Ciepłe opowiastki o uroczych myszkach z przepięknymi ilustracjami. Na poprawę nastroju.

Ciepłe opowiastki o uroczych myszkach z przepięknymi ilustracjami. Na poprawę nastroju.

Świetna książka. Nie tylko moja córka ale również moja małżonka i ja byliśmy zachwyceni tą pozycją. Bardzo przyjemne opowieści o perypetiach polnych myszek z Jeżynowego Grodu.
W mojej opinii jest to książka, który przypadnie nie tylko najmłodszym, ale również starszym czytelnikom. Bardzo dobra pozycja dla całej rodziny.

Świetna książka. Nie tylko moja córka ale również moja małżonka i ja byliśmy zachwyceni tą pozycją. Bardzo przyjemne opowieści o perypetiach polnych myszek z Jeżynowego Grodu.
W mojej opinii jest to książka, który przypadnie nie tylko najmłodszym, ale również starszym czytelnikom. Bardzo dobra pozycja dla całej rodziny.

Bardzo urocze i ciepłe historyjki o życiu myszek. Autorka fantastycznie stworzyła ich świat, bez choćby jednej najmniejszej wzmianki o człowieku. To myszki, małe zwierzątka zamieszkują stare pnie drzew, żywopłoty, czy domki nad morzem.

Ciekawe obrazki, takie bardzo urokliwe i przyjemne. Pięknie napisane. Ładne nazwy domków dla myszek.

Bardzo przyjemnie się czytało. Córka zachwycona. Polecamy. ♥️

Bardzo urocze i ciepłe historyjki o życiu myszek. Autorka fantastycznie stworzyła ich świat, bez choćby jednej najmniejszej wzmianki o człowieku. To myszki, małe zwierzątka zamieszkują stare pnie drzew, żywopłoty, czy domki nad morzem.

Ciekawe obrazki, takie bardzo urokliwe i przyjemne. Pięknie napisane. Ładne nazwy domków dla myszek.

Bardzo przyjemnie się czytało....

Miłe przygody myszek. Książka raczej dla dzieci w wieku przedszkolnym. Sięgnąłem po nią ze względu na piękne wydanie i rzeczywiście na ilustracjach się nie zawiodłam. Przenoszą w bezpieczny, ciepły, bajkowy świat wyobraźni. Myślę, że to właśnie do ilustracji będę wracać, jakoś bardzo grają z moim "wewnętrznym dzieckiem", lubię przenosić się w ten świat, bardzo podziwiam talent autorki! Co do treści - to bezpieczne, łagodne przygody o dość powolnym tempie akcji, nam bardzo się sprawdziły jako wieczorne uspokajacze w dość burzliwym momencie życia. Jednak wyłania się z nich świat dość stereotypowy, zwłaszcza jeśli chodzi o podział ról w rodzinie i podejście do wychowania myszek- córeczek i myszek-synków. Był to dobry pretekst do rozmów z córką, czy sztywny podział ról w rodzinie jest dobry dla wszystkich. Moja córka zaskoczyła mnie refleksją, że są osoby którym to będzie odpowiadać i takie, którym nie będzie. Ze mną stereotypy mają bardziej na pieńku;)

Miłe przygody myszek. Książka raczej dla dzieci w wieku przedszkolnym. Sięgnąłem po nią ze względu na piękne wydanie i rzeczywiście na ilustracjach się nie zawiodłam. Przenoszą w bezpieczny, ciepły, bajkowy świat wyobraźni. Myślę, że to właśnie do ilustracji będę wracać, jakoś bardzo grają z moim "wewnętrznym dzieckiem", lubię przenosić się w ten świat, bardzo podziwiam...

Lubimy książki, w których bohaterami są myszki. Mają w sobie coś uroczego i przyciągającego. Dlatego też w naszej biblioteczce musiała się znaleźć książka, o której Wam dziś napiszę.

