-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać1
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "tuchaczewski" [3]
[ + Dodaj cytat]
Dlaczego sowieccy żołnierze zachowywali się tak na podbitych terenach? Moim zdaniem zbrodnie i przestępstwa, których się dopuszczali, nie były wcale spontaniczne. Dokonywali ich z inspiracji sowieckiego kierownictwa, samego Józefa Stalina. To była stara taktyka bolszewików, którzy od początku starali się zmienić wszystkich Rosjan w kryminalistów. Uczynić z nich wspólników swojej zbrodniczej działalności. (...)
Dlatego dokąd powstał Związek Sowiecki, ludzie, którzy znaleźli się pod jego jarzmem, byli zmuszani do donosicielstwa, szkodzenia innym, a nawet zabijania. Weźmy rok 1921 i bestialskie spacyfikowanie powstania chłopskiego w guberni tambowskiej przez Tuchaczewskiego. Bolszewicy wzięli wówczas zakładników i mordowali po kolei dopóty, dopóki miejscowa ludność nie zgodziła się na kolaborację i wydanie ukrywających się w lasach partyzantów.
Jedyną wojnę, jaką [Tuchaczewski] toczył z równorzędnym przeciwnikiem - czyli z marszałkiem Piłsudskim w 1920 roku - przegrał z kretesem. Choć miał ambicję podbić całą Europę, musiał uciekać już spod Warszawy. Jedyny swój sukces militarny osiągnął zaś w walce ze zbuntowanymi mużykami z Tambowszczyzny w 1921 roku. Tuchaczewski wydusił gazem całe rosyjskie wioski, mordował zakładników, kobiety i dzieci. Był więc nie tylko fatalnym dowódcą, ale także zbrodniarzem.
Zamilkł nagle, o mało nie powiedział:,,o tym jeszcze Tuchaczewski mówił". Koniew i Mierieckow odwrócili wzrok, a Żukow patrzył prosto na niego. W łagrach szeptano, że czekiści podczas przesłuchań oślepili Tuchaczewskiego. Może była to łagrowa bajka, a może prawda. A zdaje się, że Żukow zeznawał przeciwko Tuchaczewskiemu. Tak jak Blücher, którego nazwisko jest także zakazane. A kim był Tuchaczewski? Katem Tambowa i Kronsztadu? A ty sam, kronsztadzki zwiadowco, morderco marynarzy, pałaszujesz łososia w jaskini brudnego zwierzęcia! Wszyscyśmy splamieni, wszyscy mamy ręce zbrukane krwią, czerwonym trądem ...