Pestki winorośli i trzy jabłka. Reportaże z podróży po Gruzji i Armenii

Okładka książki Pestki winorośli i trzy jabłka. Reportaże z podróży po Gruzji i Armenii Marcin Sawicki
Okładka książki Pestki winorośli i trzy jabłka. Reportaże z podróży po Gruzji i Armenii
Marcin Sawicki Wydawnictwo: Fundacja Sąsiedzi Seria: Literatura faktu literatura podróżnicza
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Literatura faktu
Wydawnictwo:
Fundacja Sąsiedzi
Data wydania:
2014-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364505034
Tagi:
Gruzja Armenia Kaukaz Zakaukazie podróże reportaż literatura podróżnicza
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
108
56

Na półkach: ,

Warto przeczytać, dobra książka. O tym regionie, a szczególnie o Armenii, nie ma wiele książek.

Warto przeczytać, dobra książka. O tym regionie, a szczególnie o Armenii, nie ma wiele książek.

Pokaż mimo to

avatar
94
89

Na półkach: ,

Jednym z moich marzeń jest wielka podróż po krajach byłego ZSRR. Rosja, Gruzja, Armenia, Kirgistan. Szeroko pojęty Wschód i Kaukaz zawsze wydawały mi się dużo bardziej interesujące niż hotelowe baseny. Z jego realizacją będę pewnie musiała zaczekać aż odrobinkę "odchowam" dzieci. ;) Podobno kiedy sam Bóg rozdawał ziemię poszczególnym narodom, Gruzini nie ustawili się w kolejce jak inni po swoje. Zamiast tego urządzili wielką ucztę, na której wspaniale się bawili i upijali winem. Kiedy cała ziemia została już rozdana, Bóg zauważył, że dla Gruzinów nic nie zostało, a oni sami niczego nie oczekują. Widząc jacy to wspaniali ludzie poddarował im kawałek lądu, który zostawił dla samego siebie. Tak otrzymali oni piękną ziemię na własność.
Obiecuję sobie, że kiedyś spakuję plecak i wraz z mężem rozklekotanymi marszrutkami zwiedzimy ten intrygujący kraj. Kraj znany z niezwykłej królowej Tamar, po której imię nosi wiele Gruzinek. Kraj wspaniałego wieszcza Szoty Rustaweliego, nieszczęśliwie zakochanego we wspomnianej królowej "Złotego Wieku" Sakartwelo, którego na język polski tłumaczył Julian Tuwim. Kraj kapryśnej góry Kazbek, która zabrała niedawno życie dwóm Polakom, a z którą wiąże się ciekawa legenda o ichniejszym Prometeuszu. Już widzę nas na wieczornej suprze, gdzie tamada wygłasza kilkuminutowy toast, przed nami stoi suto zastawiony stół, a na nim lawasze, chinkali, chaczapuri, bakłażany na kilka sposobów i inne pyszności. Po czym najedzeni i w odpowiednio dobrym nastroju spowodowanym oczywiście domowym, słodkim winem tańczymy z miejscowymi do rana. Gruzini taniec podobno wysysają z mlekiem matki. ;)

Popieram słowa wielu innych czytelników, że to nie jest wybitny reportaż, ale dobry wstęp do rozpoczęcia przygody z Kaukazem. ;)

Jednym z moich marzeń jest wielka podróż po krajach byłego ZSRR. Rosja, Gruzja, Armenia, Kirgistan. Szeroko pojęty Wschód i Kaukaz zawsze wydawały mi się dużo bardziej interesujące niż hotelowe baseny. Z jego realizacją będę pewnie musiała zaczekać aż odrobinkę "odchowam" dzieci. ;) Podobno kiedy sam Bóg rozdawał ziemię poszczególnym narodom, Gruzini nie ustawili się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
55

Na półkach:

Doskonała.... podkręca apetyt na Gruzję, po przeczytaniu tej książki podróż do G. jest nieunikniona. Mam nadzieję, iż w tym roku się uda :)

Doskonała.... podkręca apetyt na Gruzję, po przeczytaniu tej książki podróż do G. jest nieunikniona. Mam nadzieję, iż w tym roku się uda :)

Pokaż mimo to

avatar
986
181

Na półkach: , ,

Marcin Sawicki, miłośnik podróży marszrutkami, przedstawia czytelnikowi kilka swoich impresji z podróży do Gruzji i Armenii. W swoją opowieść wplata trochę mitów i legend z tych krajów. Dla mnie jednak, czyli średniozaawansowanego „kaukazofila”, ta pozycja nie wnosi niczego interesującego. To wszystko już po prostu było. Nawet ludzie, których autor spotyka w swej wędrówce stanowią tylko tło dla jego relacji. W moim odczuciu, środek ciężkości lekko został przeniesiony na Armenię i nawet osoby, które autor spotyka na swej drodze w Gruzji, często bywaja Ormianami.