„W Jeżynowym Grodzie” w pierwszej kolejności czaruje ilustracjami. Pełne są detali i doskonale odzwierciedlają czytany tekst. Już samo ich oglądanie stanowi wspaniałą przygodę. Autorka i zarazem ilustratorka pozwala zajrzeć do mysiej spiżarni, do mysich domków, pod źdźbła traw, pod liście, drzewa, nad brzeg rzeki i w wiele innych zakamarków, w których czas spędzają bohaterowie. A wiedzcie, że w Jeżynowym Grodzie jest gdzie zaglądać. Ilustracje są delikatne i wyjątkowe. Mam słabość do takiego stylu.

Gdy pierwszy raz czytaliśmy tę książkę, dzieci słuchały jak zaczarowane. W ośmiu opowiadaniach Jill Barklem zabiera czytelnika do mysiego świata, gdzie życie toczy się według naturalnego rytmu, w zgodzie z przyrodą. Pełno tu ciepła i spokoju. Na uwagę zasługują relacje między myszkami, gdzie można odczuć ogrom sympatii, troski o innych, miłości i zwyczajnej dobroci. Każdy jest tutaj równy. Bohaterowie sobie pomagają, wspólnie świętują, dzielą ze sobą swoje troski i radości. Brzmi nieco idyllicznie, ale całość nie jest cukierkowa.

Muszę przyznać, że ta radość z codzienności, prostota życia i atmosfera panująca w Jeżynowym Grodzie sprawiają, że chciałoby się użyć jakiegoś magicznego zaklęcia i przenieść się w ten świat. I nie chodzi tutaj o nicnierobienie, bo musicie wiedzieć, że myszki są niezwykle pracowite i dbają o zapewnienie sobie wszystkiego co potrzebne. Po prostu ten spokój i harmonia mają jakąś taką moc przyciągania. Niosą czytelnikowi odrobinę ukojenia w tym codziennym pędzie.

„W Jeżynowym Grodzie” to książka, do której napewno będziemy jeszcze długo i nie raz wracać i zatapiać się w tym bajkowym świecie.

Lubimy książki, w których bohaterami są myszki. Mają w sobie coś uroczego i przyciągającego. Dlatego też w naszej biblioteczce musiała się znaleźć książka, o której Wam dziś napiszę.

„W Jeżynowym Grodzie” w pierwszej kolejności czaruje ilustracjami. Pełne są detali i doskonale odzwierciedlają czytany tekst. Już samo ich oglądanie stanowi wspaniałą przygodę. Autorka i...

„W Jeżynowym Grodzie” – Jill Barklem

Ta przepięknie ilustrowana książka dla dzieci powinna znaleźć się w każdym domu. Dlaczego? Ponieważ jest niesamowicie ciepłą powieścią, która przypadnie do gustu młodemu i starszemu czytelnikowi. Ilustracje, które są na każdej stronie pięknie obrazują to, co przeczytaliśmy w danej chwili. Najmniejsze detale są tam ujęte, co moim skromnym zdaniem jest jej wielką zaletą.

Mamy tu dziewięć opowiadań. O każdej porze roku, o narodzinach, o ślubie oraz o niesamowitej podróży. Autorka pokazuje nam codzienne życie w wiosce, w której zamieszkują małe myszki. U każdej myszki coś wyjątkowego się dzieje, każda z nich zajmuje się inną pracą. Jedni strzegą magazynów, w których przechowywane są zapasy. Inne doskonale czują się w pieczeniu czy gotowaniu. A inne zaś robią niesamowite soki, które dodają myszką siły.

Zawsze znajdzie się czas na zabawkę, naukę czy też huczne imprezy, w których udział biorą wszystkie polne myszki, które zamieszkują Jeżynowy Gród. Żadna z nich nie jest pomijana, a wręcz przeciwnie, jeżeli szykuje się jakieś wydarzenia, to bądźcie pewni, że wszyscy się na nią zjawią i co więcej doskonale będą się bawić. Tańce i swawole, pyszne jedzenie i ta niezwykła przyjaźń, która jest między nimi.

Jeżynowy Gród, zaczaruje Was już na samym wstępie. Przepiękna grafika, której nie sposób zauważyć. Dobroć myszek, wzajemna pomoc i niesamowicie urządzone norki, które wyczarowują z niczego niezwykłe wnętrze. Każda grafika okala się niesamowitymi detalami, w których jestem zakochana. Mogłabym zamieszkać w takim mysim świecie, wśród tych wszystkich składzików i skosztować chociażby zupę z kasztanów.

W każdym opowiadaniu znajdziemy jakieś przesłanie. Dodatkowo każde z nich jest takim dobrym, błogosławionym ukojeniem. Uważam, że to najpiękniej wydana książka, którą miałam możliwość przeczytać.

„W Jeżynowym Grodzie” – Jill Barklem

Ta przepięknie ilustrowana książka dla dzieci powinna znaleźć się w każdym domu. Dlaczego? Ponieważ jest niesamowicie ciepłą powieścią, która przypadnie do gustu młodemu i starszemu czytelnikowi. Ilustracje, które są na każdej stronie pięknie obrazują to, co przeczytaliśmy w danej chwili. Najmniejsze detale są tam ujęte, co moim...

Czysta przyjemność czytania. Niczym niezmącona. Dawno już nie czytałam czegoś tak hygge

Książka, która jest idealna zarówno do czytania dzieciom jak i samemu sobie. Czy to przed snem, na piknikowym kocyku latem, pod kocykiem jesienią, przed kominkiem zimą czy... naprawdę w każdym momencie.

Dopracowane w każdym szczególe, romantyczne, delikatne i pełne szczegółów ilustracje dopełniają całość. Książka jest idealna na prezent - twarda oprawa, duży format i przyjemna treść.

Opowieści są przyjemne ale nie monotonne, bo opatrzono je mnóstwem drobnych opisów wnętrz, przygód, potraw czy przyrody. Krótkie, przyjemne rozdziały wzbudzają same miłe uczucia.

Nie napiszę nic o tym, że to wyczekiwane wznowienie (🙃),bo nic o tym nie wiedziałam.
Choć doskonale rozumiem, że na taką pozycję można czekać latami. Serio
To taka milutka, kochana książka. I jeszcze! Niesamowitym plusem jest fakt, że nie trzeba przymykać oka na staroświeckie zasady, zwyczaje czy nawet język. Ciśnie mi się na klawiaturę, że to po prostu opowieści uniwersalne 💛

Serdecznie polecam ją Waszej uwadze. Według mnie warto :)

Czysta przyjemność czytania. Niczym niezmącona. Dawno już nie czytałam czegoś tak hygge

Książka, która jest idealna zarówno do czytania dzieciom jak i samemu sobie. Czy to przed snem, na piknikowym kocyku latem, pod kocykiem jesienią, przed kominkiem zimą czy... naprawdę w każdym momencie.

Dopracowane w każdym szczególe, romantyczne, delikatne i pełne szczegółów...

Jesteś mamą, ciocią, babcią, sąsiadką i nie masz pomysłu na książkowy prezent, który zostanie z obdarowanym dzieckiem przez całe życie?
To już masz!
"W Jeżynowym Grodzie" to zbiór ciepłych opowiadań, w których poznajmy świat myszek. W ośmiu opowiadaniach - dwóch na każdą porę roku, towarzyszymy małym bohaterom w niecodziennych wydarzeniach jak chrzciny czy wesele, ale także w życiu codziennym. Poznajemy domki, zwyczaje, prace. Towarzyszymy w wyprawie po skarb czy odkrywaniu tajemniczych schodów.
Ta książka jest idealna przed snem. Moje dziewczynki słuchały z wielkim zainteresowaniem i wyciszały się. A w ciągu dnia setki razy obracały kartki i jak zaczarowane wpatrywały się w piękne obrazki!
I to jest wielkim plusem tej pozycji. Jest tak ślicznie wydana, że będzie ozdobą każdej domowej biblioteczki! A szczegółowe ilustracje zainteresują zarówno małego jak i dużego czytelnika.
Całym sercem mogę polecić!
Czytajcie!

