rozwińzwiń

Wielka księga fantasy, tom 1

Okładka książki Wielka księga fantasy, tom 1 James Cawthorn, Theodore R. Croswell, Lord Dunsany, Ursula K. Le Guin, Fritz Leiber, George MacDonald, Darrell Schweitzer, Clark Ashton Smith, Jack Vance, Roger Zelazny, praca zbiorowa
Okładka książki Wielka księga fantasy, tom 1
James CawthornTheodore R. Croswell Wydawnictwo: Fabryka Słów Seria: Antologie fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Antologie
Tytuł oryginału:
The Mammoth Book Of Fantasy
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2011-02-11
Data 1. wyd. pol.:
2011-02-11
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375741513
Tłumacz:
Milena Wójtowicz
Tagi:
Wielka księga fantasy fantasy antologia
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1870
246

Na półkach: ,

Pierwszy tom antologii "Wielka Księga Fantasy" to jedenaście opowiadań... opowiadania dobrane do siebie ze względu na styl w jakim są napisane... łączy je to że głównie jest to literatura magii i miecza...

Wśród tej jedenastki na wyróżnienie dla mnie zasługują:
- Mur wokół świata - Theodore R. Cogswell - czyli magia kontra technika... czy świat jest w stanie pogodzić te dwie zwaśnione ze sobą dziedziny
- Złoty Klucz - George MacDonald - bajka dla dzieci i dorosłych... i przez nich powinna być czytana i zapamiętana
- Skarb Gibbelinów - Lord Dunsany - bo nie wszystkie opowiadania muszą być o herosach z happy endem...

Reszta opowiadań również wciąga choć niektóre - dokładnie Królowie w Mroku - ma w sobie coś z typowych "blogasków" piętnastoletnich "aŁtorek"... wiem że czepiam się jednego imienia oraz niefortunnego zwrotu - co nie zmienia faktu że czytając je ubawiłem się co nie miara

Pierwszy tom antologii "Wielka Księga Fantasy" to jedenaście opowiadań... opowiadania dobrane do siebie ze względu na styl w jakim są napisane... łączy je to że głównie jest to literatura magii i miecza...

Wśród tej jedenastki na wyróżnienie dla mnie zasługują:
- Mur wokół świata - Theodore R. Cogswell - czyli magia kontra technika... czy świat jest w stanie pogodzić te...

więcej Pokaż mimo to

avatar
735
436

Na półkach:

tak jako dodatek do porannej kawy, nic specjalnego

tak jako dodatek do porannej kawy, nic specjalnego

Pokaż mimo to

avatar
40
12

Na półkach:

Zbiór zawiera naprawdę ciekawe teksty i moim zdaniem nie widać w nich "przestarzałości". Jeśli jest się miłośnikiem fantasy, to naprawdę warto do niego zajrzeć.

Zbiór zawiera naprawdę ciekawe teksty i moim zdaniem nie widać w nich "przestarzałości". Jeśli jest się miłośnikiem fantasy, to naprawdę warto do niego zajrzeć.

Pokaż mimo to

avatar
115
90

Na półkach: ,

Księga Fantasy nie jest kolejnym zbiorem opowiadań, który świecąc kilkoma dobrymi nazwiskami z okładki niesie ze sobą jedynie kilkanaście przeciętnych opowiadań. Zbiór jest pozycją obowiązkową dla każdego pasjonata fantasy, a także wszystkich skłonnych poznać starych mistrzów nurtu.
Na uwagę zasługują świetne opisy przedstawiające sylwetkę autora oraz tłumaczące wybór opowiadania.
Mówi się, że współczesne fantasy to dziecko Tolkiena, Howarda czy Lovecrafta. Poczytajmy więc, jakie opowiadania spłodziły dzieła tych twórców.

Mur wokół świata - chłopiec marzący o maszynach w świecie magii, mocno w stylu J.K.Rownling

Czarna róża i diament - osadzony w świecie Ziemiomorza epizod opowiadający o poświęceniu dla miłości

Dolina Czerwia - przed Conanem był Niord

Złoty klucz - abstrakcyjna podróż przez baśniowy świat niemal całkowicie oderwany od rzeczywistości

Skarb Gibbelinów - heroic/dark fantasy z przymrużeniem oka

Ostatni hieroglif - dark fantasy bez przymrużenia oka ;)

Czarodziej Pharesm - łotrzykowska historia z bardzo specyficznymi dialogami

Zakład króla Yvoriana - mocna historia króla, który postanowił poskromić boga

Wyjąca wieża - klasyczne heroic fantasy

Królowie w mroku - ciekawe heroic fantasy, w którym głównym bohaterem jest... nekromanta, czarnoksiężnik i miecznik w jednym :)

Dzwony Sherodan - jedno z najbardziej kultowych opowiadań w dorobku Zelaznego

Księga Fantasy nie jest kolejnym zbiorem opowiadań, który świecąc kilkoma dobrymi nazwiskami z okładki niesie ze sobą jedynie kilkanaście przeciętnych opowiadań. Zbiór jest pozycją obowiązkową dla każdego pasjonata fantasy, a także wszystkich skłonnych poznać starych mistrzów nurtu.
Na uwagę zasługują świetne opisy przedstawiające sylwetkę autora oraz tłumaczące wybór...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
38

Na półkach:

Tytuł "Wielka księga" to raczej chwyt marketingowy - opowiadania takie sobie, jako wypełniacz czasu może być.

