rozwiń zwiń
PanKłamca

Profil użytkownika: PanKłamca

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
194
Przeczytanych
książek
218
Książek
w biblioteczce
19
Opinii
82
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Zwierzę głównie biblioteczne. Lata po mieście z plecakiem zawierającym średnio jedenaście książek, do czterech razy w tygodniu. Czyta zbyt szybko, często nie pamięta co do rzeczy wyższych przeczytał. Grunt, że dzięki niemu biblioteka szkolna ma jeszcze użytkowników. Rozpisywać się nie lubi, leje wodę jedynie pod prysznicem i w rozprawkach. Nie myśli za dużo.

Opinie


Na półkach:

"A Face Like Glass" to kolejna magiczna pozycja od autorki "The Lie Tree" i "Cuckoo Song". Tym razem mamy do czynienia z podziemnym światem pełnym ciasnych korytarzy, w którym każdy musi się nauczyć podstawowej mimiki twarzy od specjalnych nauczycieli. Wszyscy, poza jedną dziewczynką, której twarz jest kompletnie plastyczna. Jej pojawienie się jest trzymane w sekrecie, lecz gdy wychodzi on na jaw, w tej niewielkiej, lecz mocno wewnętrznie podzielonej społeczności już nic nie będzie takie samo.

Styl autorki jest wprost cudowny. Nigdy nie widziałem tak wielu dziwnych, lecz szykownych brytyjskich słów. Główna bohaterka (oczywiście z dziwnym imieniem, jak przystało na tę autorkę, tym razem wymyśliła imię Neverfell) daje się lubić, chociaż czasem bez potrzeby podejmuje bardzo ryzykowne decyzje, co może być frustrujące, choć to zrozumiałe biorąc pod uwagę, że jest jeszcze dzieckiem. Opisany w książce świat jest okropnie fascynujący, i chociaż dla niego warto sięgnąć po tę książkę. Jedyna większa jej wada to to, że czasami są długie i nudne przerwy pomiędzy wydarzeniami, a czasem dzieje się tyle, że nie wiadomo nawet co dokładnie.

Bardzo polecam tę pozycję i mam nadzieję, że zostanie kiedyś wydana w kraju.

"A Face Like Glass" to kolejna magiczna pozycja od autorki "The Lie Tree" i "Cuckoo Song". Tym razem mamy do czynienia z podziemnym światem pełnym ciasnych korytarzy, w którym każdy musi się nauczyć podstawowej mimiki twarzy od specjalnych nauczycieli. Wszyscy, poza jedną dziewczynką, której twarz jest kompletnie plastyczna. Jej pojawienie się jest trzymane w sekrecie, lecz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dlaczego to powstało.

Dlaczego to powstało.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

A niech mnie kule biją.
Chciałbym zacząć od tego, że jestem odporny na wiele rzeczy, dlatego nie będę oceniał tej powieści przez szok czy zdegustowanie, bo tego nie poczułem. Dla wielu osób jednak ta książka będzie bez dwóch zdań obrzydliwa, więc przestrzegam tylko, nie czytać po posiłkach.

„Nakarm mnie" to debiut pani Julity Strzebeckiej, która pracuje w obsłudze klienta. Nie podważam tym źródła informacji pani autorki o tej dewiacji, po prostu zastanawia mnie, skąd został wzięty pomysł. Bo jest on dość... odważny, muszę przyznać. Samą powieść również mogę tak określić. Szanse na to, aby ta powieść wypaliła, były. A czy się tak stało?

No, połowicznie. Na przykład, Joanna jest postacią, w której istnienie mogę naprawdę uwierzyć, za to w istnienie Wiktora trochę ciężej. Nie, to nie dlatego że to jest zboczeniec i psychopata, tylko dlatego, że wszystko co robi jest takie „cegłowate", przez co on mnie niewiele obchodzi. A taka postać powinna wręcz lśnić, żebyśmy chociaż uwierzyli w to, dlaczego tak wiele kobiet poszło za nim i jego ścieżką wybrukowaną ciastkami i pizzą. A tak to chodzi, coś tam robi, z Joanną w ogóle spotyka się w połowie książki i nie jest przy interakcjach z nią subtelny czy jakikolwiek. Nie, po prostu daje jej coś słodkiego, a wcześniej mówi, że ma beznadziejne włosy. I tak, mam świadomość, że z tymi włosami to on to specjalnie tak powiedział, żeby się szybciej załamała. Albo przynajmniej ja chcę wierzyć, że to dlatego tak było.

