rozwińzwiń

Uchodźcy i wygnańcy

Okładka książki Uchodźcy i wygnańcy Chuck Palahniuk
Okładka książki Uchodźcy i wygnańcy
Chuck Palahniuk Wydawnictwo: Niebieska Studnia literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Niebieska Studnia
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360979075
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
163 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
379
151

Na półkach: , , ,

Jak dla mnie jest to książka Palahniuka dla innych Palahniuków chcących zwiedzić Portland. Gdyby nie mój szacunek dla tego autora i jego dzieł nigdy nie wzięłabym do ręki tej pozycji. "Uchodźcy i wygnańcy" jest małym przewodnikiem po Portland, jednak bardzo specyficznym. Znaleźć tu można opisy miejsc w typowo Palahniukowym klimacie i przez to książka ma swoje złe oraz dobre strony. Pozycja składa się z dwóch części: "Pocztówki", czyli wspomnienia samego Autora, który wyciąga z kieszeni co ciekawsze opowiastki z minionych lat swojego życia - te są chyba bardziej interesującą częścią. Inne rozdziały i podrozdziały można właściwie "przelecieć wzrokiem" i nie znaleźć tam nic ciekawego i wartego zapamiętania, mimo tego, że są to ciekawostki.
Trochę się męczyłam przy tej książce. Nie wiem czy dlatego, iż po prostu była tak męcząco napisana, czy dlatego, że tak czy inaczej Palahniuk nie spisał się na medal i nie wiem, co w tym Portland właściwie warto zobaczyć. Niemniej jednak, zachowało to wszystko trochę swojego klimatu i nie żałuję spędzonego nad nią czasu.

Jak dla mnie jest to książka Palahniuka dla innych Palahniuków chcących zwiedzić Portland. Gdyby nie mój szacunek dla tego autora i jego dzieł nigdy nie wzięłabym do ręki tej pozycji. "Uchodźcy i wygnańcy" jest małym przewodnikiem po Portland, jednak bardzo specyficznym. Znaleźć tu można opisy miejsc w typowo Palahniukowym klimacie i przez to książka ma swoje złe oraz dobre...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
255

Na półkach: ,

Czytane w dwa wieczory, genialna książka pełna anegdot - niby taki przewodnik po Portland, rodzinnym mieście Palahniuka, ale pięknie oddaje ducha nie tylko miasta, ale przede wszystkim Ameryki, bardzo dobrze mi sieto czytało, mimo braku konkretnej fabuły, braku chęci zobaczenia Portland ;) i być może, naciąganej przez pisarza formy. Polecam!

Czytane w dwa wieczory, genialna książka pełna anegdot - niby taki przewodnik po Portland, rodzinnym mieście Palahniuka, ale pięknie oddaje ducha nie tylko miasta, ale przede wszystkim Ameryki, bardzo dobrze mi sieto czytało, mimo braku konkretnej fabuły, braku chęci zobaczenia Portland ;) i być może, naciąganej przez pisarza formy. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
78
25

Na półkach:

Ksiazka dla wiekszosci jak mniemam okaze sie niezrozumiala i dosyc trudna do przebrniecia lektura przez jej tematyke. Dla mnie jedyną trudnością było to, ze czytałam ją w języku angielskim, pomijając jednak ten fakt, sięgałam po nią z wielką przyjemnością. Mnie zasascynowała swoją oryginalnością. Niestety nigdy nie byłam w opisywanym przez autora Portland w stanie Oregon, jednak dzięki owej pozycji mogłam sobie dokładniej zobrazować to miejsce. Jak najbardziej jednak rozumiem osoby, któtre są zawiedzione ową pozycją i sięgnęły po nią tylko ze względu na autora. W moim wypadku było wprost przeciwnie, może własnie dlatego uważam ją za jak najbardziej udaną pozycję wśród tych przeczytanych w ostatnim czasie

Ksiazka dla wiekszosci jak mniemam okaze sie niezrozumiala i dosyc trudna do przebrniecia lektura przez jej tematyke. Dla mnie jedyną trudnością było to, ze czytałam ją w języku angielskim, pomijając jednak ten fakt, sięgałam po nią z wielką przyjemnością. Mnie zasascynowała swoją oryginalnością. Niestety nigdy nie byłam w opisywanym przez autora Portland w stanie Oregon,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
58

Na półkach:

Dla mnie kompletnie niezrozumiała. Nieudany eksperyment.

Dla mnie kompletnie niezrozumiała. Nieudany eksperyment.

