🔴 Potwierdzam bardzo dobra książka.
🔴Moją pełną jej recenzję można znaleźć tutaj:
https://www.monikaskrodzka.pl/index.php/2022/11/23/financial-times-lunch-z-ludzmi-sukcesu-52-spotkania-z-tymi-ktorzy-zmieniaja-swiat-recenzja/

🔴 Potwierdzam bardzo dobra książka.
🔴Moją pełną jej recenzję można znaleźć tutaj:
https://www.monikaskrodzka.pl/index.php/2022/11/23/financial-times-lunch-z-ludzmi-sukcesu-52-spotkania-z-tymi-ktorzy-zmieniaja-swiat-recenzja/

Ciekawa forma. Niektóre wywiady wydają się za krótko streszczone. Warto przeczytać.

Ciekawa forma. Niektóre wywiady wydają się za krótko streszczone. Warto przeczytać.

Pomysł na książkę świetny, ale wykonanie nieciekawe i rozczarowujące. Z tych rozmów nic nie wynika, nie przybliżają postaci. Więcej w niej opisów tego, kto jaką herbatę wypił, niż rzeczywistej treści.

Pomysł na książkę świetny, ale wykonanie nieciekawe i rozczarowujące. Z tych rozmów nic nie wynika, nie przybliżają postaci. Więcej w niej opisów tego, kto jaką herbatę wypił, niż rzeczywistej treści.

Dobra, choć ogromnie nierówna książka. Niektóre z wywiadów są niezwykle inspirujące oraz pokazują nam znane osoby z zupełnie innej perspektywy. Inne jednak mówią właściwie o niczym, a czytelnikowi ciężko zrozumieć, co tak naprawdę rózmówca chce przekazać. Specyficzny jest także klucz osób pokazanych w zbiorze. Angelina Jolie, Angela Merkel, ale nawet wnuczka japońskiego zbroniarza wojennego. Zaskakujące spotkania mogą być dla niektórych plusem, ale innych odstraszą od lektury.

Dobra, choć ogromnie nierówna książka. Niektóre z wywiadów są niezwykle inspirujące oraz pokazują nam znane osoby z zupełnie innej perspektywy. Inne jednak mówią właściwie o niczym, a czytelnikowi ciężko zrozumieć, co tak naprawdę rózmówca chce przekazać. Specyficzny jest także klucz osób pokazanych w zbiorze. Angelina Jolie, Angela Merkel, ale nawet wnuczka japońskiego...

Rozmowy krótkie - w zasadzie o niczym. Pieniądze lepiej przeznaczyć na inną książkę (chyba, że tę jako ozdobę).

Rozmowy krótkie - w zasadzie o niczym. Pieniądze lepiej przeznaczyć na inną książkę (chyba, że tę jako ozdobę).

Spodziewałem się po tej książce czegoś innego. Zakładając że są to spotkania z ludźmi którzy odnieśli sukces to powinny być to inspirujące artykuły i faktycznie kilka takich było ale większość (szczególnie spotkania z politykami) to nierozumiały bełkot. Każdy artykuł pisała inna osoba więc różnorodność styli trochę zbijała z tropu. Trzeba też zwrócić uwagę jakim językiem posługiwali się autorzy, często był to jakiś niezrozumiały nowojorski slang.

Spodziewałem się po tej książce czegoś innego. Zakładając że są to spotkania z ludźmi którzy odnieśli sukces to powinny być to inspirujące artykuły i faktycznie kilka takich było ale większość (szczególnie spotkania z politykami) to nierozumiały bełkot. Każdy artykuł pisała inna osoba więc różnorodność styli trochę zbijała z tropu. Trzeba też zwrócić uwagę jakim językiem...

Książka przereklamowana. Rozmowy z końca wieku lub początku. Na palcach u jednej ręki można policzyć te wartościowe. Nie wszystkie z 52 rozmów można nazwać rozmowami, gdyż czasami jest to tylko kilka zdań. Parę rozmów może ponadczasowych, reszta nieaktualna i nudna. Jak dla mnie, szkoda czasu i pieniędzy.

Książka przereklamowana. Rozmowy z końca wieku lub początku. Na palcach u jednej ręki można policzyć te wartościowe. Nie wszystkie z 52 rozmów można nazwać rozmowami, gdyż czasami jest to tylko kilka zdań. Parę rozmów może ponadczasowych, reszta nieaktualna i nudna. Jak dla mnie, szkoda czasu i pieniędzy.

Financial Times zaprosił nas na ,Lunch z ludźmi sukcesu’. Czy warto przeczytać tę książkę? Tak. Czy dowiemy się z niej wielu rzeczy o wielkich tego świata? Nie. Ale jak to na lunchu będą smaczki , ciekawostki i ploteczki. Moim zdaniem jest to zdecydowany plus tej książki, ponieważ nie jest ani długo, ani nudno. W przypadku osób, o których życiu informację śledziłam, dałam się ponieść atmosferze książki i czułam się, jakbym w takim właśnie miłym i niezobowiązującym spotkaniu na luzie uczestniczyła. Albo mogła mu się przypatrywać. Naprawdę miłe uczucie.

Financial Times zaprosił nas na ,Lunch z ludźmi sukcesu’. Czy warto przeczytać tę książkę? Tak. Czy dowiemy się z niej wielu rzeczy o wielkich tego świata? Nie. Ale jak to na lunchu będą smaczki , ciekawostki i ploteczki. Moim zdaniem jest to zdecydowany plus tej książki, ponieważ nie jest ani długo, ani nudno. W przypadku osób, o których życiu informację śledziłam, dałam...

Dawno żadna książka nie sprawiła mi tyle przyjemności. Świetny prezent świąteczny. Obdaruję nim przynajmniej dwie osoby.