Czasami skakałem po książce, przyznaję się. Po prostu bywało mi nudnawo i widziałem parę kwiatków, i aż żal się nie podzielić.

Joanna zasypia na tarasie. I wszystko dobrze, tylko potem wchodzi Wiktor i dostajemy informację, że jest na dworze dziesięć stopni. Jakim cudem ona tam zasnęła?

A to, jak Wiktor wyciąga Joannę ze szpitala, to jest jakieś kuriozum. Serio? Po prostu - serio?

Okej, wróćmy do rzeczy. Sam styl autorki jest w miarę przyjemny. Szybko się czyta.

Co do danych technicznych, które nie wpływają na odbiór książki jako utworu ani moją ocenę w gwiazdkach, to okładka jest fatalna, ale też niewiele można było z tym zrobić, zważając na temat. Jakichś ortograficznych czy karygodnych błędów też nie przyuważyłem.

Aha,i nie dajcie się złapać na tekst z tyłu okładki, który każe mi sądzić, że ktoś z Repliki niezbyt dokładnie tę książkę przeczytał. „Uważali, że ratują otyłe, odrzucone (...) kobiety przed depresją i samotnością. Dają im wolność, opiekę, akceptację...". Nie. Nie o to tu chodziło. I o ile autorka była tego świadoma od samego początku, to ktokolwiek to pisał, nie był. Tu nie ma żadnych moralitetów. Oni po prostu się tym podniecali, nikomu pomagać nie chcieli.

Podsumowując, to mimo wszystko była ciężka tematowo lektura. Jeżeli ktoś ma mocne nerwy - polecam. W kwestii warsztatowej, to jest parę rzeczy do poprawienia m.in realizm czy budowa niektórych postaci, ale całość to coś całkiem niezłego. A pani Julicie życzę powodzenia w pisaniu, o ile jeszcze coś kiedyś napisze.

A niech mnie kule biją.
Chciałbym zacząć od tego, że jestem odporny na wiele rzeczy, dlatego nie będę oceniał tej powieści przez szok czy zdegustowanie, bo tego nie poczułem. Dla wielu osób jednak ta książka będzie bez dwóch zdań obrzydliwa, więc przestrzegam tylko, nie czytać po posiłkach.

„Nakarm mnie" to debiut pani Julity Strzebeckiej, która pracuje w obsłudze...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika PanKłamca

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [8]

Bolesław Prus
Ocena książek:
6,5 / 10
163 książki
9 cykli
Pisze książki z:
722 fanów
Peter V. Brett
Ocena książek:
7,7 / 10
17 książek
2 cykle
Pisze książki z:
1268 fanów
Frances Hardinge
Ocena książek:
7,4 / 10
10 książek
0 cykli
13 fanów

Ulubione

Sarah J. Maas Dwór mgieł i furii Zobacz więcej
Sarah J. Maas Dwór mgieł i furii Zobacz więcej
Marta Kisiel Oczy uroczne Zobacz więcej
Frances Hardinge Drzewo kłamstw Zobacz więcej
Frances Hardinge Śpiew kukułki Zobacz więcej
Frances Hardinge Śpiew kukułki Zobacz więcej
Frances Hardinge Śpiew kukułki Zobacz więcej
Frances Hardinge Śpiew kukułki Zobacz więcej
Frances Hardinge Śpiew kukułki Zobacz więcej
Frances Hardinge Śpiew kukułki Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
194
książki
Średnio w roku
przeczytane
22
książki
Opinie były
pomocne
82
razy
W sumie
wystawione
186
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
1 317
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
26
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
8
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]