Pokaż mimo to

avatar
827
67

Na półkach:

Pozycja ma swe lepsze i gorsze momenty. Z pewnością warto się zatrzymać z naszym przewodnikiem w miejscach, które budzą trwogę. Reportażowy sposób ich przedstawienia, wraz z typowymi dla gatunku wypowiedziami osób blisko związanych z tematem, tylko wzmacnia przekaz. Sugestywność przekazu u Palahniuka nie opiera się na tanich chwytach, jak to ma miejsce w filmach, typu "Blair witch project", bowiem budowanie autentyczności nie opiera się tu na takich chwiejnych konstrukcjach, jak efekciarskie, nerwowe ruchy kamerą, podczas kręcenia danej sceny, a wypowiedziach osób, związanych z tematem i wyrafinowanej, reportażowej narracji.

Pozycja ma swe lepsze i gorsze momenty. Z pewnością warto się zatrzymać z naszym przewodnikiem w miejscach, które budzą trwogę. Reportażowy sposób ich przedstawienia, wraz z typowymi dla gatunku wypowiedziami osób blisko związanych z tematem, tylko wzmacnia przekaz. Sugestywność przekazu u Palahniuka nie opiera się na tanich chwytach, jak to ma miejsce w filmach, typu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
1

Na półkach: , , ,

Książka jako ciekawostka przydała się aby dowiedzieć się o miejscach, o których nie poczyta się w standardowym przewodniku. Autor rzucił nowe światło na miasto w którym mieszkam. Myślę, że oddał charakter niezwykłego miejsca. PS. Niektóre z informacji podane w książe są już nieaktualne.

Książka jako ciekawostka przydała się aby dowiedzieć się o miejscach, o których nie poczyta się w standardowym przewodniku. Autor rzucił nowe światło na miasto w którym mieszkam. Myślę, że oddał charakter niezwykłego miejsca. PS. Niektóre z informacji podane w książe są już nieaktualne.

Pokaż mimo to

avatar
7930
6785

Na półkach: , ,

Uchodźcy i wygnańcy to pierwsza w dorobku Chucka Palahniuka książka z gatunku Non fiction. Tym razem zamiast powieści dostajemy w ręce nietypowy przewodnik po Portland. Po miejscach, które są dziwne, wyuzdane, czy po prostu niesamowite. Z dołączoną oczywiście mapką. Kolejne rozdziały zabierają nas w następne obszary miasta Chucka idealnie wpasowując się w stylistykę powieści autora. Czasem śmieszne, czasem wulgarne, przeplatane autobiograficznymi opowieściami, tworzą mieszankę, którą czyta się jednym tchem. Mieszankę oryginalną i intrygującą już od pierwszych słów.
Fani Chucka na pewno nie zawiodą się sięgając po "Uchodźców...". Inni czytelnicy raczej nie docenią tej książki, bo tylko w zestawieniu z powieściami autora daje ona niesamowity efekt. A jeśli ktoś i tak zechce po nią sięgnąć niech pamięta o jednym: ostrzeżenie na okładce, że to dzieło dla osób niepruderyjnych wcale nie jest przesadzone.

Uchodźcy i wygnańcy to pierwsza w dorobku Chucka Palahniuka książka z gatunku Non fiction. Tym razem zamiast powieści dostajemy w ręce nietypowy przewodnik po Portland. Po miejscach, które są dziwne, wyuzdane, czy po prostu niesamowite. Z dołączoną oczywiście mapką. Kolejne rozdziały zabierają nas w następne obszary miasta Chucka idealnie wpasowując się w stylistykę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
787
183

Na półkach:

Dlaczego jest to książka wyjątkowa? Przede wszystkim dlatego, że napisana jest z niewątpliwą charyzmą Palahniuka i do głębi przesiąknięta jest jego stylem i osobowością. Napisany z pazurem przewodnik nie tylko pokazuje nietypową stronę miasta, która fascynuje, odpycha i przyciąga jednocześnie, ale także pozwala wielbicielom na spacer śladami autora. A ślady te wiodą zaiste krętymi ścieżkami. Owszem, dowiemy się, gdzie zjeść lub pójść się zabawić wieczorem, ale także gdzie można spotkać ducha lub spędzić kilka godzin w towarzystwie zmarłych. Opowieści o Portland (podane jednak jak na przewodnik przystało – wraz z numerami telefonów i adresami) przeplatane są z krótkimi anegdotami z życia pisarza. Wszystkie one głęboko osadzone są właśnie w Portland, choć częściej dotyczą jego mieszkańców, niż miasta jako takiego. Portret małej ojczyzny Palahniuka fascynuje i niepokoi jednocześnie, co wydaje mi się ogólnym wyznacznikiem jego stylu.

