Z tą książką to bardzo dziwna sprawa. Czytałem ją dwa razy w kilkuletnich odstępach ostatni raz niedawno. Pamiętam, że z chęcią do niej wieczorem przed snem siadałem. Wejście w świat Neila Gaimana zawsze jest fajne, tu było nie inaczej. Mogę chyba powiedzieć, że w tym świecie byłem. Pamiętam Spidera, Grubego Chairli'ego, bogów, sporo humoru i fantastyki. Trochę refleksji pobudzającej do myślenie.

Ale kompletnie nie pamiętam o czym to było. Z fabuły ostały mi się przebłyski i nie wiem co oni tam robili i jak się skończyło. Nie wiem czy to dobrze, chyba muszą po nią sięgnąć 3 raz. A to też o czymś świadczy:)

Generalnie polecam, to nie jest stracony czas.

Z tą książką to bardzo dziwna sprawa. Czytałem ją dwa razy w kilkuletnich odstępach ostatni raz niedawno. Pamiętam, że z chęcią do niej wieczorem przed snem siadałem. Wejście w świat Neila Gaimana zawsze jest fajne, tu było nie inaczej. Mogę chyba powiedzieć, że w tym świecie byłem. Pamiętam Spidera, Grubego Chairli'ego, bogów, sporo humoru i fantastyki. Trochę refleksji...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2809
2370

Na półkach: , ,

Typowy Gaiman i jego modernistyczne baśnie o bogach. Miejscami urocza, czasem uwierająca. Dobre bajdurzenie, choć wolę inne jego dzieła.

Typowy Gaiman i jego modernistyczne baśnie o bogach. Miejscami urocza, czasem uwierająca. Dobre bajdurzenie, choć wolę inne jego dzieła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
302
96

Na półkach:

Jedna z bardziej nużących histori Gaimana, miała swoje dobre momenty ( teściowa-klasyka, no i te staruszki ratują tło) ale tak to nie zrobiła na mnie większego wrażenia.

Jedna z bardziej nużących histori Gaimana, miała swoje dobre momenty ( teściowa-klasyka, no i te staruszki ratują tło) ale tak to nie zrobiła na mnie większego wrażenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 483
  • Chcę przeczytać
    2 943
  • Posiadam
    1 445
  • Ulubione
    190
  • Fantastyka
    151
  • Teraz czytam
    82
  • Chcę w prezencie
    79
  • Fantasy
    66
  • 2018
    36
  • Neil Gaiman
    33

Cytaty

Więcej
Neil Gaiman Chłopaki Anansiego Zobacz więcej
Neil Gaiman Chłopaki Anansiego Zobacz więcej
Neil Gaiman Chłopaki Anansiego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także