Tytuł "Wielka księga" to raczej chwyt marketingowy - opowiadania takie sobie, jako wypełniacz czasu może być.

Pokaż mimo to

avatar
1193
102

Na półkach: ,

Historyczna przebieżka po fantastyce. Możemy zaobserwować jak z biegiem lat fantasy ewoluowało do obecnej formy. Niektóre teksty dobrze zniosły próbę czasu, inne już niekoniecznie. W gruncie rzeczy pozycja tylko dla fanów fantasy, ot tak w ramach ciekawostki.

Historyczna przebieżka po fantastyce. Możemy zaobserwować jak z biegiem lat fantasy ewoluowało do obecnej formy. Niektóre teksty dobrze zniosły próbę czasu, inne już niekoniecznie. W gruncie rzeczy pozycja tylko dla fanów fantasy, ot tak w ramach ciekawostki.

Pokaż mimo to

avatar
294
60

Na półkach: , , ,

W związku z napisaniem tej recenzji jak i również z własnej chęci zapytałem się swoich znajomych, którzy nie czytają fantastyki, z czym kojarzą im się książki fantasty. Dostałem mało satysfakcjonujące odpowiedzi, zaczynając od: „Jakaś tam magia i dziwne stwory, tak?”, przez: „ miecze, elfy, krasnoludy…” i niepewne: „ no to coś jak Władca Pierścieni?”- dodam, że osoba ta oglądała tylko i wyłącznie filmy (i to tylko dwa pierwsze) - do: „Tak oglądałem Harry’ego Pottera”. I jak tu rozmawiać z takimi ludźmi?! Przecież fantasty to nie tylko Tolkien, czy Rowling, ale osoby, które tworzyły przed nimi (tak, istnieją tacy autorzy),jak i po nich. Twórczość tych pisarzy możemy poznać, choć trochę, w antologii „Wielka Księga Fantasy t.1” wydanej przez Fabrykę Słów.

Na początku rzuca się nam w oczy mnogość nazwisk i co za tym idzie różnorodność tekstów. Znajdziemy tu osobistości znane (Le Guin, Howard, Zelazny),jaki i trochę mniej czy w ogóle nieznane na polskim rynku (Lord Dunsany, Clark Ashton Smith czy Jack Vance),nad czym ubolewam, bo chciałbym bardziej poznać ich twórczość.

Poziom antologii jest równy - wszystkie opowiadania są wyśmienite! A każde z nich jest inne. Mamy tutaj przygody wojaków z historii typu „magia i miecz” („Dzwony Shoredan”, „Wyjąca wieża”),mroczne i przejmujące teksty z nutką tajemniczości („Dolina czerwia” – mój ulubiony Howarda za lovecraftowskie zakończenie),dla młodszych i nie tylko („Mur wokół świata”, „Czarna Róża i Diament” czy „Złoty klucz” – pełen analogii do religii chrześcijańskiej),czy bardzo groteskowe, albo wręcz humorystyczne („Królowie w mroku”, „Skarb Gibbelinów”, „Czarodziej Pharesm” i „Ostatni hieroglif”).

Osoby, które już mają ten tom za sobą zauważą, że nie wspomniałem o tekście Darrell’a Schweitzera „Zakład króla Yvoriana”, który zasługuje na osobną recenzję. A nie wspominałem o tej opowieści, dlatego, że po przeczytaniu jej brak mi słów. Dawno nie czytałem tak dobrego, krótkiego tekstu. Nowoczesny, szczegółowo wykreowany świat, mityczni bogowie oraz niebanalna historia z przesłaniem. Ewidentnie jest to najlepsze opowiadanie w antologii.

Na oklaski zasługuje również wykonanie książki. Daniel Grzeszkiewicz, ilustrator, znów przerósł samego siebie, idealnie oddając w swoich rysunkach charakter tekstów, a krótkie notki o autorze przed każdym opowiadaniem pozwalają odnaleźć się w tekście.

„Wielka księga fantasy t.1” to zbiór dla każdego. Coś dla siebie znajdą tutaj zarówno osoby, które z fantasy nie miały wiele wspólnego, jak i starzy wyjadacze. A ja sam poznałem nowych autorów, których tekstów będę zażarcie poszukiwał.

W związku z napisaniem tej recenzji jak i również z własnej chęci zapytałem się swoich znajomych, którzy nie czytają fantastyki, z czym kojarzą im się książki fantasty. Dostałem mało satysfakcjonujące odpowiedzi, zaczynając od: „Jakaś tam magia i dziwne stwory, tak?”, przez: „ miecze, elfy, krasnoludy…” i niepewne: „ no to coś jak Władca Pierścieni?”- dodam, że osoba ta...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    167
  • Przeczytane
    85
  • Posiadam
    38
  • Fantastyka
    6
  • Fantasy
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Antologie
    2
  • 52::2016
    1
  • Posiadam - Do przeczytania!
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wielka księga fantasy, tom 1


Podobne książki

Przeczytaj także