rozwiń zwiń

Instytucja i ludzie. Związek Literatów Polskich w PRL-u

Wojtek Wojtek
29.11.2022
Okładka książki Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u Tomasz Potkaj
Średnia ocen:
7,3 / 10
31 ocen
Czytelnicy: 161 Opinie: 6

„W szczytowym okresie liczył dwa i pół tysiąca członków, zatrudniał dwadzieścioro siedmioro pracowników. Sama komisja zagraniczna liczyła pięć osób. W tej chwili ZLP zatrudnia półtorej osoby. Tak naprawdę trzy, ale na częściach etatów. Przynależność do Związku dawała oczywiste korzyści (…).

Ta książka opowiada jednak o życiu codziennym organizacji, której pisarze potrzebowali do wszystkiego”.

Po drugiej wojnie światowej rodziła się zupełnie nowa Polska. Nie była to kontynuacja przedwojennej Rzeczpospolitej. Miało to być zupełnie nowe państwo – Polska Ludowa. Jednak komuniści, którzy przy pomocy radzieckich czołgów przejęli władzę, mieli większe ambicje. Chcieli zbudować nie tylko nowy kraj, lecz także nowego człowieka. Człowieka komunistycznego, który całym sobą przyjmie nową ideologię. Potrzebowali do tego artystów, malarzy oraz pisarzy. Właściwie trudno sobie dziś wyobrazić, jak ważni dla ówczesnych władz byli pisarze. To oni swoimi wierszami, powieściami i innymi tekstami mieli wykuwać nowego człowieka.

Komunistyczne władze – aby móc kontrolować to środowisko – bardzo szybko reaktywowały Związek Zawodowy Literatów Polskich, który zmienił następnie nazwę na Związek Literatów Polskich. Czym w istocie był ZLP? Kolejną przybudówką partii komunistycznej? Miejscem, gdzie literaci rzeczywiście czuli się u siebie? Czy może biurokratyczną i niewydolną organizacją, służącą tylko nielicznym?

Odpowiedź na te i podobne pytania wcale nie jest jednoznaczna. Przekonujemy się o tym, sięgając po bardzo ciekawą publikację Tomasza Potkaja pod tytułem „Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u”. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Czarne. Autor jest dziennikarzem i historykiem. Jego najnowsza książka to pierwszy całościowy opis Związku Literatów Polskich w czasach Polski Ludowej.

Instytucja ta zrzeszała największe postacie polskiej literatury XX wieku. Dość powiedzieć, że do Związku należeli Maria Dąbrowska, Paweł Jasienica czy Jarosław Iwaszkiewicz (który przez ponad dwadzieścia lat był jego prezesem). Dla zrzeszonych w nim pisarzy ZLP był drugim domem. Związek to domy pracy twórczej, przydziały mieszkań, zagraniczne wyjazdy czy pomoc socjalna. W zniszczonym przez wojnę kraju były to rzeczy nie do przecenienia. Oczywiście ZLP był pod kontrolą partii. Musiał realizować aktualną linię polityczną na „odcinku twórczości”. Jednak mimo to czasem wybuchały na jego forum ożywione dyskusje, na jak duże zaangażowanie polityczne pisarze mogą sobie pozwolić.

Tomasz Potkaj wykonał bardzo solidną pracę, pisząc tę książkę. Sięgnął po liczne dokumenty archiwalne, oddając klimat i realia tamtych czasów. Czasów, w których polityka i literatura były bardzo blisko ze sobą związane. Czasów, gdy najważniejsze osoby w państwie publicznie oskarżały i atakowały wielu pisarzy (Paweł Jasienica), a cenzura była naprawdę bezlitosna. Jednak autor nie zatrzymuje się tylko na kwestiach politycznych. Sporo miejsca poświęca pisarzom jako zwykłym ludziom – mówi o ich słabościach, zdradach, romansach i żywiołowych dyskusjach toczonych przy wódce i w oparach papierosowego dymu. Stosunkowo mało miejsca poświęca literaturze jako takiej. Wyraźnie skupia się na samej instytucji i jej członkach. Nie jest to zatem książka o literaturze czasów PRL-u. Osobiście uważam, że autor mógł nieco więcej miejsca poświęcić zaangażowaniu pisarzy w mrocznych czasach stalinizmu. Wiele wierszy i utworów, które wówczas powstało, słusznie budzi zażenowanie po dziś dzień.

Niewątpliwą zaletą recenzowanej książki jest płynna narracja, która sprawia, że książkę naprawdę dobrze się czyta. Chociaż czasem możemy czuć się nieco przytłoczeni nazwiskami, to jednak Tomasz Potkaj napisał wnikliwą opowieść o Związku Literatów, który w realiach PRL-u był naprawdę ważną i liczącą się instytucją. Skąd pomysł na tytuł? Odpowiedź na to pytanie poznamy w trakcie lektury.

„Akwarium” polecam nie tylko tym, którzy interesują się historią Związku Literatów Polskich. Zdecydowanie mogą sięgnąć po nią wszyscy zgłębiający historię Polski Ludowej oraz ci, którzy chcą przeczytać opowieść o flircie polskich pisarzy z komunistyczną władzą.

Wojciech Sobański

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja