Antyporadnik pisania - część pierwsza


Prezentujemy pierwszą część nowego cyklu, autorstwa Ahsana Sadika Ridhy Hassana - pisarza, autora opowiadań i finalisty Kreatywnego Kursu Pisania organizowanego przez krakowskie Biuro Festiwalowe. Przygotowany przeze niego cykl porad Kurs NIE pisania, jest swoistym antyporadnikiem. Tym, co autor może obiecać jest sekretna wiedza, dzięki której nie napiszecie ani jednej linijki sensownego tekstu!
Zobacz pełną treśćLista wypowiedzi [32]



W zasadzie nie czytuję poradników, pisanie dawno zarzuciłam (któż dorówna Grocholom, Mrozom i Miłoszewskim?), ale po przeczytaniu powyższego coś drgnęło. A może by tak zacząć....? Tekst świetny, uśmiałam się, zdania perełki, super! Kiedy dalszy ciąg?


Bardzo trafne spostrzeżenia. W dodatku ujęte w zgrabny sposób i ze sporą dawką humoru.
Popieram Przedmówczynię, również oczekuję z niecierpliwością dalszego ciągu antyporadnika :)


Taki anty-poradnik lepiej się czyta niż te wszystkie poradniki, jak wydać bestseller. Sama mam za sobą lekturę kilku takich książek, i zdecydowanie wolę taki sposób widzenia, jaki jest w tym tekście.
Czekam niecierpliwie na kolejną część anty-poradnika :-)


Teren mocno wyeksploatowany i nawet kilka śmiesznych uwag czy hektolitry ironicznego sosu nie zmienią u czytającego poczucia wtórności i nudy takich tekstów. Chyba szkoda czasu autora i czytelnika. Może jednak jest dla LITERATURY jakaś trzecia droga pomiędzy skrajną wizją bardzo wąskiego kółka wzajemnej adoracji szurniętych akademików i żyjących z padliny ...
więcej
Nie takim beztalentnym :) Widzę tu styl znacznie lżejszy, niż u kolegi-doradcy Ashana (w którymś z odcinków poradnika można znaleźć np. uroczą konstrukcję słowną: "warto przyglądnąć się" :)) Jeśli tacy twórcy publikują, to chyba każdy może ...
Poza tym - celne uwagi, pełna zgoda!
A cofając się zdanie wcześniej: PISAĆ KAŻDY MOŻE. Tylko nie każdy potem może to czytać ;)
Droga a_Olasdottir: każdemu, powtórzę: każdemu zdarzają się literówki, błędy, interpunkcyjne zawijasy. Z łatwością można ulec paskudnej pokusie napisania: "warto przyglądnąć się" i liczyć, że redaktor, który również sprawdza tekst przed publikacją, wyłapie nasz faux paux. Ale czy nie gorsze od tego jest naziolenie na pisownię autora artykułu, a przy tym przestawianie...
więcej

U jednego autora ambicją będzie wydanie powieści straganowej, a u drugiego powieści targowej :)

Ta książka ma wartość, do której się wraca ponownie. Jest jak kochanek i mąż w jednym :)
Jako komentarz pozwolę sobie zacytować: "...U nas wszyscy piszą, nikt nie czyta. Krytycy też nie. To ja to pierdolę, wie pan." Jerzy Sosnowski – Instalacja Idziego
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMyślę, że nie trzeba nic dodawać.