Aby książka przypadła do gustu czytelnikowi, musi on spełniać przynajmniej jeden z warunków: być wielbicielem Palahniuka lub interesować się Portland – albo ogólnie amerykańskimi miastami. I tu dochodzę do mojego problemu, nie tylko z „Uchodźcami i wygnańcami”, ale twórczością Palahniuka w ogóle. Widzę jego charyzmę, doceniam styl, doskonale rozumiem, co w jego twórczości może się podobać… I jednocześnie zupełnie jego pisarstwa nie czuję. Nie przemawia do moich emocji, nie do końca pobudza moją wyobraźnię… Z chłodnym umysłem mogę analizować poszczególne elementy, natomiast nie potrafię się zapomnieć czytając, a próbowałam też z fragmentami innych jego powieści. Właściwie nie jest to dla mnie problem – nie pozostaje mi po prostu nic innego jak westchnąć i stwierdzić, że Palahniuk zwyczajnie nie jest dla mnie i mając tyle innych książek do czytania chyba odpuszczę sobie kolejne próby nawiązania bliższej z nim znajomości. A że fanów ma mnóstwo, pewna jestem, że i ta książka znajdzie uznanie w ich oczach, bo jest naprawdę interesująca – tylko niekoniecznie dla mnie.

Dlaczego jest to książka wyjątkowa? Przede wszystkim dlatego, że napisana jest z niewątpliwą charyzmą Palahniuka i do głębi przesiąknięta jest jego stylem i osobowością. Napisany z pazurem przewodnik nie tylko pokazuje nietypową stronę miasta, która fascynuje, odpycha i przyciąga jednocześnie, ale także pozwala wielbicielom na spacer śladami autora. A ślady te wiodą zaiste...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Nie wiem o co chodzi w tej książce. Palahniuk napisał ją dla swoich znajomych z Portland? Jakieś nieczytelne dla postronnych zapiski dotyczące rodzinnego miasta autora. Rzuciłam po kilku stronach... Kocham Palahniuka, ale ta książka mnie nawet ciut nie zaciekawiła.

Nie wiem o co chodzi w tej książce. Palahniuk napisał ją dla swoich znajomych z Portland? Jakieś nieczytelne dla postronnych zapiski dotyczące rodzinnego miasta autora. Rzuciłam po kilku stronach... Kocham Palahniuka, ale ta książka mnie nawet ciut nie zaciekawiła.

Pokaż mimo to

avatar
872
601

Na półkach:

Oddam pod lupę, kolejną powieść Palahniuka. :)

Przyznam, że czytanie w tym przypadku nie sprawiło mi radości. Strasznie męczyła mnie ta książka i nie potrafiłam jej skończyć. Momentami czułam, że zmuszam się do tego, by przebrnąć przez daną stronę.

Nie, żeby w "Uchodźcach i wygnańcach" nie było nic ciekawego, wręcz przeciwnie - książka jest naszpikowana ciekawostkami, jednakże jest to poniekąd typowy przewodnik po Portland w stanie Oregon. Dowiesz się jakie miejsca warto zwiedzić, jakie niespotykane rzeczy zobaczyć, czy jakich wspaniałych ludzi poznać, ale to nie to, co zawsze oddaje Chuck „na tacę”.

Jedynymi ciekawymi elementami są obrazki poprzedzające każdy rozdział i "pocztówki" czyli dwustronne wspomnienia Palahniuka dotyczące jego okresów z młodości, co pozwala zbliżyć się do autora i poznać go dogłębniej. Ale moim zdaniem tych "pocztówek", bo tak nazywa je sam autor, jest w powieści za mało. Nie czułam się zawiedzona, po prostu tak chyba wygląda książka - przewodnik.

Fanom Palahniuka nie polecam "Uchodźców...", chyba, że tak jak ja wcześniej, ustanowili sobie za główne zadanie przeczytać wszystkie jego książki. Natomiast tym, którzy chcieliby w niedalekiej przyszłości odwiedzić Portland w stanie Oregon - na pewno się przyda :) zdecydowanie lepsza niż jakikolwiek przewodnik.


[ Zapraszam na mojego bloga: http://miqaisonfire.wordpress.com ]

Oddam pod lupę, kolejną powieść Palahniuka. :)

Przyznam, że czytanie w tym przypadku nie sprawiło mi radości. Strasznie męczyła mnie ta książka i nie potrafiłam jej skończyć. Momentami czułam, że zmuszam się do tego, by przebrnąć przez daną stronę.

Nie, żeby w "Uchodźcach i wygnańcach" nie było nic ciekawego, wręcz przeciwnie - książka jest naszpikowana ciekawostkami,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    258
  • Chcę przeczytać
    168
  • Posiadam
    97
  • Teraz czytam
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Podróże
    3
  • Papier
    2
  • Chuck Palahniuk
    2
  • Palahniuk
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uchodźcy i wygnańcy


Podobne książki

Przeczytaj także