Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zbigniew Jankowski
16
6,9/10
Urodził się w 1931 r. w Bydgoszczy. Studia polonistyczne ukończył w Katowicach. Mieszkał w wielu miastach, m.in. w Pile, Rybniku, Wrocławiu, a w latach 1965-1971 w Kołobrzegu, gdzie pracował w przedsiębiorstwie połowowym "Barka". Odbywał bałtyckie rejsy rybackie oraz rejsy oceaniczne (Atlantyk, Pacyfik). Od 1975 r. mieszka w Sopocie. W latach 1979- -1996 był aktywnie związany z Duszpasterstwem Akademickim oraz Duszpasterstwem Środowisk Twórczych w Gdańsku. Jako poeta debiutował w 1956 r. Wiersze Zbigniewa Jankowskiego ukazały się w kilkudziesięciu antologiach i innych publikacjach zbiorowych w kraju i zagranicą (m.in. w Niemczech, Szwecji, Rumunii, Grecji, Anglii, Czechosłowacji). Poeta jest laureatem wielu nagród literackich, m.in. honorowej nagrody "Gdańska Książka Roku 1978", nagrody dwudziestolecia Czerwonej Róży (Koga Gdańska),nagród poetyckich im. Mikołaja Sępa Szarzyńskiego, im. Św. Brata Alberta oraz im. Włodzimierza Pietrzaka. Zbigniew Jankowski jest członkiem PEN Clubu i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.http://
6,9/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Morza polskich poetów. Wiersze i wypowiedzi. Antologia
Zbigniew Jankowski
9,3 z 3 ocen
11 czytelników 1 opinia
2013
Morze u poetów: antologia
praca zbiorowa, Zbigniew Jankowski
8,0 z 4 ocen
10 czytelników 1 opinia
1977
Najnowsze opinie o książkach autora
Morza polskich poetów. Wiersze i wypowiedzi. Antologia Zbigniew Jankowski
9,3
'Morza polskich poetów' czyli morze, ocean, po prostu woda w wierszu. Jej piękno, które objawia się na różny sposób: bystrość, prąd (przemijanie),niewinność, zdradliwość, ale również woda jako wspomnienie czy tęsknota - najbardziej urzekły mnie właśnie wiersze z motywem wody pisane na emigracji przez Julię Hartwig.
Piękna, nietypowa kolekcja. Bardzo ambitny pomysł. Życzyłabym sobie więcej takich konkretnych antologii tematycznych, które łączą naszych poetów; każdy z tych, którzy przyczynili się do tej kolekcji pochodzi z innej poetyckiej bajki. Jest Hartwig (to już prawie nasza klasyka),jest Tadeusz Dąbrowski, a jednak spotkali się w tej książce, w jednym słowie (woda),któremu nadali wiele znaczeń. Dla każdego z nich bowiem woda, czy to ocean, czy morze, kojarzy się z czymś innym, przyjmując czasem zupełnie niespodziewane i pragmatyczne znaczenie. Polecam.
Atlantyk dnia Zbigniew Jankowski
6,5
Na statek towarowy wchodzi pisarz i płynie w rejs do Afryki Zachodniej (w PRLu były takie możliwości, coś w rodzaju stypendium). Książka ma formę dziennika z tego rejsu.
To nie jest statek pasażerski, nie ma nikogo, kto by zabawiał pasażera lub specjalnie dbał o jego potrzeby lub zachcianki. Jeżeli człowiek potrafi sobie ułożyć współżycie z marynarzami pracującymi na statku, będzie miał przez te kilka miesięcy, ludzi życzliwych wokół siebie. Statek będzie zawijał do portów do których ma ładunek, a nie atrakcyjnych. Postoje są dyktowane potrzebami załadunku i wyładunku. No, ale w tamtych latach (70 XX wieku) statki stały w portach na tyle długo, że można było sobie zwiedzić to i owo). Jankowski ułożył sobie jakoś życie z ludźmi, zwiedza w portach, pisze listy i otrzymuje. Oczywiście, będąc w portach po parę dni, bez specjalnych przygotowań (dzisiaj powiedzielibyśmy "researchu") trudno poznać kraj czy miasto. I autor nie porywa się na to. Zapisuje impresje, migawki, krótkie dialogi z załogą statku.