John Donne zainteresował mnie od momentu poznania "Pchły" na lekcji polskiego. Stwierdziłam, że powinnam kiedyś sięgnąć po jego poezję. W końcu mi się udało i... nie żałuję.
To, jak ubiera w słowa czyny, gesty, spojrzenia i ogólne zachowania ludzi, jest po prostu piękne. Naprawdę ciężko jest określić to innym przymiotnikiem. No dobrze, mogę dodać, że wzruszające (z własnych doświadczeń). Chciałabym móc umieć wyrażać uczucia w tak cudowny sposób jak John Donne. Gdybym kiedykolwiek spotkała kogoś, kto pisałby mi takie wiersze, nie zostawiłabym go ani na chwilę.
Jestem całkowicie zauroczona tym, co stworzył John Donne.

John Donne zainteresował mnie od momentu poznania "Pchły" na lekcji polskiego. Stwierdziłam, że powinnam kiedyś sięgnąć po jego poezję. W końcu mi się udało i... nie żałuję.
To, jak ubiera w słowa czyny, gesty, spojrzenia i ogólne zachowania ludzi, jest po prostu piękne. Naprawdę ciężko jest określić to innym przymiotnikiem. No dobrze, mogę dodać, że wzruszające (z własnych...