Strażniczka Orelianu
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Orlelian no Kishihime
- Wydawnictwo:
- Taiga
- Data wydania:
- 2013-06-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-06-05
- Liczba stron:
- 162
- Czas czytania
- 2 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364204005
- Tłumacz:
- Agnieszka Budzich
Książę Orelianu ma opinię niepoprawnego kobieciarza. Airę zaś od dziecka szkolono do obrony królestwa. Zdyscyplinowana, poświęcająca cały swój czas na treningi i pomoc niezamożnym rodzicom dziewczyna nie miała nigdy do czynienia z płcią przeciwną. Dzięki swym zasługom zostaje wybrana na osobistego ochroniarza księcia. Śmiałe zaloty Rudy'ego nie robią na niej wrażenia, wręcz przeciwnie – tylko ją odstręczają. Kiedy jednak dostrzega dobroć księcia dla ubogich poddanych, a najbliżsi następcy tronu zaczynają knuć przeciw niemu spisek, Aira nie jest już tak pewna swych uczuć... „Strażniczka Orelianu” to nie kolejna wersja „Zmierzchu”, gdzie królewicz na białym koniu ratuje z każdej opresji naiwną wybrankę. Rin Kouduki bawi się utartymi schematami. W tej jednotomowej mandze shojo tradycyjne role zostają odwrócone. To kobieta walczy i broni księcia, a czasem nawet... uderzy go w twarz!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 144
- 61
- 27
- 24
- 10
- 9
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Historia całkiem okej, ale wszystko działo się za szybko przez co nie dało się uchwycić więzi między głównymi bohaterami… To jest minus jednotomówek bo jednak w seriach autorzy mają więcej sposobności by nadać relacjom głębi.
Historia całkiem okej, ale wszystko działo się za szybko przez co nie dało się uchwycić więzi między głównymi bohaterami… To jest minus jednotomówek bo jednak w seriach autorzy mają więcej sposobności by nadać relacjom głębi.
Pokaż mimo toOoo.
Ale to było słodkie. Łyknęłam tę mangę bardzo szybko. Była super.
Gorąco polecam :) !
Ooo.
Pokaż mimo toAle to było słodkie. Łyknęłam tę mangę bardzo szybko. Była super.
Gorąco polecam :) !
Historia miłosna pomiędzy Księciem a jego strażniczką. Miałam wrażenie, że wszystko dzieje się w niej za szybko.
Historia miłosna pomiędzy Księciem a jego strażniczką. Miałam wrażenie, że wszystko dzieje się w niej za szybko.
Pokaż mimo toPrzekonajcie się, co się stanie, gdy role zostaną odwrócone! Zamiast mężnego księcia na białym koniu, spotkajcie dzielną wojowniczkę Airę, która nie zawaha się walczyć w obronie następcy tronu Orelianu. Jednak czy obowiązek można pogodzić z rodzącym się między bohaterami uczuciem?
Strażniczka Orelianu ukazała się w czerwcu 2013 roku i był to pierwszy tytuł wydany przez wydawnictwo Taiga. Tych wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji zapoznać się z tą jednotomową, miłosną historią, gorąco zapraszam do lektury poniższej recenzji.
Historia Strażniczki Orelianu rozpoczyna się w momencie, gdy nastoletnia Aira, pochodząca z arystokratycznej rodziny, zostaje wezwana do królewskiego pałacu, gdzie otrzymuje zadanie ochrony następcy tronu, księcia Rudilisa. Książę ma na dworze opinię kobieciarza, jednak jak szybko się okazuje plotki rzadko, kiedy mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Między bohaterami zaczyna rodzić się uczucie, kolidujące z obowiązkami Airy. Bohaterka rozdarta między obowiązkiem a głosem serca, będzie musiała uchronić ukochanego, którego zawistna macocha, spróbuje wyeliminować, by utorować drogę do tronu dla swojego własnego syna.
Choć fabuła zapowiada się interesująco, wszyscy Ci, którzy spodziewają się dramatycznych zwrotów akcji mocno się rozczarują. Główny wątek skupia się na uczuciu Airy i księcia Rudiego. Wszelkie intrygi na dworze są tylko ogólnie zarysowane, tak jak i pozostałe watki poboczne. Nie dowiadujemy się również zbyt wiele o królestwie, w którym dzieje się akcja, można się jednak domyślić, że rządzą nim takie same zasady jak w większości państw i związek następcy tronu, choćby z wysoko urodzoną córką arystokraty, nie jest miel widziany. Nic więcej czytelnikowi tak naprawdę, nie jest potrzebne by zrozumieć niezbyt zawiłą fabułę.
Mocno zdziwiłam się widząc, że na niektórych stronach manga zaliczana jest do gatunku Josei. Nieważne, z jakiej by strony nie spojrzeć Strażniczkę Orelianu trudno zakwalifikować do pozycji przeznaczonych dla dojrzałych kobiet. Tytuł zdecydowanie bardziej pasuje do mang typu Shoujo. I choć autorka bawi się utartymi schematami, zamieniając role bohaterów, sprawiając, że to kobieta walczy i broni księcia, poza tą niewielką zmianą jest to słodki, niezbyt skomplikowany romans w czystej postaci.
Manga, jak można domyślić się po okładce, również pod względem kreski, nie wychodzi poza ramy gatunku. Jak w większość przedstawicieli Shoujo mamy tutaj do czynienia z drobną, wielkooką i słodką bohaterką, która przyjdzie Nam oglądać zarówno w męskich jak i kobiecych strojach. Jednak niezależnie od tego, co w danej chwili, autorka ubrała główną bohaterkę, ta nie straci ani grama ze swojego dziewczęcego uroku. Również przedstawiciele płci męskiej bez chwili wahania mogą zostać zakwalifikowani do grupy typowych bishounenów. Większość rysunków skupia się oczywiście na głównych bohaterach, tła występują tu sporadycznie. Nie można bynajmniej zarzucić autorce, że nie są one dopracowane. Stylem zaś idealnie pasują do całości, dopełniając klimatu i choć trochę pozwalają wczuć się w charakter klasycznego pałacowego romansu.
Osobiście uważam, że Strażniczka Orelianu to najsłabsza wydana, przez Taiga pozycja. Nie wynika to z faktu, że nie przepadam za romansami, czy charakterystycznymi cechami mang, Shoujo, bo jest wręcz przeciwnie. Dla mnie historia Airy była po prostu zbyt naiwna i przesłodzona. Nie potrafiłam przejąć się losami bohaterki, ani zżyć się z jakąkolwiek ze stworzonych przez panią Kouduki postaci. Być może jestem nieco zbyt krytyczna, jednak mając, jako porównanie inne, dużo lepsze pozycje, jak chociażby uwielbiany przeze mnie Pet Shop of Horrors, trudno o inne podejście. Myślę jednak, że wszystkim tym, którzy nie mają dość standardowych romansów i są gotowi przymknąć oko na pewne uproszczenia w fabule, bądź po prostu chcą nacieszyć oczy dużą dawką słodkości pozycja jak najbardziej przypadnie do gustu i z chęcią umieszczą ją na swojej mangowej półce.
Andromeda
Przekonajcie się, co się stanie, gdy role zostaną odwrócone! Zamiast mężnego księcia na białym koniu, spotkajcie dzielną wojowniczkę Airę, która nie zawaha się walczyć w obronie następcy tronu Orelianu. Jednak czy obowiązek można pogodzić z rodzącym się między bohaterami uczuciem?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStrażniczka Orelianu ukazała się w czerwcu 2013 roku i był to pierwszy tytuł wydany...
Dobrze wydana manga, z ładnymi rysunkami i niepowalającą, ale uroczą historią miłosną. Nie jest to tytuł, który każdy musi mieć i którego wstyd nie znać, prędzej coś dla fanów gatunku (niewinnego, naiwnego romansu),którzy lubią schemat bajki o księciu na białym koniu.
Dłuższa recenzja na stronie: https://blogomangach.wordpress.com/2014/12/10/strazniczka-orelianu/
Dobrze wydana manga, z ładnymi rysunkami i niepowalającą, ale uroczą historią miłosną. Nie jest to tytuł, który każdy musi mieć i którego wstyd nie znać, prędzej coś dla fanów gatunku (niewinnego, naiwnego romansu),którzy lubią schemat bajki o księciu na białym koniu.
Pokaż mimo toDłuższa recenzja na stronie: https://blogomangach.wordpress.com/2014/12/10/strazniczka-orelianu/
O słodka naiwności! Historyjka leciuuuutka, co nie zmienia faktu, że ślicznie narysowana.
Manga ma postać baśni, jest skierowana wyraźnie dla młodszych czytelniczek, jest pozytywna, ma morał (miłość zwycięża, cuda się zdarzają, warto stanąć w obronie swoich marzeń),więc bez najmniejszego wahania poleciłabym ją najmłodszym nastolatkom.
O słodka naiwności! Historyjka leciuuuutka, co nie zmienia faktu, że ślicznie narysowana.
Pokaż mimo toManga ma postać baśni, jest skierowana wyraźnie dla młodszych czytelniczek, jest pozytywna, ma morał (miłość zwycięża, cuda się zdarzają, warto stanąć w obronie swoich marzeń),więc bez najmniejszego wahania poleciłabym ją najmłodszym nastolatkom.
Nielogiczna i strasznie naiwna. Wiem, że od lekkich tytułów nie można oczekiwać niczego więcej niż niezobowiązującej rozrywki, ale ta historia jest tak miałka, że nawet książę bish jej nie ratuje. Plus za skarpety za kolano :)
Nielogiczna i strasznie naiwna. Wiem, że od lekkich tytułów nie można oczekiwać niczego więcej niż niezobowiązującej rozrywki, ale ta historia jest tak miałka, że nawet książę bish jej nie ratuje. Plus za skarpety za kolano :)
Pokaż mimo to"Strażniczka Orelianu" jest pierwszym tomikiem mangi, który przeczytałam. Zawiera się w jednym tomie, a napisana została przez Rin Kouduki Jakie są moje wrażenia po tej lekturze? Czytało mi się ją lekko, szybko i nie ukrywam, że co chwilę chciało mi się z niej śmiać (to pewnie przez to moje dziwne poczcie humoru). Jednak uważam, że rozpisanie tej historii na może jeszcze jeden tom by nie zaszkodziło, gdyż akcja w moim odczuciu wydała się strasznie przyspieszona. Nie jestem obyta w mangach i pewnie dlatego też moja ocena tej pozycji jest taka, a nie inna, jednak uważam, że dla kogoś kto dopiero zaczyna obracać się w tym kręgu może przypaść do gustu (;
"Strażniczka Orelianu" jest pierwszym tomikiem mangi, który przeczytałam. Zawiera się w jednym tomie, a napisana została przez Rin Kouduki Jakie są moje wrażenia po tej lekturze? Czytało mi się ją lekko, szybko i nie ukrywam, że co chwilę chciało mi się z niej śmiać (to pewnie przez to moje dziwne poczcie humoru). Jednak uważam, że rozpisanie tej historii na może jeszcze...
więcej Pokaż mimo toLekkie, zabawne, z przyjemną dla oka kreską. Właściwie same plusy ;)
Lekkie, zabawne, z przyjemną dla oka kreską. Właściwie same plusy ;)
Pokaż mimo to"Strażniczka Orelianu" jest pierwszą mangą wydaną przez, bądź co bądź, jedno z młodszych wydawnictw na naszym rynku, wydawnictwo figurujące po nazwą Taiga. Manga jest z gatunku shojo, posiadająca tylko (i może całe szczęście) jeden tom. Cóż mogę rzec, większego wrażenia to na mnie po przeczytaniu nie zrobiła. Powiedziałabym nawet, że czuje się dumna iż dobrnęłam do końca. Z góry chce zaznaczyć, że do romansów nic nie mam, a nawet je lubię. No, ale "Strażniczka" jest dla mnie, niestety, swoistą porażką. Czytałam kiedyś one-shota z tego gatunku, liczącego bodajże 40 stron, który wywołał we mnie więcej emocji niż ten tomik. Może jestem zbyt surowa? Bo właśnie, jest to jeden tom, więc czego ja się spodziewałam? Prawdę mówiąc, nie oczekiwałam zbyt wiele od tej pozycji.
cała recenzja ---> http://mugen-no-yo-ni.blogspot.com/
"Strażniczka Orelianu" jest pierwszą mangą wydaną przez, bądź co bądź, jedno z młodszych wydawnictw na naszym rynku, wydawnictwo figurujące po nazwą Taiga. Manga jest z gatunku shojo, posiadająca tylko (i może całe szczęście) jeden tom. Cóż mogę rzec, większego wrażenia to na mnie po przeczytaniu nie zrobiła. Powiedziałabym nawet, że czuje się dumna iż dobrnęłam do końca. Z...
więcej Pokaż mimo to