rozwiń zwiń

Hotel du Lac

Okładka książki Hotel du Lac
Anita Brookner Wydawnictwo: Czytelnik literatura obyczajowa, romans
177 str. 2 godz. 57 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Hotel du Lac
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1989-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
177
Czas czytania
2 godz. 57 min.
Język:
polski
ISBN:
83-07-01946-X
Tłumacz:
Maria Zborowska
Tagi:
hotel romans
Inne
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
488
8

Na półkach:

Po lekturze znakomitej książki „Romanticism and Its Discontents” byłam szalenie ciekawa, jak pani Brookner radzi sobie z literaturą pozbawioną pierwiastka naukowego. „Hotel du Lac” wypożyczyłam w ciemno - bez zapoznania się z jakimikolwiek ocenami czy opisami, acz wątpię czy wpłynęłyby one na mój wybór. Jedno było pewne, „Romanticism...” zaostrzył mi apetyt na dobrze napisaną książkę i nie mam tu na myśli historii, a przede wszystkim formę, ponieważ pani Brookner ma niesamowicie lekkie pióro i przynajmniej o sztuce pisze wyśmienicie. Niestety „Hotel du Lac” okazał się wielkim rozczarowaniem i gdyby nie to, że jest krótki i przeczytanie go zajęło mi zaledwie jedno popołudnie, po pierwszym rozdziale rzuciłabym go w kąt. Doskonały warsztat i zacięcie historyka sztuki widać tylko w niezwykle plastycznych opisach przyrody, reszta jest nijaka, mdła i reprezentuje poziom mocno średniego czytadła do pociągu.

Zawiodłam się na bohaterach – płaskich, nieciekawych i nie wzbudzających żadnych uczuć. Wszyscy mieszkańcy hotelu to życiowi nieudacznicy, popisujący się bogactwem, będący odrobinę ekscentryczni (chociaż bardziej pasowałoby określenie „zdziwaczali”), ale w sumie nie reprezentujący sobą niczego. Główna bohaterka jest jak trzcina na wietrze – w którą stronę zawieje, w tę się skieruje. Tajemniczy skandal okazuje się znacznie mniej interesujący niż sugeruje opis, a jego konsekwencje wydają się przesadzone do granic możliwości. Bierność panny Hope, jej pensjonarskie podejście do życia, sprawiają, że już od pierwszej strony staje się obojętna czytelnikowi. W ogóle nie ma tu postaci, którą można by darzyć cieniem sympatii. Zapewne są osoby, przedkładające historię nad bohaterów – cóż, ja mogę przymknąć oko na niedostatki fabularne, pod warunkiem, że przypadną mi do gustu postacie, a w „Hotel...” nie ma ani jednej, ani drugiej rzeczy. Wisienką na torcie okazał się pan Neville – buc i egocentryk, który miał być chyba nawiązaniem do zimnych drani z dzieł pań Austen, Bronte czy Gaskell, a okazał się marną podróbką, wzbudzającą uśmiech politowania.

Przykro mi, ale prawie dwieście stron wypełnionych użalaniem się nad sobą, wspominaniem „cudownego” romansu z żonatym mężczyzną, przywoływaniem dawnej chwały i szczęścia, zupełnie do mnie nie trafiło. Najgorsze jest jednak to, że po długim pobycie w zapomnianym kurorcie, styczności z tymi wszystkimi rozbitkami życiowymi, nie wydaje się żeby panna Hope nabrała chociaż krztyny pewności siebie i mądrości. Pani Brookner raczy nas opowieściami o tym co było, ale zapomina o tym, co jest teraz i co ma nastąpić. Książce brakuje jakiejś sensownej konkluzji, tak jakby wszystkie perypetie bohaterki prowadziły donikąd. Ot, pisanie dla samej przyjemności pisania, gorzej z czytaniem. Chyba jednak zostanę przy dziełach naukowych pani Brookner, tym naprawdę trudno coś zarzucić.

Po lekturze znakomitej książki „Romanticism and Its Discontents” byłam szalenie ciekawa, jak pani Brookner radzi sobie z literaturą pozbawioną pierwiastka naukowego. „Hotel du Lac” wypożyczyłam w ciemno - bez zapoznania się z jakimikolwiek ocenami czy opisami, acz wątpię czy wpłynęłyby one na mój wybór. Jedno było pewne, „Romanticism...” zaostrzył mi apetyt na dobrze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    49
  • Posiadam
    10
  • Booker
    4
  • 2019
    3
  • Booker Prize
    3
  • 2013
    3
  • Nagroda Bookera
    2
  • Ulubione
    2
  • Nagrody Bookera
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hotel du Lac


Podobne książki

Przeczytaj także