-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "szok" [32]
[ + Dodaj cytat]
- Na razie jest w szoku. Wierzył w coś przez pięć lat, a teraz nagle przejrzał na oczy i zrozumiał, że całe jego poświęcenie poszło na marne i że tylko zranił tych, których kochał.
- Dobrzy Boże - westchnął Scott. - Jesteś pewien, że mu pomogłeś ?
Dwa razy w życiu doznajemy prawdziwego szoku. Po raz pierwszy wtedy, kiedy odkrywamy, że nasi rodzice też TO robią. Po raz drugi, kiedy odkrywamy, że robią TO własne dzieci.
-Zmoczyłam nogi jest zimna.- Ojciec wziął ja na ręce, zaniósł nad wodę i bez ostrzeżenia wrzucił do morza.
-No to jaka jest woda?-spytał
-Dobra- Odpowiedziała.
-Więc odtąd, gdy chcesz coś poznać zanurz się w tym cała bez namysłu...
Znasz to uczucie, gdy pierwsze wiosenne promienie słońca dostają się do domu i ujawniają jak zniszczone, popękane i zakurzone jest wszystko? Albo gdy skryte w ciemnościach kulisy zostają oświetlone i nagle pojmujesz, co działo się na scenie? Gdy wszystkie słowa, czyny, gesty i zachowania innego człowieka stają się jasne, bo masz już ten ostatni, tłumaczący wszystko kawałek? Ach tak, to dlatego. Czasami przeklina się swoją naiwność za to, że nie widziało się tego, co powinno być tak oczywiste dla wszystkich, podczas gdy w innych przypadkach odczuwa się straszny smutek, że ktoś nie chciał albo nie mógł nam czegoś opowiedzieć.
Zawsze trzeba się przemóc, żeby skoczyć do wody. Zimno działa jak szok, zanurkowanie jak mała śmierć.
Siedziałam w samochodzie i czekałam - nadal byłam w zbyt wielkim szoku, by płakać, ale zdołałam zauważyć, jakby w przebłysku świadomości, że słońce nadal świeci, a wiatr wieje. To był piękny dzień. Zielone liście drzew rosnących na Barton Street odcinał się od niebieskiego, bardzo niebieskiego tła nieba.
Po raz ostatni Ian i ja wyruszaliśmy w przeciwnych kierunkach.
,,fotografie Diane wprawiły mnie w osłupienie - karzeł w kostiumie klowna, telewizory, rozświetlone wejścia do kin, Dracula. Jej sposób widzenia, tematy i reporterski styl doskonale wpasowywały się w profi ,,Esquire" i w ogóle w atmosferę tamtego czasu. [Diane] zdzierała to, co jest powierzchnią, i docierała do sedna rzeczy. Zupełnie apokaliptyczna sprawa.
Harold Hayes
W radiu - stale nowe szokujące wiadomości, a potem ponure kawałki jazzowe albo klasyczny rock, żeby pomóc słuchaczom zapomnieć.
Nick poczuł się, jakby spadał z wielkiej wysokości, wymachując rękoma, choć nie było się czego złapać.