Książkę, z czystym sumieniem, poleciłabym czytelnikom rozpoczynających swą przygodę z tym regionem. Na pewno zachwycą się pięknymi zabytkami i przyrodą obu krajów.

Marcin Sawicki, miłośnik podróży marszrutkami, przedstawia czytelnikowi kilka swoich impresji z podróży do Gruzji i Armenii. W swoją opowieść wplata trochę mitów i legend z tych krajów. Dla mnie jednak, czyli średniozaawansowanego „kaukazofila”, ta pozycja nie wnosi niczego interesującego. To wszystko już po prostu było. Nawet ludzie, których autor spotyka w swej wędrówce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
10

Na półkach:

Nie mam szczęścia do książek o Gruzji (chociaż ta jest dopiero druga). Sawicki napisał, jak trafnie zauważył @sphinac, nie reportaż, ale wspomnienia z wakacji. Brakowało mi w tej książce pewnego "drugiego dna" ukrytego pod samym opisem podróży. Drugą rzeczą która dała mi się we znaki to nadużywanie kropki przez autorka. Rozczłonkowywanie zdań, które często wprowadzało pewien chaos.
Muszę jednak panu Sawickiemu oddać to, że warstwa przewodnikowa jego książki jest bardzo dobra. Podobał mi się kontekst historyczno-kulturowy pojawiający się przy każdym opisywanym miejscu. Na plus również to, że autor nie stara się zwrócić całej uwagi czytelnika tylko na siebie, jak to było w książce Katarzyny Pakosińskiej.
Podsumowując, nie jest to najlepsza książka z gatunku reportażu, ale stanowi dobry początek do dalszego poznawania Gruzji innych krajów byłego ZSRR.

Nie mam szczęścia do książek o Gruzji (chociaż ta jest dopiero druga). Sawicki napisał, jak trafnie zauważył @sphinac, nie reportaż, ale wspomnienia z wakacji. Brakowało mi w tej książce pewnego "drugiego dna" ukrytego pod samym opisem podróży. Drugą rzeczą która dała mi się we znaki to nadużywanie kropki przez autorka. Rozczłonkowywanie zdań, które często wprowadzało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
528
311

Na półkach: ,

Książka, która w moim odczuciu łączy w sobie cechy reportażu, przewodnika oraz.... baśni i legend, które autor wplata pomiędzy swoje relacje z podróży. Wspólnie z autorem czytelnik bardzo niespiesznie wędruje poprzez Gruzję i Armenię delektując się tamtejszą przyrodą poznając życie zwyczajnych mieszkańców regionów. W czasie wędrówki wspólnie z autorem można posmakować miejscowych przysmaków, nacieszyć oczy niesamowitymi widokami i pogawędzić z wyjątkowo przyjaźnie nastawionymi do ludzi mieszkańcami.
Polecam bardzo zarówno tym, którzy znają już te zakątki, jak i tym, którzy dopiero zaczynają odkrywać wyjątkowość Kaukazu.

Książka, która w moim odczuciu łączy w sobie cechy reportażu, przewodnika oraz.... baśni i legend, które autor wplata pomiędzy swoje relacje z podróży. Wspólnie z autorem czytelnik bardzo niespiesznie wędruje poprzez Gruzję i Armenię delektując się tamtejszą przyrodą poznając życie zwyczajnych mieszkańców regionów. W czasie wędrówki wspólnie z autorem można posmakować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1302
30

Na półkach:

Teraz już wiem jaka jest różnica między reportażem a wspomnieniami z wakacji.

Teraz już wiem jaka jest różnica między reportażem a wspomnieniami z wakacji.

Pokaż mimo to

avatar
307
180

Na półkach:

http://marudaczyta.blogspot.com/2014/12/pestki-winorosli-i-trzy-jabka-reportaze.html

http://marudaczyta.blogspot.com/2014/12/pestki-winorosli-i-trzy-jabka-reportaze.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    63
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • 2015
    2
  • Reportaże kaukaskie
    1
  • Podróżnicze
    1
  • Rosja i kraje byłego ZSRR
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także