-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "borys jelcyn" [6]
[ + Dodaj cytat]Kiedy prezydent powiedział, że potrzebuje nowego domu, zacząłem się zastanawiać. Czy już zaprzestaliśmy walki z przywilejami? Wszyscy jeszcze pamiętali genialne zdanie Jelcyna, że jeśli w społeczeństwie czegoś brakuje,to brakować powinno wszystkim jednakowo. A mieszkań szczególnie brakowało.
Gdyby deputowani po ogłoszeniu tekstu odmówili podporządkowania się woli prezydenta, natychmiast miano im wyłączyć światło, wodę, ciepło i kanalizację. Słowem, wszystko to, co się daję odłączyć. Na wypadek strajku okupacyjnego, przewidziano wykurzanie wybrańców narodu z pomieszczenia. Na balkonach miały być rozstawione kanistry z chloropikryną, chemiczną substancją o działaniu drażniącym. Środek ten zazwyczaj stosowany jest do sprawdzania masek przeciwgazowych w komorach dymnych.
Nie chciało mi się tłumaczyć cudzoziemcom, że w Rosji temu, kto się gniewa, przywiązują nos do drzewa.
Czy będę miał poczucie winy, jeśli Jelcyn po przeczytaniu mojej książki nie wytrzyma konfrontacji z prawdą?
Właściwie nie mam nadziei, że pozwolą mu przeczytać te pamiętniki. Czasy, kiedy prezydent działał samodzielnie, minęły. A jeśli już mielibyśmy rozważać ewentualne negatywne skutki, to martwić się warto tylko jednym: źle, że istnieje taka prawda, która ścina z nóg.
Skromna i prosta rezydencja wprawiła mnie w przygnębienie. Tam, w Stanach Zjednoczonych, rozwiały się moje ostatnie złudzenia. W Rosji jeszcze nieprędko będziemy mieli taką sytuację. Niejedno pokolenie Rosjan musi żyć dostatnio,zanim do władzy dojdzie prezydent, który nie będzie chciwie korzystał z dóbr materialnych przysługujących osobom na wysokich stanowiskach.
Zdobycze masowej prywatyzacji miały zostać rozdzielone między 150 milionów obywateli, tymczasem 39 % rosyjskiej gospodarki znalazło się w rękach dwudziestu dwóch oligarchów, a cała reszta kraju żyła w biedzie. Aby powiązać koniec z końcem, profesorowie musieli zamienić się w taksówkarzy, pielęgniarki zaczęły parać się prostytucją, a muzea wyprzedawały bezcenne dzieła sztuki. Niemal wszyscy Rosjanie czuli się zastraszeni i upokorzeni, a winą za to obarczali Jelcyna.