Jesteś mamą, ciocią, babcią, sąsiadką i nie masz pomysłu na książkowy prezent, który zostanie z obdarowanym dzieckiem przez całe życie?
To już masz!
"W Jeżynowym Grodzie" to zbiór ciepłych opowiadań, w których poznajmy świat myszek. W ośmiu opowiadaniach - dwóch na każdą porę roku, towarzyszymy małym bohaterom w niecodziennych wydarzeniach jak chrzciny czy wesele, ale...

"W Jeżynowym Grodzie" Jill Barklem to klasyka literatury dziecięcej, która ostatnio zasiliła moje zbiory. Zachwyciło mnie to jak pięknie wydana jest ta książka! Cudowne ilustracje zdecydowanie umilają czas podczas czytania, a małemu czytelnikowi z pewnością pomogą wyobrazić sobie historię płynące z kart lektury.

Gdy zaczęłam czytać urzekły mnie opowieści o myszkach żyjących w tytułowym Jeżynowym Grodzie i jakoś tak zrobiło mi się ciepło na sercu.

Uważam, że to wspaniała książka dla dzieci, która nie tylko znakomicie wygląda, ale też zachwyca prostymi opowieściami. To taka książka, którą będę czytała swoim wnukom💕

"W Jeżynowym Grodzie" Jill Barklem to klasyka literatury dziecięcej, która ostatnio zasiliła moje zbiory. Zachwyciło mnie to jak pięknie wydana jest ta książka! Cudowne ilustracje zdecydowanie umilają czas podczas czytania, a małemu czytelnikowi z pewnością pomogą wyobrazić sobie historię płynące z kart lektury.

Gdy zaczęłam czytać urzekły mnie opowieści o myszkach...

Bierzesz do ręki tę książkę i wiesz, że nie masz do czynienia ze zwykłą książeczką dla dzieci. To zdecydowanie coś więcej. Niesamowite jest to, że pod opuszkami palców, delikatnie muskającymi solidną, przygotowaną na dziesięciolecia czytania i wertowania okładką, wyczuwasz jej niezwykły charakter.

"W Jeżynowym Grodzie" została ponownie wydana i jest to zdecydowanie powód do radości, zwłaszcza dla małych, spragnionych wyjątkowych historii czytelników. Autorka stworzyła magiczną opowieść o życiu w osadzie malutkich, polnych myszek. Ich życie toczy się rytmem podporządkowanym naturze, tu wszystko ma swoje miejsce, ma swój czas. Jest czas zabawy, pracy, na zwyczajną codzienność i świętowanie. W tym rytmie jest bezpieczeństwo, jest świadomość przemijalności i niezbędnych zmian.

"W Jeżynowym Grodzie" posiada cudowną, urzekającą szatę graficzną. Wchodzicie do myszkowego królestwa na własną odpowiedzialność. Ten świat oczaruje Was totalnie i bez reszty. Dzięki przepięknym, doskonale współgrającym z tekstem ilustracjom zobaczycie ten cudowny świat w pełnej jego okazałości. Z całym jego bogactwem, spokojną kolorystyką, drobiazgowością. Zajrzycie na polanę, między źdźbła trawy, do myszkowych rezydencji, do wypełnionych spiżarni i składzików. Jestem bezgranicznie zakochana w tych detalach. Mogłabym spędzać długie chwile na samym przeglądaniu grafik.

Ten klasyk literatury dziecięcej to rzecz absolutnie konieczna na półeczce z książkami. W tych opowiadaniach młodzi czytelnicy mogą łatwo odnaleźć spokój, błogość i dobro. Dzięki przedstawionym relacjom między mysimi bohaterami, którzy wspólnie przeżywają chwile radości i przygody, którzy wzajemnie dbają o siebie, dzieci odnajdują dobre wzorce.

Bierzesz do ręki tę książkę i wiesz, że nie masz do czynienia ze zwykłą książeczką dla dzieci. To zdecydowanie coś więcej. Niesamowite jest to, że pod opuszkami palców, delikatnie muskającymi solidną, przygotowaną na dziesięciolecia czytania i wertowania okładką, wyczuwasz jej niezwykły charakter.

"W Jeżynowym Grodzie" została ponownie wydana i jest to zdecydowanie powód...