Kupiłem książkę pod wpływem smsa promocyjnego. Tą malutką niepozorną książeczkę mającą 260 stron przeczytałem w weekend. Chciałem się z wami podzielić wrażeniami. Jestem filmożercą, a książki czytam tylko te które są powiązane z filmami. Tu jest trochę inaczej, gdyż wydawnictwo chcę za wszelką cenę doprowadzić do ekranizacji mało znanej książki. Ciekawość wymusiła mój zakup. Pierwsze wrażenia. Otwieram i widzę - książka dla dorosłych, na drugiej stronie własnoręczna dedykacja autora z dopiskiem: egzemplarz nr 11. Osobiście lubię filmy w stylu 9.5 tygodnia, czy 50 twarzy Graya. To jest inna pozycja. Opowiada zadziwiającą historię owiniętą w nierealną fabułę z fantastyki. Sceny erotyczne są inne niż przewidywałem. To są sceny obcowania z prostytutkami. Tytułowy Harry szuka swojej jedynej w świecie płatnego seksu. Każda była niepowtarzalna i dawała inne przemyślenia o istocie zależności między mężczyzną a kobietą. Czytałem z ciekawością co będzie dalej i jak się skończy ta opowieść, głównie w kontekście znalezionej dziewczyny sprinterki i rozwijającego się uczucia do niej. Przy końcowych stronach myślałem, że wszystko rozumiem i znam zakończenie. Myliłem się. Ostatnie zdanie książki i ujawniony zespół Aspergera bohatera sprawiły, że inaczej patrzę na całą tą historię i nie do końca ją sobie układam w głowie. Książka nie dla każdego. Wolałbym happyend na końcu. Sceny prawie pornograficzne. Znalazłem też trochę błędów ortograficznych i takie tam. Żona nie czyta książek, a córce jej na pewno nie dam. Schowałem. Zastanawiam się czy kiedykolwiek porównam książkę z filmem. Czas pokaże. W sumie po przeczytaniu jej myślę o takich filmach jak Fischer King czy Jumanji, gdzie też fabuła jest nie z tego świata. Dam 7 bo czytanie mnie wciągnęło i w dwa dni ją skończyłem.

Kupiłem książkę pod wpływem smsa promocyjnego. Tą malutką niepozorną książeczkę mającą 260 stron przeczytałem w weekend. Chciałem się z wami podzielić wrażeniami. Jestem filmożercą, a książki czytam tylko te które są powiązane z filmami. Tu jest trochę inaczej, gdyż wydawnictwo chcę za wszelką cenę doprowadzić do ekranizacji mało znanej książki. Ciekawość wymusiła mój...