cytaty z książki "Od Lwowa do RPA w 80… lat"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Emigracja i potrzeba wyzwalają w człowieku umiejętności, których posiadania nawet nie podejrzewał. To jak w powiedzeniu, że potrzeba matką wynalazków, czyli wystarczy chcieć, żeby się czegoś nauczyć.
Człowiek nie zmienia łatwo charakteru i ryzykanctwo ze szczyptą szaleństwa nie opuściły mnie nigdy.
Z zazdrością, moim zdaniem, mamy do czynienia wtedy, kiedy człowiek przeżywa to uczucie w sposób bierny. Zawiść to dla mnie stan, kiedy człowiek jest zdolny do okazywania tego uczucia w formie reakcji czy działania.
(...) życie składa się z przypadkowego zbiegu okoliczności, wydarzeń, sytuacji i nieustających naszych wyborów, a zatem jest nieprzewidywalne. Z tego należy czerpać wiarę, ale nie w Boga, tylko w to, że wszystko jest możliwe i od nas zależy, jakich wyborów dokonujemy. To optymistyczne i pesymistyczne równocześnie, ale nie można się uchylać od odpowiedzialności. To my kierujemy swoimi losami, nie Opatrzność.
Patrząc z perspektywy czasu, z perspektywy dziecka wspominającego życie dorosłych, nie mogę się zgodzić z wieloma opiniami ludzi, którzy urodzili się np. czterdzieści lat później. Nie da się wszystkiego znaleźć w książkach, a nawet w opowieściach ludzi, których przekaz zależy przecież od osobistych doświadczeń.
My rozpoczęliśmy nowe życie. Była to podróż w nieznane, która mogła się różnie skończyć i przysporzyła nam mnóstwo stresu. W pamięci pozostały wspomnienia dobre i złe. Doświadczyliśmy wszystkiego, co niesie ze sobą emigracja, a o czym nie wiedzą ci, którzy tego nie przeżyli. Niby był to legalny wyjazd z kraju, niektórzy powiedzieliby jednak, że to ucieczka, ale formalnie można to nazwać właśnie emigracją.
Po prostu całe życie uczymy się specyfiki swojej ojczyzny. Zaczyna się to od języka, sposobu postępowania, reakcji ludzi, ich mentalności, poczucia humoru, sposobu zachowania, kultury, zwyczajów, kuchni, każdego aspektu naszego życia. I nagle, na emigracji, ten świat się wali i stajemy przed zupełnie inną rzeczywistością i koniecznością przystosowania się. To my musimy się przystosować do innego świata, musimy zaakceptować to, co staje się naszym udziałem, bo niestety nie ma innego wyboru. Im szybciej to człowiek zaakceptuje, tym łatwiejsza staje się emigracja. Jedyny sposób to akceptacja nowej rzeczywistości.
Człowiek ma olbrzymie zdolności adaptacyjne i ogromną potrzebę tworzenia sobie domu, czyli miejsca, w którym czuje się u siebie i bezpiecznie.
W naszej pamięci dużą rolę odgrywają skojarzenia. Człowiek czasami stara się zapamiętać coś przez skojarzenie z zestawem liter, liczb, z czymkolwiek i wtedy jest znacznie łatwiej.
Nie szukając wsparcia w Bogu, postanowiłem wziąć odpowiedzialność za wszystko i nie liczyć na przypadek, a szczególnie na zrządzenie siły wyższej. Wziąłem odpowiedzialność za wszystkie swoje decyzje oraz wybory pomiędzy możliwościami, które się wyłaniały i z godnością ponosiłem ich konsekwencje. Niestety, takie jest życie...
Każde życie zawiera tyle podobnych, banalnych rzeczy i tylko niektóre z wydarzeń, które stały się naszym udziałem, są interesujące, więc wybranie wątków i spraw ciekawych ma olbrzymie znaczenie. Są okresy w życiu niewnoszące nic nowego, nieposuwające nas do przodu i niewarte wspomnienia. Czasami taki stan rzeczy można nawet wytłumaczyć.
Wyobrażam sobie, jakie to trudne blokować wspomnienia, aby żyć tylko teraźniejszością i przyszłością. Przecież człowiek stale nawiązuje do przeszłości, doświadczeń i wspomnień ludzi i wydarzeń. W tym przypadku należało zapomnieć o tym, co było, aby widzieć sens istnienia i działania.