Dawno żadna książka nie sprawiła mi tyle przyjemności. Świetny prezent świąteczny. Obdaruję nim przynajmniej dwie osoby.

„… Kiedy się kieruje jakąś firmą, trzeba ją kochać całym sercem. Dawniej, gdy prowadziłam gazetę, śpię może dwie, trzy godziny dziennie. Tak się ekscytuje… ”

Sukces ma ciekawą definicję, ale w dzisiejszych czasach znaczy dla każdego, coś zupełnie innego. Bez względu na wiek, płeć, status materialny lubimy, gdy w życiu wszystko gra i jest uporządkowane. „Czytamy nawzajem swoje myśli”, bardzo podoba mi się takie stwierdzenie, bo przecież nie ze wszystkimi możemy zrozumieć się bez słów. 😉 Teraz mamy czas na rozmowę.

Sukces ma polegać na uczynieniu życia, takim jakie chcemy, żeby faktycznie było. Książka podzielona została na kilka bloków tematycznych, dlatego czytelnik może podążyć też i za swoimi zainteresowaniami. To sztuka, biznes, moda i styl życia, ale i kuchnia. Rozmówcy pozwalają sobie na otwartość, a nawet niedyskrecję.

Taka książka jest z cała pewnością nietuzinkowa. Każda historia staje się swoistym obiektem oddzielnej dyskusji. Z kim spośród wszystkich ludzi na świecie chciałbyś pójść na lunch? Spotkamy się z największymi osobistościami ze świata sztuki, biznesu, mody, polityki i sportu.

Lionel Barber był redaktorem naczelnym „Financial Timesa”, a kierowane przez niego pismo trzykrotnie zdobywało tytuł Gazety Roku. Jest współautorem kilku książek, wygłasza odczyty i regularnie występuje w programach telewizyjnych i radiowych na całym świecie. W 2009 roku nagrodzono go honorowym medalem Towarzystwa Świętego Jerzego. Przez wiele lat był korespondentem prasowym w Waszyngtonie, Brukseli i Nowym Jorku, zasiada w radzie powierniczej Galerii Tate.

To niepowtarzalna okazja, żeby się dowiedzieć, na czym polega tajemnica ich sukcesu. Sukces, to swoiste działanie na najwyższym poziomie możliwości jednostki, w kierunku spełnienia jej marzeń i pragnień przy jednoczesnym zachowaniu równowagi pomiędzy wszystkimi płaszczyznami życia. Innymi słowy sukces jest to stan zamierzony, zrealizowany w przeciągu pewnego czasu.

Książka jest uczczeniem 125 rocznicy pisma. Rozmówcy są różni i pochodzą z innych części globu. Te portrety ilustrują ewolucję globalnego społeczeństwa i zachodzące zmiany. Gościem pierwszego lunchu (23.04.1994 r.) był Marco Pierre White – sławny kucharz i restaurator. Z kolei Martin Amis to „Lew literatury”. Mówił dużo o islamie i swoim ojcu. Aktor Michael Caine porusza problem klasy i cholesterolu. Twierdzi, że „dom jest tam, gdzie serce”. Sean „P. Diddy” Combs – to raper i aktor, który wspomina, że kiedy miał trzy lata zabito mu ojca. Mamy też i kobiety. Te silne, niezależne, ale i te czasami pogubione. Zaha Hadid, to iracka architektka. Jej wizje asymetryczne wygrywają konkursy na całym świecie. Na drugim biegunie znajduje się np. Angelina Jolie, której życie prywatne śledzą i to dosłownie, jej fani. Mało kto wie, że to nie tylko celebrytka, ale matka i osoba wspierająca działalność humanitarną.

Dlaczego Jeff Bezos pracuje przy zwykłym tanim biurku? Jak wygląda lunch w „standardzie Ryanaira” z dyrektorem generalnym Michaelem O’Learym? Jak to możliwe, że szef największego towarzystwa ubezpieczeniowego uprawia jeden z najbardziej ekstremalnych sportów na świecie? Jak George Soros zarobił miliard funtów w ciągu jednego dnia? Co wspólnego z gwiazdą rocka ma Steve Wozniak? Dlaczego Dolce i Gabbana nie sprzedają ubrań za gotówkę, a założycielka marki Jimmy Choo osobiście farbuje buty celebrytom? Wszak Dolce i Gabbana mają absolutną, ale ukrytą kontrolę. To oni zasłynęli z przemiany stroju sycylijskich wdów w przedmiot kultu wielbicielek mody.

„Financial Times” zaprasza na Lunch z ludźmi sukcesu – gość wybiera restaurację, a wydawca reguluje rachunek. Rozmówcy rozluźniają się przy obiedzie i butelce wina, pozwalając sobie na otwartość, autentyczność, a nawet niedyskrecję. Jakie sekrety zdradzili? Którą restaurację wybrali? Co zamówili? Wszystko staje się jawne. Odbiorca pozna wielkie nazwiska od bardziej osobistej strony i mam taką nadzieję, że zainspiruje się historią ich sukcesu.

Gorąco polecam fajną publikację 😉

Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: Znak Literanova
Premiera: 09.11.2022 r.
Projekt okładki: Magda Kuc
Oprawa: twarda
Wydanie I
Liczba stron: 416
(nowość wydawnicza)

„… Kiedy się kieruje jakąś firmą, trzeba ją kochać całym sercem. Dawniej, gdy prowadziłam gazetę, śpię może dwie, trzy godziny dziennie. Tak się ekscytuje… ”

Sukces ma ciekawą definicję, ale w dzisiejszych czasach znaczy dla każdego, coś zupełnie innego. Bez względu na wiek, płeć, status materialny lubimy, gdy w życiu wszystko gra i jest uporządkowane. „Czytamy nawzajem...